Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.
Autor Wiadomość
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2023-02-05, 20:46   Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.

Vitaycie.
Bardzo sceptycznie podchodziłem do zakupu 3 wytłoczonych blaszek za 2 stówy :gwm + wkład silikonowy za stówę :gwm
Naczynie pełni rolę piekarnika/prodiża, podgrzewany jest na kuchence palnikowej a zastosowanie praktycznie do wszystkich potraw.
Na początek -a to już trzeci raz, bułeczki Ewa zrobiła wyśmienite, w prespektywie żeberka czy inne żarełko, więc nie żałuję złotówek bo cały ten komfort kaprysu na ciepłą chrupiącą bez wychodzenia z kampera do piekarni/marketu już wygrał.
Polecam każdemu kto się waha, klamot trochę gabarytowy ale bardzo lekki.
Omnia:

IMG_6930.JPG
Plik ściągnięto 4 raz(y) 420,6 KB

IMG_6931.JPG
Plik ściągnięto 3 raz(y) 409,94 KB

IMG_6932.JPG
Plik ściągnięto 3 raz(y) 400,59 KB

_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
izola 
Kombatant


Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 20 Sty 2015
Piwa: 222/153
Skąd: Westfalia
Wysłany: 2023-02-05, 21:26   

Też mam ale inaczej ...grilluje a pod przykrywką zapiekanki , bułki grzanki itd. nawet pizzę bez dziury upiecze :-P

GA.png
Plik ściągnięto 1610 raz(y) 195,53 KB

_________________
http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Ewka B 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: pasażer Ford Transit Trigano Challanger
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 18 Lut 2018
Piwa: 7/6
Skąd: Chełm
Wysłany: 2023-02-05, 23:01   Re: Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.

Bardzo sceptycznie podchodziłem do zakupu 3 wytłoczonych blaszek za 2 stówy :gwm + wkład silikonowy za stówę
Ile bułek kupisz za 3 stówy?
Z drugiej strony jeśli ktoś dopiero zaczyna przygodę z karawaningiem, nie ma na wyposażeniu piekarnika to z może i warto coś takiego kupić. Ja mam na stanie kuchnię indukcyjną, piekarnik, przenośną kuchenkę na kartusze a do niej tą grillową płytę z dorobioną z miski dużą pokrywą, szybkowar itd. Na razie mi wystarcza ale nie zarzekam się, że nie....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Den-tal 
zaawansowany

Twój sprzęt: Pathfinder
Nazwa załogi: An-To
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Wrz 2012
Piwa: 26/3
Skąd: Szwecja
Wysłany: 2023-02-05, 23:38   

W Omni mozna nawet upiec ciasto :ok A roznego rodzaju kuchenki to tylko zbedne kg .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ZEUS 
Kombatant


Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Paź 2014
Piwa: 62/63
Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2023-02-06, 00:13   

Socale napisał/a:
bułeczki Ewa zrobiła wyśmienite

to jest (na zdjęciach) wyrób/wypiek własny od początku (od "ulepienia" ciasta) do upieczenia czy tylko podpiekanie gotowych? :wyszczerzony:
_________________
--------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/479
Skąd: Biłgoraj

Wysłany: 2023-02-06, 10:26   

Ewka B napisał/a:
Ile bułek kupisz za 3 stówy?

Socale napisał/a:
więc nie żałuję złotówek bo cały ten komfort kaprysu na ciepłą chrupiącą bez wychodzenia z kampera do piekarni/marketu już wygrał.

:bigok
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2023-02-06, 12:09   Re: Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko.

Socale napisał/a:
............. cały ten komfort kaprysu na ciepłą chrupiącą bez wychodzenia z kampera do piekarni/marketu już wygrał.
:


Szkoda mi zdrowia .......wolę kaprys porannego spaceru/jazdy rowerem do piekarni :diabelski_usmiech

O pieniądzach i zagracaniu miejsca w kampku przez grzeczność nie wspominam :-/
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Lagan na Ducato Multi 100
Dołączył: 21 Lut 2021
Postawił 11 piw(a)
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2023-02-06, 18:04   

Natrafiwszy na intrygujący wpis kol. "Socale" poświęciłem weekend by spróbować wykorzystać takie właśnie dwie czerwone, wytłoczone, pasujące do siebie, okrągłe blaszki zakupione kiedyś za bodaj 29 zeta pod ówczesną nazwą "Grill ...coś tam , coś tam". Pomyślałem - jak ludzie płacą "taki piniądz" to widać wiedzą za co! Kiedyś (by nie wozić worków z "węglowym pyłem") poświęciłem dwie godziny i przerobiłem "toto" na gazowe ustrojstwo co to można zasilić z butli i każdego innego "czegoś " co zawiera palny gaz pod znaną wszystkim nazwą. Leżało toto i leżało w garażu aż tu czytam "Socala"! "Toto" nabrało wartości!!! Odgrzebałem i pomyślałem - to nie może być byle co! Sprawdźmy czy to potrafi coś więcej oprócz przypalenia kiełbaski i karkówki? Jak pisałem wcześniej weekend miałem wolny i przyszła mnie na myśl... pizza! Czy na "tym" się da zrobić? Sam nie mogłem uwierzyć ale... dało się!!! Za trzecią próbą spód pizzy nie spalił się na węgiel a ciasto wyszło chrupiące! Od wczoraj więc "czerwone cóś" wchodzi na wyposażenie. "Socale" - dobry zakup! Czerwona "wytłoczka" jak widać zawsze na coś się przyda!!! P.S. Jak dało radę pizzę "wyprodukować" to bułeczki chrupiące będą jak ten nie przymierzając... "pikuś"! P.S II jednak dziś już nie jest mi tak wesoło jak wczoraj! Zainwestować postanowiłem w czerwone blaszki i udając się na drugą stronę ulicy w Lidlu zanabyłem... kamień! Inwestycja jak na kamień spora bo warta 39 zeta. Mam jednak nadzieję, że się po paru latach zwróci!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2023-02-06, 20:06   

ZEUSie na razie testy na gotowych bułkach, może następnym razem będą już z własnego ugniotu i z moimi ulubionymi przyprawami. Najważniejsze że działa jak prodiż a jest na palnik gazowy.

