[Andrzej 73]

Nie rozumiem jak komuś można narzucać to czy owo.
Plan wyjazdu będzie się modyfikował sam. Raz z racji czasu który pozostanie do wyczerpania.
Dwa z racji upodobania danego miejsca , ponieważ jak stwierdzicie że tu czy tam się wam podoba możecie sobie odpuścić coś co zaplanowaliście.

My niebawem ruszamy na dobry tydzień do Italii. Jedziemy też według planu , ale znając naszą spontaniczność już wiem że będzie całkowicie wywrócony plan do góry nogami.

Udanego wyjazdu

[mischka]

Cytat:

Doradźcie coś konkretnego co byście zmienili.

Ciężko doradzić bo jak już sam wspomniałeś każdy lubi co innego. My podobnie jak wy lubimy aktywny wypoczynek ale przeplatany lenistwem. Dzieci chcą czasami poprostu zostać na placu zabaw w towarzystwie innych dzieci, wtedy kemping i nicnierobing.
Ja mieszkam w górzystym terenie to jak mogę korzystam z uroków morza. U was sprawa wygląda zupełnie inaczej. Kamper daje nam wiele możliwości, z czasem człowiek uczy się z tego korzystać.
Udanego urlopu

[kempin]

Dokładnie Andrzej 73, dokładnie mischka.
Plan jest też skutkiem tego, że nie wracamy szybko (bardzo często nigdy) do miejsc które widzieliśmy. Świat jest duży a my chcemy oglądać co rusz to nowe miejsca. Dlatego już żałuję że to nie wypali w całości.
Pewnie powrót przez Sarajewo i Nowy Sad nie wypali. Szkoda bo następny raz pewnie będziemy w tym rejonie za 10 lat. My generalnie podróżujemy samolotem i autem po Polsce. Tak jak wspominałem teraz drugi raz kamperem.

No dobra ale co Wy byście zmienili? Każdy jest inny dlatego każdego warto wysłuchać. Jechaliście przez Sarajewo? Jeżeli nie to jak inaczej. Ktoś podróżował do Dubrownika? Bo tam chcielibyśmy dojechać. Nie znalazłem na forum ale może gdzie są czyjeś relacje lub plany po Balkanach (głównie po Chorwacji).