Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Co dzisiaj naprawiłem w swoim kamperze
Autor Wiadomość
voice 
weteran
Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły


Twój sprzęt: Bürstner Lyseo T 710
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Gru 2012
Piwa: 20/21
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2023-05-24, 19:00   

Andrzej_Gdynia napisał/a:
Po moich ręcznych robótkach zmierzyłem... 78 dB :gwm jestem wku...ny.


Nie wyciszyłeś najważniejszej rzeczy którą się wycisza w pierwszej kolejności, a mianowicie ściany grodziowej wraz z deską. Tutaj nie ma się czego obawiać, może to przerażać ale to prosta robota intuicyjna.
_________________
Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Andrzej_Gdynia 
zaawansowany


Twój sprzęt: citroen pilote
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Cze 2016
Piwa: 15/9
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2023-05-24, 19:15   

To prawda - grodzi własciwie nie ruszyłem...
_________________
Andrzej_Gdynia
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 436/317
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2023-05-24, 19:27   

Andrzej_Gdynia napisał/a:
To prawda - grodzi własciwie nie ruszyłem...


Demontaż deski rozdzielczej w trojaczkach to bardzo prosta i przyjemna praca. Za godzinę masz rozkręcone i wyjęte. Tylko poduszka powietrzna kierowcy trochę trudniejsza do odpięcia z zaczepów- długi płaski śrubokręt będzie potrzebny- musisz zobaczyć na YouTube jak się to robi. Reszta roboty z deską jest banalna.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2023-05-24, 22:44   

Andrzej_Gdynia napisał/a:
... .. ... 78 dB :gwm jestem wku...ny.

Jakas dziwna napinka z tą matą butylowa.... zajrzyj sobie w samochodzie lepszej klasy pod wykładzinę podłogi, najłatwiej w okolicy numeru nadwozia przy nogach pasazera. Zobaczysz 5 cm gęstej gąbki. A nie maty butylowe. Jesienią robiłem test na sklejce, odnośnie wytłumiania drzwi domowej sypialni. Kleilem do sklejki, maty butylowe, armacel, xps i jakąś podłogę z vana użyta przez wysyłającego z allegro jako ochrona innego elementu. Taką niby filcową, z "wełnianą " podbitka 1 cm gr. Była zdecydowanie najlepsza.
Mogę ci jeszcze zdecydowanie doradzić takie plastikowe dodatkowe nadkola z allegro. Bardzo pomagają na hałas i dodatkowo chronią przed wodą.
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
voice 
weteran
Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły


Twój sprzęt: Bürstner Lyseo T 710
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Gru 2012
Piwa: 20/21
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2023-05-25, 16:20   

decumanus napisał/a:
Jesienią robiłem test na sklejce, odnośnie wytłumiania drzwi domowej sypialni.
R


Już nie chcę wiedzieć co się tam dzieje, jak wyciszasz :mrgreen: sypialnię
_________________
Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2023-05-25, 20:05   

Andrzej_Gdynia napisał/a:
...
miałem 78 dB. Po moich ręcznych robótkach zmierzyłem... 78 dB :gwm jestem wku...ny.

.
decumanus napisał/a:
...
dziwna napinka z tą matą butylowa.... zajrzyj sobie w samochodzie lepszej klasy pod wykładzinę podłogi, najłatwiej w okolicy numeru nadwozia przy nogach pasazera. Zobaczysz 5 cm gęstej gąbki. A nie maty butylowe.
...

Wytłumienie, wygłuszenie, wyciszenie ect - to wręcz slogany z definicjami a każdy ma inne znaczenie w zjawiskach dźwiękowych.
Tłumienie dźwięku to miękkość, gąbka, mata filcowa itp materiały.
Tłumienie rezonansów to maty klejone, butylowe itp.
Pierwsze stosuje się by hałas spoza nich w jak najmniejszym stopniu docierał do ucha kierowcy/pasażera w kabinie.
Drugie stosuje się w ciśnieniowych zmianach dynamicznych w zakresie pasma słyszalnego przez kierowcę/pasażera.
Co to oznacza?
Mamy drzwi, w drzwiach mamy głośnik który grając wytwarza zmiany ciśnienia PRZED I ZA MEMBRANĄ. Te sprzed trafiają do ucha, te zza, pozornie zostają w komorze w której ów głośnik gra. Na te zmiany ciśnienia za membraną reagują blachy, plastiki i odpowiadają zawsze niekorzystnie czyli w przeciwfazie. W efekcie tego dźwięk jest nijaki, bas jest rozmyty i trudno go kontrolować w paśmie. Dlatego w tym przypadku zamembranowe powierzchnie wykleja się butylem, by ograniczyć/stłumić reakcję elementów na ciśnienia wytwarzane przez membranę a poprzez to zyskać na dźwięku który zamiast płynać do ucha, jest niwelowany rezonansami.
Aaa... eee... no wiem, jak zwykle moje wywody mogą być jakimś kosmosem i tylka ja siebie samego rozumiem, ale prościej nie umiem :idea
Jakby co to pytajcie.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 68/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2023-05-25, 21:58   

