[gryz3k]

Jak w temacie. Ze względu na krótki czas /16 dni/ ale dużą chęć słoneczka pojechaliśmy już drugi raz na południe Francji. Pogoda była fantastyczna. W ciągu dnia ok 18 -19 st, dużo słońca.
Tak od początku. Z Warszawy pojechaliśmy na Zgorzelec a potem przez Niemcy do francuskiej Miluzy gdzie odwiedziliśmy targ staroci gdzie o mały włos nie stałem się przestępcą kupując rewolwer francuskiej armii z okresu I Wojny Światowej. Na szczęście nieoceniony nasz kolega Brat odwiódł nie od tego pomysłu.

Ze względu na wysokie ceny autostrad i atrakcyjność francuskich miasteczek lokalnymi drogami pojechaliśmy do Grasse gdzie tradycyjnie odwiedziliśmy fabrykę perfum Fragonard i dokonaliśmy niezbędnych zakupów.

Z Grasse pojechaliśmy na znany nam z zeszłego roku camperpark Bonne Terrase Ramatuelle.
Fajne miejsce przy plaży za całe 6 euro za dobę. Pod warunkiem jednak, że Pani co zbiera pięniążki znajdzie czas by przyjść do pracy.
Byliśmy tam kilka dni, odwiedziliśmy pobliskie Saint Tropez, Port Grimaud czy Frejus.

[gryz3k]

Kilka fotek

---

20230213_165233_copy_1008x490.jpg

Plik ściągnięto 14 raz(y) 185,52 KB

20230215_134731_copy_1008x490.jpg

Plik ściągnięto 8 raz(y) 161,14 KB

20230215_181901_copy_1008x490.jpg

Plik ściągnięto 13 raz(y) 151,29 KB

20230217_180018_copy_1008x490.jpg

Plik ściągnięto 4 raz(y) 97,54 KB

20230221_164525_copy_1008x490.jpg

Plik ściągnięto 3 raz(y) 107,64 KB

20230222_110217_copy_490x1008.jpg

Plik ściągnięto 1 raz(y) 169,43 KB

20230224_143259_copy_490x1008.jpg

Plik ściągnięto 5 raz(y) 167,14 KB

[gryz3k]

Już drugi raz przekonaliśmy się, że jeśli nie mamy przynajmniej miesiąca zimą nie warto pchać się do Hiszpanii zimą bo pogoda na Lazurowym jest równie dobra. Minusem są ceny jedzenia, które jest znacznie droższe niż w Hiszpanii.

Dwie noce spędziliśmy na pięknie położonym parkingu nieopodal Saint Raphael. Pojechaliśmy tam właśnie ze względu na piękny widok na skaliste wybrzeże.

Po raz kolejny przekonaliśmy się, że Francja jest krajem wyjątkowo przyjaznym kamperowaniu z bardzo bogatą i niedrogą infrastrukturą.

[Mavv]

Cytat:

Ze względu na wysokie ceny autostrad i atrakcyjność francuskich miasteczek lokalnymi drogami pojechaliśmy do Grasse gdzie tradycyjnie odwiedziliśmy fabrykę perfum Fragonard i dokonaliśmy niezbędnych zakupów.

Czy ceny za autostradę liczone są od wysokości kampera?

Południe Francji cały czas za nami chodzi... Nie mogę się doczekać, kiedy do nas wreszcie dojdzie Póki dzieciaki są jeszcze w szkole, to możemy tylko w sezonie jeździć, gdy mają wakacje. Zimowa wyprawa gdziekolwiek jest zatem poza naszym zasięgiem.

Napisz proszę więcej o Waszej wyprawie, podenerwuj nasze oczy zdjęciami z wycieczki, pokuś nas! Le browar leci na zachętę!

[gryz3k]

[Mavv]

[orkaaa]

Cena na autostradzie zależy od wysokości kampera. Jeżeli 3 metry to liczy przewidzianą do tego opłatę we tabeli. Szczegóły na autoroutes.fr. Tanio nie jest, ale we Francji poza kilkoma odcinkami nie ma dróg darmowych ekspresowych ani naszych starych krajowych. Generalnie jazda innymi niż autostrady to koszmar. Ronda i masa fotoradarów bez oznaczenia. Więc jeżeli ktoś ma czas to faktycznie można poruszać się z prędkością 40 k/h i podziwiać super miasteczka. Ale jak nie mamy dużo czasu to pomimo ceny szybciej, bezpieczniej i w sumie taniej wyjdzie autostrada. Taniej biorąc pod uwagę możliwość otrzymania pocztówek z fotoradarów. Co do Prowansji polecam nie jeździć jak wariat od Awininu do Nicei ale skoncentrować się np na okolicach Awinionu, miasteczek doliny Luberon, pól lawendowych koło Sault, Arles i Camarge. Chyba że ktoś ma parę miesięcy ale to już inna sprawa.

[Camp77]

Bezpłatne autostrady we Francji to region Bretania. W zamian maksymalna szybkość na autostradzie do 110 km/h. Szybkość jest pilnowana i to w sposób okrutny. Żandarmeria podpisuje umowy z prywatnymi użytkownikami dróg i oni nagrywają "pirata drogowego". Oczywiście nie mają prawa do zatrzymywania pojazdów i karania. Jednak później przychodzi zdjęcie z wykroczenia i mandat do opłacenia.