Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wybrzeże Montenegro
Autor Wiadomość
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 75/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-01-26, 21:45   

janusz 52 napisał/a:
Tuż przed samym Sv. Stefan jest camping który opisywał kolega ale zjazd mnie troche przeraził i zrezygnowałem. Zwiedzanie tego regionu

Wbrew pozorom ten zjazd nie jest taki straszny - sam początkowo zwątpiłem, ale kiedy zszedłem pieszo na dół i zobaczyłem pełno kamperów a nawet przyczepy na kempingu to zebrałem się na odwagę i zjechałem. Sam kemping jest b. przyjemny, jest zejście na wąską ale b. uroczą plażę warunki sanitarne jak na Czarnogórę dość znośne. Piechotą z kempingu do miasteczka (na skróty) ok. 10 minut.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 75/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-01-26, 21:50   

janusz 52 napisał/a:
Najbliższy camp jest w Jaz przypomina raczej duże pole i nie jest to camping z duszą, ale cóż i takie należy tolerować
.

Fakt, widok toalet na tym "kempingu" wywiera zgoła wstrząsające wrażenie, to lepsze od klasycznych horrorów. My uciekliśmy i przenocowaliśmy na pobliskiej stacji benzynowej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 52 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat 2,8 JTD LMC Liberty
Dołączył: 20 Sty 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Zakopane
Wysłany: 2008-02-06, 14:25   

Witajcie ! na tej stronie.
Fakt jest jeden należy kochać przygode i podróże żeby się wybrać w miejsca które nie są dla nas oczekiwaniem komfortu i dostatku naszej współczesności.
Jednak w dalszym ciągu bym namawiał na odwiedzenie tego regionu Europy, szczególnie że już gro ludzi na forum je odwiedziło
.
Najpiękniejsza z Zatok czyli Kotorska jest tego warta , skoro odwiedzają ją nawet Japończycy.


A może następny zlot w Zatoce Kotorskiej, albo wogóle w Montenegro?

Hi hi hi ludzki umysł nie zna granic wyobrażni !?!?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1571/2227
Skąd: Otwock
Wysłany: 2008-02-06, 17:12   

janusz 52 napisał/a:
A może następny zlot w Zatoce Kotorskiej, albo wogóle w Montenegro?

Hi hi hi ludzki umysł nie zna granic wyobrażni !?!?


Kamperami czy jachtami?! :-D Oba pomysły mi odpowiadają! :-D
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 52 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat 2,8 JTD LMC Liberty
Dołączył: 20 Sty 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Zakopane
Wysłany: 2008-02-07, 14:20   

Tadeuszu jesteś człowiekiem który czuje Blusa i nie jest Ci obce to co jest prawdziwe.
Twoja wspaniałość napewno sięga dalej , mysle nawet o takiej wyprawie , a kto wie czy nie byłoby więcej chętnych
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 75/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-02-07, 23:13   

Cytat:
Najpiękniejsza z Zatok czyli Kotorska jest tego warta , skoro odwiedzają ją nawet Japończycy.


A może następny zlot w Zatoce Kotorskiej, albo wogóle w Montenegro?

Nie tylko Japończycy, newet Szczeciniacy! Byłem, jest pięknie, niestety pogoda nam nie dopisała i po godzinie zerwała się straszliwa ulewa, nie bardze też było gdzie przenocować

Zatoka Kotorska.JPG
Plik ściągnięto 7823 raz(y) 42,77 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 52 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat 2,8 JTD LMC Liberty
Dołączył: 20 Sty 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Zakopane
Wysłany: 2008-02-09, 12:34   

Witajcie!
Kazku nie wiem jaka miałeś marszrute, ale jadąc wzdłuż brzegu jest kilka mini campingów.
Wierze że jak trafiłeś na nie pogode jest to nie ciekawe tak jak dla żeglarzy Bora czy Jugo.
Jednak jestem przekonnany że jako doświadczony turysta najlepsze widoki i chwile uchwyciłeś. Widok z wody jest oszałamiający, ale z lądu również jest wspaniały
A na koniec juz pisałem o tym czy nie piekna by była wyprawa do tego kraju?

z pozdrowieniami janusz 52

Obraz 103.jpg
Plik ściągnięto 7784 raz(y) 144,5 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1571/2227
Skąd: Otwock
Wysłany: 2008-02-09, 13:23   

janusz 52 napisał/a:
A na koniec juz pisałem o tym czy nie piekna by była wyprawa do tego kraju?


Owszem, Januszu, zjeździliśmy onegdaj Chorwację i Czarnogórę osobówką z namiotem. Potwierdzamy niezwykłe piękno tego kraju. Wyprawę kamperową mamy dopiero przed sobą. Mam nadzieję, że uda nam się skrzyknąć w radosną karawanę! :-D
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Ostatnio zmieniony przez Tadeusz 2008-02-09, 13:30, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 75/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-02-09, 13:23   

janusz 52 napisał/a:
A na koniec juz pisałem o tym czy nie piekna by była wyprawa do tego kraju?

