Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zasilanie lodówki na promie
Autor Wiadomość
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 76/80
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2022-05-21, 11:50   Zasilanie lodówki na promie

Czy dobrym pomysłem jest rozwiązanie takie, że do zewnętrznego gniazda zasilającego kampera w napięcie 230V podłączę 230V z przetwornicy?
Chodzi mi o kilkugodzinne zasilanie lodówki na promie.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2022-05-21, 12:33   Re: Zasilanie lodówki na promie

Janusszr napisał/a:
'''''''''
Chodzi mi o kilkugodzinne zasilanie lodówki na promie.


Jeśli chodzi o promy do Skandynawii to nigdy nie podłączałem lodówki w trakcie rejsu :-P
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fordek 
stary wyga

Twój sprzęt: Eura Mobil PT 696 EB
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Cze 2014
Piwa: 12/5
Skąd: Wyszków
Wysłany: 2022-05-21, 14:33   

Dobrze zamrożona zawartość zamrażalnika wytrzymuje 10 godzin podróży do Szwecji - sprawdzone wielokrotnie .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 442/327
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2022-05-21, 16:29   Re: Zasilanie lodówki na promie

Janusszr napisał/a:
Czy dobrym pomysłem jest rozwiązanie takie, że do zewnętrznego gniazda zasilającego kampera w napięcie 230V podłączę 230V z przetwornicy?
Chodzi mi o kilkugodzinne zasilanie lodówki na promie.


Nie, nie jest to dobre rozwiązanie. Bo osiągasz efekt perpetuum mobile: 230V wyprodukowane z twojego aku przerwornica podaje do zewnętrznego gniazda kampera który to prąd przez elektroblok ładuje aku 12V który to prąd przetwornica zamienia na 230V.... I tak w kółko :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rav 
weteran

Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Maj 2014
Piwa: 145/22
Skąd: z prawilnego kraju
Wysłany: 2022-05-21, 18:20   

Nie wiem gdzie i kiedy płyniesz. Ja zawsze prosiłem obsługę o ustawienie w zasięgi gniazdka i zawsze mi to umożliwiano. Zapinałem auto do sieci i lodówka szła na 230V.

Nie rozumiem celu zapętlenia: zapięcia pod przetwornicę.
_________________
Byle do przodu
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 76/80
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2022-05-21, 18:31   

Perpetuum mobile nie będzie to na pewno :)
Chodzi mi o kilkugodzinne posiadanie 230V w autku bez przeróbek instalacji. Czy taka pętla czegoś nie uszkodzi? Straty energii będą duże. Kilka lat temu na parkingu w Lublanie lodówka nie chciała odpalić na gaz i takie kilkunastogodzinne pobieranie prądu z akumulatora uratowałoby sytuację.
Z tym trzymamiem zimna LukF, to masz rację. Swego czasu zamrożone ryby przetrwały w walizce ponad dobę. Były dobrze chronione przez ciuchy :szeroki_usmiech
Gdzieś na naszym forum przeczytałem, że komuś obiecano możliwość podłączenia się na promie pod 230V, a po wjeździe okazało się to nie możliwe.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZEUS 
Kombatant


Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Paź 2014
Piwa: 62/63
Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2022-05-21, 20:50   

Swego czasu dopytywałem w Stena Line o możliwość podpięcia kampera do prądu, uzyskałem odpowiedź, że na promach pasażerskich nie ma takiej możliwości natomiast jest taka możliwość na promach typu cargo
_________________
--------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2022-05-25, 09:18   

ZEUS napisał/a:
Swego czasu dopytywałem w Stena Line o możliwość podpięcia kampera do prądu, uzyskałem odpowiedź, że na promach pasażerskich nie ma takiej możliwości natomiast jest taka możliwość na promach typu cargo
Chyba nie zostałeś zrozumiany. Na każdym promie istnieje możliwość podpięcia się pod sieć statku. Dla agregatu okrętowego o mocy 50 kWh lub więcej Twoja lodówka z grzałką o mocy 100W nie ma żadnego znaczenia. Pod sieć promu podłącza się TIRy chłodnie i na tego rodzaju przypadki promy są przygotowane.
Mam morskie papiery elektryczne, trochę popływałem po świecie i wiem co piszę.
Jeżeli będziesz miał wybitnie nietypowe przyłącze w kamperze to okrętowy elektryk podłączy go na krótko.
We flocie też obowiązuje zasada: klient pasażer nasz pan.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ZEUS 
Kombatant


Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Paź 2014
Piwa: 62/63
Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2022-05-25, 10:01   

pytanie o możliwość przyłączenia się do sieci promu zadałem telefonicznie na infolinii i taką otrzymałem odpowiedź, jak zostałem zrozumiany tego nie wiem ale chyba była tylko jedna możliwość zrozumienia🤔... Twoje wyjaśnienia napawają optymizmem 👍 zwłaszcza, że niedługo będę po raz kolejny płynął promem do Szwecji i tu nasuwa się pytanie jak, gdzie, kiedy i z kim należy "załatwiać" sprawę przyłączenia kampera do sieci promu?
_________________
--------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
lepciak 
weteran

Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Piwa: 61/39
Skąd: Gdańsk-Oliwa
Wysłany: 2022-05-25, 15:35   

ZEUS napisał/a:
nasuwa się pytanie jak, gdzie, kiedy i z kim należy "załatwiać" sprawę przyłączenia kampera do sieci promu?

Podczas wjazdu na prom będziesz kierowany przez obsługę promu na miejsce właściwe dla Twojego pojazdu. Odpowiedni człowiek - rozpoznasz go po ubiorze - pokieruje Ciebie aż do miejsca przeznaczenia. W każdej chwili możesz poinformować go o potrzebie podłączenia pojazdu pod sieć 230 V. Do jego obowiązków należy spełnienie Twojego życzenia lub wezwanie odpowiedzialnego za te sprawy elektryka.
_________________
lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Nitrolukas 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Rimor trimarano 9
Dołączył: 04 Cze 2022
Piwa: 1/4
Skąd: UE
Wysłany: 2023-08-15, 01:51   

Dziś wracałem że Szwecji (Karlskrona) do Polski (Gdynia) promem stena line. Z racji że lodówka prawie pusta nie byłem wybitnie zainteresowany utrzymaniem w niej temperatury,ale zapytałem Pana z obsługi, który mnie "parkował" na promie o taką możliwość. Powiedział że to trzeba wykupić podczas rezerwacji i teraz już nie ma takiej opcji. Z ciekawości przeszedłem orzez proces rezerwacji biletu na ich stronie i tak jak mi się wydawało, nie ma takiej opcji.

Jeśli chodź o stan lodówki po rejsie to w lodówce temp z ok 4°C->ok11,5 więc tragedii nie było, ale w zamrażarce z - 18°C->ok 4°C spowodowalo rozmrozenie (co prawda w zamrażarce było tylko mięso mielone ok 400-500g i 3 lody na patyku)

Tym razem jechałem na kołach do Szwecji (przez Danie), ale już planujemy powrót i dlatego zainteresowałem się tym tematem. Następnym razem polecimy już promem (legoland już zaliczony, choć Dania też kusi)
Dlatego chciałbym dopytać, jak załatwiacie to podłączenie, u którego przewoźnika, może trzeba wcześniej zapytać, albo opłaca się na miejscu w kieszeń :roll: ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2023-08-19, 10:04   

Spotkałem sie z tym , że wiele lodówek podczas rejsu chodzilo na gazie i nikt tego nie sprawdzal. :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 139/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2023-08-19, 10:27   

zbyszekwoj napisał/a:
Spotkałem sie z tym , że wiele lodówek podczas rejsu chodzilo na gazie i nikt tego nie sprawdzal.

Czy to na Bałtyku , czy na Śródziemnym nigdy nie zdarzyło mi się wyłączyć gazu
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Rav 
weteran

Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Maj 2014
Piwa: 145/22
Skąd: z prawilnego kraju
Wysłany: 2023-08-20, 23:43   

To może ja miałem pecha, ale statystycznie w co najmniej 3 przypadkach na 4, kiedy korzystałem z pokładów zamkniętych, obsługa wyraźnie nakazywała zakręcenie butli przy wjeździe na prom. Oczywiście nie sprawdzali tego i wszystko opierało się na mojej deklaracji, jednakże nakaz był wyraźny - butle mają być pozamykane. W zamian z kolei, nie miałem problemów z ustawieniem gdzieś w zasięgu zasilania.
_________________
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2023-08-21, 21:09   

Dwa razy płynąc z Kristansand miałem po kontroli zamknięcia butli nalepiane plomby na drzwiczkach bakisty z butlami :chytry
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***