[MAZUREK]

To już od wczoraj otwarte? To co nic nie mówisz! Wsiadam do kampera i jadę

[Track222]

Foto!!!

[Track222]

Foto cd!!!

[Track222]

Foto cd!!!

[Track222]

Foto cd!!!

[Track222]

Foto cd!!!

[Oldzbig]

Serdeczne podziękowania dla Organizatorów zlotu. Za mniej niż symboliczną opłatę, przez dwa dni karmili, poili, zabawiali, chronili i transportowali kilkudziesięciu uczestników zlotu. Przy ich staraniach wyczyn Jezusa który nakarmił rybami i chlebem przybyłych na zlot nad jeziorem uczestników nie wygląda już tak fantastycznie. To że organizacja była super i atrakcji moc to nie wszystko. Bardzo nam zaimponowała praca, szczególnie Wolontariuszy kolejowych wykonywana z zaangażowaniem i radością. Gdybym miał taką możliwość to Organizatorów zgłosiłbym na stanowiska prezydenta i premiera za zdolności organizacyjne i dbałość o podporządkowaną ich władzy społeczność. Jest jedna przeszkoda natury formalnej bo jak widzieliśmy stosowali nepotyzm zatrudniając na kluczowych w realizacji przedsięwzięcia stanowiskach Członków swoich rodzin ale biorąc pod uwagę efekt, można to tolerować. Dla mnie miłym zaskoczeniem na zlocie Camperteam był fakt że pierwszy raz nie spotkałem się z atakami przedstawicieli obozu zdrady i zaprzaństwa na orędowników „polskiego wału” i odwrotnie, co jest dowodem na to że pod mądrym przewodnictwem ludzie łagodnieją. Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy

[STRUSIE]

Oldzibig, ładnie piszerz i tak składnie poseumowałeś to wydarzenie. Nie jeden jesteś w tym ukontentowaniu. Cały ten czas naszego pobytu na zlocie w Starachowicach to był festiwal wydarzeń, a to zdecydowanie zasługa...... no wszystkich, a organizatorzy to, profesja .
Dziękujemy Kiciowi za ogrom pracy, Jędrusiowi za pomysł za wsparcie wielkie. Becia, Jola i inni wolontariusze.
Wielkie dzięki i do spotkania pod piecem za rok.

[Kicio]

Jako organizatorzy razem z załogą : Andrzej 1441 czyli Beatką i Andrzejem chcieli byśmy bardzo gorąco podziękować Wszystkim uczestnikom Spotkania Bluesowego za wspaniałą postawę godną prawdziwego Kamperowca. To przez Was, osoby dbające o czystość na Ośrodku MOSiR będą miały wolne bo po kamperowcach nie trzeba sprzątać.
Byliśmy bardzo zdyscyplinowaną grupą, dzięki czemu mogliśmy skorzystać z wielu atrakcji podczas zlotu.
Na szczęście pogoda była dla Nas łaskawa, co oczywiście było do przewidzenia no bo jak się zbierze tak wspaniała grupa ludzi pozytywnie zakręconych, to patrząc z góry - wypada troszkę nieba przychylić.
Myślę że " 7 Legenda Stara" na terenie Ekomuzeum, oraz przejazd Zabytkową kolejką z ogniskiem i dryzynami na długo pozostaną w pamięci.
Co prawda grupa tak zwanych " Naszych Zlotowych Dryzyniarzy " jadących dryzynami za kolejką musiała a właściwie chciała poganiać kolejkę podczas drogi powrotnej ale jak się dowiedziałem od Wspaniałych Opiekunów-wolontariuszy kolejki , było to przewidziane.
Wypada jeszcze wspomnieć o sobotnim koncercie Bluesowym na którym byliśmy bardzo widoczną grupa co oczywiście będzie bardzo pomocne przy organizacji kolejnych edycji Kamperowego Spotkania Bluesowego i rozmów z przemiłymi Włodarzami Starachowic.
Dla takich Wspaniałych Zlotowiczów organizacja całego Zlotu jest przyjemnością .
Myślę że kolejne Kamperowe Spotkania Bluesowe będą już tradycją na kolejne lata.
Wielkie dzięki za foto-udokumentowanie tych miłych chwil. Teraz kiedy organizacyjne emocje już opadły , możemy spokojnie delektować się widokiem Waszych uśmiechniętych twarzy.
Pozdrawiamy i do kolejnego spotkania - organizatorzy.

[John Wayne]

Kolega Zenek i jego żona przez pięć lat kojarzą mi się z muzyką nowoorleańską i żaden blues
tego nie zmieni.
Zenku wracaj do Radomia.

[MAZUREK]

Świetny zlot, bawiliśmy się fajnie. Czuliśmy się tak dobrze "zaopiekowani" przez organizatorów, że aż przybyło mi ok. 1 kg. Zlot okazał się bardzo udany, pomimo niesprzyjającej pogody (i tak dobrze że nie padało jak dzisiaj w Radomiu)

[Piotruś]

Zenku i Andrzeju to był naprawdę wspaniały zlot.
Dziękujemy

[OMNIBUS]

Dołączamy się do podziękowań za wspaniałą organizację oraz atmosferę na zlocie. Pozdrawiamy już z domu

[gołębie]

Ogromny ukłon w kierunku organizatorów zlotu. Dziękujemy za wszystko -wikt, atrakcje, atmosferę, opiekę nad nami i naszym dobytkiem :-)) Było superrr !!!!! DZIĘKI

[janusz]

Z tą pogodą to nie było tak najgorzej, to pewnie Jola i Beata opracowały plan jak wstrzelić się w okno pogodowe. Od zakończenia zlotu, to to jest niesprzyjająca pogoda, od samych Starachowic do teraz pada bez przerwy prawie.
Bardzo dziękujemy za super zlocik.