Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wypadło okno! - źle wkleiłem!!!
Autor Wiadomość
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2024-06-07, 14:18   Wypadło okno! - źle wkleiłem!!!

Cześć Wszyscy :)

Kto wie, może jeszcze żyje ktoś, kto mnie tu pamięta? - wszak niczego wykluczyć nie można :mrgreen:

Mam sprawę: przy wiosennych porządkach synowa otworzyła boczne okno... a okno - yyyyeeb! na podjazd. Trochę się ukruszył róg ale to nie największy problem.
Problem jest taki: zespolona szyba z jakiejś pleksy jest zamocowana górną krawędzią w będącej częścią zawiasu (liniowego) rynience aluminiowej za pomocą u-kształtnej u-szczelki ;)

Czyli tak:
- górna krawędź okna jest na całej swojej długości wsunięta/wbita (na wcisk - bez śladów klejenia) w =>
- obejmującą ją gumową uszczelkę o przekroju w kształcie literki "u" =>
- następnie krawędź okna już z uszczelką są wsunięte - także na wcisk (bez śladów kleju) w ruchomą aluminiową rynienkę.
No i patent ten działał doskonale przez ostatnie... 35 lat (!) aż się zmęczył: szyba pod własnym ciężarem wysunęła się z aluminiowej listwy/mocowania.

Druga szyba zrobiła to już wieeele lat temu, wysunąłem jedną część zawiasu z drugiej, wywaliłem na śmieci gumową uszczelkę, w jej miejsce dałem jakiejś plastycznej masy do uszczelnienia dachów i hula co najmniej od 15 lat. No i tu bym zrobił chętnie to samo, ale:
Jest drobny szczegół (zdjęcia) taki czarny dinks, chyba plastikowy - klips? zawleczka? zaslepka? coś, co po zamontowaniu okna w szynę wkliknięto/wsunięto/wzatrzaśnięto? jako ogranicznik w tej listwie, żeby okno się nie wysunęło. Dla ułatwienia: klipsy są z obu stron :mrgreen:

Czy ktoś z szanownych może te zabezpieczenia wyciągał? I może zna patent? Cała sztuka polega na tym, żeby nie zdemolować tej fikuśnie pozwijanej rynienki, bo jak ją odkształcę, to nie wsunę zmontowanego okna... wiem, bo się męczyłem po drugiej stronie, a tam tych zawleczek nie było...

Jasne, że można obciąć część "rynienki" diaksem, ale wolałbym zgodnie z książką, oczywiście diaks biorę pod uwagę, ale jak nie znajdę lepszego rozwiazania... :spoko

Zdjęcia poniżej:

436451605_820970119547951_4898712585491417189_n.jpg
W tej szparze powinna siedzieć szyba
Plik ściągnięto 5 raz(y) 593,26 KB

447489358_374602805099166_6058546724028267788_n.jpg
A tu siedzi ta francowata zawleczka i nie daje się wydłubać...
Plik ściągnięto 2 raz(y) 131,63 KB

441945396_435942535875925_6111978863125180394_n.jpg
Oczywiście, można tak obciąć i wtedy pewnie będzie łatwiej wydłubać, ale gdyby się udało, to wolę bez cięcia ;)
Plik ściągnięto 5 raz(y) 120,28 KB

_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
Ostatnio zmieniony przez Jacek M 2024-07-06, 17:14, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 16/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2024-06-07, 14:32   

jest duża szansa że albo siedzi to na mocny wcisk albo , że zabezpieczone jest to wkręcanym robaczkiem( śrubką bez łebka)
jeżeli to coś plastikowe jest to bym próbował wysunąć jakomiś bardzo rozwieralnymi kombinerkami - na wciśk w końcu pójdzie, a na robaczka też puści tyle że plastik będzie do wymiany
_________________
Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 76/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2024-06-07, 14:35   

Nic nowego w w takich "dojrzałych" oknach. Też tak miałem w starej przyczepie. Po prostu to zaprasowanie po tylu latach jakoś tam się rozpręża może pod wpływem wstrząsów albo zmian temperatury - czort go tam wie. I raczej nic już nie przywróci stanu fabrycznego. Chyba że ktoś tu na Forum zna jakiś patent. Zaden klej raczej tego nie utrzyma. Ja ratowałem się nawiercaniem otworków przez listwę i krawędź okna i łapałem to wkrętami.. Działało, tyle że tego okna raczej nie powinno się już nigdy otwierać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 44/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2024-06-07, 15:02   

a to nie jest taki zawias ślimakowy ze jak odchylisz całkiem do góry to sam wyjdzie?
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 76/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2024-06-07, 18:50   

decumanus napisał/a:
a to nie jest taki zawias ślimakowy ze jak odchylisz całkiem do góry to sam wyjdzie?
R

We wszystkich oknach z jakimi miałem do czynienia okno zdejmowało się wysuwając z zawiasu w bok.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2024-06-08, 15:55   

Kazik II napisał/a:
decumanus napisał/a:
a to nie jest taki zawias ślimakowy ze jak odchylisz całkiem do góry to sam wyjdzie?
R

We wszystkich oknach z jakimi miałem do czynienia okno zdejmowało się wysuwając z zawiasu w bok.


Kazik II - słuszna uwaga. Tak to jest - do boku wysuwa si!
_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mirek67 
trochę już popisał

Twój sprzęt: KNAUS
Dołączył: 24 Maj 2008
Piwa: 4/3
Skąd: Lublin, Łęczna
Wysłany: 2024-06-08, 21:11   

A u mnie, jak kolega pisze na ślimak łazienka i wcześniej w LT -ku tak samo, kątowo podniesione ponad 100 i dopiero wychodziło :spoko :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
artur3373 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ducato Wilk
Dołączył: 25 Mar 2021
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2024-06-11, 09:50   

U mnie jedno okno też wypadało z tej rynny, wysmarowałem rant okna z dwóch stron czarnym silikonem, wcisnąłem okno bez demontowania zawiasu w tą gumową uszczelkę "U" i trzyma, okno już nie wypada.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2024-06-11, 18:35   

artur3373 napisał/a:
U mnie jedno okno też wypadało z tej rynny, wysmarowałem rant okna z dwóch stron czarnym silikonem, wcisnąłem okno bez demontowania zawiasu w tą gumową uszczelkę "U" i trzyma, okno już nie wypada.


Hm. W sumie co mi szkodzi? Podobno jak jest możliwych kilka rozwiązań tego samego problemu, to najlepsze jest to najprostsze :wyszczerzony:
Robię to samo! Dzięki :)

Dam znać, jak wyszło.

Dziękuję wszystkim za pomoc!
_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 44/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2024-06-12, 12:42   

Sikaflex 295 UV czarny 300ml na znanym portalu
klej/uszczelniacz wlasnie do plexi i podobnych... użyłem do sklejenia wydrukowanego okienka i trzyma... oczywiście nie przeprowadzałem testów zniszczeniowych.

pińsiąt zotych za tubke 300ml
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2024-06-12, 14:43   

decumanus napisał/a:
Sikaflex 295 UV czarny 300ml na znanym portalu
klej/uszczelniacz wlasnie do plexi i podobnych... użyłem do sklejenia wydrukowanego okienka i trzyma... oczywiście nie przeprowadzałem testów zniszczeniowych.

pińsiąt zotych za tubke 300ml
R


Pińsiąt... a sanitarny 11,99... :ok
_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2024-07-06, 17:30   

Hm, jakby to zgrabnie ująć... !@#$%^&*()(*&^%$#@!!!!!!
Udało się wygrzebać zawleczkę, jednak wykosztowałem się na jakiś niemiecki elastyczny klej, pięknie wkleiłem...

No i ten... ODWROTNIE !!!

To znaczy jak ponownie wsunę listwę z - wklejonym - oknem w tę listwę na ścianie, to wichajstry do zamykania okna zostaną na zewnątrz.

To trochę tak jak Szarik z zapalnikiem...

