Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zabudowa Ducato L3H2 - wersja trzy osoby; relacja
Autor Wiadomość
Fire68 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Ducato L3H2
Dołączył: 22 Wrz 2020
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Kalisz, okolice
Wysłany: 2021-09-30, 12:10   Zabudowa Ducato L3H2 - wersja trzy osoby; relacja

Witam! Po 10 latach użytkowania przyczep oraz 5 Renault Trafic uznałem, że czas najwyższy spełniać marzenie. Ponieważ uważam ceny za kampery za niebotyczne, podjąłem się zadania wybudowania samemu kampera. Nie za bardzo lubię się prezentować publicznie, ale jestem winny to użytkownikom forum, ponieważ bez ich wiedzy i informacji nie doszedłbym do etapu końcowego.
Założenia:
1. Wybór pojazdu: wzrost użytkowników do 175 cm dlatego trojaczki były naturalnym wyborem. Długość L3 – wystarczy miejsca na parkingu aby stanąć i łatwy do manewrowania. Silnik – najlepiej 2,3 l. bo mają najlepszą opinię. Rocznik w okolicach + - 2015
2. Zabudowa: tutaj przeglądałem wszystkie koncepcje jakie padły na tym forum. Ze wszystkich wybrałem na wzór zabudowę kolegi necvip - https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31911 W projekcie będą zmiany na moje potrzeby.
3. Wykonanie i zakupy: chciałem wszystko zrobić sam, ale zima i brak niektórych narzędzi spowodował zmianę tych planów. Budżet: zabudowa nie powinna przekroczyć 30-35 000 zł pod warunkiem że zostanę przy ilości miejsc 3 oraz zakupy w miarę możliwości sprzętu powystawowego lub z demontażu. Terminy: z pewnych względów mam więcej teraz czasu wolnego oraz ze zględu na informacje o wprowadzanej akcyzie od 1 maja przyjąłem, że do końca kwietnia będzie zabudowa gotowa na przegląd i przerejestrowanie na pojazd specjalny kempingowy.
Działania rozpocząłem od szukania bazy od 1 stycznia br. Rzeczywiście w czasie pandemii znaleźć Ducato L3H2 z przebiegiem do 200 000 km to makabra. Codzienne oglądanie świeżych ofert jest bardzo ekscytujące. Zajęło mi to równo miesiąc i na początku lutego trafiłem na sprowadzone z Francji poleasingowe Ducato. Cena na miarę moich możliwości, przebieg 170 000 km, rocznik 2015 i nowa zabudowa. W środku cały w sklejce. Jedyna wada: DMC 3300 kg.

01.jpg
Plik ściągnięto 19 raz(y) 283,05 KB

02.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 111,99 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pio 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Crafter maxi
Dołączył: 01 Lut 2021
Skąd: Ulim
Wysłany: 2021-09-30, 13:27   

Super, ale według mnie temat akcyzy już nabrał mocy i będziesz musiał ją zapłacić. Sam jestem na siebie zły bo Craftera kupiłem w grudniu i od tamtego czasu jest walka z przywróceniem go do pożądanego stanu ale jako busa, kwestia kampera jest przeodległa
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wlodo 
weteran


Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 20 Sie 2014
Piwa: 67/68
Skąd: Witaszyce
Wysłany: 2021-09-30, 21:22   

Gratuluję auta, dasz radę, jak każda budowa wymaga samozaparcia i poświęcenia. Forum ma tak wiele indywidualnych zabudów, że na pewno znajdziesz coś dla siebie, powodzenia.
_________________
Moja budowa: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fire68 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Ducato L3H2
Dołączył: 22 Wrz 2020
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Kalisz, okolice
Wysłany: 2021-10-01, 16:04   

Spokojnie koledzy! Samochód jest gotowy tylko relacja opóźniona. Po kolei opowiem jak było. Uwagi mile widziane. Przy następnej razy będzie co poprawiać :wyszczerzony:

Ruszamy: zima na całego (u mnie śnieg po raz pierwszy od 10 lat) Najpierw demontaż sklejki z paki. Tego nie przewidywałem, ale okazało się że sklejka w miarę dobrym stanie (ściana 6 mmm, podłoga 8 mm. i będę mógł ją wykorzystać podczas dalszego etapu prac. Ponieważ, prace będą wykonywane w nieocieplanej wiacie zacząłem montażu webasto. Szybki zakup za 480 zł na Aliexpress oraz przesyłka z Czech i po 4 dniach zakup w domu. Wada brak instrukcji po polsku i dziwny programator: nie ma wyświetlane temperatury tylko symbole programów. Po demontażu ściany grodziowej przystąpiłem do montażu urządzenia. Muszę przyznać, że wielokrotnie podczas budowy korzystałem z pomocy mego przyjaciela Henryka, który posiada ogrzewany duży garaż z zapleczem warsztatowym i głowę pełną wiedzy oraz złote rączki. Webasto w jedno popołudnie założone i zaczęło działać. Programy na programatorze opanowane i możemy pracować dalej.
Zanim ruszyłem z ociepleniem położyłem kable instalacji elektrycznej po lewej stronie pojazdu. Na tej stronie będzie aku, bezpieczniki, przetwornica oraz łazienka która w późniejszym etapie zablokuje mi możliwość położenia dodatkowych przewodów. Na początek kamera cofania, przewody do webasta, oświetlenie na podłodze i nad stolikiem, oświetlenie łazienki, gniazdka 220 w łazience i na ścianie Pozostałe przewody będą kładzione w szafkach w listwach zabezpieczających, a na drugą stronę zabudowy zostaną przeprowadzone w późniejszym czasie przez pozostawiony tunel techniczny w podłodze. Jak się okazało to była słuszna koncepcja bo przewodów było mnóstwo i ciągle coś dokładałem lub zmieniałem. Do tego jeszcze gniazda wlewu wody i przyłącza elektrycznego, kratka wentylacyjna do lodówki kupione na Alledrogo.
Szyby: cena za szyby kempingowe kosmos. Spałem w Traficu przez 4 lata przy odpowiedzniej wentylacji parowanie było minimalne, dlatego postanowiłem założyć szyby fabryczne. Po szyby skoczyłem do Koła, gdzie za komplet 4 szt. zapłaciłem 1000 zł. Do tego 100 zł za 3 tubki kleju, godzinka wycinania, 3 godz. klejenia i założone. Koncepcja okazała się słuszna – przy otwartej wentylacji w oknach dachowych, zasłoniętych roletach okiennych i matach na przednich szybach parowanie na bocznych szybach w nocy nie występuje. Uwaga: przy cięciu gumówką trzeba wszędzie osłaniać blachy i szyby samochodu – są bardzo wrażliwe na opiłki z cięcia.
Okna dachowe: ten sam problem co przy bocznych. Po intensywnych poszukiwania na OLX znalazłem 3 szt. dachowych z demontażu prawie jak nowe – 2 większe 40x40 i jedno mniejsze do łazienki. Wyposażone w rolety i moskitiery za komplet 600 zł. Klej butylowy i do roboty. Na drugi dzień kontrola przy pomocy węża ogrodowego – wszystko szczelne.
Ocieplenie: z wielu pomysłów wybrałem koncepcję twardego styropianu XPS. Technologia trwała i cenowo w miarę. Ze względu na cenę Armaflex wykorzystałem tylko w miejscach trudnodostępnych i o dziwnych kształtach. Stelaż z drewnianych listewek 3x2 cm był nieodzowny by montować sklejkę i meble. Stelaż został przykręcony na wkręty samowiercące oraz dodatkowo klej Den Braven Polymer bezbarwny. Okazało się że klej jest de best i został wykorzystany na wszystkich etapach budowy. Styropian XPS był docinany w profile drewniane i klejony na piankę do klejenia styropianu z pistoletu. Trochę było pracy i kombinowania przy przytrzymywaniu płyt podczas schnięcia. Ściany, sufit i podłoga wszędzie 2 cm twardego styropianu bezpośrednia do blachy, gdzieniegdzie gdzie z profili wychodziło grubiej od środka dołożyłem zwykłego styropianiu. Wada: po zakończeniu projektu wprawne oko zauważy, że blacha na samochodzie troszkę jakby pofalowana ale oklejenie zamaskowało wadę. Na to położyłem na taśmie klejącej dwustronnie wszędzie budowlaną fole paroizolacyjną – szczelnie na zakładkę i oklejone na składaniach taśmą alu samoprzylepną. Do tego stelaż pod ściany łazienki.
Teraz przydały się płyty ze sklejki zdjęte z paki. Dociąłem je tak aby pasowały do stelaży i aby się do nich lepiej kleiło tapicerkę przetarłem papierem ściernym i pomalowałem lakierem bezbarwnym. Na podłogę 8 mm, ściany 6 mm, sufit płyty już zakupione 4 mm.

