|
|
strefa czystego transportu |
Autor |
Wiadomość |
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 457/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-02-07, 22:31
|
|
|
LukF napisał/a: | mischka napisał/a: | Takie cudo za 5€ otwiera drzwi miasta plus samochody zabytkowe. |
I ja takie rozwiązanie dotyczące CAŁYCH Niemiec rozumiem.
A w PL każde miasto będzie miało swoją (różną) nalepkę... Jakie dla ODWIEDZAJĄCYCH rodzi to problemy nie muszę wyjaśniać Zaklejenie nalepkami połowy szyby to najmniejszy z nich
Oczywiście nie można było wprowadzić tego przepisu na wzór Niemiecki |
Kraków będzie honorował naklejki innych miast pod warunkiem , że samochód będzie spełniał krakowskie normy (bo może być tak, że w innych miastach przepisy będą łagodniejsze) .
Naklejka (każda, bez względu na to z jakiego miasta) ma zawierać rok produkcji i poziom emisyjności i na tej podstawie będzie to weryfikowane.
W sumie jeśli chodzi o naklejki to wyjdzie na to samo co w Niemczech , bo wystarczy mieć jedną z dowolnego . Różnica taka, że każde miasto samo decyduje o tym jakie samochody będzie wpuszczało i będą na pewno takie przypadki , że niektórzy do jednego miasta wjadą , ale do innego z bardziej restrykcyjnymi przepisami już nie .
Lepiej od Niemców będziemy mieć za to rozwiązaną kwestię naklejek dla samochodów zero emisyjnych (elektrycznych i wodorowych) , bo te już są oznaczone zielonymi tablicami i żadnych dodatkowych naklejek nigdzie nie będą potrzebowały (takie było zresztą od samego początku założenie przy wprowadzaniu zielonych tablic). |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 114/123 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2023-02-08, 06:20
|
|
|
joko napisał/a: | Lepiej od Niemców będziemy mieć za to rozwiązaną kwestię naklejek dla samochodów zero emisyjnych (elektrycznych i wodorowych) , bo te już są oznaczone zielonymi tablicami i żadnych dodatkowych naklejek nigdzie nie będą potrzebowały (takie było zresztą od samego początku założenie przy wprowadzaniu zielonych tablic). |
Literka E na niemieckiej tablicy rejestracyjnej oznacza to samo co polskie zielone tablice |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 457/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-02-08, 10:35
|
|
|
mischka napisał/a: | joko napisał/a: | Lepiej od Niemców będziemy mieć za to rozwiązaną kwestię naklejek dla samochodów zero emisyjnych (elektrycznych i wodorowych) , bo te już są oznaczone zielonymi tablicami i żadnych dodatkowych naklejek nigdzie nie będą potrzebowały (takie było zresztą od samego początku założenie przy wprowadzaniu zielonych tablic). |
Literka E na niemieckiej tablicy rejestracyjnej oznacza to samo co polskie zielone tablice |
Tak wiem , ale to jest mniej widoczne
U nas z daleka widać że bez emisyjny i czy jedzie buspasem, czy stoi na parkingu czy porusza się w strefie "zielonej" to nikt już więcej nic nie sprawdza.
W Niemczech byłem już 3 razy elektrykiem i zauważyłem, że oni też dobrze wiedzą co oznaczają zielone blachy, podobnie w Austrii. Przypuszczam że "praktyczny" Niemiec też prędzej czy później wpadnie na to , że to jest dobre rozwiązanie
Słowacy mają też zielone rejestracje , a nie wiem jak w innych krajach ?
A w Niemczech faktycznie elektryki też muszą mieć naklejkę jak pisał Aviator ?
Z dużych miast elektrykiem byłem na razie w Monachium , Bratysławie i Wiedniu . Nigdzie żadnych naklejek nie kupowałem , nawet nie wiem czy gdziekolwiek tam były strefy czystego transportu (w Wiedniu chyba jest ). |
|
|
|
|
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 114/123 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2023-02-08, 18:34
|
|
|
joko napisał/a: | A w Niemczech faktycznie elektryki też muszą mieć naklejkę jak pisał Aviator ? |
Tak to prawda joko napisał/a: | nawet nie wiem czy gdziekolwiek tam były strefy czystego transportu |
o tym informują znaki przy drodze, Monachium czy Wiedeń to dosyć ogólne pojecie. Najczęściej w okolicach starówki/centrum obowiązują "zielone strefy". |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
darek 61
Kombatant
Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Mar 2009 Piwa: 146/103 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
RoWeRs
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: T6 california
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2015 Piwa: 12/4 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 73/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-04-26, 23:14
|
|
|
Cyt:"oraz rozszerzona zostanie możliwość ich wprowadzenia na wszystkie obszary miejskie niezależnie od liczby mieszkańców w terminie do 30 czerwca 2024 roku" - czytamy w KPO.
No nieźle, na ogół większość dróg poza autostradami i "S" prowadzi przez miasta, miasteczka, wiochy i wioseczki. I zacznie się....nie pojeździ sobie, oj nie pojeździ - kogo nie stać na nówkę. Bo przecież wójt, burmistrz każdej pipidówy będzie chciał być "nowoczesny".W odwiedziny do szwagra, do lekarza, do urzędu....tylko rowerem.
Trochę lat mi jeszcze pozostało i nie chciałbym ich spędzić w domu wariatów. Może jakaś Tajlandia albo Maroko?
PS Wydobycie węgla kamiennego w Chinach właśnie dobija do CZTERY I PóŁ MILIARDA ton rocznie. Nasze 50 mln pewnie nie wystarczyłoby im na grilla . Oraz budują nowe elektrownie węglowe o mocy cca 115 GIGAWATóW. Pewnie oni mają swoje powietrze a my swoje heh...... |
|
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 446/330 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2023-04-27, 08:11
|
|
|
Kazik II,
Kaziczku,
Chiny - w kraju w którym jest miliard ludzi nikt się kilkoma tysiącami umierającymi na raka raczej nie przejmuje. Może to dobrze, że u nas jest inaczej
Ps. Dobrze, że wróciłeś |
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 73/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-04-27, 20:39
|
|
|
LukF napisał/a: | Chiny - w kraju w którym jest miliard ludzi nikt się kilkoma tysiącami umierającymi na raka raczej nie przejmuje. Może to dobrze, że u nas jest inaczej |
No to mnie uspokoiłeś, że całe CO 2 wdychają i biorą u siebie na klatę. W klimacie czarnego humoru można powiedzieć, że stu martwych Chińczyków to jeden zdrowy Polak.
Dziękuję za serdeczne powitanie |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2023-04-27, 21:02
|
|
|
LukF napisał/a: | ...
Kaziczku,
Chiny - w kraju w którym jest miliard ludzi nikt się kilkoma tysiącami umierającymi na raka raczej nie przejmuje. Może to dobrze, że u nas jest inaczej... |
a mi się wydaje, że jest u nas tak samo, jeżeli przeliczymy ilość zachorowań na choroby onkologiczne na 1000 mieszkańców pewnie wyjdzie podobnie.
o ile w Chinach jak piszesz nie przejmują się umierającymi (bo ja nie wiem jak tam jest), u nas nie przejmują się tymi co zachorowali i można ich wyleczyć.
w Chinach długość życia rośnie, u nas maleje. |
_________________
|
|
|
|
|
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 73/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2023-04-28, 11:05
|
|
|
Cyryl napisał/a: | w Chinach długość życia rośnie, u nas maleje. |
A to ciekawe, smrodzą na potęgę i żyją dłużej Może ich organizmy nauczyły się fotosyntezy? |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2023-04-28, 14:51
|
|
|
Chiny to nie Polska, bardzo obszerny kraj (10 mln km2) i mimo, że np. w Pekinie żyje tyle ludzi co w całej Polsce, to tylko 2% ludności Chin.
poza tym już dzisiaj nie ma wielkiej różnicy w przepisach ochrony środowiska między Polską i Chinami, a w przestrzeganiu są bardziej karni.
nie słychać o zatruciach rzek na skalę ubiegłorocznej katastrofie na Odrze.
jeżeli porównujemy skalę, to jakby druga rzeka Chin Żółta (4670km) została zatruta na prawie całej długości, przy tej wielkości masy śniętych ryb widać byłoby z kosmosu.
Chiny już są po wielkim skoku technologicznym kiedy to rozwój był na pierwszym miejscu, a środowisko na dalszym planie, dzisiaj na środowisko patrzą zupełnie inaczej.
mimo, że rządzi tam partia komunistyczna, nawet ci myślą co zostanie po na 10-20-30 lat.
u nas władze myślą kategoriami jeden kadencji, a po na choćby potop. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|