JanusS napisał/a:
...
"Toto" nabrało wartości!!! Odgrzebałem i pomyślałem
...

Choćby dlatego warto było temat założyć i się tym wynalazkiem pochwalić :bigok
Pizzę Ewa w domu robi dosyć często więc nie tęsknię a kamień troszkę waży - wiele razy już rozważałem ale walka o kilogramy jest zawsze aktualna.

Ewka B napisał/a:

Ile bułek kupisz za 3 stówy?
...

No... ze 300, wystarczy na 37 weekendów :diabelski_usmiech
Śniadanko w piżamce i ciepłe bułeczki - to na początek :bigok
.
.
.
Będziemy kombinować/uczyć się przyżądzać (edit::gwm :oops: ) inne pieczywa/potrawy przede wszystkim w dziczu gdy jesteśmy z dala od wiejskich sklepików :spoko
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Ostatnio zmieniony przez Socale 2023-02-07, 19:45, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Lagan na Ducato Multi 100
Dołączył: 21 Lut 2021
Postawił 11 piw(a)
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2023-02-07, 09:40   

Tak sobie myślę, że koledzy mają absolutnie sporo racji w tym by jednak rozważnie dobierać "sprzęty" ze względu na wagę. To a propos kamienia do pizzy. Będę chyba musiał przed każdym wyjazdem nieco bardziej przemyśleć co zabrać by nie wozić wszystkiego wszędzie. Na wyjazd do Irlandii i Szkocji zabrałem grill, kuchenkę zewnętrzną dwupalnikową, dwa stoliki i czort wie co jeszcze. Okazało się, że przez 1,5 miesiąca nie użyliśmy niczego poza krzesłami na zewnątrz i to też może ze 3 razy. Tak intensywne było zwiedzanie, że w kamperze byliśmy zawsze wieczorem po sutym "dinnerze". Kuchenka używana była tylko ta w środku i to tylko rano do śniadania. A i to nie zawsze. Szkoda nam było czasu na pichcenie. Łupacz w budce za każdym rogiem zaspokajał bieżące potrzeby. Przy tym był wyśmienity a i steki nie tak astronomicznie drogie. Co innego jak się pojedzie w "dzicz". Tu z przyjemnością wykorzysta się cały biwakowy, nielekki majdan. Tak więc będzie trzeba jednak przemyśliwać nieco wyposażenie "garażowe" pod rodzaj wyjazdu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/221
Skąd: Lublin
Wysłany: 2023-02-07, 18:54   

Omnia super sprawa. Jak zamnęli nas w pandemii w Maroko spłacil sie do zera. Pieklismy ciasta, tadzina. Kilka dni temu w Hiszpanii "fałszywe gołąbki" wg przepisu koleżanki Ewy od Sławka z Biłgoraja. :bajer

Nieraz stoimy 10km od sklepu, wtedy omnia się sprawdza.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 212/479
Skąd: Biłgoraj

Wysłany: 2023-02-07, 20:38   

zbyszekwoj napisał/a:
"fałszywe gołąbki" wg przepisu koleżanki Ewy

w Biłgoraju nazywamy "oszukane gołąbki", ale może w E nazywają inaczej :haha:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Lagan na Ducato Multi 100
Dołączył: 21 Lut 2021
Postawił 11 piw(a)
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2023-02-08, 08:35   

Na ziemiach odzyskanych w okolicach Wołowa, Ścinawy nazywają tą potrawę kapuściankami a i u nas na pograniczu Śląska i Zagłębia też są to kapuścianki. Potrawa bardzo lubiana i smakowo wyśmienita bo kapusta znakomicie "ożywia" smak. Żona robi je czasami jak mamy na nią ochotę. Dodam tylko, że żona czasem je smaży tak samo jak zwykłe mielone lub też robi nieco zdrowszą wersję czyli smażo-podduszanie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2023-02-08, 22:47   

JanusS napisał/a:
...
kapuścianki. Potrawa bardzo lubiana i smakowo wyśmienita bo kapusta znakomicie "ożywia" smak. Żona robi je czasami jak mamy na nią ochotę. Dodam tylko, że żona czasem je smaży tak samo jak zwykłe mielone lub też robi nieco zdrowszą wersję czyli smażo-podduszanie.

Wymiękam. Ja aż tak wysoko nie mierzyłem, ani Ewa. Ślinka jednak poleciała bo nie znam tej potrawy a jedynie sobie ją wyobrażam.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Komplecik 
Kombatant

Twój sprzęt: Eliocik
Nazwa załogi: Kompleciki :)
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Cze 2011
Piwa: 184/392
Skąd: Kraków
Wysłany: 2023-02-09, 08:12   

Dzień dobry :wyszczerzony: gadacie o jedzeniu aż :slinka: :slinka: :slinka: leci :spoko
_________________
komplet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***