[Flag]

Tak sobie myślę, ze potrzebuje małej automatyki
Mam zawór LPG elektryczny, musze podać 12V żeby otwarło gaz, Kiedyś auto grzałem webastem wiec był luzik, teraz mam trume 6 i w takim sezonie jesiennym to ona sobie dogrzewa tylko co jakiś czas, i wymyśliłem żeby sama dobie otwierała gaz. W sumie tylko z tego powodu że zawór żre prawie ampera prądu.
Oczywiście nie chce ingerować w elektronikę same trumy ze oczywistych względów.
Sygnał sterujący musi być wzięty pośrednio z trumy.

widzę dwa wyjścia :

1) w momencie użycia gazu na płytce Trumy zapala się czerwona dioda, można by zamontować czujnik bezdotykowy i sterować zaworem, minus jest taki ze obok jest zielona która sobie tam miga cały czas. Nie potrafię zrobić tak żeby czerwony tylko sterował.

2) Pomiar prądu na przewodzie zasilającym trume, przy grzaniu włącza się wentylator, więc jest skok poboru prądu. Musiało by to mieć jakiś minimalny zakres regulacji tak żeby wyświetlacz trumy nie uruchomił układu.
Jakieś pomysły jak najlepiej zrealizować ten 2 sposób? Wiem ze tu mamy paru elektroników, może by ktoś pomógł

[robba]

[Flag]

[robba]

[Socale]

Flag, a co jak będziesz chciał czajnik na herbatkę podgrzać, będziesz włączał ogrzewanie żeby zawór gaz otworzył?
Musiałbyś zastosować też alternatywne sterowanie, jedna dioda odseparuje wiec szkód nie będzie.
Moja propozycja to zrób sobie „oszczędzacz”. Z 1A zrobi się bezbolesne 200mA.