W zasadzie gdyby się zebrała grupa kamperów to chętnie bym się jeszcze raz wybrał w te rejony. Po pierwsze dlatego że jeszcze raz objechał bym po drodze Bośnię - pierwsza moja wizyta w tym kraju była trochę przypadkowa, jeździliśmy bez żadnego przewodznika i wiedzy o tym kraju, tak po prostu na ślepo. Po drugie Czarnogórę zaliczyliśmy stanowczo zbyt krótko i zdawkowo z powodu paskudnej pogody.
Jakby co to jesteśmy chętni na taką wyprawę gdzieś mw. od 10 lipca.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 52 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat 2,8 JTD LMC Liberty
Dołączył: 20 Sty 2008
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: Zakopane
Wysłany: 2008-02-09, 17:00   

Jest to wspaniałe że ten kraj staje się jakimś celem w wyprawach caravinigiem.Może trochę wspomnę o podróży do tego kraju, prze z góry może to wydać sie straszne ale warte uroku tego kraju. Pomijam w tym wypadku opis Bośni i Hercegowiny, ale to co opisze między tymi krajami stwarza skale zagrożenia jadąc tymi szlakami.
W tym wypadku nie jest zagrożeniem sam człowiek ale droga która biegnie nad samym kanionem, a mianowicie krótki odcinek między Foća a przejściem granicznym idalej jadąc na Nikść.
Teren cudo można go podziwiać godzinami sam wąwóz
stwarza wrażenie niesamowite natomiast dla kierowcy istne eldoroado raz przepaść raz krowa a drugim razem autobus wszystko mieści sie na milimetry, a jednak jeżdżą.
No i to co najważniesze góry Montenegro są cudowne niestety należy je zobaczeć osobiście
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
kaimar 
weteran
kaimar


Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 03 Lut 2007
Piwa: 89/3
Skąd: Czechowice-Dziedzice
Wysłany: 2008-02-09, 21:33   

janusz 52 napisał/a:
jadąc wzdłuż brzegu jest kilka mini campingów


Jak ciekowstkę powiem , że te kampingi są na odcinku drogi gdzie obowiązuje zakaz wjazdu z przyczepą. Droga jest bardzo wąska, a dla kierowcy z Czarnogóry najwiekszą ujmą na honorze jest cofnięcie samochodu w celu przepuszczenia samochodu z przeciwka. Sam utknąłem na drodze nad Zatoką Kotorską ,na dobre pół godziny ponieważ mijały się dwa samochody dostawcze. Aby mogły się minąć wystarczyłoby aby jeden cofnął się o kilkanaście metrów ciut szerszego miejsca. Ale to było nie do pomyślenia. Abaj kierowcy zazięcie kłócili się na środku drogi. Wspomagali ich kierowcy z samochodów które utknęły za nimi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 184/135
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2008-02-10, 18:32   

janusz 52 napisał/a:
Jest to wspaniałe że ten kraj staje się jakimś celem w wyprawach caravinigiem.Może trochę wspomnę o podróży do tego kraju, prze z góry może to wydać sie straszne ale warte uroku tego kraju. Pomijam w tym wypadku opis Bośni i Hercegowiny, ale to co opisze między tymi krajami stwarza skale zagrożenia jadąc tymi szlakami.
W tym wypadku nie jest zagrożeniem sam człowiek ale droga która biegnie nad samym kanionem, a mianowicie krótki odcinek między Foća a przejściem granicznym idalej jadąc na Nikść.
Teren cudo można go podziwiać godzinami sam wąwóz
stwarza wrażenie niesamowite natomiast dla kierowcy istne eldoroado raz przepaść raz krowa a drugim razem autobus wszystko mieści sie na milimetry, a jednak jeżdżą.
No i to co najważniesze góry Montenegro są cudowne niestety należy je zobaczeć osobiście


Trzy lata temu mieliśmy okazję do Podgoricy jechać z Sarajewa przez przejście w Hum.Zmyliła mnie mapa mówiąca ,że to droga europejska . W rzeczywistości okazała się drogą dla kozic chyba zaraz po bombardowaniu .Leje po bombach na poł drogi 18% pod górę i ten niemożliwy upał .Raz zza zakrętu wyjechał mi serb terenówką ciągnący na lawecie pełnomorski jacht . Mijaśmy się na milimetry ,lusterka trzeba było złożyć a ja od strony ... przepaści:czacha Było nieciekawie :aniolek :aniolek :aniolek Ale potem widoki Kanionu Piwy rekompensują wszystko :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1571/2227
Skąd: Otwock
Wysłany: 2008-02-10, 22:34   

MILUŚ napisał/a:
Mijaśmy się na milimetry ,lusterka trzeba było złożyć a ja od strony ... przepaści:czacha Było nieciekawie Ale potem widoki Kanionu Piwy rekompensują wszystko


Podobne wrażenia, również z widokami zapierającymi dech zapewnia dolina Moraczy. Kilkadziesiąt tuneli po drodze, pionowe ściany kanionu, szmaragd wód Moraczy na dole w przepaści. To trzeba samemu przeżyć. :-D
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 75/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-02-10, 23:37   

Emocje w Czarnogórze rzeczywiście bywają niezapomniane. Jechałem drogą nad Zat. Kotorską na której sam ledwo się mieciłem a tu naprzeciwko pojawia się autobus. Kierowca niestety nie zamierzał wysiąść i wspólnie uradzić co zrobić w tej sytuacji. Furiat jeden pieklił się, wrzeszczał i parł naprzód a ja już widziałem oczami wyobraźni jak zsuwam się zepchnięty z nabrzeża i zanurzam w błękitnej wodzie zatoki. Minął mnie szorując oknami o moje lusterko, uznałem to za cud i do dziś tak uważam!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MILUŚ 
Kombatant
CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA


Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 02 Gru 2007
Piwa: 184/135
Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2008-02-11, 15:13   

Witam !!! :kwiatki:
A przeżyliście spadające skały na drogę przed wami ?????
To było zaraz za przejściem w Hum !!! A myślałem ,że po drodze dla kozic nic mi nie grozi
Dobrze ,że moje sCUDO małe - przecisnołem się ,autobus za mną został :gwm
_________________
Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego

Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***