|
|
poduszki pneumatyczne - rodzaje,wady i zalety |
Autor |
Wiadomość |
orkaaa
weteran
Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Cze 2017 Otrzymał 50 piw(a) Skąd: kielce
|
Wysłany: 2024-09-26, 16:40
|
|
|
Wg mnie jest znaczna zmiana przy prowadzeniu. Pamiętam doskonale jazdę z tirami czy to na normalnej drodze czy autostradzie. Co tir to szarpnięcie i korekta kierownicą. PO założeniu 3.5 ciśnienie znaczna poprawa. Oczywiście trochę jeszcze czuć ale nie trzeba już kontrować kierownicą po każdej przejeżdżającej ciężarówce. Dla mnie poduszki to absolutna konieczność. |
|
|
|
|
lechd
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend90 7057 EB
Dołączył: 31 Sty 2016 Piwa: 24/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2024-09-26, 16:50
|
|
|
Dyskusja się rozwija, jak napisałem cudów nie oczekuję więc się nie rozczaruję.
Ale zwróciliście mi uwagę na inne zalety jak poziomowanie czy podnoszenie tyłu przy przejazdach przez nierówności, a też trochę się usztywni to nie zaszkodzi.
|
|
|
|
|
majsterus
zaawansowany
Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2024-09-26, 19:08
|
|
|
Muszą być dwa niezależne obwody, wtedy ma to sens. |
|
|
|
|
chris_66
weteran
Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy Dołączył: 23 Cze 2007 Piwa: 16/36 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2024-09-26, 21:08
|
|
|
Gewehr napisał/a: | Nie słuchaj nikogo, tylko się przejedz jakimś z poduszkami. Na 99% ktoś w Twojej okolicy ma i dał by się przejechać. Przejedź się najpierw bez powietrza, a później z powietrzem. Sam zdecydujesz. |
i to w zasadzie wszystko w temacie
tylko pamiętać żeby były niezależne obwody na stronę |
_________________ Yossarian ani razu nie przyszedł pomóc przy budowie, za to później, gdy klub już ukończono, przychodził bardzo często, i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu. |
|
|
|
|
przemo.d
zaawansowany
Twój sprzęt: FORD 2.0 CI
Nazwa załogi: Przemo.D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Gru 2011 Piwa: 18/85 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2024-09-26, 21:16
|
|
|
orkaaa napisał/a: | Wg mnie jest znaczna zmiana przy prowadzeniu. Pamiętam doskonale jazdę z tirami czy to na normalnej drodze czy autostradzie. Co tir to szarpnięcie i korekta kierownicą. PO założeniu 3.5 ciśnienie znaczna poprawa. Oczywiście trochę jeszcze czuć ale nie trzeba już kontrować kierownicą po każdej przejeżdżającej ciężarówce. Dla mnie poduszki to absolutna konieczność. |
Za dużo do normalnej jazdy, zdejmij na 2-2.5 polataj i pogadamy. Meble Ci podziękują kiedyś pewnie
To się buja jak pracują poduszki jeszcze o 1Atm conajmiej w górę.. |
|
|
|
|
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 222/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2024-09-26, 21:24
|
|
|
lechd napisał/a: | Dyskusja się rozwija, jak napisałem cudów nie oczekuję więc się nie rozczaruję.
Ale zwróciliście mi uwagę na inne zalety jak poziomowanie czy podnoszenie tyłu przy przejazdach przez nierówności, a też trochę się usztywni to nie zaszkodzi.
