Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
1 raz do Czarnogóry
Autor Wiadomość
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 77/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2022-06-27, 11:07   

sterciu napisał/a:
Ten kemping to dramat

To chyba mówimy o jakichś innych kempingach. Ja tam byłem jakieś 12 lat temu, kemping ten rzeczywiście trudno było nazwać "europejskim" - ale dało się wytrzymać. A ubikacje tam były "kucane" - więc desek nie było. Aż mi się wierzyć nie chce, żeby przez 8-10 lat doprowadzili do takiej degrengolady.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 451/346
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2022-06-27, 15:31   

Kazik II,

Kemping ten sam. Tylko spojżenie macie różne... :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sterciu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Piwa: 15/9
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-06-27, 17:37   

Kucane też były ale też bez drzwi , przez 12 lat może się wiele zmienić... Kiedyś byłem w Rumunii w Oradei , a dokladniej w Baile Felix na kempingu który od czasów Ceaușescu niewiele się zmienił. Teraz kemping stoi zamknięty i niszczeje już... nic nie inwestowali , ulegało dalszej degradacji i w końcu zamknęli...
_________________
Pozdr. Marcin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 77/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2022-06-27, 22:48   

LukF napisał/a:
Kazik II,

Kemping ten sam. Tylko spojżenie macie różne... :haha:

Często to kwestia nie tyle spojrzenia co......powonienia :haha:
Tak się składa, że jest wiele pięknych miejsc, które niestety oferują syfiaste kempingi. Ale kamperowiec jest w tej dobrej sytuacji, że ma swój domek, aby z tzw. "przybytków" korzystać wyłącznie w celach technicznych, czyli nalać, wylać, wyrzucić. Lubię porządne, komfortowe kempingi od czasu do czasu - ale tak to bywa niestety, że tam gdzie się nam podoba tam jest kemping gdzie hasa sobie radośnie syfek wędrowniczek. Ale jeśli ktoś zachował jakiś luz z młodych czasów i nie stał się francuskim pieskiem to macha na to ręką i cieszy się piękną okolicą. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/222
Skąd: Lublin
Wysłany: 2022-06-28, 15:15   

sterciu napisał/a:
Kazik II napisał/a:
Budva jest przepiękna - prawdę mówiąc bardziej mi się podobało niż w Dubrowniku. Poza tym w miejscowości Svaty Stefan jest kemping położony nad skarpą. Piękny widok na wybrzeże i słynną wyspę z luksusowym hotelem, w którym bywają gwiazdy filmowe. Jak kto natęży wzrok to może zobaczy cycki Angeliny Jolie :bajer


Ten kemping to dramat , sanitariaty o ile to można tak nazwać to koszmar... myśmy byli na nim jedną noc w 2018 roku i tak , aby skorzystać z toalety (byliśmy autem bez własnej toalety) to w większości kabin brak deski klozetowej , a z tej co najbardziej dało się skorzystać, to brakowało drzwi , trzeba było wyjąc sobie z innej kabiny bo w niej stały :lol: :lol: prysznice to atrapy , no i gośc który tam pilnował widać , że był "wczorajszy" , najpierw nam kazał wjechać i przy wyjeżdzie się rozliczyć , a pózniej na drugi dzień miał jakieś dziwne aluzje, że nie rozliczylismy się przy wjeździe... krzyczał coś , wymachiwał , ogólnie nieprzyjemny typ... stwierdziliśmy , że pierwszy i ostatni raz tam byliśmy :wyszczerzony: A skarpa to był jakiś zrzut śmieci... Pamiętam leżały tam wśród innych śmieci zrzucone z tej skarpy połamane plastykowe krzesła , jak by się tyłek posadziło na którymś to może i by wypatrzyło się Andzelinę.... :diabelski_usmiech



Przecież Andżelina nie ma cycków. :bajer Troche smutne ale prawdziwe. :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
sterciu 
zaawansowany


Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Gru 2008
Piwa: 15/9
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-06-29, 01:34   

Ale ma duże usta :wyszczerzony: myślę , że je by było widać najbardziej z daleka :wyszczerzony:
_________________
Pozdr. Marcin
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 77/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2022-06-29, 12:35   

Co mnie podkusiło z tą Angeliną... :gwm Tym bardziej, że zawsze bardziej mnie kręciła Jennifer Lopez :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Barbara i Zbigniew Muzyk 
Kombatant


Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 23 Lip 2010
Piwa: 354/400
Skąd: krakow
Wysłany: 2022-06-29, 16:50   

Kolego to nie podpowiedzieli Ci nic :?: Tak jak pisałam wjedzie sie przez przełom tyurkusu rzeki Pivy, potem poczytaj troche ,kemping ći sie sam znajdzie,piekny mały górzysty kraj,gdzie możesz sie domówic itd.Góry durmitor,przjazd raftingiem no i Monstyr Ostróg.Małym autem dojedziesz,duże zostawic o dla zdrowia piechotka.Piekne formy skalne,na płd Kotor i przepiekna zatoka,wszystko blisko siebie :haha:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Lagan na Ducato Multi 100
Dołączył: 21 Lut 2021
Piwa: 1/11
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2024-07-15, 16:16   

Jakimś maleńkim pojazdem albo osobówką to pewnie można do Monastyr Ostróg bez problemu ale czymś większym - spore ryzyko się wydaje. Ale mogę się mylić! Właśnie przygotowuję sobie traskę po BiH i Czarnogórze na czas "po sezonie" i mam go w planie z tym, że ja w zanadrzu mam jeszcze skuter!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JanusS 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Lagan na Ducato Multi 100
Dołączył: 21 Lut 2021
Piwa: 1/11
Skąd: Mierzęcice
Wysłany: 2024-07-16, 09:17   

Jeszcze w uzupełnieniu poprzedniego wpisu to im więcej czytam o tamtym rejonie (BiH; Czarnogóra) to znajduję coraz więcej takich "monastyrów Ostrogów" i "kanionów Tary" oraz ciekawych miejsc do których chciało by się dotrzeć i je zobaczyć czy też (tu zboczenie motocyklowe) dróg, które chciało by się przejechać. Coś mi się zdaje, że jeśli (???) już tam będę - z całą pewnością nie zmieszczę się w zakładanym czasie!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***