Zaczynamy wracać do domu. Zatrzymujemy się na kempingu zdominowanym przez niemieckich wędkarzy, którzy łowią czerniaki i makrele na skalę "przemysłową". Na miejscu ryby filetują i mrożą. Kemping ma wszelkie udogodnienia do tego. Spotykamy załogę z Polski, którą pozdrawiamy. Dzięki ich informacji wybieramy się na spacer w górę doliny gdzie oglądamy fajny skansen.
Zapraszamy na krótka relację.
No i nasz ostatni film z tej wyprawy. Mamy nadzieję, że jest kilka osób, które nabrały ochoty na odwiedzenie tej pięknej krainy. My zechcemy powtórzyć wyjazd i może znów będziemy mieli szczęście z pogodą. Opłaty za przejazd drogami jeszcze nie dostaliśmy, mamy nadzieję, że nie stworzy to nam problemu przy ponownym wjeździe do NO.
Na ten moment zapraszamy do obejrzenia filmu gdzie pokazujemy skansen w Lillehammer.
Dziękujemy za komentarze i zapraszamy na nasz kanał.
Jeżeli są jakieś pytania to chętnie odpowiem na forum czy w komentarzach.
...Mamy nadzieję, że jest kilka osób, które nabrały ochoty na odwiedzenie tej pięknej krainy...
Ja nie tylko nabrałem ochoty, ale już kupiłem w "dobrej cenie" bilet na prom. Może skanseny to jest coś co kręci mnie najmniej, ale w Norwegii jest w czym wybierać.
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 76/80 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2022-02-05, 14:42
Ja ochotę mam od dawna. Mam nadzieję, że w tym roku nic nie stanie na przeszkodzie. Planuję trasę przez Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię. W czerwcu.
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
My planujemy lipiec. Tym razem będziemy "smakować" . Powolny przejazd z Bergen do Trondheim lub odwrotnie - wzdłuż wybrzeża, ale jeszcze nie mamy szczegółowych planów. Popłyniemy z Gdyni do Kalskrony lub z Windawy do Szkokholmu.
W tym roku planuję kolejny wędkarski wyjazd do Norwegii, połów ryb "z płetwą tłuszczową". Nie jest w tym nic nadzwyczajnego robiłem to już wielokrotnie ale teraz jako emeryt chcę spędzić na tym prawie dwa miesiące począwszy od połowy czerwca. Około 2 tygodnie na Orkli za łososiem, potem na północ. Powrót prawdopodobnie przez Szwecję, odwiedzę miejsca/rejony gdzie wędkowałem w 1999.
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 76/80 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2022-02-06, 12:05
Zazdroszczę Ci ZetKa. Ja utargowałem u żony tylko miesiąc. Obiecała, że będzie łowić ryby razem ze mną.
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Próbuję zgłębić "tajemnice" licencji norweskich, w tym roku będę miał więcej czasu na ryby.
Dwuręczną muchówką nie łapię, ale klasę 4,5 mam względnie opanowaną. Bede szukał pstrąga i lipienia w Norwegii południowo-zachodniej.
Twój sprzęt: MCLOUIS 252
Nazwa załogi: Załoga G. Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 31/9 Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2022-02-09, 16:54
Odnośnie podróży do Norwegii to w poniedziełk nie miałem żadnej kontroli na lotnisku Gardemoen.
Nikt nie sprawdzał certyfikatów ani nie było testów.
Żadnych bramek i kontroli dokumentów.
Wcześniej zarejestrowałem mój przyjazd na stronie https://reg.entrynorway.no/?lang=en
_________________ THX za wszystkie postawione browary. Jestem miło zaskoczony. Pozdro.
Darson ®
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum