Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Banan
2021-12-16, 21:34
KONIEC PRZERab. BLASZAKÓW NA KAMPERY ? +opowieści fantastów
Autor Wiadomość
Darson 
weteran


Twój sprzęt: MCLOUIS 252
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 31/9
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2022-01-25, 23:52   

o to samo chciałem zapytać.
Bo jeden koleś sprzedawał przerobionego dostawczaka (w Norwegii)
i nawet okien nie miał wyciętych.

to był dopiero nastrój ... :ok
_________________
THX za wszystkie postawione browary. Jestem miło zaskoczony. Pozdro.
Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
slavia 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Crafter I, obecnie Crafter II
Nazwa załogi: AJRA
Dołączył: 23 Lut 2017
Otrzymał 9 piw(a)
Skąd: Międzyzdroje
Wysłany: 2022-02-05, 19:16   

Witam ponownie.
Ależ się rozpędziliście z tym pisaniem. Kilka miesięcy nie zaglądałem i miałem lekturę na dobre trzy wieczory. Ale fajnie. :spoko

Odniosę się ogólnie to tego co wyczytałem tutaj na forum. Może to komuś pomoże podjąć decyzję co robić, a może ktoś wpadnie na nowe pomysły.

Już kiedyś pisałem, że mam osobowego i tak jeżdżę od ponad 4-5 lat. I w praktyce u mnie wygląda to tak:

1. Podczas kontroli w Austrii (1x w latach 2019, 2x w 2020 i 1x w 2021) policjanci nie wiedzięli jak podejść do sprawy, bo mam osobowy (9-osobowy) a na pace łazienka, łóżko i wszystko inne. Po ok. 15 minutach puszczali dalej. Raz zapłaciłem za niecałe 50kg nadwagi 25E (2020r).

2. Na granicy w Montone też policja i zolle oglądali samochód, zauważyli, że osobowy a nie kamper i dali sobie spokój.

3. W Niemczech (październik 2021) na granicy czesko-niemieckiej, lotna mnie zatrzymała (jechałem ze skuterem na przyczepie) i po przejrzeniu dokumentów i samochodu oraz naprawdę miłej pogawędce, sami powiedzieli, że w sumie nie ma przepisu dotyczącego co możesz przewozić w bagażniku. Byle było dobrze zabezpieczone. Zwrócili przy tym dosadnie uwagę, że mój samochód jest w DR osobowy i byli tylko trochę zdziwieni, że nie zarejestrowany jako Kamp.

4. Kontrola w Koszalinie (8 grudnia 2021r i mandat za prędkość :( ) i sprawdzenie samochodu i miła konwerska z policjantem i stwierdzenie obu policjantów, że w sumie, to nie mieliby podstawy prawnej aby się przyczepić. Wiadomo, że na upartego to każdy kto chce, by się przyczepił. Dali mandat i puścili dalej. W trakcie rozmowy tylko dopytali jak długo zajmuje mi montaż i demontaż mebli i foteli.

5. Na granicach typu Chorwacja, Słowenia, BIH, Albania nie piszę, bo tam to w ogóle ich to nie interesuje.

Muszę powiedzieć, że moje auto to chyba najbrzydszy kamper pod słońcem, bo nie lakierowany i poobijany, ale ma coś w sobie, że na granicach zwracają na niego uwagę i prawie zawsze nas sprawdzają :shock: . Może dlatego, że jest jak UPS.

Teraz kwestia przeglądów.
W związku z tym, że mam demontowaną zabudowę to nie mam problemu, aby w 1 godzinę wszystko wyjąć.
Jednak, kiedy byłem na przeglądzie w Jeleniej Górze (2020 r., zapomniało mi się o terminie przeglądu i robiłem po drodze, w trasie na południe). Pan diagnosta okazał się bardzo mądrym człowiekiem i stwierdził, że osobowy to osobowy, a w "bagażniku" nie interesuje go co jest. Nawet jakbym przyjechał bez zabudowy i bez siedzeń, to też by nie robił problemów, bo mogę wyjąć OKRESOWO siedzenia, bo miałem taką potrzebę. Liczy się stan techniczny.
I tu podejście trzeba chwalić. :spoko

Czyli, raczej nie ma problemu, że rejestracja jest na osobowy a w praktyce DIY kamper.
No i są inne atuty, o których pisałem kilka miesięcy wcześniej (oczywiście wg mnie).

Jeżeli chodzi o przerejestrowanie ciężarówki na osobowy i akcyzę.
W ubiegłym tygodniu kolega demontował ścianę i zmieniał na osobowy bez zmiany lokalizacji miejsc (3 miejsca z przodu, oczywiście z własnym PKD). Akcyzę zgłosił i powiedzieli mu, że zapłaci od wartości 37.000 zł (Renault Master), roku auta nie pamiętam, ale chyba 2015.

A teraz rodzynek. Pani z okienka zapytana co z akcyzą jak będzie chciał zmienić na kamper-spec. za rok, powiedziała, że nie wie. Nikt o to jeszcze nigdy nie pytał. Odpowiedź: "Skoro już Pan akcyzę zapłacił to chyba nie." :shock: :idea
Bądź mądry i pisz wiersze. :gwm

Wg mojej skromnej osoby, jeżeli komuś nie zależy obecnie na zwiększeniu ilości miejsc i nie będzie zmieniał lokalizacji miejsc, i nie zmienia na kampera - specjalnego, to z akcyzą sobie poradzicie i wartość podstawy będzie do przełknięcia. :spoko
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
voice 
weteran
Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły


Twój sprzęt: Bürstner Lyseo T 710
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Gru 2012
Piwa: 20/21
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2022-02-05, 21:14   

slavia napisał/a:


Wg mojej skromnej osoby, jeżeli komuś nie zależy obecnie na zwiększeniu ilości miejsc i nie będzie zmieniał lokalizacji miejsc, i nie zmienia na kampera - specjalnego, to z akcyzą sobie poradzicie i wartość podstawy będzie do przełknięcia. :spoko


Panowie z akcyzą jestem pewny ma informację z pewnego źródła, jeżeli w Polsce zapłaci się raz akcyzę na auto to można je wywieść sprzedać do innego kraju, i tutaj jest sedno, gdyby ktoś ponownie to auto kupił i sprowadził do Polski to Akcyzy się nie płaci.
Więc już zmiany konstrukcyjne z osobowego na spec. kempingowy tym bardziej będziemy zwolnieni z akcyzy.
Przynajmniej jest tak w tej chwili ale nie wiadomo co PISIORKI jeszcze mogą wymyśleć.
_________________
Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
kiwitom23 
początkujący forumowicz


Dołączył: 19 Kwi 2021
Piwa: 2/3
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2022-02-06, 19:36   

Witam szanownych forumowiczów. Boom na przeróbki blaszaków na kampery trwa w najlepsze. Od ponad roku szukam dobrej bazy i co znajdę coś sensownego, to okazuje się, że ktoś mnie ubiegł, mimo że przeglądam ogłoszenia codziennie. Jak pytam sprzedawców kto i w jakim celu kupił pojazd, okazuje się że wszyscy z przeznaczeniem na kampera.
Mam 2 pytania do szacownego grona:

1. Czy ktoś przypadkiem zna wagi pojazdów pocztowych, niskopodwoziowych, ale takie faktyczne, nie teoretyczne. Może ktoś przerabiał takiego i ważył go?
2. Jak wygląda sytuacja, jeżeli wymienię 2 osobową ławkę w szoferce na pojedyncze siedzenie? Czy ktoś może się do tego czepiać?

Planowałem najpierw zakup kontenera pocztowego, ale to graniczy z cudem, gdyż cokolwiek rozsądnego się pojawi, to już za kilka godzin znika. Dlatego też pytam o tą wagę, kontener ma wiele plusów, jest wstępnie ocieplony (przynajmniej te z DHL), ma przejście z kabiny, no jest kwadratowy, co ułatwia prace przy docieplaniu i zabudowie. Kontenery są aluminiowe i ciekawi mnie, czy takie pojazdy są cięższe niż ich blaszane odpowiedniki? Zależy mi na jak największej kubaturze.

A teraz skoro w tych pocztowcach zameldowanych jako ciężarowe są drzwi i przejście do szoferki, to pomyślałem sobie, że jakbym znalazł odpowiedniego blaszaka, to bym wstawił własną ściankę działową, ale z drzwiami, dlatego w tym celu chcę wywalić ławkę i wstawić siedzenie pojedyncze.

Za wszelkie rady i wskazówki będę szczerze zobowiązany. Pozdrawiam wszystkich.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Blue 
początkujący forumowicz

Dołączył: 08 Maj 2019
Skąd: Katowice
Wysłany: 2022-02-16, 19:11   Kamper z karetki

Witam
Planuje zakup karetki zarejestrowanej jako „Samochód Specjalny – Karetka Sanitarna” zarejestrowana w Polsce sprowadzona w tym roku z Francji, chcę ją przebudować i zarejestrować na kampera czy będę musiał płacić akcyzę, gdzieś wyczytałem, że jak jest „samochód specjalny” to łatwiej jest zrobić z niego kampera. Zakup byłby na fakturę ale zwolnioną z VAT. Pozostaną 4 miejsca siedzące jak jest obecnie. Miałem nadzieję, że po zamontowaniu łóżka i zlewu wystarczy przegląd ale im więcej czytam tym bardziej sprawa się komplikuje. Czy ktoś miał podobną sytuację i może podzielić doświadczeniami?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2022-02-16, 22:37   

Blue napisał/a:
Miałem nadzieję, że po zamontowaniu łóżka i zlewu wystarczy przegląd ale im więcej czytam tym bardziej sprawa się komplikuje. Czy ktoś miał podobną sytuację i może podzielić doświadczeniami?


Łóżko/nosze zapewne masz :) szafki też, to dołożyć kawałek umywalki i można jechać na przegląd na kampera.
Ma spełniać wymogi a jak wygląda to już nie powinno nikogo interesować.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 126/2
Skąd: ZDR
Wysłany: 2022-02-16, 22:37   Re: Kamper z karetki

Blue napisał/a:
Witam
Planuje zakup karetki zarejestrowanej jako „Samochód Specjalny – Karetka Sanitarna” zarejestrowana w Polsce sprowadzona w tym roku z Francji, chcę ją przebudować i zarejestrować na kampera czy będę musiał płacić akcyzę, gdzieś wyczytałem, że jak jest „samochód specjalny” to łatwiej jest zrobić z niego kampera. Zakup byłby na fakturę ale zwolnioną z VAT. Pozostaną 4 miejsca siedzące jak jest obecnie. Miałem nadzieję, że po zamontowaniu łóżka i zlewu wystarczy przegląd ale im więcej czytam tym bardziej sprawa się komplikuje. Czy ktoś miał podobną sytuację i może podzielić doświadczeniami?


zapłacisz
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-02-17, 09:14   

Blue napisał/a:
zakup karetki zarejestrowanej jako „Samochód Specjalny – Karetka Sanitarna” zarejestrowana w Polsce
Jeśli chodzi o wyposażenie konieczne to sprawa jest prosta - określa go Rozporządzenie - masz to w tym wątku kilka stron wcześniej - przejdż do mojego posta i przeczytaj https://www.camperteam.pl...p=874807#874807

ale...... w tym kraju czasem znalezienie kumatego i kompetentnego diagnosty gdy jest cos poza zwyklym przeglądem jak np. nasze zmiany przeznaczenia to nie jest takie całkiem proste i wydaje mi sie ze najgorzej jest w dużych miastach foliado
Skoro prosisz o podzielenie się doświadczeniami - opiszę Ci moje sprzed pół roku
reaven22 napisał/a:
Ma spełniać wymogi a jak wygląda to już nie powinno nikogo interesować.
Masz racje - nie powinno ale czasem niestety interesuje i zaczyna się kopanie z "koniem" gdzie zwykle wygrywa "koń" albo jak "konia" przydusisz wkurzony "koń" znajduje Ci inne usterki lub tworzy inne problemy szukając kwadratowych jaj ...... życie.....
Ja miałem porobione nawet więcej niż minimum wymagane Rozporządzeniem ale troche nieosklejkowane ściany po prostu goły styrodur - wiadomo spieprzałem z przed akcyza i się nie wyrobiłem na gotowo - pojechałem na najbliższą OSKP - estetyka nie wchodzi pod Rozporządzenie i "konia" nie powinno interesić a jednak prawie załapałem negata do CEPiKu - powód irracjonalny bo ów "koń" stwierdził "nieestetyczny wygląd, jak ja zrobię zdjęcia, ja tego nie klepne bo nawet łazienka nie skończona" a o łazience przecież rozporządzenie nic nie mówi, kolejny krakowski miejski "koń" poprosił o odpis homologacji ciężarowego - po czorta i na jakiej podstawie nie wiem - twierdził ze ich kontrole ze starostwa to lubią - pomny na doświadczenia niektórych Kolegów powiedziałem sobie - dobra czas na wyjazd z tej wielkomiejskiej utopii bo mnie akcyza chwyci. Odpuściłem kopanie się z "koniami" i pojechałem gdzie indziej, tam gdzie byłem popytać co i jak jak zaczynałem budowę - to OSKP na której jeden z diagnostów chyba jeździ kamperem a drugi ten co mi robił przegląd to też coś tam trochę robił z kumplem kampera z busa - wtedy nie wiedziałem o tym a zgadaliśmy się dopiero o tych kamperach na przeglądzie mojego :) było stricte prawnie bez żadnego przymykania oka ale kompetentnie i rzeczowo oraz w pełni konsekwentnie do tego co mi powiedziano tu rok wcześniej - zabawa zaczeła sie od sprawdzenia kwitówij to masz opisane w poscie linkowanym na poczatku
Zmieniłem przeznaczenie bez większych problemów choć pierwsze podejście był negat - moja wina i uchybienia w postaci ostrych krawędzi w przestrzeni mieszkalnej na tzw gilotynie po wywaleniu grodzi i zdjęciu półki nad kabina, nie odkręcona łąpa mocowania grodzi o czym smok sklerotyk po prostu w ferworze walki zapomniał oraz leciutko uszkodzona lewa lampa tylna. Podano mi podstawę prawną, uzgodniliśmy jak usunę uchybienia - czas gonił bo był 29-czerwiec godz ok 11,00 moja propozycja że osłonię gilotynę najprostszym sposobem bo wrzucę z powrotem półke została zaakceptowana, wrzuciłem półkę, wymieniłem lampę podjechałem do poprawki i poszło jak po maśle bo to nie był "koń" a właściwie wyszkolony, kompetentny rzeczowy człowiek dobrze wykonujący swoja odpowiedzialną pracę i nie zrobił tego z sympatii do budujących z puszek kampery - zrobił to po prostu tak jak powinien robić to kompetentny diagnosta wykonujacy BT przetrzepał mnie od stóp do głów . Ja też wykonuje zawodowo badania, też na podstawie moich badań inspektor UDT dopuszcza do ruchu kocioł czy turbinę w Elektowni lub gazociąg czy dżwig - tak samo jak diagności miewam rekontrole sprawdzające i też nie chcę utracić uprawnień bo z nich mam chleb więc rozumiem zawsze kompetentnych diagnostów i nie dymie jak mi dają negat z rzeczowym uzasadnieniem poparty prawem ale niekompetentnych "koni" z "widzi mi się" nie zrozumiem nigdy i nie trawię - co więcej nie zrozumiem tych co szkolą, wydają uprawnienia i dopuszczają takie "konie" do tej pracy.
Kolejny aspekt to to ze w PL przepisy sa pogmatwane jak kilometr sznurka w ciasnej kieszeni i diagności sie w nich gubią i sami na to psioczą bo chcieliby prostych jasnych uregulowań a ich nie mają - wystarczy poczytać ich forum Norcom.
Nie ma tu żadnych tajemnic czy podtekstów reklamowych - na tę stacje trafiłem przypadkiem wracając z Trzebini z roboty do Kraka i sporo czasu bo z rok wcześniej niż mój przegląd - zapytałem co trzeba pan wyciągnął rozporządzenie, zrobił mi ksero zaznaczył punkt o wyposażeniu a później po blisko roku było konsekwentnie jak wyżej opisałem - nie masz daleko Blue na tę stację przyjazną kamperom - choć żaden kit tu też nie przechodzi i robota diagnostów jest profi - dobre trzeba chwalić a złe ganić wiec podam ją tutaj z nazwy i adresu: to OSKP BAKO-2 przy stacji paliw w Woli Filipowskiej - jak będziesz miał schody w Katowicach polecam z pełnym przekonaniem a jakbyś tam był to pozdrów serdecznie diagnostów od zielonej cytryny co się dziwili że z Krakowa tu się pchała - warto się było pchać kawał drogi sporo nerwów zaoszczędzone dzięki pełnej kompetencji tych ludzi :)

Jeśli chodzi o akcyzę - określa ja Ustawa z dnia 30 marca 2021 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20210000694 która mówi
Cytat:
35) w art. 100 po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu:
„1a. Przedmiotem opodatkowania akcyzą jest również:
1) dokonanie w pojeździe samochodowym, innym niż samochód osobowy, zarejestrowanym na terytorium kraju zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj tego pojazdu na samochód osobowy;
Dla skarbówki samochód specjalny - kempingowy jest samochodem osobowym to pewne, Ty Blue, masz „Samochód Specjalny – Karetka Sanitarna” więc tu jest właśnie zasadnicze pytanie jak taki pojazd jest interpretowany przez skarbówkę i od tego zależy obowiązek akcyzy.
Wg mnie - jeśli Twój specjalny-sanitarny jest interpretowany jako to osobowy nie bulisz, jeśli nie osobowy to bulisz ale prawnikiem nie jestem więc traktuj moje rozumowanie z rezerwą i do sprawdzenia. I sorry za nieco wymijającą odpowiedź bo nie wiem jak skarbówka traktuje karetkę

Blue napisał/a:
Miałem nadzieję, że po zamontowaniu łóżka i zlewu wystarczy przegląd ale im więcej czytam tym bardziej sprawa się komplikuje.
Nie Ty jeden i nie Ty pierwszy masz ten dylemat i walczysz z wątkiem tasiemcem w którym jest sporo opowieści fantastów pomieszanych z rzeczowymi informacjami - te pytania i dylematy pojawiają się nieustannie bo co raz to ktoś nowy przychodzi na forum i szuka tych informacji a obecnie sprawy skomplikowała jeszcze akcyza - ja też rok temu miałem takie dylematy i cos mi się widzi że czas wrócić do propozycji Kolegów aby zamknąć ten tasiemcowy wątek a w jego miejsce rozpocząć 2 watki o aktualnym stanie prawnym - 1szy zmiana przeznaczenia a 2gi akcyza i utrzymać je rzeczowo z poparciem podstawami prawnymi oraz bez opowieści fantastów
_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 126/2
Skąd: ZDR
Wysłany: 2022-02-17, 11:48   

no jak dwa razy to już bezdyskusyjne ;)

ale akcyzę zapłaci, poj specjalny traktowany jest jako pojazd ciężarowy.
Nie ważne pożarniczy, karetka czy tp. Żaden z nich nie jest pojazdem osobowym.
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-02-17, 12:37   

Nie - zawsze jest dyskusyjne bo to forum dyskusyjne :haha: a ja nie mam monopolu na mądrość prawną jak pisałem :)
2 gi raz to pomyłka coś dziś poprawiłem z telefonu i gdzieś palec mi sie omsknał na malutkim ekraniku a ja ciemny nie zauważyłem ze poszedł jako cytat i dziwiłem się że tagi quote były a to poszło 2gi raz - nie bardzo kumam jak bo teraz widzę że nie ma możliwości cytowania swojego - tak czy inaczej dzięki za zwrócenie uwagi , przepraszam już usuwam :)

Tak - jak jest nie osobowy to się niestety buli tak własnie też pisałem i sugerowałem sprawdzenie
Porypane to prawo - pozarniczy duży to jeszcze rozumiem ale specjalny kempingowy to osobowy specjalny-sanitarny też mały i ludzi wozi a nie osobowy takie mamy popier... przepisy bez pół litra nie rozbieriosz - nie dziwota że się ludziska zakręcają i są pytania
_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-02-17, 13:37   

kiwitom23 napisał/a:
to bym wstawił własną ściankę działową, ale z drzwiami, dlatego w tym celu chcę wywalić ławkę i wstawić siedzenie pojedyncze.

Teraz zauważyłem że Ty to Trzebinia - to ta sama rada co dla Kolegi z Katowic - Ty masz już całkiem blisko - podjedź i pogadaj po prostu wyjaśnij u żródeł :)

Po mojemu - Jeśli będzie to ciężarowy - ścianka grodziowa też ma wymagania w przepisach ale też są kapkę pogmatwane i uzależnione od roku auta , jeśli chodzi o siedzenia - zmiana ilości w dół z 3 na 2 - mnie poinformowano że muszę przedstawić dowód na to że samochód był homologowany w takiej wersji, montaż foteli i pasów z PKD45,21Z - fotele i pasy nowe bo pan minister w trosce o bezpieczeństwo i ekologie powiedział nie nada - choć też nie całkiem dokładnie :)
Podstawy prawne to PORD i Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (któreś starsze chyba 31-12-2002) + załącznik na jego końcu - sorry że tak mało dokładnie ale to już trochę za mną i nieco wyszedłem z kursu - u mnie też były plany pocztowca ale padły, na puszcze też rozważałem gródź kurierską jakbym nie zdążył przed akcyza - logika była prosta - jak mam dać za nic na akcyzę to wole dać za moje i żony bezpieczeństwo na gródź z drzwiami.
A tu masz trochę strawniej opisane
gródż - https://www.prawodrogowe....iany-grodziowej
siedzenia - https://www.dostawczakiem...-stycznia-2020/
_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Blue 
początkujący forumowicz

Dołączył: 08 Maj 2019
Skąd: Katowice
Wysłany: 2022-02-17, 13:57   

Dzięki za zainteresowanie i informacje.
Gdzieś wyczytałem, że jak jest „pojazd specjalny” obojętnie jaki warsztat techniczny czy karetka to łatwiej jest przerejestrować na „kamper” i w związku z tym zacząłem szukać karetki- bo to fajna baza do budowy kampera (klima , webasto, szafki okna), jak już znalazłem to … wychodzi, że to nie ma znaczenia, że jest specjalny i akcyzę też trzeba zapłacić. U mnie akcyza wyjdzie z 10 tyś, to za bardzo nie opłaca się angażować :( .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sharavalv 
początkujący forumowicz

Dołączył: 14 Mar 2021
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 2022-02-17, 16:21   Re: Kamper z karetki

Blue napisał/a:
Witam
Planuje zakup karetki zarejestrowanej jako „Samochód Specjalny – Karetka Sanitarna” zarejestrowana w Polsce sprowadzona w tym roku z Francji, chcę ją przebudować i zarejestrować na kampera czy będę musiał płacić akcyzę, gdzieś wyczytałem, że jak jest „samochód specjalny” to łatwiej jest zrobić z niego kampera. Zakup byłby na fakturę ale zwolnioną z VAT. Pozostaną 4 miejsca siedzące jak jest obecnie. Miałem nadzieję, że po zamontowaniu łóżka i zlewu wystarczy przegląd ale im więcej czytam tym bardziej sprawa się komplikuje. Czy ktoś miał podobną sytuację i może podzielić doświadczeniami?


