[Malodobry]

Witam wszystkich.
Po przejechaniu 3.5 tys. kilometrów, czasami również w górach mam pewne przemyślenia.
Korektor siły hamowania - takie coś co nie pozwala wyprzedzić się własnym samochodem.
Mam korektor siły hamowania przód/tył trzy-przewodowy tzn. jeden przewód dochodzi rozdziela się na dwa koła tył. Nad korektorem jest profil który naciska sprężynę/dźwignię która w zależności od obciążenia zwiększa siłę hamowania. Tak to chyba powinno być w oryginale. Mam poduszki powietrzne napompowane do około 2 MPa - maksymalne w/g naklejki 2,5.
W takiej konfiguracji korektor siły hamowania nigdy nie zadziała, tył jest za wysoko. Nieznacznie, ale jest. Czy wszyscy właściciele poduszek powietrznych na tylną oś przerabiają korektory hamowania? Czy ja mam coś nie tak? A może coś nie kumam za bardzo? Może założyć akcesoryjny ze stałym nastawem np. 60/40? Hamowanie silnikiem zawsze kiedy się da, ale czasami trzeba jednak użyć hamulca.
Takie tam myśli dla zabicia czasu podczas stromych zjazdów...

[Gewehr]

Po montażu poduszek, lub dołożeniu resorów, należy zrobić regulację kolektora. Bez tego, tył nie będzie hamował prawidłowo.

[kaimar]

[Gewehr]

[Matheus]

pojazdy fabrycznie wyposażone w zawieszenie pneumatyczne posiadają przy korektorze siłownik pneumatyczny połączony z poduszkami który wraz z wzrostem ciśnienia w zawieszeniu zwiększa przepływ przez korektor. Można rozwiązać to w ten sam sposób, wyrzucić sprężynę dołożyć siłownik. Regulacja korektora będzie dodatkowo poprzez zmianę ciśnienia w układzie.

[Malodobry]

Dziękuję za odpowiedzi.
Z elektroniki w tym samochodzie jest tylko radio więc regulacje znane ze współczesnych samochodach odpadają. Dokładać zaawansowane sterowniki nie ma sensu.
Jeśli chodzi o regulacje korektora tak jak radzi Gewehr to nie widzę możliwości, za duży skok na zawieszeniu. Na samych piórach jest najniżej, na poduszkach- poza zakresem. Spawanie i dorabianie mocowań korektora diagnosta może już nie zdzierżyć.
Kamperem wyruszamy raczej załadowanym a w moim przypadku ociera się o górne DMC.
Pojadę na stację, zbadam hamulce, wezmę wydruk i spróbuje zablokować korektor w dolnym położeniu tzn. "załadowany". Potem jeszcze raz procedura ze stacją diagnostyczną.
Hamulce w tym samochodzie i tak są słabe więc nic nieodwracalnego nie wykonam.
Ale to dopiero na jesień.
Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam.

[Gewehr]

Jeśli sobie z tym nie poradzisz, to zapraszam do siebie. Amwarsztat.pl Montujemy pneumatykę na codzień i wiemy co trzeba zrobić

[wojtekjanus]