Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Szkockie opowieści (wrzesień 2024)
Autor Wiadomość
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-02-28, 19:29   

Mavv napisał/a:

Czy po szkocku whiskey również znaczy woda życia? Po irlandzku to uisce beatha (czyt. iszka baa).

Drodzy czytający, czy nie było by przyjemnie czytać książkę zrobioną z tej relacji? Gdzie wspaniałe opisy zwieńczone są zdjęciami? Wydane na pięknym kredowym papierze :) I ten zapach papieru....



W Szkocji też mówią o niej "woda życia" .

Pomysł o zebraniu w formie książki wszystkich moich relacji już mi jakiś czas temu podsunięto, ale czy w obecnych czasach papierowe książki mają zwolenników? Chociaż ja sama wolę czytać papierowe niż e-booki, bo właśnie ten zapach i szelest papieru....
Hm... materiał do przemyślenia. :)
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-02-28, 19:39   

I jeszcze - bardzo dziękuję wszystkim za postawione piwka. :spoko
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 240/601
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2025-02-28, 20:01   

SalutElla napisał/a:
ale czy w obecnych czasach papierowe książki mają zwolenników?

O to trzeba zapytać twórców kanału "Podróżovanie", gdzie Kasia napisała kilka książek o podróżach kampervanem i wydali to w dość sporej ilości egzemplarzy .
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-02-28, 21:13   

Mur na granicy sprzed 2000 lat

Niektórzy mówią, że wszystko już kiedyś było i faktycznie sięgając w głąb historii ludzkości okazuje się, że nie wszystko oczywiście, ale dużo różności ma swoje pierwowzory w przeszłości mniej lub bardziej odległej. Jednym z nich jest mur graniczny przeżywający obecnie na świecie swój renesans, a taki mur był wzniesiony w II wieku naszej ery w miejscu północnej granicy Imperium Rzymskiego w Brytanii. Jego zadaniem była obrona przed atakami plemion zamieszkujących obszar dzisiejszej Szkocji i regulacja przepływu ludności. Wysoki na kilka metrów ciągnął się w poprzek wyspy od morza do morza, a dla urozmaicenia i nie tylko co jakiś kawałek były tu wieże strażnicze i niewielkie forty. Bardzo dużo z tego dzieła starożytnej inżynierii wojskowej przetrwało do dziś i stanowi atrakcję turystyczną.

Opuszczając już szkockie ziemie i my zahaczamy o mur Hadriana w miejscu gdzie stoją zabudowania fortu Birdoswald. Wstęp do fortu kosztuje 13 funtów, więc nie korzystamy. Obchodzimy tylko mały dziedziniec oraz sklep z pamiątkami, wśród których dominują gadżety nawiązujące do cesarstwa rzymskiego. Oczywiście idziemy kawałek wzdłuż muru uświadamiając sobie, że to co tu stoi ma prawie 2000 lat i że historia co jakiś czas zatacza koło. Historia historią jednak teraźniejszość przypomina nam o porze obiadu, więc zjadamy to co jeszcze znajdujemy w zapasach. A potem jedziemy na drugą stronę muru granicznego czyli do Anglii, a konkretnie do takiego miasta, które swoją architekturą przebije wszystko co do tej pory widzieliśmy, wyłączając tylko przyrodę.

cdn
:usta:

1 Mur Hadriana.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 922,73 KB

2 Zabudowania fortu.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 635,82 KB

3 Pierwotnie mur był wyższy.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 861,76 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 196/101
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-03-01, 06:23   

Cytat:
Mur na granicy sprzed 2000 lat

SalutElla, jeśli kiedykolwiek będę się wybierał w tamte strony, to na pewno skorzystam z informacji opisanych tutaj 👍
Dowiaduję się o miejscach i o rzeczach, o których nigdy wcześniej nie słyszałem :shock:

Uzupełniłem sobie przy okazji informacje o Wale Hadriana , bo jak mnie coś zainteresuje, to lubię wiedzieć więcej :idea:
Kolejny browar za ciekawą relację :pifko

Hadrians_Wall_map.png
Plik ściągnięto 2 raz(y) 214,53 KB

_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 483/394
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2025-03-04, 17:18   

SalutElla,
Wspaniała opowieść i świetne zdjęcia, dziękuję :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-03-04, 19:28   

Misio, Darson, Lukf dziękuję za piwka.

Powoli zbliżam się do końca opowieści.
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mischka 
Kombatant


Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Lut 2016
Piwa: 138/164
Skąd: Bawaria
Wysłany: 2025-03-04, 20:05   

SalutElla napisał/a:
Powoli zbliżam się do końca opowieści.

nie spiesz się, fajnie się czyta ;)
_________________
W życiu piękne są tylko chwile...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-03-04, 21:24   

Kawka w refektarzu

W odległości niecałych 50 kilometrów od rozsławionego przez Beatlesów Liverpoolu leży Chester. Miasto to niezwykłe za sprawą trzech architektonicznych cudów – katedry Chrystusa i Najświętszej Maryi Panny, rzędów czarno-białych domów na starówce oraz najlepiej zachowanych w Wielkiej Brytanii średniowiecznych murów obronnych.

Pierwsze kroki z parkingu kierujemy do katedry i już po kilku minutach widzimy jej ciekawą sylwetkę, ale to wejście do środka wbija nas w posadzkę i wstrzymuje oddech. Wnętrze imponuje przestrzenią, bogactwem architektonicznych detali, religijnych symboli, mieniącymi się witrażami i subtelnymi mozaikami. Zadzieramy głowy aby zobaczyć wielkie średniowieczne organy złożone z 5000 piszczałek, a potem przykładamy do uszu słuchawki aby posłuchać organowego brzmienia. Zatracamy się w tym wnętrzu, by po chwili uśmiechnąć się na widok miniatury katedry zbudowanej z klocków Lego i kącika zabaw dla dzieci! I jeszcze patrzymy w dół na opatrzoną wzorem posadzkę, a podnosząc wzrok dostrzegamy drewnianego słonia z lektyką na grzbiecie, ozdabiającego jedną z ławek.

Na koniec, zaglądając jeszcze po drodze do zielonego wirydarza udajemy się do kawiarni mieszczącej się w refektarzu. Tam w asyście dawnych murów, witrażowych okien i wysokiego sklepienia gasimy oszołomienie niezłą kawą i ciastem, a potem idziemy sprawdzić czy tytuł jednego z najpiękniejszych miast świata jest zasłużony.

cdn :usta:

1 Katedra w Chester.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 612,46 KB

2 Wnętrze zapierające dech.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 581,18 KB

3 Jedne z witraży.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 816,34 KB

4 Mozaikowa ściana.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 630,07 KB

5 Organy.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 763,3 KB

6 Tu można posłuchać organów.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 525,3 KB

7 Katedra z klocków LEGO.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 478,39 KB

8 Misterna konstrukcja.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 1,23 MB

9 Nawet podłoga jest dziełem sztuki.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 656,71 KB

10 Drewniany słoń.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 948,56 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-03-04, 21:26   

i jeszcze katedra w Chester

11 Trzej Królowie.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 402,16 KB

12 Ostatnia wieczerza.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 583,91 KB

13 Kącik zabaw dla dzieci.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 457,12 KB

14 Zielony wirydarz.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 936,47 KB

15 Kawiarnia w refektarzu.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 604,15 KB

16 Nieascetyczny wybór ciast.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 645,08 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 196/101
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-03-05, 05:13   

rzeczywiście imponujące zdjęcia katedry ! :shock: :shock:
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-03-08, 22:22   

Czarno-białe, a piękne

Po wyjściu z katedry podziwiamy najpierw stojący naprzeciwko ładny budynek ratusza, a potem wchodzimy w uliczkę jak z czarno-białego filmu. To słynne Chester Rows czyli dwupoziomowe galerie w stylu muru pruskiego, ale przybierającego tu różne kształty i pokrytego wielką ilością ozdobnych detali. Rzeczywiście sprawiają oszałamiające wrażenie i chwilami można sądzić, że przenieśliśmy się w czasie. A skoro o czasie mowa, to nad kolejną ulicą góruje misterny zegar umieszczony na biegnących tu murach miejskich. To pochodzący z XIX wieku Eastgate Clock, ustępujący podobno sławą w Anglii tylko londyńskiemu Big Benowi. Stojąc na murach pod zegarem można w pełni chłonąć niezwykłą panoramę starówki Chester i przyznać, że tytuł jednego z najpiękniejszych miast świata jest zasłużony.

Kontynuujemy spacer miejskimi murami zachowanymi w doskonałym stanie od czasów średniowiecza, choć podobno kryją w sobie fragmenty pochodzące z lat, gdy było tu cesarstwo rzymskie. Legendarną częścią są stopnie życzeń łączące dwa poziomy murów – górny biegnący na poziomie starówki i dolny ciągnący się wzdłuż rzeki. Legenda głosi, że jeśli pomyśli się życzenie u podnóża schodów, a potem przejdzie się po nich w górę i w dół, to życzenie się spełni. Tak też czynimy, bo podobno w każdej legendzie jest źdźbło prawdy, a poza tym to nie zaszkodzi, a może pomóc.