A u mnie zardzewiały wkręty trzymające palniki w kuchence gazowej. Nie wiem czy to z oszczędności czy niedbalstwa producent zastosował zwykłe blachowkręty ze zwykłej stali. Wiadomo - temperatura, wilgoć z rozlanej zupy i łby wkrętów zamieniły się w rdzawe kulki a same wkręty "skurczyły" od rdzy z 3,5 mm do jakichś 2. W środku palnika historia kulinarna z całego dziesięciolecia - więc płomyki hasają jak chcą a rozkręcić nie idzie. Zdemontowałem kuchenkę, z wielkim trudem udało mi się rozebrać palniki , bo wkręty (a raczej to, co z nich zostało) ani rusz. Więc trzeba było powycinać a resztki wybić z otworów. Miałem akurat eleganckie nierdzewki M4 odpowiedniej długości, więc przewierciłem to wszytko na 4mm a a miejsce wkręcania przegwintowałem a M 4. Teraz mogę rozkręcać palniki po każdej rozlanej grochowej i mam spokój na lata.

palnik nowy.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 589,48 KB

palnik stary.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 623,53 KB

śruby.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 741,82 KB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2023-05-31, 12:39   

Zrobiłem sobie klameczkę do drzwi przesuwnych. Jeszcze jedna rzecz muszę poprawić, a poza tym prima sort. Pozostaje wybrać kolor farby.

SmartSelect_20230531_133404_Gallery.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1003,61 KB

SmartSelect_20230531_133431_Gallery.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 398,58 KB

SmartSelect_20230531_133442_Gallery.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 429,29 KB

SmartSelect_20230531_133452_Gallery.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 412,7 KB

_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sterciu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Piwa: 15/9
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-06-05, 00:44   

Wyjazd na Piknik do Bałtowa i 30km od domu w środku nocy znikły kierunkowskazy, wycieraczki , tempomat, klimatyzacja , nawiew... co ciekawsze działały światła mijania , długie , spryskiwacz szyby... Powrót do domu , walka aż do świtu aby ustalić co się stało i okazało się , że w aucie mam dołożony tempomat przez jakiegoś "barana" bo puszczone luzem kable przetarły się, powodując zwarcie w momencie jak włączyłem tempomat... niby to takie proste, ale ile szukania przyczyny było, w dodatku w nocy przy lampie. Wywaliło bezpiecznik opisany jako "zasilanie główne tablicy przyrządów", bezpiecznik który tak pechowo przepalił się , ze wyglądał jak by był cały (co tez przedłużyło poszukiwania przyczyny niedziałania wiekszości rzeczy w aucie). Wróciliśmy koło godziny 24-tej , ale o 4:30 problem znaleziony został, jeszcze poskładać auto zostało do kupy po tym jak je całe rozbebeszyłem w środku, co zajęło mi kolejne 40 minut i z rana mogliśmy wyruszyć ponownie w trasę :wyszczerzony:
_________________
Pozdr. Marcin
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
voice 
weteran
Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły


Twój sprzęt: Bürstner Lyseo T 710
Nazwa załogi: Voice_Band
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 02 Gru 2012
Piwa: 20/21
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2023-06-05, 06:27   

sterciu napisał/a:
z rana mogliśmy wyruszyć ponownie w trasę :wyszczerzony:


I ważne , że bezpiecznie :spoko
_________________
Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
WaldekR 
stary wyga

Twój sprzęt: Challenger/Ducato/98
Nazwa załogi: Waldek i Wiesia
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lut 2022
Piwa: 19/54
Skąd: Przasnysz oklice
Wysłany: 2023-06-05, 08:02   

Mój dostał w sobotę nowe łożyska na tylną oś. Dziwne popukiwanie skończyło się.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 179/131
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2023-06-05, 11:54   

A ja w związku z planowaną na wakacje Grecją i Albanią mojej żonie i naszej suni przed nosami zamontowałem dodatkowe wiatraczki :mrgreen: :spoko

20230604_182153.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 160,28 KB

20230604_182351.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 359,86 KB

_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 436/317
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2023-06-05, 13:12   

MILUŚ, Kończy Ci się miejsce na desce rozdzielczej :bajer
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2023-06-05, 13:39   

Remont dachu trwa. Jak porządnie zaświeci słońce zrobie zdjęcie termowizja i pomierzę temperatury, ale koło 11 biała blacha była chłodna, chłodniejsza o dłoni, szara(metalic) ciepła i "czarna " oczywiście najcieplejsza. Z wakacji pamiętam że potrafi się znacznie rozgrzać. Aż trudno dotknac.
Zacieki to spływający z dachu stary podklad... puder... część starej farby zrywałem myjką ciśnieniową.
R

SmartSelect_20230605_142920_Gallery.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 456,95 KB

_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
WaldekR 
stary wyga

Twój sprzęt: Challenger/Ducato/98
Nazwa załogi: Waldek i Wiesia
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lut 2022
Piwa: 19/54
Skąd: Przasnysz oklice
Wysłany: 2023-06-05, 14:32   

MILUŚ napisał/a:
A ja w związku z planowaną na wakacje Grecją i Albanią mojej żonie i naszej suni przed nosami zamontowałem dodatkowe wiatraczki :mrgreen: :spoko


Mnie klima nie chłodzi to pewnie gaz gdzieś dał dyla. Trzeba nabić azotem ze znacznikiem i popatrzeć za dziurą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***