sprawdzanie szczelnosci zabudowy Warszawa |
Autor |
Wiadomość |
minimaniak
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Laika ecovip3009
Dołączył: 26 Cze 2011 Piwa: 2/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2022-06-02, 08:52 sprawdzanie szczelnosci zabudowy Warszawa
|
|
|
czesc polecacie jakis Warsztat ktory sprawdzi porzadnie szczelnosc zabudowy - wstepnie umowiem sie u Wadowskich ale nie wiem czy przy cenie 900 zl to nie polega to na znierzeniu zabudowy miernikiem wilgoci - jesli tak to samemy mozna to zrobic
i tu pytanie polecicie jakis miernik - wolalbym nieinwazyjny
dzieki |
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 73/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-06-02, 11:11
|
|
|
Nie wiem, jakich tam cudów dokonują u Wadowskich że życzą sobie aż tyle. Moim zdaniem, bardzo dokładna i wnikliwa ocena wzrokowa może wykryć nieszczelności. Ale trzeba na to poświęcić dużo czasu zaglądając w każdy kąt i zakamarek. W szafkach, pod sufitem, wszystkie skrzynie na dole trzeba otworzyć i dokładnie zlustrować świecąc mocną latarką. Dokładnie sprawdzić twardość podłogi. Raczej nie umawiać się dokładnie na godzinę ze sprzedawcą - aby nie zdążył wywietrzyć kampera, bo zapach też wiele może nam powiedzieć. No i oczywiście podłoga od spodu. Wszystkie mierniki wilgotności drewna jakie znam polegają na delikatnym nakłuciu sondami i zmierzeniu oporu. Raczej chyba nie ma mierników "bezinwazyjnych". |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 216/484 Skąd: Biłgoraj
|
|
|
|
|
minimaniak
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Laika ecovip3009
Dołączył: 26 Cze 2011 Piwa: 2/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2022-06-02, 15:50
|
|
|
wlasnie poszukuje sprawdzonego sprzetu ktorego pomiar bedzie nie tylko po powierzchni - moze mozna gdzies to pozyczyc :D |
|
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 73/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-06-02, 18:16
|
|
|
Cechy szczególne
"Pozwala na określenie wilgotności powierzchni we wszystkich rodzajach materiałów budowlanych" No i co nam po czymś takim? Co tam siedzi w środku tym nie zmierzymy a na powierzchni to zawsze sobie może być trochę wilgoci z kondensacji. |
|
|
|
|
Horte
zaawansowany
Twój sprzęt: Ford Nobel Art
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lip 2017 Piwa: 13/8 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 2022-06-03, 05:24
|
|
|
Potwierdzam, że są takie cuda bezinwazyjne. Wiem, bo mam.
01F74A69-4AE9-498C-87F6-B7165BC9F4CE.jpeg
|
|
Plik ściągnięto 1 raz(y) 865,94 KB |
|
|
|
|
|
minimaniak
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Laika ecovip3009
Dołączył: 26 Cze 2011 Piwa: 2/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2022-06-03, 09:54
|
|
|
Horte napisał/a: | Potwierdzam, że są takie cuda bezinwazyjne. Wiem, bo mam. |
i rozumiem ze sprawdzone w boju i polecisz? |
|
|
|
|
Horte
zaawansowany
Twój sprzęt: Ford Nobel Art
Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lip 2017 Piwa: 13/8 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 2022-06-03, 11:33
|
|
|
Tak. Wyłapuje zawilgocone miejsca. Minus jest taki, że działa również jak detektor metalu i jak pod drewnem jest jakiś metalowy element, to wynik jest zaburzony.
Kupowałem kampery z tym miernikiem a nawet udostępniałem zainteresowanym jak sprzedawałem swojego. |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-06-03, 21:16
|
|
|
Najlepszym miernikiem zawilgocenia jest doświadczenie w jego rozpoznawaniu, lokalizowaniu.
Wilgoć w ścianie jeśli jest to ją widać i czuć pod palcem, w zaawansowanym rozmachu nawet nosem czuć "piwnicę babci". Powierzchniowa kondensacja jest normalnym i zwykłym zjawiskiem nieszkodliwym.
Nieszczelność przez którą dostaje się woda objawi się bardzo szybko od wewnątrz i będzie wyraźnie namacalna i do zauważenia/wykrycia, gorzej ze znalezieniem punktu przecieku.
Pitolenie miernikami jest pitoleniem, stosuje się je w ocenie zawilgocenia drewna w nadleśnictwach i tartakach a nie w kamperach, ale skoro mit krąży, to można żądać 9 stów za opinię organoleptyczną bo takie są prawa biznesu polegające na niewiedzy/naiwności laików.