Idziemy dalej bulwarami rzecznymi mijając zabytkowy most, którym przejeżdża traktor z przyczepą pełną siana! Docieramy do naszych kamperów i wyruszamy w kierunku wybrzeża. Na nocleg zatrzymujemy się na parkingu, który służy bywalcom trzech sąsiadujących miejsc o różnym przeznaczeniu, a są nimi: boisko czyli coś dla ciała, kościół czyli coś dla duszy oraz pub, który łączy obydwa te cele. Na nasz ostatni wieczór na brytyjskiej ziemi wybieramy oczywiście ten pub, w którym piwny napój odpręża nasze ciała, umysły i dusze od nagromadzonych wrażeń. Jutro będziemy już na kontynencie europejskim.

cdn
:usta:

1 Chester ratusz.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 661,91 KB

2 Chester rows.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 802,82 KB

3 Czarno-biała architektura.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 750,27 KB

4 Słynny zegar w Chester.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 837,81 KB

5 My pod zegarem.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 600,21 KB

6 Widok spod zegara w jedną stronę.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 734,91 KB

7 I widok w drugą stronę.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 807,41 KB

8 Miasto jak z obrazka.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 874,68 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-03-08, 22:24   

cd Chester

9 Średniowieczne mury w Chester.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 881,72 KB

10 NIerozłączna para.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 697,29 KB

11 Schody życzeń.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1,05 MB

12 Życzenia pomyślane więc biegamy po schodach.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 739,04 KB

13 Zabytkowy most w Chester.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 880,26 KB

14 Ostatni angielski pub.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 665,18 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
stary wyga

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 369/52
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-03-16, 18:12   

I na koniec znowu klify

Zanim dotrzemy na prom w Dover, zjeżdżamy wprawdzie już nad brzeg morza, ale dużo wcześniej, aby zobaczyć Siedem Sióstr. To kredowe klify ciągnące się przez około 20 kilometrów wzdłuż kanału La Manche. Klifów jest siedem i stąd pierwszy człon ich nazwy, drugi wywodzi się z różnych legend.

Ostatni odcinek dojazdu do parkingu przy klifach prowadzi nas wąską – cóż za zaskoczenie, drogą wśród zielonych pól i pasących się na nich nie włochatych krów. Przy parkingu jest mapka ścieżek do punktów widokowych i kiedy ją studiujemy zastanawiając się, którą wybrać, podchodzi do nas kobieta. Pyta nas ile mamy czasu i po usłyszeniu odpowiedzi poleca nam jedną z tras. Zaufawszy jej radzie zbliżamy się do klifów i rzeczywiście przed nami rozpościera się piękny widok. W słońcu biel kredowych skał kontrastuje z migoczącym niebieskim morzem. Schodzimy w dół na pełną rozmaitych kamieni plażę. Podziwiamy rzeczkę, w której wiejący wiatr cofa wodę i wydaje się, jakby to morze wpadało do rzeki. Mimo wiatru jest ciepło, więc rozkoszując się tą pogodą wracamy wolno na parking.

Wyruszamy w kierunku Dover i tym razem wszyscy w komplecie wsiadamy na prom, choć przez moment było ryzyko, że Slajdy popłyną następnym. Wypijając ostatnie wspólne w tej podróży piwo żegnamy Wielką Brytanię. Wieczorem stawiamy koła i stopy na kontynencie, znajdujemy kamperpark w Belgii, a nazajutrz rano rozstajemy się, bo każda z załóg w innym tempie wraca do domu.

cdn
:usta:

1 Dojazd do 7 Sióstr.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 818,68 KB

2 Klify z daleka.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 620,15 KB

3 Jeden z klifów.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 1,16 MB

4 Klify 7 Sióstr.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 680,83 KB

5 Plaża przy klifach.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 804,41 KB

6 Cofająca się rzeka.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 1,14 MB

7 Ostatnie mile w miasteczku.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 989,05 KB

8 I w tunelu z drzew.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 720,67 KB

9 Wjazd do Dover.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 464,16 KB

10 Na promie do domu.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 573,5 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Darson 
Kombatant


Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Paź 2021
Piwa: 196/101
Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2025-03-17, 18:37   

A dziś Dzień Św. Patryka :pifko
Irlandia to nie Szkocja co prawda, ale piwo i tak się należy 😉
_________________
Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.

Darson ®
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***