Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2022-10-04, 18:59
bert napisał/a:
gryz3k napisał/a:
bert napisał/a:
no nie mów...
opowiedz
Musisz napisać co Cię interesuje. Byłem w ponad 60 krajach na świecie i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Napisz tylko który kierunek Cię interesuje. Austria akurat nie jest na szczycie listy moich ulubionych. Jakby odpowiadała Ci swoboda i luz w stylu wschodnim to mogè opowiedzieć o Rosji czy Białorusi a nawet Gruzji. Nie krępuj siè, pytaj.
szczerze...
0 - na szczęście jestem w takiej sytuacji, że "nic nie muszę"
1 - Ponadto nie interesują mnie cudze doznania, taki zemnie socjopata.
2 - Zdecydowanie wole te które sobie sam zapewnię, a co "se" zapewniam przemilczę, bo czułbym się jak bufon głosząc "tumbył tambyłżem"
3 - powiadasz "a nawet w Gruzji", a dlaczegóż to "a nawet"
ad 0 - Nikt z nas nie musi.
ad-1 Mnie też nie za bardzo ale sam prosiłeś bym opowiedział to poprosiłem o doprecyzowanie.
ad 2 - też sobie sam zapewniam choć niektóre doznania zapewnia mi żona. Nawet wolę. Poprosiłeś bym opowiedział a nie sam wyszedłem z tematem więc nie muszę czuć się bufonem.
ad 3- może być nawet w Radomiu ale Gruzja to taki kolejny przereklamowany jak Węgry kraj więc pomyślałem, że może Cię zainteresować.
Musisz napisać co Cię interesuje. Byłem w ponad 60 krajach na świecie i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Napisz tylko który kierunek Cię interesuje. Austria akurat nie jest na szczycie listy moich ulubionych. Jakby odpowiadała Ci swoboda i luz w stylu wschodnim to mogè opowiedzieć o Rosji czy Białorusi a nawet Gruzji. Nie krępuj siè, pytaj.
szczerze...
0 - na szczęście jestem w takiej sytuacji, że "nic nie muszę"
1 - Ponadto nie interesują mnie cudze doznania, taki zemnie socjopata.
2 - Zdecydowanie wole te które sobie sam zapewnię, a co "se" zapewniam przemilczę, bo czułbym się jak bufon głosząc "tumbył tambyłżem"
3 - powiadasz "a nawet w Gruzji", a dlaczegóż to "a nawet"
ad 0 - Nikt z nas nie musi.
ad-1 Mnie też nie za bardzo ale sam prosiłeś bym opowiedział to poprosiłem o doprecyzowanie.
ad 2 - też sobie sam zapewniam choć niektóre doznania zapewnia mi żona. Nawet wolę. Poprosiłeś bym opowiedział a nie sam wyszedłem z tematem więc nie muszę czuć się bufonem.
ad 3- może być nawet w Radomiu ale Gruzja to taki kolejny przereklamowany jak Węgry kraj więc pomyślałem, że może Cię zainteresować.
musiałeś sobie coś znadinterpretować
A co do Gruzji... kraj jak kraj (jeśli mówimy o państwie), swoisty i jedyny w swoim rodzaju (na szczęście nie wszystko jest wszędzie takie samo) za to góry maja fajne. Nawet bardzo fajne, ale by to poczuć to trzeba zejść z utartych turystycznych ścieżek.
W kwestii zaś "prosiłeś" wyjaśniam. Był kiedyś taki dowcip jak to koleś po powrocie z Egiptu opowiada o piramidach i mumiach... Farmazoni przy tym dobrze:
w jednej z komnat była mumia faraona a w drugiej tego samego faraona jako dziecka
obdarzany opowieścią na to powiada: no nie mów... opowiedz
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49 Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2022-10-06, 10:49
[quote="Bim"]
gryz3k napisał/a:
Bim napisał/a:
w Tokaju Ty był
Pytałem tego co ciekawy był Gdzie Ty był
Był ... od srody do niedzieli z dwoma wyjazdami do Sostofurdo ( 10 osób na całym "spa")i powrót na noc.
Sposób spedzania czasu niezmienny od 31 lat na tym święcie tj.spacer i degustacje , z koncertów korzystałem połowicznie ze wzgłedu na aure ( ale w piwniczkach i restauracjach nie padało)
Dojechało 4 załogi z Polski i pogoda nam nie przeszkadzała (mogła być jednak lepsza)
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2022-10-06, 16:15
gardamm napisał/a:
Poza tym to faktycznie dla kogoś kto nie czuje ducha miejsca to... prowincjonalne i "zapyziale "
miasteczko
Węgierskie wino sławne jest raczej w krainie kwitnącej cebuli i kartofla. Na świecie, cóż ... nie błyszczy. To tak jak Gruzińska czacza. Taki raczej ...bimber.
A czy byłeś kiedyś w winnicy np we Francji? Troszkę inaczej to wygląda.
Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok Pomógł: 10 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 124/89 Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2022-10-06, 17:49
gardamm napisał/a:
Nie wiem czy zaczaisz (jak mówi młodzież ) bazę , ale nie o każdej dziurze śpiewa się w hymnie
narodowym cyt:
"Tyś kołysał nam rok w rok
Kłosy tego kraju , Tyś nam słodki dawał sok
Z winnych gór Tokaju.
(Hymn Narodowy Węgier,)
Ja to w tym hymnie odsłuchałem tylko oduść nam winy przeszłe i przyszłe
Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 558/295 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2022-10-07, 11:30
A czego mają dowodzić słowa hymnu? Hymn jest zwykle samopochwałą danego kraju. To taka propaganda, która nijak nie zmienia stanu faktycznego. Zwykle jest tak, że im bardziej zapyziały kraj tym większa duma narodowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum