Cyrix-Ct Victrona był stosowany przez wielu użytkowników tutaj, ale nikt nie wymieniał, że ma LiFePo4 aku.
Ja mam cyrixa ct 120A i akumulatory life, działa wszystko bez zastrzeżeń. Przewody dobrane tak aby ograniczyć prąd ładowania do 100A przy max rozładowanym akumulatorze zabudowy.
Jaką masz pojemność aku i jaki max prąd ładowania.? Regulator PWM tutaj nie pomoże. A nawet nie jest wskazane PWM przy LiFePo4
Dlaczego PWM nie jest zalecany do ładowania Lifepo4? Można w nich dobrać maksymalne napięcie ładowania na 14,6 i sprawa załatwiona?
Dodaję film typa z YT który przepina kable z paneli na alternator i to działa.
.
Fakt, że wyciągał z tego tylko 6A, ale gdyby zwiększyć napięcie przed PWM to wydaje się, że można wyciągnąć więcej i nie wysilało by to alternatora na tyle. A cena komponentów śmieszna w porównaniu z ładowarkami DC-DC.
Pomógł: 25 razy Dołączył: 19 Mar 2018 Piwa: 117/14 Skąd: WGM
Wysłany: 2021-03-07, 18:29
Marcin Pan Van napisał/a:
Kiedy zacząłem węszyć więcej kilka osób wskazywało na film na Youtube dodany przez Victron'a na temat ładowania z Lifepo4 i wskazanie problemu, że LiFepo4 przyjmą 100% prądu dostarczanego przez alternator przez co pracuje on cały czas (nawet podczas postoju) w mocno wyciążonych warunkach co może doprowadzić do przedwczesnego zużycia alternatora.
To prawda, dlatego trzeba dobrać przewód łączący akumulatory tak aby ograniczyć max prąd.
U mnie 5m linki 16mm2, plus opór na oczkach, łączeniach, bezpieczniku i separatorze ogranicza prąd ładowania do max 100A. Max alternator to 160A, więc z bezpiecznym zapasem mogę ładować akumulatory na 100A.
Marcin Pan Van napisał/a:
Podana była też kwestia spalenia elektroniki alternatora w momencie w którym BMS odcina ładowanie aku Lifepo4 i alternator zostaje sam z prądem powiedzmy 60A które generował, ale to tylko w sytuacji w której nie ma kwasiaka wpiętego równolegle kóry mógłby to przejąć
Bzdura, od tego jest regulator napięcia aby ograniczyć skutki zmiennego obciążenia. Resztę bez najmniejszego problemu przejmie kwasiak rozruchowy.
50 czy 100A to nie są prądy niespotykane w instalacji auta. Wentylatory chłodnicy/klimatyzacji przy starcie potrafią generować pilki po kilkadziesiąt amper i alternator radzi sobie z tym bez problemu.
Marcin Pan Van napisał/a:
Tu by trzeba poprostu uważać żeby nie ładować na 100% i powinno być spoko.
Z alternatora który standardowo podaje 14,2V i tak nie naładujesz LFP do 100%. (14,2V to 90-95%)
LFP potrzebuje 14,6V aby naładować się na 100%.
Dodatkowo pod koniec ładowania napięcie LFP wzrośnie a prąd spadnie do kilkunastu amper.
Marcin Pan Van napisał/a:
Jak się u was sprawdza ładowanie bezpośrednio z alternatora? Jakim prądem ładuje? Czy "siada" napięcie w sieci auta? Czy światła świecą słabiej po włączeniu ładowania? Jaki przełącznik stusujecie? Hebel ręczny czy rodzaj przekaźnika 12v czy też dedykowany cyrix?
Ładuje prądem 100A, nic nie przysiada, światła nie przygasają, działa już tak ponad 2 lata
Separator automatyczny, innego nie brałem pod uwagę.
Marcin Pan Van napisał/a:
Dlaczego PWM nie jest zalecany do ładowania Lifepo4? Można w nich dobrać maksymalne napięcie ładowania na 14,6 i sprawa załatwiona?
Ze sprawnym BMS nic się nie powinno stać z LFP ładując go PWM.
Ale istnieje niewielkie ryzyko, że PWM spowoduje przekroczenie maksymalnego napięcia akumulatora czyli 14,6V. To wynika z zasady działania PWM, dlatego osobiście preferuje MPPT bo takowy zawiera przetwornicę i reguluje napięcie dość precyzyjnie.
Cześć, chciałbym przewozić dwa rowery górskie w taki sam sposób jak to pokazałeś na 9 stronie. Czy mógłbyś pokusić się o opinię na temat użyteczności takiego transportu. Czy da się tam władować dwa rowery. Czy jest to wygodne rozwiązanie. Zakładam, że moje łóżko będzie na wysokości 1.20 m.
Kiedy zacząłem węszyć więcej kilka osób wskazywało na film na Youtube dodany przez Victron'a na temat ładowania z Lifepo4 i wskazanie problemu, że LiFepo4 przyjmą 100% prądu dostarczanego przez alternator przez co pracuje on cały czas (nawet podczas postoju) w mocno wyciążonych warunkach co może doprowadzić do przedwczesnego zużycia alternatora.
BMS nie ograniczy prądu ładowania? Akumulatory mają podane prądy ładowania (np. 100A), zawsze wydawało mi się że BMS "obetnie" nadmiar prądu i do ogniw trafi właśnie 100A pomimo, że alternator mógłby dać więcej.
Pomógł: 25 razy Dołączył: 19 Mar 2018 Piwa: 117/14 Skąd: WGM
Wysłany: 2021-03-16, 10:39
Zbynek napisał/a:
BMS nie ograniczy prądu ładowania? Akumulatory mają podane prądy ładowania (np. 100A), zawsze wydawało mi się że BMS "obetnie" nadmiar prądu i do ogniw trafi właśnie 100A pomimo, że alternator mógłby dać więcej.
BMS zabezpiecza a nie reguluje. Po przekroczeniu prądu/napięcia ładowania odcina aby nie uszkodzić ogniw.
Cześć, chciałbym przewozić dwa rowery górskie w taki sam sposób jak to pokazałeś na 9 stronie. Czy mógłbyś pokusić się o opinię na temat użyteczności takiego transportu. Czy da się tam władować dwa rowery. Czy jest to wygodne rozwiązanie. Zakładam, że moje łóżko będzie na wysokości 1.20 m.
Hejka. Odpisuję nieco po czasie i w skrócie mogę powiedzieć że rozwiązanie jest jak najbardziej w porządku. Czas potrzebny do wyciągnięcia rowerów aż do ich poskładania o było ok 4 min. Jak się wraca z przejeżdzki nieco dłużej (im dłuższa tym dłużej schodzi ).
My jednak rezygnujemy z rowerów bo podczas całej podróży skorzystaliśmy może z 5 razy, a w to miejsce wstawiamy klimę, SUPa i więcej zapasów. Zdecydowanie częściej korzystaliśmy z hulajnóg niż z rowerów i te sobie chwalimy i zostawiamy. Co do wysokości to nie pamiętam ile to u nas wyszło, ale niewykluczone, że będziemy obniżać stelaż o jakieś 10cm, albo kupimy cieńszy materac.
Poszedłem w podpięcie kablami jak o opisuje reaven22. Kable 16mm w trasie, ale mam już multimetr cęgowy (do 100A stałego) i będę analizował jak się to sprawdzi. W moim przypadku zastosuję jednak przełącznik ręczny. Kondensatory odebrałem i WOW większych tego typu nie widziałem.
Zastanawiam się czy stosując te kable będę miał możliwość zredkować wartość prądu ładowania poprzez użycie bezpiecznika, czy jenak LFP4 będzie chciał wyciągnąć ile się da i efektycznie spali bezpiecznik
Będę sprawdzał. W ostateczności dam bezpiecznik ok 120A i może w pewnym odcinku zredukuję kabel do 10mm spięty oczkami, żeby nieco przystopować.
Hej Marcin Pan Van, sorki odpisuję trochę po czasie. Ale tak to z moją aktywnością na tym forum jest Taka sinusoida.
Choć nie wiele bym pomógł w temacie twoich wątpliwości. Też się głównie sugerowałem informacjami od Reavena22 i Toscanera w innych wątkach.
I jak ostatecznie podłączyłeś? Przez zwykły ręczny przełącznik? Jak się sprawdza?
Ja mam przez zwykły przełącznik ręczny ale odkąd zamontowałem to nie było kiedy testować. Plus po zimie miałem problemy z alternatorem. Podłączenie zabudowy nie miało na to wpływu bo i tak go nie używałem.
Hej Marcin Pan Van, sorki odpisuję trochę po czasie. Ale tak to z moją aktywnością na tym forum jest Taka sinusoida.
Choć nie wiele bym pomógł w temacie twoich wątpliwości. Też się głównie sugerowałem informacjami od Reavena22 i Toscanera w innych wątkach.
I jak ostatecznie podłączyłeś? Przez zwykły ręczny przełącznik? Jak się sprawdza?
Ja mam przez zwykły przełącznik ręczny ale odkąd zamontowałem to nie było kiedy testować. Plus po zimie miałem problemy z alternatorem. Podłączenie zabudowy nie miało na to wpływu bo i tak go nie używałem.
Sprawdzałem tylko przed pociągnięciem kabli i wyglądało to dość obiecująco dlatego na dniach będę wszystko spinał w całość. Co do samych kondensatorów to dużo się u mnie nie zmieniło, ale wydaje mi się, że to zależy od BMS akumulatora. Może Twój płynniej zmniejsza pobór prądu i nie będzie takich skoków.
Postaram się odezwać za ok tydz i dać znać jak to wyszło.
Cześć, chciałbym zainstalować gniazdko do podpięcia pod słupek w podobny sposób jak Ty. Czy dzisiaj również zdecydowałbyś się na taki sposób. Może coś byś zmienił. Z góry dxiękuję.
Cześć, chciałbym zainstalować gniazdko do podpięcia pod słupek w podobny sposób jak Ty. Czy dzisiaj również zdecydowałbyś się na taki sposób. Może coś byś zmienił. Z góry dxiękuję.
Hejka. Dziś nie instalowałbym tego w ogóle... Sorki za późną odpowiedź. Dziękuję. Dowidzenia.
A tak na poważnie to wszystko zależy od tego jak spędzasz wypoczynek i jak często jesteś na "kempingu". W zeszłym roku byliśmy chyba 3 razy z czego tylko raz się podpinaliśmy bo w pozostałych momentach szkoda było czasu na podpinanie tego jak akumulator był w 80% rano.
W tym roku korzystaliśmy z kempingów 2 razy i w obu przypadkach korzystaliśmy z elektryki i gniazda, ale tylko ze względu na to, że był prąd za friko no i od tego roku mamy klimę i chłodzimy pakę żeby dało się żyć i zasnąć.
Jeśli bywasz sporadycznie na kempingach to jako budżetowe rozwiązanie możesz przyjąć puszczenie przedłużacza przez szparę w oknie nawet
Wypożyczonym parkowałem wyłączne na kempingach. Jak swojego wybuduję pewnie w 70% będzie tak samo. Sezon na kempingi jest dość krótki, dlatego biwakowania na dziko nie wykluczam. Dla spokojności gniazdko zainstaluję. Dzięki za odpowiedź.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum