Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pomysł Na podróż na przełomie Grudnia /Stycznia
Autor Wiadomość
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2020-10-19, 08:17   

slawwoj napisał/a:
Mój kolega zachorowal na covid. Przeszedl to bardzo ciężko. Nadal źle sie czuje. Od tevo czasu kpiacych z wirusa uważam za debili.


To wszystko prawda tylko co to ma do "planowania" wyjazdu.
Tak jak nie rozumiem do końca kogoś kto nie wie gdzie jechać to rozumiem akurat że ktoś lubi zaplanować coś wcześniej.
Sam mam bardzo mało czasu na na każdym wyjeździe dlatego planuje, rozważam wszystko wcześniej. Nie marnuje czasu w trakcie wycieczki tylko każdą godzinę "wyciskam" jak cytrynę.
Planowanie wcześniej pozwala też dłużej celebrować samą podróż. Ja osobiście mam porównywalną frajdę przygotowując podróż wirtualnie jak w realu.

Może Kolega K... ma podobnie. Niech sobie planuje. Pewnie o tej porze którą sobie założył nie pojedzie nigdzie ale plan będzie mieć (może nie jeden). :mrgreen:

Nie widzę powodu żeby mu w tym nie pomóc.

:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2020-10-19, 08:26   

4x4camper napisał/a:
Sławwoj - nie siej paniki bo wychodzisz sam na debila


A gdzie tu sianie paniki ? :chory

To są FAKTY.
Ostatnio zmieniony przez slawwoj 2020-10-19, 08:36, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slawwoj 
Kombatant

Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Sie 2012
Piwa: 141/299
Skąd: Bielsk Podlaski
Wysłany: 2020-10-19, 08:31   

grzegorz_wol napisał/a:
slawwoj napisał/a:
Mój kolega zachorowal na covid. Przeszedl to bardzo ciężko. Nadal źle sie czuje. Od tevo czasu kpiacych z wirusa uważam za debili.


To wszystko prawda tylko co to ma do "planowania" wyjazdu.
Tak jak nie rozumiem do końca kogoś kto nie wie gdzie jechać to rozumiem akurat że ktoś lubi zaplanować coś wcześniej.
Sam mam bardzo mało czasu na na każdym wyjeździe dlatego planuje, rozważam wszystko wcześniej. Nie marnuje czasu w trakcie wycieczki tylko każdą godzinę "wyciskam" jak cytrynę.
Planowanie wcześniej pozwala też dłużej celebrować samą podróż. Ja osobiście mam porównywalną frajdę przygotowując podróż wirtualnie jak w realu.

Może Kolega K... ma podobnie. Niech sobie planuje. Pewnie o tej porze którą sobie założył nie pojedzie nigdzie ale plan będzie mieć (może nie jeden). :mrgreen:

Nie widzę powodu żeby mu w tym nie pomóc.

:spoko


A co ja mu przeszkadzam ?!

Chyba kazdy z nas planuje jakieś wyjazdy.I wszyscy maja nadzieję że obecna sytuacja ulegnie poprawie, że zrealizujemu te plany. Ale na dzień dzisiejszy wirus jet i nie zniknie . I ten aspekt trzeba uwzględnić przy PLANOWANIU.

.
No chyba że padnie takie oświadczenie w TVP - to wtedy zniknie.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
drwoy 
zaawansowany
Woytek

Twój sprzęt: Hymer T 572c
Nazwa załogi: Kamperik
Dołączył: 15 Gru 2015
Piwa: 6/40
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2020-10-19, 09:14   

4x4camper napisał/a:
Sławwoj - nie siej paniki bo wychodzisz sam na debila


Nieładnie. czyżbyś się chciał sam przekonać?
_________________
Pozdrawiam Woytek


------------------------------------------------
Wyższe wykształcenie może mieć każdy, podstawowe niekoniecznie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2020-10-19, 09:58   

slawwoj napisał/a:
grzegorz_wol napisał/a:
slawwoj napisał/a:
Mój kolega zachorowal na covid. Przeszedl to bardzo ciężko. Nadal źle sie czuje. Od tevo czasu kpiacych z wirusa uważam za debili.


To wszystko prawda tylko co to ma do "planowania" wyjazdu.
Tak jak nie rozumiem do końca kogoś kto nie wie gdzie jechać to rozumiem akurat że ktoś lubi zaplanować coś wcześniej.
Sam mam bardzo mało czasu na na każdym wyjeździe dlatego planuje, rozważam wszystko wcześniej. Nie marnuje czasu w trakcie wycieczki tylko każdą godzinę "wyciskam" jak cytrynę.
Planowanie wcześniej pozwala też dłużej celebrować samą podróż. Ja osobiście mam porównywalną frajdę przygotowując podróż wirtualnie jak w realu.

