Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Panel sterujący Cramer D-5750
Autor Wiadomość
TomekR 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Burstner 1.9TD '91
Dołączył: 21 Sie 2023
Piwa: 7/3
Skąd: Włóki/Świdnica
Wysłany: 2023-12-29, 19:28   Panel sterujący Cramer D-5750

Cześć!

Jestem w trakcie remontu Ducato 91 z nadwoziem Burstner.
Jako że wieczorem potrafi zrobić się chłodno, postanowiłem uruchomić ogrzewanie i spotkała mnie przykra niespodzianka w postaci ciągle palącego się bezpiecznika obwodu nr1 (opisanego jako światło, ale zdążyłem już doczytać że chodzi o całe obwody).
Metodą odłączania masy w energobloku doszedłem do tego że zwarcie powoduje nawiew ogrzewania Truma. W międzyczasie przy testach poczułem swąd palonej elektroniki i udało mi się znaleźć małe pudełko, podłączone na linii zasilania bojlera, które niezwłocznie odłączyłem i o dziwo palenie bezpiecznika ustało, a wentylator ogrzewania odżył, rozkręcając się do nieosiągalnych do tej pory obrotów (wcześniej jego regulacja niewiele zmieniała, praktycznie nie było różnicy między ustawieniami max i min czy pracy na automacie). Zauważyłem, że na panelu sterującym pierwszy akumulator zaczął prezentować się z napięciem ponad 25V, drugi w normie 12.8V. Po uruchomieniu pieca gazowego i jakichś 2-3 minutach pracy wentylatora bezpiecznik znowu się spalił, a napięcie pierwszego akumulatora "spadło" do 19V. Po wymianie bezpiecznika powróciłem do punktu wyjścia - wentylator chodzi bardzo powoli, czy pali dalej bezpiecznik nie wiem, być może po jakimś czasie tak, od razu to nie następuje.
W związku z tym mam kilka pytań:
Czy ktos z szanownych forumowiczów jest w stanie na podstawie zdjęć które zamieszczam powiedzieć mi co to za magiczne pudełko sie uwędziło i co robi na zasilaniu bojlera ?(jak dla mnie wygląda na dołożone/drutowane, aczkolwiek na płytce logo cramera jest).
W środku są dwie cewki(dławiki?) i trzy kondensatory.

Skąd bierze się błąd pomiaru napięcia akumulatora (na zaciskach prawidłowe 12.8V) i tylko na pierwszym akumulatorze który żeby było śmieszniej w tej zabudowie jest również akumulatorem rozruchowym?

Czy ktos z Was posiada instrukcję obsługi tego panelu sterującego ?

Czy zdarzały się problemy z silnikiem nadmuchu w Trumie? Może to on po nagrzaniu zacina się i zaczyna robić zwarcie?

Będę bardzo wdzięczny za każdą najmniejszą radę czego się uczepić, bo spędziłem dziś przy tym cały dzień i mimo że elektronika czy elektryka nie ma dla mnie tajemnic tak tutaj rozkładam ręce.

P.s zapomniałem dodać - po uruchomieniu nawiewu gwałtownie spada napięcie drugiego akumulatora, do okolic 10-10.5V co jest sygnalizowane przez panel mrugającym "b2". Pomiar na zacisku akumulatora to okolice 3A.

Pozdrawiam serdecznie!

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***