20210213_160844.jpg
Plik ściągnięto 16 raz(y) 85,24 KB

20210206_110846.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 81,2 KB

20210209_153744.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 78,75 KB

20210217_140430.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 46,83 KB

20210213_160834.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 84,68 KB

20210225_094348.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 96,37 KB

20210206_111005.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 83,42 KB

20210209_153756.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 54,38 KB

03.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 92,18 KB

20210226_175120.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 85,29 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fire68 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Ducato L3H2
Dołączył: 22 Wrz 2020
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Kalisz, okolice
Wysłany: 2021-10-04, 12:42   

Meble. Zaczęły się schody. Najpierw była koncepcja cienkiej sklejki na stelażach, ale udałem się znów do kolegi Karola - fachowca na konsultacje. Popatrzył, pomierzył i powiedział: biorę wolne i zaczynamy prace na budowie razem. Ponieważ Karol jest fanem motoryzacji i również pracuje nad projektem Robura w wersji kamper stwierdził, że taki projekt nie może obyć się bez niego. Rozpoczęliśmy od zakupu sklejki: ścianki mebli 12 mm, ściana przednia łazienki 15 mm. Na stelażu łazienki ścianki dwustronnie ze sklejki 4 mm, fronty szafek 10 mm. Blaty w kuchni i stół z klejonego dębu 25 mm. Rozpoczęliśmy prace. Mimo wydawało się dobrych wyliczeń ciągle zmieniały się koncepcje i trzeba było dowozić sklejkę (w hurtowni sprowadzona z Archangielska). Ja w planie miałem koszty sklejki na 800 zł. Końcowa kwota samej sklejki: 1800 zł. Ciekawe ile kosztowała by teraz. W trakcie prac wyszło, że na tym etapie muszę założyć moskitierę. Znajomy fachowiec od okien nie podjął się zadania ponieważ na górze kawałek jest wygiętej listwy i nie da się tego zrobić w jego wytwórni. Na OLX niestety kwota 1200 zł – trudno ale bez tego nie da się żyć na kempingu. Prace trwały – w połowie prac nad meblamic coś mnie połamało i zaczęło mnie trząść. Myślałem, że się przeziębiłem i zarządziłem trzy dni przerwy żeby odleżeć w łóżku. Piątego dnia się poddałem i zrobiłem test – niestety pozytywny. Wszyscy wokół zdrowi a ja załatwiony. Zrobiły się dwa tygodnie przerwy. Gdy już zacząłem człapać i jako tako chodzić wziąłem się za malowanie mebli. W OBI kupiłem farby: lazurę ochronną na ściany kolor czerwony cedr, a na fronty emalie akrylową kolor kość słoniowa. Wszystko dwukrotnie malowane. Blaty docięte z blatu kuchennego kupionego w markecie 25 mm – ciężki ale po zaolejowaniu śliczny. W trakcie prac regularnie pojazd był ważony – wydawało mi się wszystko pod kontrolą. W projekcie nie przewidziałem kuchni w zabudowie. Na wyposażeniu w szafce pod lodówką w koszu mam do dyspozycji kuchenkę indukcyjną jednopalnikową, kuchenkę gazową na kartusze, ekspres ciśnieniowy kolbowy. Do tego grill CADAC Chef w skrzynce z tyłu. Gotujemy zawsze na zewnątrz, jedyny wyjątek to odgrzewanie posiłków podczas trasy – kuchenka na kartusze w zupełności wystarcza. Zlew i umywalka w łazience standardowe z Allegro o jak najmniejszych rozmiarach, do tego zwykłe krany.
Łazienka: na ściany linoleum z Castoramy. Klejenie za pomocą spraju to porażka. Kupiłem w puszce i wtedy okazało się że to jest to. 4 razy taniej i lepiej trzyma. To po spraju musiałem poprawić zszywkami. Na podłodze zwykły brodzik 100 x 80 cm. Dodatkowo wyłożony podestem tarasowym z OBI z wycięciem na toaletę. W poprzednich pojazdach mimo posiadania kasetowej toalety prawie nie używana. Na wszelki wypadek postanowiłem, że przenośna powinna wystarczyć.
Salon: ponieważ jeden starszy junior już nie chce jeździć z wapniakami, drugi powiedział że może jeszcze tylko w przyszłym roku postanowiłem zostawić zabudowę trzyosobową. Założyłem obrotnicę do fotela kierowcy i obróceniu fotela, obniżeniu stołu i przełożeniu materacy powstaje łóżko na długość 170 cm. Podstawę stołu zakupiłem używaną na OLX a blat został wykonany z tego samego materiału co na kuchni. W podwyższeniu podłogi schowane weba sto z panelem dostępowym. Cała podłoga wyklejona linoleum o podwyższonych parametrach (przemysłówka) i klejona klejem do PCV. Gdy będziemy jeździć we dwoje planuję kupić fotel pojedynczy dla drugiej połowy. Może gdzieś trafię okazję bo na razie uważam ceny za prawy fotel jako zaporowe.

