[Jurek Jurecki]

Zbliżam się do 40.000km, olej silnikowy i wszystkie filtry już dwa razy wymieniłem, w tym jeden raz paliwowy ale pora na trzecią wymianę. Nic silnikowi nie dolega. Sprawa właściwie prosta, sam to ogarniam pod domem.
Natomiast zastanawiam się i stąd ten post nad olejem w mojej skrzyni automatycznej. Pod domem tego nie zrobię samodzielnie.
Samochód z roku 2022, automat 170KM 6 biegowy.
Wiadomo jak to kamper zaliczył góry i w Grecji i w Hiszpanii PL itp, raczej zawsze załadowany w okolicy 3500kg i może w górę. Lekko nie miał.
Kiedy w swoich Fordach automatach 170KM wymienialiście olej w skrzyni automatycznej?
Instrukcja obsługi chyba wspomina, że 60.000km to termin wymiany.
I czy w sposób dynamiczny? jakie koszty? i gdzie w Warszawie i okolicach?

[Horte]

Koszt wymiany dynamicznej nie będzie mały. Proponuję wymienić olej zlewając stary i w to miejsce dać nowy. Po kolorze oleju będzie widać czy jest przepracowany czy nie. Jeżeli będzie mocno przepracowany, to powtórz operację i na kolejne tysiące kilometrów masz spokój.
Aha.. nie znam dokładnie budowy tej skrzyni ale jak jest do wymiany filtr skrzyni, to go wymień.

[przemo.d]

Ja wymieniałem już olej nawet 2 razy:) Tam jest miarka /jak do oleju w silniku/ u góry skrzyni i ten olej to taki czerwony jak ATF . Takie podstawy także sam ogarniam ale olej w skrzyni Ursyn Car mi zrobili za 1 razem po zakupie a 2 przy rozrządzie Radmotors. W sumie oba ASO polecam. Wymiany statyczne /czyli zlewają i dolewają ile zleci, płacisz za ile wleją /
Nic się czepiałem bo jest komforcik z tym automatem ale olej trzeba wymieniać. Tak myślę, że jak jest miarka to i na dole jest korek jak chcesz wnikać to pewnie pokonasz. .

[Jurek Jurecki]

Po jakim przebiegu wymieniałeś ten olej w skrzyni, o ile pamiętasz i ile to było litrów wymienione?
A tak z ciekawości co jeszcze robiłeś bo z twoich informacji wynika, skoro wymieniałeś rozrząd, to masz chyba ponad 60K km?
Tarcze? klocki? coś w zawieszeniu? coś innego? jakieś aktualizacje systemu w ASO? czy zasada, że jak działa to lepiej systemu nie ruszać

Bo ja po 24 miesiącach a miał wtedy przebieg ok 18.000km czyli w 2024r zrobiłem przegląd gwarancyjny, jedyny od nowości w ASO Piaseczno to wtedy nie wgrywali nowego softu bo stwierdzili, ze skoro wszystko jest OK to lepiej nie ruszać- nie protestowałem, a tylko wymienili oleje i filtry i ostro skasowali
A potem oleje i filtry sam robiłem i nie był podpinany do żadnego komputera.
A teraz dorzuciłem trochę kilometrów i podchodzi pod 40.000km i wszystko jest OK ale ten olej w skrzyni mam ochotę jednak wymienić przy okazji wymiany oleju silnikowego.

[przemo.d]

Mam coś w okolicy 100kkm nie mam go od nowości a od około 70 kilku kkm. Przelatuje rocznie okolice max 10kkm. Mój 2020 2.0 170km automat, duża długa 6 osobowa półintegra z rampą, skuterem itd. / lekko nie ma / Przed zakupem sprawdzałem historie, auto PL salon i serwis ASO , miał wgrany soft związany z wtryskami / jakaś akcja serwisowa to była / ale wtryski oryginał są. Klocki 2 komplet jest obecnie, wymienił poprzedni właściciel przed sprzedażą chwilę. Po zakupie wykonalem przeglad w ASO Piaseczno w tym olej automat a w tym roku rozrząd i pasek PK oraz olej w automacie ponownie / taka fanaberia moja / ten olej to nie są jakieś drogie rzeczy /coś około 6l naliczająna na FV/
Rozrząd razem z paskiem i osprzętem PK to mega dużo roboty w tym Fordzie co generuje potężną FV
Opony po zakupie oczywiście u mnie tylko Conti i tyle z kosztów. Olej i podstawowe filtry wymieniam sam co roku, leję Blu tankuje Verve co jakiś czas i jeżdżę:) , hamulce/ tarcze / zawias , wszystko oryginał.
Olej wlewam 5W30 Motul z Ford formułą.
Ogólnie nic więcej nie trzeba było robić wymieniać lub naprawiać, jeździ jak osobówka i prowadzi się rewelacyjnie.

[rigg]

Znalazłem film na Youtube
I wygląda na to, że wymiana jest bardzo prosta. Film po Angielsku, ale i bez znajomości języka wszystko jest jasne. Zlało się około 4l oleju i tyle trzeba wlać. Na bagnecie można sprawdzić jego poziom, ale olej musi być rozgrzany. Klucz nr 11 do dolnego korka.

---

korek zlewu oleju.jpg

Plik ściągnięto 4 raz(y) 1,83 MB

[Jurek Jurecki]

Tak tak, jeździ się jak "osobówką". Cicho, można normalnie rozmawiać, b. wygodne jak dla mnie, fotele z pełną regulacją. Silnik fantastycznie pracuje, obawiałem się trochę długich, kilkukilometrowych zjazdów autostradowych przy tej masie i wymiarach, ale manualne sterowanie biegami działa b. pomocnie w tym przypadku, prawie jak w osobówce z automatem.
Może żarówki w lampach przednich, bo mam klasyczne przydałyby się "jaśniejsze" ktoś wymienił na lepsze?
Natomiast przydałyby się:
System ochrony przed kolizją
❗Asystent utrzymania pasa ruchu
❗Rozpoznawanie znaków drogowych
❗Ostrzeganie o jeździe w złą stronę
ale to już chyba w następnym

Dzięki za film z YT o wymianie oleju w skrzyni automatycznej, przeanalizuję.

[rjas]

Ja wymieniałem w tamtym roku dynamicznie po 60.000km w Krakowie. Cała przyjemność 1800 PLN. Było czuć różnicę w pracy skrzyni. Gdzieś na Youtube oglądałem filmik jak się zachowuje olej po wymianie statycznej - po chyba 24h stary z nowym się oddzielał.

Bardziej mnie martwi finansowo wymiana rozrządu, Ford chyba zaleca po 6-u latach albo jakimś przebiegu. No i przyszły rok to u mnie 6 lat i w ASO wymiana 7.000 PLN. Poza ASO taniej - 4500PLN, ale pytanie czy warto trochę zaoszczędzić ?

[przemo.d]

Ten sam olej sie oddziela jasne .... producent nie wymaga niby wymiany ale chłopaki w ASO zalecają wymianę "wszędzie tam gdzie jest jakiś płyn" . Nawet statycznie to jej na pewno pomoże. 200kkm to i bez wymiany spokojnie dała by radę. Ta dynamiczna wymiana to tylko marnowanie oleju za który Ty płacisz.
Te 1600 to na 3 wymiany statyczne wystarcza w ASO...
Rozrząd drogo jest bo i pasek PK ogarną.
Do zdjęcia obligatoryjnie w ASO miska /klejona w tym do wyczyszczenia smok olejowy / dekiel rozrządu z cienkiej blachy klejony czyli jednorazowy,
Do wymiany 2 paski w rozrządzie i do wyparcia i klejenia miska, dekiel. Auto wielki klamot który długo postoi na podnośniku. Wiele godzin pracy mechanika/ długo zajęty kanał lub podnośnik. I pasek osprzętu PK przy okazji z napinaczami w komplecie robią co by długo był spokój. Tu nie ma gdzie przyoszczędzić jak widzisz .... Nawet gdzie indziej nie ma co przydziadować do tego daleko się jeździ

[Rwaldi]

tak czytam i czasami mi uśmiech wyskakuje na twarzy- dlaczego ano dlatego że niektórzy myślą,że w ASO to pracują Bogowie i cudotwórcy - absolutnie nie chce tu nikomu ubliżać ani się czepiać - tam pracują normalni śmiertelnicy tylko tyle, że są wyszkoleni inaczej mówić tz. ładnie i profesjonalnie no i dadzą pieczątkę serwisową do Naszej książeczki i to wszystko!!! A jeszcze jedno najważniejsze skasują Nas odpowiednio czyli 50% więcej niż w normalnym warsztacie.
Zapewne nie wszystkim spodoba się moja wypowiedź - bo go stać lub wrąbie f-rę w koszta firmy i po bólu i po sprawie i co najważniejsze po kłopocie.
Ja wypowiadam się bo akurat miałem nowe auto i też duma oraz myśl -a co mnie nie stać - albo jeszcze inaczej - przecież to ASO to gwarancja i oryginał części czy zalecane oleje - i tu dopiero zonk!!!
Reklamacje, naprawy, zmiana prowadzącego czy opiekuna w servisie i dalej jak kapało tak kapało dla mnie z silnika a dla nich w zależności na początku z silnika a jak to rzekomo zrobili to później kapało ze skrzyni - miejsce to samo olej ten sam, a moje jeżdżenie i palenie paliwa to tylko dodatek,( nawet już zaczęli mnie kasować bo to co wymyślali to nie podlegało gwarancji) ale człowiek nie ciemię bity - jak im powiedziałem że pojadę na ekspertyzę kapiącego oleju i wówczas będę miał pewność co to za olej i skąd kapie to wówczas ja stałem się Bogiem i to mi kazali chodzić po czerwonym dywanie.
Za dużo pisania o szczegółach ale wyszedłem na tym dość dobrze a co do zalecanego oleju silnikowego wlewali inny bo oryginalnego nie mieli , ale to dopiero powiedzieli mi jak ich nastraszyłem, dlatego uważam ,że ASO - oczywiscie nie każde to sa normalni ludzie i też umieją picować.

[przemo.d]

Uśmiech to wywołują Twoje żale w tym temacie które to nic nie wnoszą.
Interwał wymiany tego paska jest mega duży dla kamperka to chyba tylko wypożyczalnia dała by radę osiągnąć, choć skracają go ciągle bo pierwsze były ponad 200kkm
Rozmawiałem z Panami w ASO I głównym problemem jest: interwał olejowy, dużo miejskiej jazdy która skutkuje przedostawaniem się paliwa podczas wypalania DPF do oleju. Pasek jest olejo-odporny ale paliwo go niszczy, strzepi sie wtedy i zapycha smok, spada ciśnienie i do widzenia. Coroczna wymiana oleju na pewno pomoże.
W kamperkach raczej ten problem nie występuje bo jeździmy trasy, olej się wygrzeje i paliwo odparuje.Ale czas każdego dopadnie.
Można także patrzeć w taki sposób: ten rozrząd w tych Fordach to taki dziwny i popularny ostatnio /sen wariata/ taką mamy dziś motoryzację. Jakieś paski w oleju co paliwo rozpuszcza
To dosyć młode auta i jeszcze nie wszyscy je przetrenowali.. lepiej zaprowadzić gdzieś na taką grubą robotę gdzie mechanicy zrobili kilkadziesiąt sztuk czy np. drugi ?
Pozostaje kwestia FV, gwarancji, warunków, części itd.
Nie ma co się przywiązywać do dzisiejszych pojazdów, już dawno korporacje to przemyślały, wartość spada a obsługa wręcz przeciwnie, oczywiście pewnie jest to przypadek, że jest z tym tyle zachodu i kosztów.