To jest prawdziwe kamperowanie |
Autor |
Wiadomość |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-04-28, 06:50
|
|
|
Brawo Ja. |
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-04-28, 10:31
|
|
|
Do kamperowania jak sama nazwa wskazuje, jest potrzebny kamper. A kamper już wiemy, że musi mieć kibelek. A jak ma kibelek to z reguły prysznic, kuchnie i inne dobra.
Ja uważam, że bez prysznica to też nie kamper, tylko weekendowa noclegownia, ale cóż.
Do kempingowania wystarczy rower i namiot. A nawet nie potrzeba w sumie roweru. Namiotu też nie, jak ciepło. W sumie nic nie potrzeba.
Piwo się za to czasem przydaje. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|
Mandus
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 295
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sie 2015 Piwa: 14/4
|
Wysłany: 2016-04-28, 12:06
|
|
|
@toscaner - o to mi chodziło. Nazwałem to z przerostem "karawaningiem" ale przecież wiemy, że w sensie stricte to chyba nie jest - chociaż na kempingach spotykam czasem Goldwingi z przyczepami (niekoniecznie kempingowymi) ale co tam, namiot tam jedzie, no nie?
To tylko nomenklatura |
_________________ W tym sporcie... zawsze jest sezon w pełni... |
|
|
|
|
grzesk
trochę już popisał
Twój sprzęt: Elliot
Nazwa załogi: Grzesk
Dołączył: 25 Wrz 2008 Skąd: Bełchatów
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-04-28, 14:44
|
|
|
A gdzie kibelek? Czyli nie kampery.
Ale z tym TV w przyczepce to przegięcie. Niedługo ku..wa będą sprzedawać namioty z wbudowanym ekranem w szmacianą ścianę i antenę wszytą w drugą.
Na trzeciej panel, 4-ej wiatrak.
Po co w ogóle dupę ruszać z domu jak się ktoś chce gapić w TV? W domu większy, wygodniej. Chociaż co ja tam wiem. Nie oglądam TV od nastu lat.
Ponoć nic nie tracę, bo nadal propaganda i pranie mózgu. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 300/13 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2016-04-28, 20:04
|
|
|
toscaner napisał/a: | ...A gdzie kibelek? Czyli nie kampery.
...Po co w ogóle dupę ruszać z domu jak się ktoś chce gapić w TV? |
no tak, ale każdy ma swoje priorytety, jeden wyjeżdża z domu, aby oglądać TV, drugi po to aby siedzieć na kiblu. |
_________________
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2016-04-28, 23:57
|
|
|
O ile jeszcze siedzenie na kiblu i oglądanie zachodu słońca nad samym morzem rozumiem, o tyle tego TV to chyba już nigdy. Jechać w góry albo nad morze i gapić się w TV w kamperze. Ale ok.
Ja normalny nie jestem. Wywaliłem TV dawno temu. Fajne są pierwsze dni po wywaleniu TV. Tyle czasu wolnego, że człowiek nie wie co ze sobą zrobić. No ale to już OT. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-04-29, 04:35
|
|
|
Rozważania poranne :
Posiadanie kibla w samochodzie wiadomo, że pozwala nazwać go kamperem
Natomiast zamontowanie telewizora w takim kiblu, jest rodzajem symulatora kamperowania, full wypas!
Pozwala przenieść się wirtualnie w klimaty kamperowe
Telewizor 3D daje obraz i dźwięk przestrzenny
Tyłek dostarcza również wrażeń wielowymiarowych
Nos dodaje następny, zmysł zapachu. (koniecznie używamy chemii kamperowej)
Po kiego wyjeżdzać, jak wystarczy wypróżnić się lususowo w samochdzie z kibelkiem wyposażonym w telewizor?
Mamy bezpieczną i miłą, z racji udanej defekacji, iluzję wielowymiarową super kamperowania.
Idę do kampera, bo pora..... Zresztą mamy długi weekend, pogodę paskudną.
Pokamperuję sobie stacjonarnie.
Może opiszę? Podam koordynaty? |
|
|
|
|
|
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR
Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2016-04-29, 06:05
|
|
|
ani jednego kampera tam nie ma
cepka z TV bez sensu , gostek z takiego kąta g... widzi a z zewnątrz przeszkadzają mu ściany ... fotka z wyspy ??? |
|
|
|
|
zbyszekwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/221 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2016-04-29, 06:55
|
|
|
A ja wszystkich zapraszam na pojezierze Łęczyńsko -Włodawskie .Na razie tylko 8 C a,ale słońce świeci.
Można z TV w kamperze. |
|
|
|
|
erdis
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: knaus sudwind + cytryna C5
Dołączył: 10 Lut 2013 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: 2018-02-25, 23:23
|
|
|
Jedynym sensem podróżowania jest podróż sama w sobie.
Kamperem, rowerem czy na piechotę, trzeba podróżować.
Ja muszę... |
|
|
|
|
JanusS
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Lagan na Ducato Multi 100
Dołączył: 21 Lut 2021 Postawił 11 piw(a) Skąd: Mierzęcice
|
Wysłany: 2021-06-28, 20:36
|
|
|
A ja Wam powiem tak! Jak już nie mogę (lub też mi się nie chce!) podróżować i zwiedzać Świata na motocyklu, spod namiotu, jachtem lub na rowerze - to przechodzę na kamperowanie!!! Wygoda wygrała z ekonomią i frajdą! TAK - wygodnictwo jest jedynym wyznacznikiem imperatywu odejścia od innych form zwiedzania Świata!!! Staliśmy się wygodni! Tłumaczymy samych siebie - no cóż - drogo ale wygodnie! Nie zwalniamy się przy tym z narzekania na drożyznę! Szukamy wszędzie oszczędności. A to omijamy autostrady! A to śpimy i sra..y na dziko! Byle tylko zaoszczędzić! Taka zabawa w oszczędzanie przy uprawianiu najdroższej formy turystyki!!! Gdy z wnukiem 4 lata temu zjeździliśmy EU na moto i pod namiotem to było fajnie, tanio, atrakcyjnie i niezapomnianie!!! A kamperem??? Same problemy! A to nie ma gdzie zaparkować na noc! A to nie ma gdzie zrzucić ....!!! A to nie ma gdzie nabrać wody!!! ITD, ITP!!! Masakra! Za moje własne ciężko zarobione pieniądze!!! I po co mi to było??? Moje Volvo pali najwyżej 6 l. Hotel max 50Euro!!! I Święty spokój!!! A ja głupi kupiłem se kampera i teraz mam za swoje!!!! Pewien mój znajomy kupił działkę w górach. Wybudował na niej okazałą rezydencję i teraz za karę jeździ tam co weekend by odpoczywać sprawdzając czy szyby całe, dach nie przecieka, ogrodzenie nie zniszczone a jak rano wstanie to zaraz żona goni go do koszenia trawy!!! A mógł sie postawić i powiedzieć - NIE!!! Mam kasę więc będę WOLNY i pojadę gdzie zechcę! Takie same głupki są z nas - kamperowców!!! |
|
|
|
|
|