|
Jak masz jakieś pytania, to śmialo zadzwoń do mnie. Jestem autoryzowanym dystrybutorem i zamontowałem dziesiątki zestawów. Sam też jestem użytkownikiem
Doradzę i powiem co i jak zamontować. Jak sam jesteś trochę manualny, to sam ogarniesz montaż
Tel. do mnie masz na amwarsztat.pl |
|
|
|
|
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 85/84 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2024-09-26, 22:25
|
|
|
joko napisał/a: | Nie zgadzam się. Po nabiciu (solidnym) poduszek efekt (pozytywny) zarówno przy bocznym wietrze , pokonywaniu ciasnych łuków drogi, czy "zasysaniu" podczas wyprzedzania tirów , |
Zasysanie o którym piszesz Ty i inni tutaj Koledzy (prawo Bernoulliego?) zachodzi przy wymijaniu, a nie wyprzedzaniu Tirów i innych potworów drogowych
Przy wyprzedzaniu również, ale w minimalnym, praktycznie nie odczuwalnym stopniu. Mniejsze prędkości między pojazdami. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 469/28 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2024-09-26, 22:47
|
|
|
Janusszr napisał/a: | joko napisał/a: | Nie zgadzam się. Po nabiciu (solidnym) poduszek efekt (pozytywny) zarówno przy bocznym wietrze , pokonywaniu ciasnych łuków drogi, czy "zasysaniu" podczas wyprzedzania tirów , |
Zasysanie o którym piszesz Ty i inni tutaj Koledzy (prawo Bernoulliego?) zachodzi przy wymijaniu, a nie wyprzedzaniu Tirów i innych potworów drogowych
Przy wyprzedzaniu również, ale w minimalnym, praktycznie nie odczuwalnym stopniu. Mniejsze prędkości między pojazdami. |
A co to zmienia w temacie rzeczonych poduszek ?
Ja pisałem o wyprzedzaniu na autostradzie , a nie wymijaniu .
Jak wyprzedzasz tira lewym pasem , to w momencie kiedy tył kampera dostanie się przed jego (tira) falę czołową ściąga kampera (zasysa) na prawo . Przy nabitych poduchach ten nieprzyjemny (zwłaszcza na śliskiej nawierzchni) efekt jest dużo mniejszy lub w ogóle zanika . |
|
|
|
|
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 85/84 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2024-09-27, 07:55
|
|
|
joko napisał/a: |
Ja pisałem o wyprzedzaniu na autostradzie , a nie wymijaniu .
Jak wyprzedzasz tira lewym pasem , to w momencie kiedy tył kampera dostanie się przed jego (tira) falę czołową ściąga kampera (zasysa) na prawo . Przy nabitych poduchach ten nieprzyjemny (zwłaszcza na śliskiej nawierzchni) efekt jest dużo mniejszy lub w ogóle zanika . |
A w którym miejscu pisałeś o wyprzedzaniu na autostradzie?
Mojego kamperka "zasysa" odczuwalnie tylko i wyłącznie na jednopasmówkach przy wymijaniu. Przy wyprzedzaniu, nawet na autostradzie, prędkości są kilkukrotnie mniejsze między pojazdami niż przy wymijaniu na jednopasmówce. Jeżeli "zasysa" to w tak minimalnym stopniu, że tego nie odczuwam. "Zasysa" w momencie jak zatrzymam się np. w zatoczce SOS, czy pasie awaryjnym. Na śliskiej nawierzchni bardziej "zasysa" i poduchy nabite to niwelują? Nie wiedziałem. Dziękuję. Całe życie uczymy się Przy pierwszej nadarzającej się okazji zwrócę na to uwagę, czy mnie "zassie" tak jak piszesz.
Jeżeli chodzi o poduchy, to założyłem je po pierwszym wyjeździe. Po załadowaniu platformy rama samochodu oparła się o "baranie jaja". Zero resorowania było. Obecnie z poduchami inna jazda. Lewą poduchę pompuję 2, prawą 3 bary. Niweluję w ten sposób nierówne obciążenie samochodu. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
|
|
lechd
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend90 7057 EB
Dołączył: 31 Sty 2016 Piwa: 24/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2024-09-27, 11:32
|
|
|
Ja pisałem o wyprzedzaniu tira, jak wieje boczny wiatr to w momencie wyjścia z cienia ciężarówki czuć szarpnięcie. To nie jest zassanie tylko nagła ekspozycja na boczny wiatr. Ale to nieistotne jaka jest przyczyna, ważne jest aby poprawić komfort i bezpieczeństwo poprzez usztywnienie tyłu auta. |
|
|
|
|
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 85/84 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2024-09-27, 11:59
|
|
|
Na pewno komfort jazdy zwiększy się przy zamontowanych i napompowanych poduszkach. W zależności od obciążenia kampera możemy ten komfort regulować. Poduchami chronimy również resory przed ewentualnym uszkodzeniem. I kamper nie wygląda jak ten biedny jamnik z piosenki, który cierpiał srodze ciągając **** po podłodze |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
|
|
prusiak
zaawansowany
Twój sprzęt: Adria Sport A 660 SP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Gru 2020 Piwa: 26/17 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2024-09-27, 12:51
|
|
|
Ale dyskusja...
