Na dziko w Czechach? |
Autor |
Wiadomość |
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2023-08-08, 13:37 Na dziko w Czechach?
|
|
|
Caravanya mi mówi, że w Czechach nie można nocować na dziko.
Rozważam wycieczkę do Brna a tam kempingu nie ma.
Przejrzałem kilka wątków w tym dziale i widziałem noclegi na dziko, nie widziałem nikogo zgłaszającego problemy. Lecz to tylko mała próbka.
Czy ktoś ma więcej doświadczenia? Jak to wygląda w praktyce? |
|
|
|
 |
drwoy
zaawansowany Woytek
Nazwa załogi: Kamperik
Dołączył: 15 Gru 2015 Piwa: 6/41 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2023-08-08, 14:29
|
|
|
Na krótko zawsze stawałem w spokojnych miejscach, bez przeszkód. Oczywiście bez oprzyrządowania. |
_________________ Pozdrawiam Woytek
------------------------------------------------
Wyższe wykształcenie może mieć każdy, podstawowe niekoniecznie. |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 193/150 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2023-08-08, 20:26 Re: Na dziko w Czechach?
|
|
|
Gżegżółka napisał/a: | ......................
Rozważam wycieczkę do Brna a tam kempingu nie ma.
|
Wielokrotnie nocowałem w Brnie pod IKEA . Zawsze co najmniej 1-2 kampery sobie stały na parkingu . |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
Andrzej 73
Kombatant lawendowy

Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 274/76 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2023-08-08, 21:05
|
|
|
My stajemy w miejscach z park4night i problemu nigdy nie było , no ale my jesteśmy u siebie. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 193/150 Skąd: Gliwice w przelocie
|
Wysłany: 2023-08-08, 22:36
|
|
|
Andrzej 73 napisał/a: | .............. no ale my jesteśmy u siebie. |
No to ciekawe Andrzejku jak Ty stajesz na dzikusa w Polsce |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
Gżegżółka
zaawansowany
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Wrz 2020 Piwa: 4/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2023-08-09, 09:07
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi, uspokoiło mnie to. |
|
|
|
 |
Bodi
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Laika Fiat Ducato 2.8
Nazwa załogi: Bodi
Dołączył: 26 Sie 2019 Postawił 1 piw(a) Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2024-01-25, 21:10
|
|
|
Bardzo często jeździmy po Czechach i najczęściej stoimy na dziko. Nigdy nie mieliśmy złych doświadczeń. Patrz na znaki i włącz myślenie - wystarczy. |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2024-01-26, 00:49
|
|
|
Dużo jeździłem po Czechach. Kiedyś to był bardzo wyluzowany naród, mało czepialski i ogólnie z "dużym zwisem"- czyli nie robili problemu z byle czego. Nie wiem jak pod tym względem jest z młodszym pokoleniem. Raz wchodzę do restauracyjki w miasteczku. A tam facet śpi smacznie tak m.w. wzdłuż baru. Pani za barem pokazała mi, żebym na niego uważał i nie potrącił, bo śpi. Nie jakiś ofeflus ale normalny facet. Moją zdziwioną minę skwitowała coś w tym stylu: Pośpi jeszcze z godzinkę i pójdzie do domu - więc po co go budzić? Zona nie lubi, jak wraca podpity. I absolutnie NIKT nie zwracał na niego uwagi. Nie zdarzyło mi się NIGDY żebym nie mógł wejść z psem do knajpy. Raz widziałem elegancko ubranego gościa, który popylał sobie główną ulicą dużego miasta pchając przed sobą dwukółkę ze skrzynką piwa. I nikt w ogóle nawet się nie spojrzał. Więc nie sądzę, żeby kogokolwiek tam obchodził stojący sobie nocą kamper. |
|
|
|
 |
ZbigStan
Kombatant

Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 986/292 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2024-01-26, 16:37
|
|
|
Kilka lat temu (relacja : Jesienną porą po południowych Czechach), podczas podróży wiele razy korzystałem z miejscówek P4N, parkingów w mniejszych miejscowościach i nie miałem żadnych problemów z postojem. Czechy z ich miasteczkami pełnymi zabytków i pałaców polecam do kamperowej wędrówki. |
_________________ Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|