20210304_172558.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 60,82 KB

20210306_172854.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 67,5 KB

20210306_172912.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 65,21 KB

20210306_173112.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 87,86 KB

20210310_171900.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 71,22 KB

20210508_122023.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 107,42 KB

20210508_122035.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 109,77 KB

20210329_122442.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 74,74 KB

20210508_165952.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 85,18 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-10-04, 20:18   

Fajno, fajno, tylko ta noga stołu kobylasta trochę - ile waży?

Mam też pytanko do brodzika i wsadzenia tam podestów tarasowych - nie rypią spodem brodzika?
Ja co prawda mam kampera-kampera ale problem w brodziku ten sam - do kąpania boso, a do WC na stronę w butach się zwykle wchodzi, wypadałoby więc coś podłożyć i szukam pomysłów co się lepiej nada.
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fire68 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Ducato L3H2
Dołączył: 22 Wrz 2020
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Kalisz, okolice
Wysłany: 2021-10-06, 15:27   

Odpowiadając koledze potwierdzam, że noga jest dosyć ciężka, ale za to stabilna. Razem z blatem wyszło około 8 kg. A podesty tarasowe mają konstrukcję od spodu w pstaci plastikowej kratki. Dzisiaj specjalnie zajrzałem pod spód i stwierdzam, że na powierzchni brodzika brak jakichkolwiek uszkodzeń czy zarysowań.

No ale prace w na koniec marca postępowały. Zacząłem zabawę z instalacjami. W projekcie przewidziane instalacje oświetleniowe na 12V-. Lampy główne oraz lampa zewnętrzna wykonane z taśmy LED i profili kątowych. Salon, kuchnia - lampy punktowe dotykowe. Sypialnia wyposażona w Lamki LED z ładowarkami USB kupione na Aliexpress. W łazience listwy LED wokół szafki z włącznikiem łańcuszkowym. Oprócz tego na 12V jest pompa wody, wentylator w wywietrzniku lodówki, wskaźniki wody czystej. Na 230 mam TV, oczywiście gniazdka i lodówkę. Zwykła podblatowa. Na zasilanie układu wybrałem zasilacz awaryjny Volt wraz z akumulatorem 100A. Bardzo wygodny zestaw bo automatycznie przełącza zestaw z zasilania na ładowanie. Na urządzenia które posiadam na pokładzie wystarcza. Czajnik lub indukcja włączone w ostateczności w środku, przeważnie na przedłużaczu przed kamperem. Do tego separator Victron Cyrix i prądu raczej dostatek. Sprawdzone w podróży bo zapomniałem włączyć Cyrixa i prądu na pokładzie (lodówka) starczyło na 24 godz. Sprawdziła się koncepcja prowadzenia przewodów w tunelu technicznym przez środek i w szafkach. Przewody w szafkach są w listwach zabezpieczających i zakryte wykładziną. Zamiast włączników do oświetlenia głównego i zewnętrznego zastosowałem piloty bezprzewodowe. Kupiłem na 2 szt. jednakowe – nie sprawdziło się. Muszą być z różnych firm aby sobie nie przeszkadzały – różne częstotliwości. Na zewnątrz również zamontowana antena TV dookólna. Na instalacje weszło 130 m. kabli – sam nie wiem gdzie.

Woda – zbiornik wody czystej 60 l. wyposażony w zakupiony na Aliexpress czujnik poziomu. Krany zwykłe sklepowe, tak samo zlew, umywalka. Połączenia wodne w systemie rurek fi 12 i złaczek tekalan oraz wężyków do wody w oplocie stalowym. Dodatkowy prysznic zewnętrzny kupiony na Aliexpress. Woda pompowana przez pompę ciśnieniową Seaflo z zastosowanym zbiornikiem wyrównawczym. Kupiłem bojler 5l. 600W. Okazało się że przysłali mi 2 kW. Problem z wymianą bo nie mają, w sprzedaży nigdzie więcej nie było, dlatego po zastosowaniu regulatora mocy obniżyłem do około 600W i bez problemu działa. Zbiornik na brudną wodę 60 l. przystosowany ze zbiornika na paliwo do webasto. Trochę było kombinacji z mocowaniem ale po wykonaniu wieszaków z blachy stalowej zmieścił się pod podwoziem. Za pomocą super kleju z Bravena zamocowałem otwór spustowy. Z tyłu na ścianie zamocowałem prysznic kupiony na Aliexpres np. do obmyciu nóg po przyjściu z plaży.

20211006_125247 (1).jpg
Plik ściągnięto 1892 raz(y) 73,76 KB

20211006_125200.jpg
Plik ściągnięto 1892 raz(y) 73,62 KB

20210524_211210.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 104,41 KB

20210824_142116.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 119,18 KB

20211006_125139.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 87,85 KB

20211006_124953.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 91,34 KB

20210524_211337.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 124,49 KB

20211006_125040.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 125,78 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fire68 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Ducato L3H2
Dołączył: 22 Wrz 2020
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Kalisz, okolice
Wysłany: 2021-10-12, 11:08   

Wykończenia – na sufit i ściany zastosowałem Eko skórę pikowaną. Nie jest łatwo ją położyć, szczególnie na sufit. Gdy robiłem klejenie na płytach mocowanych później do ścian nie ma wiekszych problemów. Do wnętrz szafek użyłem kupionej w Castoramie cienkiej szarej wykładziny (cena około 8 zł m2) Bardzo dobry materiał, dobrze się klei no i jest tani. Z tego samego materiału wykonałem maskownicę połączenia części zabudowy z przednią. Materiał został naklejony na płytę tekturową 2 mm aby łatwo było formować kształt maskownicy. Z tyłu na okna zastosowałem karnisz na całą szerokość, do niego materiał na żabki dzielony na dwie części. Zakrywa w nocy, a kiedy otwieram drzwi nikt nie zagląda kto akurat leży w łóżku. Na okna boczne zastosowałem roletki żaluzje plisowane które na Allegro można zamówić na wymiar. Można je zamykać od góry i od dołu, w czasie jazdy nie opadają, no i po zamknięciu w nocy okna nie parują. Na przód kupiłem osłony termiczne szyte do Ducato – pasują i dobrze spełniają swoją rolę. Ponieważ do podłogi od poziomu ziemi jest około 30 cm nieodzowny był zakup stopnia. Niestety do Ducato stopnie wysuwane są w sprzedaży tylko elektryczne. Na szczęście firma Thule ma na swojej stronie piękne manuale do swoich wyrobów, dlatego kupiłem stopień wysuwany ręcznie szer. 40 cm a adaptery wykonałem z kątowników i blachy na podstawie manuali ze strony Thule. Z kątowników aluminiowych zostały wykonane maskowania narożników mebli i progów. Zakończenia w narożnikach zostały wykonane z listewek drewnianych a kształty nieregularne są uzupełnione sznurem o grubości 12 mm , Muszę przyznać że złamałem zasadę i tylko raz pracowałem w niedzielę. Dotarła w sobotę w paczkomacie skóra do obszycia kierownicy. Z niecierpliwością przystąpiłem niedzielny poranek do dzieła i po trzech godzinach byłem zachwycony kierownicą.
Materace: tutaj nie żałowałem i kupiłem piankę o twardości HR 35. Na Allegro można zamówić na dowolne wymiary dlatego otrzymałem pociętą wg zamówienia.
Kupiłem również powystawową markizę niestety bez adapterów. Nie miałem nigdy wcześnie z takim sprzętem do czynienia dlatego myślałem że łatwo dorobi się mocowania. Niestety próby mocowania na jakiś dorabianych uchwytach i listwach wyglądały bardzo tandetnie. Z trudnością ale 800 zł zapłaciłem, z tym że system mocowania jest bardzo łatwy a markiza pasuje idealnie. Na przód szukałem siatki przeciwsłonecznej. Tutaj zastosowałem siatkę wykorzystywaną na banery reklamowe. Do tego firma zrobiła nadruk róży wiatrów. Niestety żaden rodzaj kedry nie pasował do otworu w markizie Thule. Wykorzystałem małe zatrzaśniki zamocowane w wywiercone otwory w markizie i oczka w siatce. Koszt: 1/3 ceny siatki oryginalnej do markizy.
Uchwyt rowerowy – posiadam bagażnik rowerowy mocowany na hak. Musiałem zakupić hak aby transportować 3 rowerki. Mocowanie rowerów w ten sposób utrudnia dostanie się do tylnych drzwi. Nie dostaniemy się do środka bez odpięcia rowerów co zajmuje trochę czasu. Znalazłem w necie uchwyt odchylany nożycowy który pozwala na szybki dostęp do drzwi. Cena: 2000 zł. No to do roboty: materiał stal i wtyczki 150 zł, dzień z kolegą Heniem – cięcie i spawanie oraz przekazanie do malowania proszkowego. Montaż z gniazdkiem i wtyczką i uchwyt gotowy.
Oklejanie – taki ten kamper wydawał mi się nijaki dlatego od dłuższego czasu szukałem w necie sposobu pomalowania lub oklejenia aby się wyróżniał. W końcu coś znalazłem. Zakupiłem kilka m2 folii reklamowej, pół dnia, dzień cięcia, woda z kilkoma kroplami ludwika do ułatwienia pracy i mój pojazd już nie jest taki sam jak inny.

20211006_112722.jpg
Plik ściągnięto 1768 raz(y) 134,54 KB

20210524_211030.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 102,49 KB

20210524_211348.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 89,52 KB

20210524_211040.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 100,89 KB

20210425_153334 (1).jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 78,11 KB

20210705_155959.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 147,1 KB

20210827_132757.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 216,2 KB

20211006_112908.jpg
Plik ściągnięto 12 raz(y) 98,4 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Monter 
stary wyga
www.dem.yt


Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 21 Paź 2020
Piwa: 31/26
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-10-12, 16:44   

Hej. Skondensowana relacja ;)
Fajny pomysł z tą wysuwaną szafką w garażu, drobnica się nie wala po podłodze i nie trzeba dawać nura żeby coś sięgnąć.
Co do pikowania, ja jestem na nie. Sorrki, tandetnie trochę wygląda i latami '90 zalatuje. Bez urazy, każdy lubi coś innego, ja bym na pewno się nie zdecydował w swoim pojeździe.
Niezły patent ze sznurem. Klejenie po całej długości?
Siatka na banery - są inne kolory? Dasz jakiś namiar?
Jestem też sceptyczny w temacie użycia tektury pod wykładzinę. Sklejka elastyczna lub jakiś pasek z tworzywa bardziej by tu chyba pasował. Auto używane sporadycznie i parkowane pod chmurką szybko łapie wilgoć, a ta się wciska dosłownie wszędzie.
A co do materacy - żeby nie wyglądały na pomięte tapicerzy zwykle kładą między piankę a materiał tak zwaną watę - to ma chyba centymetr grubości i się ugniata, ale wtedy poduchy ładniej wyglądają. Dla ułatwienia założenia obicia stosuje się też cienką fizelinę.
Masz gdzieś foto tych plisowanych żaluzji?
_________________
Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
PeterW 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Trafic II XS
Nazwa załogi: PeterW
Dołączył: 27 Paź 2019
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2021-10-12, 20:55   

Pozdrawiam Ziomala. Bardzo dobra robota i doskonała relacja. Prawdę mówiąc to cztery lata temu podążałem podobnym schematem i dziś podróżuje własnym kampiórem. Czytając Twoją relację, przeniosłem się na chwilę w czas pracy nad moim projektem. Budowa zajęła mi prawie rok, ale nie żałuję ani jednego dnia i z tego co pamiętam to w niedziele też nie mogłem usiedzieć na tyłku bo robota przy kampiórze była najważniejsza :wyszczerzony:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojadżer 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017
Piwa: 5/4
Skąd: Warszawa Wilanów
Wysłany: 2021-10-13, 19:57   

Doskonała relacja, się należy :pifko

Pomysł sznura chyba kupię bo nie mam innego jak wykończyć styk ścian łazienki i szafy ze ścianami busa - idealna to ta linia nie jest. Chodziła mi też po głowie uszczelka gumowa obejmująca rant ale montażowo-technologicznie się to nie składa.
Pikowany materiał - podzielam zdanie kolegi Montera.
Te roletki plisowane - tak beż żadnej dodatkowej izolacji powstrzymują roszenie?
Na narożniki dałbym (i dam u siebie) raczej profile pcv - przyjemniejsze w dotyku niż aluminium, zwłaszcza kątownik jest nieprzyjemnie ostry.

Koncepcję gotowania na zewnątrz popieram - też idę tą drogą.

