|
|
Serwis kampera na myjni bezdotykowej |
Autor |
Wiadomość |
Rav
weteran
Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Maj 2014 Piwa: 145/22 Skąd: z prawilnego kraju
|
Wysłany: 2021-03-05, 09:41
|
|
|
joko
Niepotrzebnie odbierasz osobiście spostrzeżenia innych. Celem adwersarzy było wskazanie, że nie każdy (właściciel myjni) taką praktykę pochwali, a to wymaga ostrożności (telefon jak pisałem kilka razy jest na każdej myjni - można zapytać, co sprawę rozwiązuje).
Dywagowanie o "jakości" wody szarej i technologiach wyszło jako watek poboczny pracy myjni (co jest naturalnym elementem każdego z tematów), a wynikało z używanej argumentacji "przecież na myjni myje się gorsze rzeczy". Nie ma się więc co spinać. |
_________________ Byle do przodu |
|
|
|
|
wlodo
weteran
Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2021-03-05, 10:06
|
|
|
Cytat: | Ale jak to zrobić i kto ma to zrobić |
To akurat joko już napisał:
Cytat: | każdy w swoim najbliższym otoczeniu zasięgnął wiedzy, popytał i spróbował kogoś tym zainteresować |
Rozwiązanie z dołożeniem dodatkowej usługi na myjniach bezdotykowych, moim zdaniem, genialne. Jest i powstaje ich w całym kraju mnóstwo, gotowa sieć do serwisu od małej miejscowości po duże miasta, prosto i wygodnie.
Jak ktoś będzie po rozmowie z właścicielem takiej myjni, niech napisze jakie jest zainteresowanie drugiej strony. Jak w każdym biznesie liczą się zyski, tu doszły by, prawdopodobnie, dodatkowe. |
_________________ Moja budowa: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
TravelCamp
trochę już popisał
Twój sprzęt: Carthago Chic C-Line 4.9
Nazwa załogi: Paweł,Dominika,Konrad
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Mar 2016 Piwa: 5/4 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: 2021-03-05, 10:22
|
|
|
drwoy napisał/a: | Będąc przejazdem w Przemyślu poprosiłem na takiej myjni o wodę. Pan bardzo uprzejmy zapytał czy chodzi o zdatną do picia. Po potwierdzeniu, poszedł do budki, po czym wytłumaczył, że musiał zmienić dopływ, bo pracuje w obiegu zamkniętym.
Na marginesie; w okresie zimowym wodę najłatwiej otrzymać na myjniach przy stacjach benzynowych. Zawsze wewnątrz jest kran i nigdy nie zdarzyło mi się by odmówiono. |
Mi niestety już kilkukrotnie odmówiono uzupełnienia wody na myjniach przy stacjach benzynowych głównie Orlen dlatego nie tankuję już na Orlenie. |
_________________ Jeżeli coś jest głupie,ale działa,to nie jest głupie |
|
|
|
|
krimar
Kombatant
Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy Dołączył: 07 Lip 2010 Piwa: 58/6
|
Wysłany: 2021-03-05, 20:39
|
|
|
Jeden forumowicz się kiedyś chwalił, że zrzuca kota na myjni, a inny promował swój patent spuszczania kropelkowego wody szarej po osiągnięciu odpowiedniej prędkości - miał jakiś zawór z blachą, która służyła jako żagiel i otwierała zawór przez pęd powietrza przy odpowiedniej prędkości. |
_________________ Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a: |
Jest tak jak mówi krimar. |
Brat napisał/a: | (...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... |
|
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2021-03-06, 12:37
|
|
|
krimar napisał/a: | po osiągnięciu odpowiedniej prędkości - miał jakiś zawór z blachą, która służyła jako żagiel i otwierała zawór przez pęd powietrza przy odpowiedniej prędkości. |
To chyba genialny patent Rawickiego. Super sprawa.
Tak na marginesie: jak szarówka cały czas wycieka to nie smierdzi, gorzej jak sie zakisi i spuszczą ją przed wyjazdem. Mozna poczuc na stelplatzach. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|