Ja tez się skusiłem na poduchy głównie ze względu na przewożenie skuterka w garażu. Raz tak pojechałem obłożony i dziękuję. Co nierówność to zawieszenie dobijało do odbojników... wrrr
Po założeniu poduch z MTT kamperek jedzie jak po sznurku, meble nie trzeszczą i nie buja nim na nierównościach. Ogólnie fajna rzecz.
Uwaga, montaż nie jest wcale taki prosty. Pneumatykę ogarnąłem sam, ale już mechanikę zaprzyjaźniony warsztat. Nie obyło się bez problemów z odkręceniem jarzma... jedno z nich nawet pękło. Na szczęście koszt takiego to 40 zł, więc są 4 nowe. |
_________________ ---> :D <--- |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 303/15 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2024-09-29, 10:33
|
|
|
Może tak: założenie poduszek jest zasadne, różnym osobom podobają się różne aspekty, ale nie oczekuj niemożliwego.
Po założeniu poduszek przy bocznym wietrze przy wyprzedzaniu lub wymijaniu będziesz musiał się nadal pilnować - mniej, ale takie zjawiska nie znikną.
Jeżeli oczekujesz, że po wybojach będziesz jechał jak po stole, to też zbytni optymizm, poduszki zwiększą komfort jazdy, ale tylko w ograniczonym stopniu.
Jeżeli oczekujesz, że z poduszkami kamper na zakrętach będzie się zachowywał jak bolid z F1, to też będziesz rozczarowany, on w dalszym ciągu zostaje wysokim pojazdem z wysoko położonym środkiem ciężkości, choć że stabilniejszym zawieszeniem.
Mimo możliwości podnoszenia i opuszczania każdej że stron tylnego zawieszenia w dalszym ciągu będziesz musiał wozić kliny poziomujące.
Mimo tego wszystkiego co napisałem warto montować te poduszki, dodatkowo to niewielka cena w porównaniu do wartości kampera. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Artur.Dell
zaawansowany
Twój sprzęt: Fiat Ducato Autostar
Nazwa załogi: Lubimy podróżować
Dołączył: 23 Wrz 2017 Piwa: 22/9 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
Wysłany: 2024-09-29, 12:21
|
|
|
W moim poprzednim kamperze - PEUGEOT J5 - miałem poduszki pneumatyczne. I rzeczywiście komfort można porównać do zawieszenia hydro aktywnego z Citroena C5. Natomiast w trakcie jazdy to już nie było tak wspaniale. Jak wyprzedzał mnie TIR to jeszcze nie widziałem go w lusterku, a już czułem jak pęd powietrza spycha mnie na prawo. Ponadto jak jechałem ponad 90 km/h to zaczynało bujać na boki. Przy bocznym wietrze też bardzo go bujało, a już szczególnie jak trafiało się na odcinki z barierkami dzwięochlonnymi. Po wyjeździe za barierę było silne uderzenie bocznego wiatru.
Obecnie w kolejnym. kamperze nie mam poduszek i raczej do nich nie wrócę. Kamper jest sztywniejszy i lepiej trzyma się drogi. |
_________________ Artur |
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 266/75 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2024-09-29, 15:23
|
|
|
Artur.Dell napisał/a: | Natomiast w trakcie jazdy to już nie było tak wspaniale. Jak wyprzedzał mnie TIR to jeszcze nie widziałem go w lusterku, a już czułem jak pęd powietrza spycha mnie na prawo. |
To chyba jeździłeś bez powietrza w poduszkach. Inaczej tego nie widzę.
Jak napompuję 4 bary to mogę jeździć kamperem jak bolidem F1
Moim zdaniem poduchy w kamperze to podstawa. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|