[Jacek L.]

Witajcie,
wrzucam kilka wrażeń na świeżo po wycieczce.

Termin: 27.06. - 15.07.
Przejechane 3.694 km.

To była nasza pierwsza wizyta w Rumunii (poza tranzytami).
Okazało się, że to piękny i przyjazny kraj.
Wbrew obiegowym opiniom jest bezpiecznie i dużo czyściej niż w Grecji, czy nawet Hiszpanii.
Nie ma problemów ze stawaniem na noc na parkingach. Wszyscy są nastawieni życzliwie, włącznie z ochroniarzami. Ludzie chętnie pomagają, a jak nie znają języków, to zawsze znajdą kogoś, z kim da się dogadać.

Drogi z reguły dobre i bardzo dobre. Na północy nawet bardzo lokalne drogi były w super stanie.
Na Bukowinie i w Transylwanii trochę gorzej. Tam jednak w wielu miejscach trwają remonty. Utrudnia to czasem jazdę, ale dobrze rokuje na przyszłość.
Ogólnie, kraj szybko goni Europę, nie brzydząc się funduszy UE.
Jedna rzecz, która nas zaskoczyła, to duża popularność transportu konnego. Ale może to sposób na ograniczenie emisji CO2 ;-)

Ceny w sklepach i knajpach z reguły podobne do naszych, z wyjątkiem miejsc „turystycznych”, gdzie potrafi być drogo.
Paliwo (diesel) ok. 6,70 RON/l, czyli 6 PLN (1 PLN=1,1 RON).
Wstęp do cerkiewek i muzeów akceptowalny - do kilkunastu lei, często są zniżki seniorskie.

Nie ma problemów z płaceniem kartą. Tylko kilka razy potrzebna była gotówka, głównie na straganach. W razie potrzeby, są kantory, które wymieniają Euro po przyzwoitym kursie (ok. 4,85).
Ale uwaga! Pierwszy kantor za przejściem w Petei należy omijać! Kolejne były znacznie tańsze.

Lokalne dania dość fajne, warto spróbować. Dobra i niedroga jest ciorba - zupa w różnych odmianach, na bazie rosołu. Tylko ostrzeżenie - „ciorba de burta” to rodzaj flaków, więc kto nie lubi, niech unika.

Tyle wrzucam na szybko, teraz zaczynam montaż filmów. Dorzucę za jakiś czas.

Trasę pokazałem na mapce googlowej:

https://bit.ly/rumunia_2023

Pinezki niebieskie oznaczają postoje dzienne, czerwone - noclegi.
Ikonka „czarny kamper” to miejsce, gdzie tylko robiliśmy serwis.
Do pinezek podpiętę są zdjęcia. Po kliknięciu w pinezkę pokazują się krótkie opisy miejsc i miniatury.
Po kliknięciu w miniaturę otwierają się duże zdjęcia.

Pozdrawiam wszystkich

[rakro1]

Zachęcający opis. Mam podobne wspomnienia i podzielam te pozytywne emocje, które widać w Twoim opisie. Dobra robota i zachęta dla innych.
Dziękuję i pozdrawiam.

[Cyryl]

podziękowania za mapkę, fajnie opracowana.

[WaldekR]

Należne za pracę.

[Artur.Dell]

Za tydzień my ruszamy do Rumunii, więc dodamy swoje spostrzeżenia

[Jacek L.]

Dodam jeszcze:
1. Winietę elektroniczną najlepiej kupić na oficjalnej stronie:
https://www.roviniete.ro/en/
Obowiązuje na wszystkich drogach, nie tylko autostradach.

Tam też można kupić winietę węgierską (D2 kosztuje 8000 Ft, więc bez narzutów).
Btw. tłuczenie się beznadziejnymi węgierskimi drogami odradzam.

2. W Rumunii nie bardzo się jeszcze przyjęły takie nowinki jak linia ciągła, zakaz wyprzedzania czy ograniczenia prędkości, a kierowcy jeżdżą z dużą fantazją i zwykle bardzo im się spieszy. Wzmożona ostrożność wskazana!
Na krętych drogach przez góry trudno się wyprzedza, więc czasem zjeżdżałem na bok, żeby przepuścić kolejkę miejscowych siedzących mi na ogonie.

Pozdrawiam

[henryk2]

wybieram się 10 września , czy to dobry okres na skorzystanie z trasy autora tematu Rumunia - lato 2023 ?
https://bit.ly/rumunia_2023 , gratulacje dla Jacek.L za tak szczegółowy plan

[Jacek L.]

[adaml61]

[adaml61]

A to transfogarska z czerwca , robione tym samym sprzętem .

---

DSC_0369.JPG

Plik ściągnięto 2 raz(y) 550,82 KB

DSC_0370.JPG

Plik ściągnięto 1 raz(y) 612,3 KB

DSC_0383.JPG

Plik ściągnięto 1 raz(y) 553,15 KB

[adaml61]

I jeszcze jedna rada , przełęcze , tylko poniedziałek do południa w piątek i najlepiej wcześnie , początek wjazdu tak między 7- 9 , niema jeszcze zbyt dużo rowerzystów , a ruch samochodowy umiarkowany , od piątkowego po południa zaczyna się tłok . Na szczycie nie staniesz , bo zapchany jak plaża w Władysławowie . W tygodni z rana w miarę luźno , stajesz gdzie chcesz i tak jest na każdej górskiej trasie .Byłem na Transfogarskiej w niedzielę po południu bo tak wypadło , tłok , problem z zatrzymaniem , a o szczycie zapomnij , jechałem w tygodniu luzik . Nauczony doświadczeniem jadę w góry zawsze rano , jak zjeżdżam zaczyna się ruch .

[henryk2]

[ZbigStan]

Jacek L., przydatna mapka i świetna wyprawa. . Pozdrawiam.

[MirekKliny]

Pifko za mapke, wlasnie cos planuje w tamtym kierunku.
Trasy trans... otwarte w okresie 15,06-15,09 czy inaczej?

[adaml61]

Trasalpina tak , Transfogarska zależy czy ciepła wiosa , 2017 15 czerwca stały znaki zakazu przy kolejce , ale przejazd był, 2021 16 czerwca przejeżdżałem Transalpione a Transfogarska była zamknięta , ktoś z CT równolegle zemną próbował przejechać Transfogarską była u góry zasypana i musiał wrócić , Normalnie otwarte są o 01,07