Może Kolega K... ma podobnie. Niech sobie planuje. Pewnie o tej porze którą sobie założył nie pojedzie nigdzie ale plan będzie mieć (może nie jeden). :mrgreen:

Nie widzę powodu żeby mu w tym nie pomóc.

:spoko


A co ja mu przeszkadzam ?!

Chyba kazdy z nas planuje jakieś wyjazdy.I wszyscy maja nadzieję że obecna sytuacja ulegnie poprawie, że zrealizujemu te plany. Ale na dzień dzisiejszy wirus jet i nie zniknie . I ten aspekt trzeba uwzględnić przy PLANOWANIU.

.
No chyba że padnie takie oświadczenie w TVP - to wtedy zniknie.


Ok teraz wyjaśniłeś.

Nie byłem pewny czy pod pojęciem niesprawnych umysłowo kryje się wg. Ciebie autor wątku.

:bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2020-10-19, 10:01   

Miałem pewną retrospekcję poszukałem i znalazłem

25.02.2020 w watku o Włoszech napisałem:

"Ja osobiście nie mam ochoty ani dworować z ludzkich zachowań w obliczu strachu ani nawoływać do empatii na tym forum.

Jeżeli jednak to gówno rozprzestrzeni się po Europie to znacznie utrudni nam życie i ewentualnie podróżowanie. Krzywa przyrostu nowych przypadków jest już wykładniczą co wróży źle.

Być może przepisy o kwarantannach itp będą za chwilę na porządku dziennym jak przepisy o np ważeniu

Może dobrze by było wiedzieć jakie mamy prawa na terenie objętym kwarantanną w danym kraju jak by się komuś trafiło.
to art. z polskiej ustawy:(...)"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorz_wol 
weteran

Twój sprzęt: Knaus 595 '98
Nazwa załogi: powolniaki
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 20 Kwi 2015
Piwa: 79/64
Skąd: Piła
Wysłany: 2020-10-19, 10:07   

Kolega Socale odpisał:
"
grzegorz_wol napisał/a:
...
Jeżeli jednak to gówno rozprzestrzeni się po Europie to
...
Też chce by ten wątek się zakończył jak najszybciej z braku zainteresowania. :spoko

Za 2 miesiące ulżysz, bo to gówno zdechnie, a wówczas popatrz na akcje giełdowe. Dziś średnio + 300%
Warto było? Warto!
I nikt nie pójdzie siedzieć za śmierć tych których tym bizpomysłem uśmiercono."



Ja lubię ludzi o niezmiennych poglądach... wiadomo czego się spodziewać :lol:
Socale nic do Ciebie nie mam tak tylko przypomniało się mi coś z przed paru miesi.

:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andrzej627 
Kombatant


Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 20 Lip 2015
Piwa: 338/145
Skąd: Francja
Wysłany: 2020-10-19, 10:14   

grzegorz_wol napisał/a:
Planowanie wcześniej pozwala też dłużej celebrować samą podróż. Ja osobiście mam porównywalną frajdę przygotowując podróż wirtualnie jak w realu.

Ja tak samo. :spoko :spoko :spoko
_________________
Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZbigStan 
Kombatant


Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Gru 2013
Piwa: 795/251
Skąd: Opole
Wysłany: 2020-10-19, 12:30   

Jeśli celem jest podróż, to zawsze znajdzie się miejsce do którego można pojechać, choć nie koniecznie to do którego planowałeś. Do końca roku jeszcze dwa miesiące i wiele może się wydarzyć, dlatego można przygotowywać plany, tylko czy będzie można je zrealizować? Pozdrawiam.
_________________
Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
K125 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ducato
Dołączył: 18 Paź 2020
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Mazowieckie
  Wysłany: 2020-10-20, 21:42   

Panowie celem nadrzędnym z założenia miało być pogadanie, takie merytoryczne gdzie można, gdzie fajnie .
Miała być to taka dyskusja na luzie bynajmniej taki był plan , tymczasem jak na typowym polskim podwórku odjechaliśmy od tematu.
Ja rozumiem szanuję to, że każdy może inaczej postrzegać temat owego wątku. jestem nawet pewien że przebywające tu osoby mają nieodkryte jeszcze pokłady inteligencji :-)))) które można wykorzystać w fajny sposób .
Dlatego nie ma co się nakręcać czy C-19 będzie czy jest groźny czy nie, jest groźny ale nie ma co wariować .
Lepiej poopowiadać o fajnych podróżach, zapomnieć o troskach dnia codziennego, czyż nie ????
Dlatego padło pytanie gdzie jechać na przełomie grudnia i stycznia by pogadać :-)

Pozdr[/list]
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yamah 
weteran


Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-S plus
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Sty 2019
Piwa: 258/106
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2020-10-20, 22:19   

K125 napisał/a:

Dlatego padło pytanie gdzie jechać na przełomie grudnia i stycznia by pogadać :-)

W obecnym czasie kiedy na froncie covidowym sytuacja zmienia się z dnia na dzień to myślę że najstarsi (zaprawieni) kamperowcy nie wiedzą gdzie pojadą i nie odpowiedzą ci na to pytanie :bajer ..np.wielu miało jechać na targi do Nadarzyna a tu :shock: tydzień przed.. odwołane.
Jak napisał ZbigStan..pojadę :bigok tylko jeszcze nie wiem gdzie :ok tzn.gdzie będzie można :spoko aby przed siebie :spoko :spoko :spoko
_________________
Ten kto żyje widzi dużo..ten kto podróżuje widzi więcej
-------------------------------------------------------------------------------
był Ducato 2,5 Burstner na próbę.. Pilote Explorateur715...zostało Carthago Chic-S plus
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_voyager 
zaawansowany


Twój sprzęt: BUERSTNER Viseo I 690 G
Nazwa załogi: YaskY
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Paź 2011
Piwa: 31/27
Skąd: FWS
Wysłany: 2020-10-21, 00:55   

Rozmyślać, marzyć i planować jak najbardziej należy.
W tym terminie byliśmy dwa razy we Włoszech i raz w Chorwacji. Dwa z wyjazdów opisałem na forum:

Włochy:
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20496
Chorwacja:
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=17649

spełniania marzeń życzę :ok
_________________
https://picasaweb.google.com/yaskytour
http://camper.wschowa24.pl/
Nasz archipelag: Kreta, Thira, Thasos, Samos, Kos, Rodos, Kefalonia, Peloponez, Elefonisos, Naxos, Kithira, Amorgos, Lefkada, Skopelos ...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Neno 
zaawansowany


Dołączył: 14 Lip 2011
Piwa: 73/24
Skąd: Zambrów
Wysłany: 2020-10-21, 07:22   

ZEUS napisał/a:
Neno napisał/a:
Zimowe opony i na północ, w poszukiwaniu zorzy polarnej!

w takim przedziale czasowym
K125 napisał/a:
przełomie grudnia i stycznia na wycieczkę tak od 27.12 do 06.01

to słaba podpowiedź... :roll:


Uzasadnisz ?
_________________
https://www.youtube.com/c...idC1vPGRfkTj4GA
https://www.facebook.com/PERYPETIE-323246362400502
https://www.instagram.com/_perypetie/
http://www.przezswiat.eu/blog
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ZbigStan 
Kombatant


Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Gru 2013
Piwa: 795/251
Skąd: Opole
Wysłany: 2020-10-21, 08:07   

K125, Sam piszesz, że temat założony aby pogadać i tak został potraktowany. Jeśli przywołujesz, żeby pogadać o kierunkach podróży, to też jest ciekawy wątek. Od kilku lat na początku grudnia jeździłem na Jarmarki Adwentowe do Niemiec. Pisałem o tym "ZbigStan, jedziemy na Weihnachtsmarkt 2019". Nie wiem czy w tym roku będą otwarte. Jeśli było by to możliwe, to zamierzałem pojechać przez Niemcy do Alzacji.Tam też są stare tradycje Jarmarków. Podróż na dwa tygodnie. Pozdrawiam.
_________________
Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZEUS 
Kombatant


Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Paź 2014
Piwa: 62/63
Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2020-10-21, 09:04   

Neno napisał/a:
ZEUS napisał/a:
Neno napisał/a:
Zimowe opony i na północ, w poszukiwaniu zorzy polarnej!

w takim przedziale czasowym
K125 napisał/a:
przełomie grudnia i stycznia na wycieczkę tak od 27.12 do 06.01

to słaba podpowiedź... :roll:


Uzasadnisz ?


zestawienie: dystans do pokonania w zakładanym dostępnym przedziale czasowym , gdzie circa 2 dni "odpadną" na przeprawę przez Bałtyk...
pozostanie 9 dni...
oczywiście jest możliwe (przy sprzyjających "wiatrach"🤪) dojechać i wrócić...
wg. mnie (i tak powinienem był napisać🤗) taki pomysł jest słaby :spoko
to raczej przejażdżka a nie wycieczka🤣
_________________
--------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***