[Marioboz1]

Witam.
Może nie jestem całkiem zielony w sprawie paneli fotowoltaicznych, ale daleko mi do fachowców. Mam pytanie które może się niektórym wydać głupie ( chociaż podobno nie ma głupich pytań).
Zamierzam zamienić mój 100w panel na 400w( docelowo chcę jeszcze dodatkowe 300 ale to inny temat)
Zastanawia mnie to że jeżeli mówimy o ładowaniu akumulatora przeważnie używamy amperów. A jak wygląda sprawa paneli o tej samej mocy a różnym natężeniu i napięciu. Albo na przykład dwóch paneli 200 w zamiast 1 400. Taki przykład . Panel 400w 13A 30V i 2 panele 200w 10A 20V każdy połączone pownolegle czyli 20A 20V.
Chodzi mi o to czy większe natężenie przy tej samej mocy robi jakąś różnicę w ładowaniu akumulatora przy regulatorze mppt i jaki panel jest lepszy z większym natężeniem a mniejszym napięciem czy odwrotnie.

[Marioboz1]

Nikt nic nie wie w tym temacie?

[joko]

Ponieważ 400W = 400W, więc z punktu widzenia mocy bez różnicy czy 1x400W czy 2x200W
Jeśli chodzi o prąd i napięcie , to w przypadku ładowania akumulatora na pewno ma to znaczenie przy regulatorze PWM i raczej w przypadku MPPT (ale tu nie chcę wypowiadać się na 100%)
Generalnie lepsze wyższe napięcie a niższy prąd. Chodzi o pracę w warunkach słabego nasłonecznienia kiedy napięcie na panelu jest niższe od napięcia ładowanego akumulatora .
Jeśli przykładowo przy określonym nasłonecznieniu panel np. 200W będzie dawał 10% swojej mocy maksymalnej przy napięciu 10V (i prądzie 2A), to jeśli 2 takie panele połączysz szeregowo to regulator będzie ładował akumulator mocą 40W (20V, 2A). Jeśli te same panele w tych samych warunkach połączysz równolegle to akumulator nie będzie ładowany już w ogóle.
Tak będzie na pewno, jak wspomniałem w przypadku PWM, natomiast w przypadku MPPT będzie to zależne od konkretnej konstrukcji regulatora. Niektóre potrafią uzyskiwać napięcie ładowania tylko z napięć większych , a niektóre również są w stanie podbić napięcie z wejścia.

Są różne szkoły łączenia paneli w kamperach i każda ma swoje wady i zalety.
Przy szeregowym jest większy uzysk w słabych warunkach i dłużej w ciągu dnia (szybciej zaczynają ładować i później kończą), natomiast większa jest wrażliwość na częściowe zacienienie (jeśli jeden panel jest zacieniony to prąd spada w całym obwodzie).
Przy równoległym jest odwrotnie.

Szczerze , to nie wiem co lepsze i raczej jest to głównie zależne od tego jak i w jakich warunkach będziemy z paneli korzystać.
Jeśli kamper będzie jeździł głównie w lecie , w warunkach dobrego nasłonecznienia i będzie często parkował w otoczeniu drzew, to wybrał bym 2x200W połączone równolegle.
Jeśli więcej w złych warunkach nasłonecznienia to 2x200W w szeregu .
Wychodzi więc z tego że 1x400W jest najgorszą opcją

[BikerB]