Płyty mebli pomiędzy sobą na kątowniki czy na konfirmaty?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fire68 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: Ducato L3H2
Dołączył: 22 Wrz 2020
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Kalisz, okolice
Wysłany: 2021-10-15, 11:52   

Dziękuję kolegom za uwagi i ocenę rozwiązań.
Co do moich rozwiązań kierowałem się doświadczeniem użytkownikółw forum i zastosoawałem te które mi się podobały (np. ekoskóra na tapicerkę) i te które były ekonomiczne i przydatne. Może następnom razom będą inne kocepcje zastosowane?
Sznur który opisałem zastosowałem tylko w miejscach gdzie proste listewki nie mogły się wygiąć. Przyklejone na super klej który opisałem na początku relacji. Trzyma się i ładnie maskuje te okrągłości. Siatka na banery została kupiona na Allegro https://allegro.pl/oferta/baner-siatka-mesh-reklamowy-banery-reklamowe-8107200850. Obraz jaki chcecie na siatce do dogadania z firmą. Może być np. nasze ulubione zdjęcie z wakacji. Co do tektury to na razie nie zauważyłem zmian. Tutaj nie ma dużo pracy, gdyby się sprawdziły przewidywania kolegi to szybko zmienimy koncepcję. Pianki materacowe jeszcze nie były obszyte. Przez wakacje używaliśmy prześcieradła z gumką obejmującego całe łóżko. Obszycie materacy w planie na wiosnę. Plisowane żaluzje kupione tutaj: https://allegro.pl/oferta/plisy-rolety-zaluzje-thermo-plisa-na-wymiar-10582214500 Rolety zamówiłem z dokładnością do 1 mm. Zamykają dokładnie cała powierzchnię wnęki okna. Zaprawdę powiadam Wam, że para na szybach nie występuje. Oczywiście w nocy pracuje wentylator wyciągowy od lodówki i są uchylone okna dachowe. Płyty mebli są skręcane za pomocą wkrętów oraz dodatkowo klejone za pomocą kleju wikol lub Den Brawen Polymer. W niektórych miejscach dodatkowo użyte zostały kątowniki. Ślady po wkrętach zostały zamaskowane profilami aluminiowymi lub naklejkami w kolorze.
Dalsze moje działania: rejestracja – pierwsze rozmowy prowadziłem z poleconym diagnostą i pracownikami wydziału komunikacji. Z wydziału komunikacji uzyskałem informacje które potwierdziły się na forum: zmian ilości miejsc to atestowane fotele i certyfikaty z instytutu oraz badanie diagnosty. Firmy się już wyrobiły z cenami. Oferty jakie otrzymałem to od 10 000 zł + VAT za zmianę ilości miejsc, fotele nieobszyte i pełna dokumentacja. No i jeszcze terminy – najlepiej po wakacjach. Ponieważ starszy junior z wapniakami już nie jeździ, młodszy zapowiedział ostatni rok na 2022 to postanowiłem że zostaję przy trzech osobach z przodu – kierowca + kanapa. Później kanapę zmienię na pojedynczy. Jeden z dealerów posiadający serwis samochodowy i stację diagnostyczną za dokument z wykonania zabudowy spełniającej wymagania i dokumenty z przeglądu zaśpiewał 2000 zł. Na szczęście poprzez towarzystwo kamperowe zostałem skierowany do diagnosty, który wytłumaczył mi, że sam przegląd kosztuje ca 130 zł ! Z tym że kolega jest pedantyczny – zabudowa ma spełniać wszystkie warunki samochodu kempingowego. No więc tylko pozostało mi się udać do znajomego kolegi mechanika posiadającego odpowiednie PKD po zaświadczenie że wykonał zabudowę (zapłaciłem przelewem ;) ), przegląd u diagnosty i w wydziale komunikacji bez problemu zmieniono dowód rejestracyjny z wpisem specjalny kempingowy. Sprawy rejestracyjne monitorowałem z terminem wprowadzenia akcyzy. Miałem to zrobić w kwietniu ale jak przepisy akcyzowe wprowadzono od 1 lipca na początku maja dokonałem formalności.
Wnioski. Po przejechanych około 10 000 km – Niemcy, Austria, Włochy, Czechy, Węgry, Bałtyk, wielkopolskie jeziora zbierałem doświadczenia i koncepcje poprawek. Ocieplenie - następnym razem pewnie robiłbym chyba tylko na Armaflexie. Byłoby szybciej i łatwiej (tylko ta cena!) Łóżko – zastosowałem piankę 12 cm przy twardości HR35 – chyba wystarczyłaby 10 cm. Instalacja – w drzwiczkach do aku i przetwornicy zrobiłem kratkę wentylacyjną. W instrukcji doczytałem że urządzenie nie lubi pracować w zamknięciu. Zostawiałem je zawsze uchylone i nie było przez czas użytkowania problemów. Brakowało mi szafki na buty i napoje. Dostęp pod kanapę obok stolika był problematyczny, dlatego został wycięty otwór w z boku i zamontowane drzwiczki. I teraz do środka wjeżdżają dwie skrzynki Robus wypełnione obuwiem i wszelkiego rodzaju „napojami” Znalazło też się tutaj miejsce miejsce na 5 l. wodz pitnej. Co do mebli to wydaję mi się, że meble są zrobione za solidnie. Chyba wszędzie można by ująć po 2 mm po grubości. Szafki w kuchni wyszły trochę za wąskie – chcieliśmy aby nie uderzać głową. Mogły być szersze, tylko długość szafki górnej przy wejściu powinna być krótsza od dolnej – czoło moje się już uodporniło na uderzenia. Cały czas waga była kontrolowana i uważałem że się zmieszczę w 3300 kg. Przed wyjazdem do Włoch zatankowany we wszystko do pełna z rowerami na haku wjechałem na wagę. Niestety 60 kg ponad dopuszczalny limit. Propozycja aby małżonka została w domu nie została zaakceptowana :szeroki_usmiech i pojechaliśmy w trasę. W drodze powrotnej był przejazd przez wagę na granicy włosko – austriackiej ale jakoś nikt nie biegł za nami. Zadowolony jestem z dodatkowej szafki z tyłu zabudowy: podwójna wysuwana półka w której mieszczą się kliny najazdowe, przewody, pasy sztormowe, odkurzacz bezprzewodowy, chemia i inne drobiazgi znalazły swoje miejsce. Jazda na kanapie w dwie osoby to rzeczywiście niezbyt dobre rozwiązanie na długich trasach. Dodatkowy fotel prawy pojedyńczy został ju w miare rozsądnej cenie kupiony i we dwoje bezie bardzo wygodnie a po obróceniu foteli rozbi się duży salon. Pozostałe rozwiązania i koncepcje się sprawdziły. Nabrałem doświadczenia i uważam, że następna budowa na bazie Ducato trwała by miesiąc krócej. Bo wydaje mi się, że tyle spędziłem nad rozmyślaniami i poprawkami w trakcie budowy.
Koszty – nie ma co liczyć mojego cennego czasu, ale od 1 lutego do 20 czerwca spędzałem od poniedziałku do soboty 8 godzin. Za materiały do tej pory wydałem zgodnie z kalkulatorem który prowadziłem wydałem ca 32 000 zł. Nie liczę także dodatkowych wydatków do samochodu po zakupie: wymiana rozrządu, oleju, filtrów oraz dołożenia 30 KM (warto!).

20211013_113332 (1).jpg
Plik ściągnięto 1558 raz(y) 86,29 KB

20211013_113349.jpg
Plik ściągnięto 1558 raz(y) 79,89 KB

20211013_113540.jpg
Plik ściągnięto 1558 raz(y) 49,73 KB

20211013_113614.jpg
Plik ściągnięto 1558 raz(y) 48,09 KB

20210824_144010.jpg
Plik ściągnięto 1558 raz(y) 58,67 KB

20210827_132829.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 197,59 KB

Ostatnio zmieniony przez Fire68 2021-10-17, 17:58, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 124/89
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2021-10-15, 13:25   

Widzę ,że warto było załapałeś się do pierwszej alejki dla uprzywilejowanych :szeroki_usmiech w Bogacz :spoko
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BikerB 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: L4H2 2015
Dołączył: 02 Lip 2021
Piwa: 6/1
Skąd: UK
Wysłany: 2021-10-17, 19:26   

pytanie- moskitiera skad i za ile ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
BikerB 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: L4H2 2015
Dołączył: 02 Lip 2021
Piwa: 6/1
Skąd: UK
Wysłany: 2021-10-17, 19:30   

Monter napisał/a:
/.../ i latami '90 zalatuje../.../

nie do konca , pikowanie sie powszchnie stosuje w tzw"sportvanach" czyli malo kampera aje jest miejsce do przewozu np. gokarta czy motocykla
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***