Ja mogę wziąć w łapę wajchę z gałką od skrzyni biegów z Autosana i za jej pomocą wyznaczyć obszar zawilgocenia, trafnie wykryty za pomocą 2 pierwszych zdań w tym poście |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 260/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2022-06-03, 21:41
|
|
|
Panowie szczelności zabudowy miernikiem się nie mierzy.
A mierniki nie inwazyjne to można wsadzić , no wiecie gdzie.
Proszę nie piszcie że wiecie leoiej.
Zmiernikiem wilgotności jestem tak blisko jak ze swoim ...nosem.
Wojtek ma rację , wąchać pukać iwszystko można sprawdzić tym sposobem.
Powodzenia Tomku. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 73/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2022-06-04, 11:04
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | A mierniki nie inwazyjne to można wsadzić , no wiecie gdzie. |
Zasadniczo słuszna uwaga. Takim miernikiem można sobie pomierzyć tu i ówdzie. Choćby na przykład czy pani w tym akurat momencie byłaby skłonna..... |
|
|
|
|
|
Nitrolukas
trochę już popisał
Twój sprzęt: Rimor trimarano 9
Dołączył: 04 Cze 2022 Piwa: 1/4 Skąd: UE
|
Wysłany: 2022-06-05, 00:42
|
|
|
Z tego co się sam interesowałem to u Wadowskich te 900zl to kosztuje przegląd przedzakupowy, a nie sprawdzanie wilgotności zabudowy.
Ta sama usługa w elcamp to koszt 1400 zł. Wiem, bo jestem świeżo po zakupie, sprawdzanie robiłem w tej 2giej firmie. Do pierwszej dzwoniłem, ale nie mieli terminu. Cena.. Dość wysoka, ale spokój wewnętrzny dla laika jest bezcenny
Żeby nie było, przegląd obejmuje sprawdzenie wszystkich sprzętów, okien, gazu, oświetlenia, akumulatorów, i wilgotności.
N koniec dostaje się chekliste co jest nie tak. |
|
|
|
|
|
alinixhi
początkujący forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2017 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: częstochowa
|
Wysłany: 2022-06-05, 12:31
|
|
|
kampery które mają ponad 15 lat wszystkie mają w sobie wilgoć....mniejszą lub większą i z tym trzeba żyć bo czas robi swoje...kwestia tylko żeby podłoga i ściany nie uginały sie...a jak sie uginają dobra sklejka masa poliuretanowa dobre wkręty i będziesz pan zadowolony....nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie odbudowywał całych elementów które maja troche wilgoci...ja w swoim mam takie trzy punkty gdzie coś sie delikatnie ugina ale zaklajstrowałem i na 5 lat będzie spokój...pierwszą rzeczą którą zrobiłem w kamperze to całą drewnianą podłoge zakonserwowałem środkiem do konserwacji samochodów o nazwie BLACHOGUM...pędzel z plastikowym włosiem dwa dni pod kamperem i spokój na 15lat...najważniejsze że szybko schnie i zero niepożądanych zapachów po wyschnięciu...od spodu wygląda teraz tak jak łódz wikingów przed wyprawą do nowego świata ......można wjeżdzać w kałużę i przeszkody wodne.... |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 447/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2022-06-05, 16:05
|
|
|
Kazik II napisał/a: | Takim miernikiem można sobie pomierzyć tu i ówdzie. Choćby na przykład czy pani w tym akurat momencie byłaby skłonna..... |
Kaziczku, jak zawsze jesteś zabawny |
|
|
|
|
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/405 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2022-06-05, 18:22
|
|
|
alinixhi napisał/a: | kampery które mają ponad 15 lat wszystkie mają w sobie wilgoć....mniejszą lub większą i z tym trzeba żyć bo czas robi swoje...kwestia tylko żeby podłoga i ściany nie uginały sie...a jak sie uginają dobra sklejka masa poliuretanowa dobre wkręty i będziesz pan zadowolony....nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie odbudowywał całych elementów które maja troche wilgoci...ja w swoim mam takie trzy punkty gdzie coś sie delikatnie ugina ale zaklajstrowałem i na 5 lat będzie spokój...pierwszą rzeczą którą zrobiłem w kamperze to całą drewnianą podłoge zakonserwowałem środkiem do konserwacji samochodów o nazwie BLACHOGUM...pędzel z plastikowym włosiem dwa dni pod kamperem i spokój na 15lat...najważniejsze że szybko schnie i zero niepożądanych zapachów po wyschnięciu...od spodu wygląda teraz tak jak łódz wikingów przed wyprawą do nowego świata ......można wjeżdzać w kałużę i przeszkody wodne.... |
I jak ma te twoje drzewo teraz oddychać, 🤔 |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
|
|
|
|
|
|