|
|
Potencjalny problem z uszczelką pod głowicą |
Autor |
Wiadomość |
piter89
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 22 Cze 2021 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-08-09, 09:24 Potencjalny problem z uszczelką pod głowicą
|
|
|
Cześć wszystkim
Mam pewien problem z moim Fiatem Ducato, rocznik 2010, przebieg około 300 tys km.
Oddałem go kilka tyg temu do serwisu na ogólne sprawdzenie przed wakacjami.
I tu pan z serwisu przekazał mi informacje, że wykonał test obecności CO2 w układzie chłodzenia (taki niebieski płyn w menzurce doczepiony do zbiorniczka płynu chłodniczego) i że to oznacza, że mam problem z uszczelką pod głowicą.
Zdziwiło mnie to, bowiem auto nie ma dosłownie żadnego z klasycznych opisywanych w internecie objawów uszkodzenia uszczelki pod głowicą.
Później dałem auto do sprawdzenia jeszcze jednemu mechanikowi pod tym kątem - ten nie wykonywał testu obecności CO2, tylko jak to powiedział sprawdzał swoimi sposobami i po 2 dniach powiedział, że wg niego z niczym tu nie ma problemu a autem śmiało można jeździć nawet w długie trasy.
Nie dawało mi to spokoju, więc dałem do sprawdzenia kolejnemu mechanikowi, ten wykluczył możliwość, że spaliny w układzie chłodzenia pochodzą z wadliwego EGRu. Wykonał też test obecności CO2 (przy mnie) i faktycznie się zabarwił na zółto i że wg niego to też uszczelka pod głowicą. Dodał, że na rozgrzanym silniku po otwarciu zbiorniczka wyrównawczego czuć specyficzny kwaśny zapach. Ale to jedyne odstępstwo od normy (poza obecnością CO2).
Co o tym sądzić? Potencjalne koszty robienia tego wraz z wtryskiwaczami są bardzo wysokie, a poza tymi testami CO2 i kwaśnym zapachem ze zbiorniczka, nie ma żadnych klasycznych objawów uszkodzenia uszczelki pod głowicą.
Od pierwszej diagnozy przejechałem tym kamperem już około 600 km (i mineły 2 miesiące) i dalej wszystko jest jak było.
Czy pchać się w tą drogą naprawę czy jeździć aż pojawią się widoczne i oczywiste objawy UPG? Boję się tylko, że wtedy zastałoby to mnie gdzieś daleko w trasie... |
|
|
|
|
|
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE
Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 328/457 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2022-08-09, 10:57
|
|
|
piter89 napisał/a: | Czy pchać się w tą drogą naprawę czy jeździć aż pojawią się widoczne i oczywiste objawy UPG? Boję się tylko, że wtedy zastałoby to mnie gdzieś daleko w trasie... |
Ta droga naprawa może okazać się bardzo tanim rozwiązaniem w porównaniu z kosztami jakie mogą się pojawić wraz z kolejnymi objawami - ja bym to robił na już. |
_________________ Pozdrawiam - Darek
|
|
|
|
|
piter89
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 22 Cze 2021 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-08-09, 11:47
|
|
|
Rozumiem. Obecnie mam to wycenione na okolice 8-10 tys zł (2.3 Multijet 120 km).
Moja zagwozdka polega na tym, że nawet opinie samych mechaników nie są spójne i pytanie czy nawet wymiana UPG rozwiąże problem... no właśnie są ewentualnie jeszcze jakieś przyczynny inne niż UPG lub EGR?
Czy ktoś miał może podobne doświadczenia? |
|
|
|
|
|
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2022-08-09, 17:25
|
|
|
W roku 2010 wymieniono popękane pierścienie olejowe w moim Ducato 2,5 Turbo rocznik 1990. Przy okazji wymieniono uszczelkę pod głowicą na nową. Od tego czasu robię rocznie średnio 5 tys. km - dwa razy w roku termy na Węgrzech oraz kilkaset km po kraju. Nigdy nie robiłem testu na obecność CO2 i dalej nie zaprzątam sobie tym głowy. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Andrzej R.
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 2,3 jtd Dethleffs A5421
Nazwa załogi: Wanda i Andrzej
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Wrz 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Pisz
|
Wysłany: 2022-08-10, 06:12
|
|
|
nic bym nie robił, raczej obserwował, gdyby zaczęło wyrzucać płyn chłodniczy to oznaka ze trzeba działać, jak piszesz 600 km przez 2 miesiące to co to za km. ? |
|
|
|
|
piter89
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 22 Cze 2021 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-08-10, 09:06
|
|
|
Andrzej R. napisał/a: | nic bym nie robił, raczej obserwował, gdyby zaczęło wyrzucać płyn chłodniczy to oznaka ze trzeba działać, jak piszesz 600 km przez 2 miesiące to co to za km. ? |
Dzięki za opinię. Właśnie tak tez mi mówił jeden z mechaników - że dopiero jak zacznie się podnosić poziom płynu chłodniczego to aby działać. Pytanie tylko, czy wtedy już może dojść do poważniejszych uszkodzeń, jak pisał uzytkownik Banan powyżej, czy to dopiero normalny objaw kiedy jedzie się na robienie tego? |
|
|
|
|
Banan
Administrator LIVE TO RIDE - RIDE TO LIVE
Twój sprzęt: Rapido 972M MB 2.9 TD
Nazwa załogi: Bananki
Pomógł: 30 razy Dołączył: 09 Lis 2010 Piwa: 328/457 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2022-08-10, 09:13
|
|
|
lepciak napisał/a: | W roku 2010 wymieniono popękane pierścienie olejowe w moim Ducato 2,5 Turbo rocznik 1990. |
To dwie różne konstrukcje, ja bym ich nie porównywał. Twój jest nie do zajechania... a Piotra to delikatniusia konstrukcja.
Andrzej R. napisał/a: | nic bym nie robił, raczej obserwował, |
To trochę tak, jak by mi zdiagnozowali niewydolność serca, a ja miałbym czekać na zawał
Zawsze jak mam coś zdiagnozowane w autach, robię od ręki i zawsze na tym dobrze wychodzę.
Może Gewehr zajrzy i się wypowie, on jest tu guru w temacie, a to jest moje zdanie na podstawie doświadczeń. |
_________________ Pozdrawiam - Darek
|
|
|
|
|
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 219/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2022-08-10, 11:12
|
|
|
Zajrzał, ale się nie wypowie Nie mam czasu na pisanie. Zainteresowany niech zadzwoni do mnie, to powiem co i jak 600185820 Najlepiej po 15.00 |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 213/480 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2022-08-10, 14:53
|
|
|
Gewehr napisał/a: | Zainteresowany niech zadzwoni do mnie, to powiem co i jak |
zainteresowany jak się dowie co i jak to niech da znać na forum |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
piter89
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ducato 3
Dołączył: 22 Cze 2021 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-08-10, 22:42
|
|
|
Jasne, dziękuję za odpowiedzi, jutro przedzwonię |
|
|
|
|
Andrzej R.
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 2,3 jtd Dethleffs A5421
Nazwa załogi: Wanda i Andrzej
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Wrz 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Pisz
|
Wysłany: 2022-08-15, 12:33
|
|
|
Banan napisał/a: | lepciak napisał/a: | W roku 2010 wymieniono popękane pierścienie olejowe w moim Ducato 2,5 Turbo rocznik 1990. |
To dwie różne konstrukcje, ja bym ich nie porównywał. Twój jest nie do zajechania... a Piotra to delikatniusia konstrukcja.
Andrzej R. napisał/a: | nic bym nie robił, raczej obserwował, |
To trochę tak, jak by mi zdiagnozowali niewydolność serca, a ja miałbym czekać na zawał
powoli, diagnozę trzeba potwierdzić 100% wtym pzrypadku tego brak, objawów zero. przy niewydolności serca problem przy chodzeniu, zadyszka itp
Zawsze jak mam coś zdiagnozowane w autach, robię od ręki i zawsze na tym dobrze wychodzę.
Może Gewehr zajrzy i się wypowie, on jest tu guru w temacie, a to jest moje zdanie na podstawie doświadczeń. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|