:stop: :ok :diabelski_usmiech :szeroki_usmiech :wyszczerzony: :idea: :spoko :-P :roza:

I powiem szczerze - wymiękłem :(
Dowiedziałem się, że kleju do szyb nie da się rozpuścić.
Ażeby w samochodzie wymienić szyby klejone - odcina się stary klej drutem (taka garota ;) ) - yt dokładnie pokazuje jak. Spróbowałem - nie idzie. Za dokładnie to zrobiłem, dopchnąłem na sztywno szybę do ramki - żaden drut tam nie wejdzie, spróbowałem ale nie idzie, nawet cienka struna do gitary nr 10 nie wchodzi. No więc kleju nie usunę. Drutem też nie odetnę.

To jak to draństwo oddzielić, żeby przełożyć/obrócić?

1. pomysł: odciąć piłą do plastiku skraj okna wklejony w listwę razem z tą listwą, obrócić o 180stopni i skleić ponownie w całość. Klejenie "do czoła" to raczej za mała powierzchnia klejona, nie pójdzie, więc nakleić od zewnątrz jakąś listwę (aluminium?, plexa?), żeby zwiększyć powierzchnię klejenia. Od środka nie za bardzo, bo akurat jest uszczelka. ale w ogóle pomysł karkołomny, bo są tam same przetłoczenia i to dość nieregularne. Trzeba by skonstruować jakieś skomplikowane ściski ustalające to na czas wiązania kleju.

2. odkroić diaksem górną część listwy (środkową część literki "u") razem z zawiasem-zawijasem, wtedy to, co zostanie na szybie, te 2 przyklejone płaskowniki - jakoś się oderwie, nawet tym drutem, jakby nie szło prościej. Okno zostanie "wyzwolone" i w jednym kawałku. Ale zawias będzie bezpowrotnie zniszczony.
A skąd wziąć na cito nowy zawias do Dethleffsa '89???

No i największe ułatwienie: wyjazd w poniedziałek wieczorem :gwm

Wiem, że za taką wtopę powinienem cierpieć w samotności, ale może jednak ktoś coś wymyśli?
Wszelkie pomysły - poza samobójczymi - :mikolaj - mile widziane!
_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majsterus 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ahorn 610, T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008
Otrzymał 10 piw(a)
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2024-07-06, 21:25   

W szynie głównej ( to ceownik) jest listwa ozdobna, pod nią są wkręty, i wtedy można odkleić szynę od zabudowy, lepiej ją odciąć struną i wcześniej nagrzać na słońcu. Końce tej szyny są albo zagniecione na na prasie, albo wpite kliny, aby szyna szyby się nie przesuwała.
Szybę można wkleić w ceownik każdym klejem do szyb, masą poliuretanową, ważne aby było odtłuszczone, chwyci na lata.
Zwykła prosta robota.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2024-07-06, 23:36   

No właśnie chwyciło :ok :haha: :gwm
_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Jacek M 
weteran


Twój sprzęt: Dethleffs na J5 2,5D '89 - ciągle jeździ :)
Dołączył: 20 Sty 2007
Piwa: 15/46
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2024-07-08, 18:33   

Ogarnięte.

Dzisiaj rano byłem u panów od szyb samochodowych: "Proszę pana, naszymi patentami nie ogarniemy. Połamie się. Ale - nieopodal jest taki facet co poza szkłem jest mistrzem świata od pleksy - jedź pan do niego, powinien coś wymyślić".
Pojechalim. Pan miał to, czego ja nie miałem - wyczucie. Wieloletnie obcowanie z problemem daje takie "czucie w łapach". Na początku podłubał nożem w szczelinie, ale robił to znacznie silniej niż ja. udało się trochę poprzecinać, pewnie także dlatego, że nie kleiłem całej powierzchni tylko punktowo. Potem pomocnik zaparł się z całych sił i ramka drgnęła. No to rozpoczął od jednego końca... i powoli... powoli... oderwał ramkę od szyby!

I nawet nie chciał kasy - "Dobrze, że udało się pomóc :) "

Taka historia.

P.S.
Kleję drugi raz. W dobrą stronę ;)
_________________
"Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę.
Bierzesz sobie winko, siadasz nad Wisłą, rozpinasz kołnierzyk.
Najlepsze są amerykańskie koszule w kratę"
M. Piwowski vel A. Krost
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***