[kaerha]

...czyli lato zimą

Witam wszystkich, od jakiegoś czasu jestem na forum, gdyż budowałem kampera, i oczywiście z kilku porad skorzystałem (dziękuję!), i przeczytałem niezliczone tematy, na budowie minęły mi wakacje (i więcej - od maja do października), także razem z moją Sandrą dość przypadkowo (bo nie było planu na Maroko 2022/2023, a raczej 2023/2024) znaleźliśmy się i tam

Jechaliśmy z kotem, także nie obyło się bez niespodzianek (w Hiszpanii), gdyż wiadomo - prom poza UE + kot = formalności

Płynęliśmy z Algeciras do Tangier Med, a póki co - Zagora, okolice M'hamidu, Tamraght, Essaouira, aktualnie - Marrakech, tutaj zostaniemy tylko góra dwa dni, zbyt duży tłok

Zahaczyliśmy też o Casablancę, Mahommedię, Agadir, ale nie zatrzymaliśmy się tam, gdyż spieszyliśmy się na zaproszenie znajomej reżyserki teatralnej, by zagrać muzykę pod część jej spektaklu na festiwalu w Zagorze. Na co na szczęście zdążyliśmy, a nie było to 100% pewne, że damy radę (właśnie przez podróż z kotem).

Poznaliśmy dwie wspaniałe polskie ekipy i spotkaliśmy się z niesamowitymi tubylcami (no i wszędobylskim targowaniem się i wciskaniem nam czego tylko można - też). Zostaliśmy przyjęci bardzo ciepło, a polska ekipa zdobyła Grand Prix za sztukę teatralną

Dajcie znać jeśli potrzeba jakiś aktualnych informacji. Zacznę tylko od bardzo podstawowych:

- prom: bilet otwarty (2os+kot, van do 3.5t, 3.2m H, 4.6m L) 348 EUR (na który też wracamy)
- paliwo 14-15 MAD (ok. 1.30 EUR) za litr diesela
- supermarkety - Carrefour (najdrożej) / Marjana / Aswak Essalam (najtaniej) - ceny powiedzmy - europejskie (50-60 EUR za typowe zakupy), są tylko w dużych miastach
- w małych sklepikach, szczególnie na południu nie ma cen, więc trzeba się targować, natomiast bardzo tanie warzywa i owoce, ale dla nas - ceny bardzo często bywają 2-5x wyższe
- na dziko - da radę stać, ale zdarzy się, że przegoni policja, która jest dla turystów bardzo miła (zagapiłem się i nie widziałem znaku zakazu wjazdu, to mi odpuścili 400 MAD)
- kampingi - drogie (IMHO) 100-120 MAD bez prądu (2 os+auto), serwis - drogi - 80 MAD nawet, ale może się uda dogadać czasem (w Hiszpanii 2-3 EUR lub free)
- parkingi - "pilnują" i "pokazują gdzie zaparkować" tubylcy - zawsze trzeba im coś rzucić 10-20 MAD
- zdarzają się kraniki z wodą, więc można czasem nalać
- zdarzają się parkingi nocne pilnowane przez policję (podchodzą tylko zobaczyć paszporty i nie przeganiają)
- spaliśmy na: kampingach, parkingach (j/w), na dziko (przy osiedlach), przy górach i oceanie - policja przegoniła nas tylko raz w ciągu miesiąca
- ogrzewanie przyda się w okolicach górskich i pustynnych, nad oceanem - ciepło

To na razie tyle Pozdrawiamy Marcin i Sandra
Więcej o nas:

www.vstroneslonca.pl

Mamy też YT - https://www.youtube.com/@vstroneslonca - zapraszam A tutaj wrzucam kilka fotek na zachętę

---

Droga Agadir (6).jpg

Plik ściągnięto 5 raz(y) 1,1 MB

Osiolek (1).jpg

Plik ściągnięto 3 raz(y) 1,61 MB

Tamraght.jpg

Plik ściągnięto 3 raz(y) 1,17 MB

Zagora.jpg

Plik ściągnięto 3 raz(y) 917,65 KB

Maroko - Krajobrazy (3).jpg

Plik ściągnięto 4 raz(y) 686,65 KB

Maroko - Krajobrazy (18).jpg

Plik ściągnięto 3 raz(y) 756,5 KB

Zagora Gora (4).jpg

Plik ściągnięto 3 raz(y) 569,19 KB

Zagora Powrot (2).jpg

Plik ściągnięto 5 raz(y) 1,11 MB

Zagora - Festiwal (38).jpg

Plik ściągnięto 6 raz(y) 874,54 KB

Oboz (10).jpg

Plik ściągnięto 12 raz(y) 577,22 KB

[Brat]

Odważnie, jak na świeżaków! Fajnie, że wszystko się wam udało!
Kamperek krótki - pokaż go w całości i - oczywiście - układ wewnętrzny!

(I piwko na zachętę! )

[SlawekEwa]

[kaerha]