|
|
Przyjazne i nie przyjazne kraje dla kamperów |
Autor |
Wiadomość |
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2021-04-19, 23:03
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Domyślam się, że chodzi ci o Ukrainę? |
Z takim oglądem Ukrainy, w zasadzie prawie w każdym punkcie wypada się nie zgodzić.
Bo, ja tam o Ukrainie wiele nie wiem. Prawie, nic nie wiem. Byłem tam zaledwie ok. 30-tu razy może. Już nie liczę.
Kraj ma swoją, wschodnią specyfikę. Z pewnością jest tam inaczej, ale czy niebezpiecznie?
Ja miałem tylko 1 dość niebezpieczny incydent w drodze na Krym. Było to na rok przed rosyjską aneksją półwyspu. Jechałem wówczas autem z przyczepą. Ukraińscy chłopcy chcieli mnie "porobić" metodą na portfel. Tyle, że ja słyszałem już wcześniej o tym numerze. Byłem dzielny i nie dałem się "porobić". Ale, stracha miałem pełne portki. Było to na ogromnym parkingu w biały dzień.
Wtedy to, powiedziałem sam do siebie: kochani chłopcy, długo to ja do Ukrainy autem już nie przyjadę.
W kolejnych latach bywałem tam jedynie: pociągami, autobusami i droga lotniczą. Tak podróżując odnoszę wrażenie, że Ukraina to bardzo bezpieczny kraj. Nikt, nigdy mnie nie zaczepiał. Nie nagabywał. Nigdy nie miałem najmniejszych kłopotów na granicy. Żadnych rewizji nigdy nie miałem, a po polskiej stronie kilka razy - owszem.
Zawsze zauważam przyjazny stosunek Ukraińców do Polaków.
Campingów, owszem prawie tam nie ma. Ale, są inne sposoby biwakowania. W czasie pobytu i włóczęgi po Krymie z miejscami postoju nie było żadnego kłopotu. Odpoczynek rozpocząłem od pobytu na campingu "KAPSEL" obok m. Sudak. Było spartańsko, skromnie, ale i tak bardzo fajnie. Potem wędrowałem wzdłuż wybrzeża od stojanki do stojanki. "Dikaja stojanka" - to legalne, zazwyczaj płatne miejsce na biwakowanie. Nie mylić ze staniem na dziko. Taka stojanka ma: WC, zadaszenia z siatek p.słonecznych dla aut, miejsca na namioty, przyczepy. Zbiornik z wodą. Czasem jest jeszcze jakiś sklepik, czy barek. Zazwyczaj są one zlokalizowane przy samym morzu. Czego więcej trzeba?
Jednym słowem, ze znalezieniem miejsca na biwakowanie nawet przy samym morzu nie ma żadnego problemu. Na Ukrainie rośnie baza campingów i ośrodków przeznaczonych do uprawiania turystyki.
Jest mnóstwo ciekawych miejsc do odwiedzenia: zamki, pałace, winiarnie (np. Szabo), parki wodne, jeziorka termalne, wspaniale, (jeszcze puste) góry. Wiele miejsc kiedyś było związanych z Polską. To wszystko warto zobaczyć. Wspaniale, pełne zabytków miasta: Lwów, Odessa, Kijów, Czerniowce, Drohobycz, Białogród Dniestrowski i wiele, wiele innych miejsc.
Ukraina w wielu pkt jest podobnie rozwinięta jak Polska. Ich porty lotnicze są tak samo nowoczesne i piękne jak polskie. Chlubą Ukrainy są zabytkowe dworce kolejowe: Lwów, Odessa.
W życiu nie widziałem tylu luksusowych aut co w Kijowie. Warszawa przy Kijowie to mały pikuś.
Mocne wrażenie robi metro w Kijowie w tym najgłębsza na świecie stacja Arsenalna.
Szkoda tylko, ze ceny w Ukrainie nie są już takie jak dawniej. Moim zdaniem, ceny artykułów spożywczych w Ukrainie są wyższe niż te w RP.
W Ukrainie mam jeszcze tyle do odkrycia. Niech no , tylko minie wirus. Wracam do Lwowa.
Camping KAPSEL koło Sudaka.JPG Moja cepka była jedyna na campingu. |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 99,11 KB |
Camping KAPSEL.JPG Wiadomo, Wołga musi być. |
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 114,02 KB |
Morze Czarne na wysokości m. Sudak.JPG
|
|
Plik ściągnięto 1 raz(y) 78,5 KB |
Jałta.JPG
|
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 81,59 KB |
Livadiya.JPG Car Rosji Aleksander II Romanow. |
|
Plik ściągnięto 1 raz(y) 117,11 KB |
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|