Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
"Dookoła parków rozrywki" - Wyprawa po Europie
Autor Wiadomość
stefkor 
trochę już popisał
Misjonarz Campingowy


Twój sprzęt: Hymer Exsis
Dołączył: 19 Maj 2009
Postawił 5 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-25, 12:01   

Właśnie przestawiłem się na Włochy :) i to moja najnowsza trasowa konfiguracja.
P.S Zastanawiam się czy nie zbyć Gardalandu na rzecz Europa Parku bo po drodze.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Aulos 
weteran


Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2007
Piwa: 62/37
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2009-06-25, 14:24   

Ja nie rezygnowałbym z Gardalandu - park z mnóstwem atrakcji (niestety niektóre dodatkowo płatne), a także okolica wyjątkowa i warta zobaczenia. Zerknij na naszą wyprawę:
http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=3147

Od Ravenny już tylko skok do miasteczka Cervia, gdzie odbywa się festiwal rzeźby z piasku. Gdy my tam byliśmy 2 lata temu wstęp był "co łaska":
http://www.camperteam.pl/...r=asc&start=345

Niewiele kilometrów dalej przed Rimini jest park Italia in Miniatura - też warte odwiedzenia z dziećmi:
http://www.italiainminiatura.com/
_________________
"Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stefkor 
trochę już popisał
Misjonarz Campingowy


Twój sprzęt: Hymer Exsis
Dołączył: 19 Maj 2009
Postawił 5 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-25, 14:35   

Mój syn w zeszłym roku z kolonią w Gardalandzie był 8-) .

A na 3 parki rozrywki nie starczy mi czasu, Europa Park chce zaliczyć ze względu na
najszybszego w Europie rollercoastera 8-) . Do Italii in Minatura pewnie wstąpie. Dzieki za info :) .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ML 
zaawansowany


Twój sprzęt: Buerstner Levanto A574
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 5/3
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-06-25, 16:12   

Sprawdzaj trasy w Austrii i Czechach, bo tam jakieś powodzie szaleją

Pozdrowienia.
_________________
To tylko MATRIX ...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ROBRE 
zaawansowany
Robert, ale nick byl zajety ;-)


Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Cze 2008
Piwa: 6/2
Skąd: Italia
Wysłany: 2009-06-25, 20:24   

poniewaz nie jestem masochista....


ogolnie sorki ale odradzam parki rozrywki...
zwlaszcza ze nastac sie trzeba straaaaaaasznie dlugo w kolejce, skwarze itd...
a pozniej karnac sie minutke lub dwie w dol, bok, do gory lub w tunele...
zwlaszcza teraz w sezonie.
ale to jest tylko moje zdanie.... i kazdy (jak i ja) ma prawo miec swoje zdanie
moze sie tak madrze bo mam do gardalandu z godzinke (zalezy od korkow;-)
na ich zwiedzanie radze wybrac deszczowa :lol: pogode.l beda mniejsze kolejki
ale i tak beda z tym natlokiem niemcow , austryjakow i holendrow nad "GARDASEE" :diabelski_usmiech

pozdrawiam

PS. zaloze sie z kimkolwiek i o cokolwiek ze nie jest w stanie w jeden typowy dzien zobaczyc wszystko w Gardalandzie (bylem juz pare razy ;-)
_________________
:haha: to tak gwoli scislosci :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Aulos 
weteran


Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2007
Piwa: 62/37
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2009-06-25, 23:08   

ROBRE napisał/a:
zaloze sie z kimkolwiek i o cokolwiek ze nie jest w stanie w jeden typowy dzien zobaczyc wszystko w Gardalandzie

Potwierdzam, mam identyczne odczucie.

Co do parków rozrywki - podróżujemy z dziećmi i to, co dla nas atrakcyjne, niekoniecznie jest atrakcyjne dla nich. Dlatego staramy się przy każdym wyjeździe uwzględnić wizytę w jakimś parku dla pociech. I wilk syty i owca cała - to się nazywa kompromis. Stania w kolejkach w Gardalandzie faktycznie jest sporo.

Może rzeczywiście Twoja subiektywna niechęć do Gardalandu wynika z łatwej dostępności. Ja nie plażuję nad Bałtykiem, chociaż od urodzenia mieszkam w Kołobrzegu. Agnieszka nie mogła tego zrozumieć.......dopóki po ślubie nie zamieszkała w Kołobrzegu
_________________
"Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stefkor 
trochę już popisał
Misjonarz Campingowy


Twój sprzęt: Hymer Exsis
Dołączył: 19 Maj 2009
Postawił 5 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-26, 11:34   

Aulos napisał/a:
ROBRE napisał/a:
zaloze sie z kimkolwiek i o cokolwiek ze nie jest w stanie w jeden typowy dzien zobaczyc wszystko w Gardalandzie

Potwierdzam, mam identyczne odczucie.

Tak samo jak w innych parkach rozrywki wszystkich atrakcji w jeden dzień nie da się zaliczyć :roll: .

ROBRE napisał/a:
Ogolnie sorki ale odradzam parki rozrywki...
zwlaszcza ze nastac sie trzeba straaaaaaasznie dlugo w kolejce, skwarze itd...
a pozniej karnac sie minutke lub dwie w dol, bok, do gory lub w tunele...

Masz odmienne zdanie rozumiem, może dlatego że masz godzinę jazdy do Gardalandu.
Wg. mojego syna warto stać dla tych 2 min w kolejce, ponieważ zabawa w ciągu tego czasu jest przednia. A to m.in dla naszych pociech planuje się wakacje... Czyż tak nie jest?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ROBRE 
zaawansowany
Robert, ale nick byl zajety ;-)


Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Cze 2008
Piwa: 6/2
Skąd: Italia
Wysłany: 2009-06-26, 15:03   

pogadamy jak postoisz z 1,5 godzinki w sloneczku w kolejce do jakiegos zjazdu... :spoko
_________________
:haha: to tak gwoli scislosci :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ROBRE 
zaawansowany
Robert, ale nick byl zajety ;-)


Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Cze 2008
Piwa: 6/2
Skąd: Italia
Wysłany: 2009-06-26, 15:14   

Aulos napisał/a:
Ja nie plażuję nad Bałtykiem, chociaż od urodzenia mieszkam w Kołobrzegu. Agnieszka nie mogła tego zrozumieć.......dopóki po ślubie nie zamieszkała w Kołobrzegu



moze wlasnie dlatego jezdze do Grzybowa na wakacje ;-))))
bo kiedys to jeszcze do Kolobrzeskich Kazamatow przyjezdzala bramka z Wrocka ;-))

pozdrawiam
_________________
:haha: to tak gwoli scislosci :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ROBRE 
zaawansowany
Robert, ale nick byl zajety ;-)


Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Cze 2008
Piwa: 6/2
Skąd: Italia
Wysłany: 2009-06-26, 15:33   

a do Dzwirzyna na rybke....;-)
_________________
:haha: to tak gwoli scislosci :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
JaWa 
Kombatant
Pierwsza "Mała Karawana"


Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Sty 2007
Piwa: 367/232
Skąd: Kutno
Wysłany: 2009-06-26, 16:39   

ROBRE napisał/a:
a do Dzwirzyna na rybke....;-)

Do zjedzenia, czy złapania ? Chociaż można jak najbardziej połączyć obydwie czynności :bigok
_________________
Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stefkor 
trochę już popisał
Misjonarz Campingowy


Twój sprzęt: Hymer Exsis
Dołączył: 19 Maj 2009
Postawił 5 piw(a)
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-27, 13:54   

Na rybki to może przy okazji :bigok ale nie we Włoszech...
Do wyjazdu tylko 10 dni a ja go jeszcze dobrze nie zaplanowałem :oops: ...
Co myślicie o Aqualandi w Lido de jesolo?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ROBRE 
zaawansowany
Robert, ale nick byl zajety ;-)


Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Cze 2008
Piwa: 6/2
Skąd: Italia
Wysłany: 2009-06-29, 17:34   

jedzenia...
przy lapaniu wydziela sie za malo adrealiny :diabelski_usmiech
_________________
:haha: to tak gwoli scislosci :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
ROBRE 
zaawansowany
Robert, ale nick byl zajety ;-)


Twój sprzęt: Fiat 290 Burstner A 550
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Cze 2008
Piwa: 6/2
Skąd: Italia
Wysłany: 2009-07-02, 21:32   

akurat znajomi byli w Gardalandzie w niedziele....
mowia ze fajnie bylo..... stali prawie tylko pod daszkami i po okolo 30-45 minut..
a poniewaz ich corka zrobila sobie bubu w palunia poszli ja opatrzyc do punktu opatrunkowego...
i tam uslyszeli jak jeden pielegniarz mowil do drugiego ze juz jest 30 000 gosci....
a jak wychodzili wieczorem to kolejki ciagle byly bo po poludniu tansze bilety...
to tak na marginesie i akurat w temacie i na czasie.... :diabelski_usmiech

pozdrawiam
_________________
:haha: to tak gwoli scislosci :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 78/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-07-09, 01:00   

Odnośnie trasy - do PAryża we 2 kierowców można dojechać w 15-17 godzin - jeden prowadzi, drugi śpi.

Moim skromnym zdaniem program na parki rozrywki ma sens kiedy planuje się 1dzień na drogę i dzień-dwa dni na imprezowanie. Z bólem da się połączyć jedno i drugie - zmęczenie robi swoje. po całym dniu na nogach nie przejedziesz wiele.

Parki odwiedzać ZAWSZE w dni powszednie - tubylców jest mniej.

mój zeszłoroczny rajd we fragmencie wyglądał tak (jeden kierowca z rodziną)
a) wyjazd 19 Trójmiasto nocleg 2-3 rano na wylocie Berliner Ring (czyli jakieś 550-600km
b) wyjazd 8-9 rano -> Paryż około północy -> nocleg (czyli przejechane ok 900-1000km wliczając pomyłke trasy :P )
c) na nogach od 8mej mały objazd Paryża + imprezowanie w Asterix- wyjazd 21 nocleg ok 2-3 rano po przejechaniu 400-500 km.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***