Zrobiłem to samo zeszłego lata. Nie było szczególnych problemów, chociaż musiałem jeździć po OSKP, aż znalazłem taki, który wykonałby niezbędny przegląd techniczny. Ponieważ niektórzy nie mogą, a niektórzy po prostu nie chcą. Zrobił wszystko albo na piątym, albo na szóstym OSKP.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
smok_wawelski 
weteran


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 25 Kwi 2019
Piwa: 122/77
Skąd: Kraków-przedmieścia
Wysłany: 2022-02-17, 22:16   

Zmiana przeznaczenia na spec-kemp to jest banał - oczywiście zgodzę sie z Toba tak jak pisałem że znalezienie kompetentnego diagnosty bywa trudne a kopanie sie z koniem może trwac długo i to właśnie jest problemem a nie sama zmiana jako taka.

Sharavalv napisał/a:
Zrobiłem to samo zeszłego lata.
Zeszłe lato to dość względne i mało konkretne pojęcie a dla akcyzy znaczące bo datą wejścia w życie zmian o akcyzie jest 01-07-2021.
O samej kwalifikacji osobowy istotnej dla akcyzy tez nic nie piszesz a koledze Blue o to właśnie chodziło wiec może uściślij te dane:
- datę kiedy konkretnie robiłeś zmianę przeznaczenia pojazdu
- z jakiego pojazdu na jaki zrobiłeś tę zmianę
- czy była zmiana ilości lub umiejscowienia miejsc siedzeń z pasami do jazdy

Sharavalv napisał/a:
Ponieważ niektórzy nie mogą,....
czego nie mogą ? - każda Okregowa SKP może zrobić zmianę przeznaczenia - zwykła SKP fakt nie może - tez prosi się o uściślenie :)

Koledzy prosze rozmawiajmy z konkretnymi danymi bo inaczej znów zrobią się tu opowieści fantastów :haha:
_________________
O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Sharavalv 
początkujący forumowicz

Dołączył: 14 Mar 2021
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Zgorzelec
Wysłany: 2022-02-18, 16:52   

smok_wawelski napisał/a:

O samej kwalifikacji osobowy istotnej dla akcyzy tez nic nie piszesz a koledze Blue o to właśnie chodziło wiec może uściślij te dane:
- datę kiedy konkretnie robiłeś zmianę przeznaczenia pojazdu
- z jakiego pojazdu na jaki zrobiłeś tę zmianę
- czy była zmiana ilości lub umiejscowienia miejsc siedzeń z pasami do jazdy

Sharavalv napisał/a:
Ponieważ niektórzy nie mogą,....
czego nie mogą ? - każda Okregowa SKP może zrobić zmianę przeznaczenia - zwykła SKP fakt nie może - tez prosi się o uściślenie :)



- Nie pamiętam dokładnie, jak za kilka dni sprawdzę dokumenty (ponieważ jestem teraz 4500 km od nich) - napiszę. Nie było mowy o podatku akcyzowym, ponieważ podatek akcyzowy płacono było wtedy, gdy ten samochód był sprowadzany.
- Kolega zapytał, a ja mu odpowiedziałem, że zrobiłem dokładnie to samo, o co pytał. Jeśli to nie było jasne, to wyjaśniam - zmiana przeznaczenia auta z jednego specjalnego do drugiego specjalnego (z karetki na kampera).
- Nie zmieniałem ilości ani rozmieszczenia siedzeń, jak już pisałem tutaj wcześniej, w Zgorzelcu jest duży problem, żeby nawet zmniejszyć ilość miejsc, nie mówiąc już o ich zwiększeniu…
- Dlaczego niektórzy OSKP nie mogą dokonać zmiany przeznaczenia auta, nie dowiedziałem się, bo nie widzę w tym sensu. Nie, więc nie...
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***