Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
1992 J5 2,5TD Pochlastałem pedał sprzęgła bo mnie wkurzał...
Autor Wiadomość
darek 61 
Kombatant


Twój sprzęt: Jumper Odyssee 78
Nazwa załogi: Violetta Darek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 08 Mar 2009
Piwa: 146/103
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-07-25, 09:50   

Jak w innych J5 chodzi sprzęgło,u mnie stosunkowo ciężko i to już od samego początku.Jak go kupiłem wymieniałem sprzęgło bo się ślizgało.Wymieniłem na kompletne nowe + linka,nic lżej nie pracuje niż poprzednie.Generalnie problem jest dla żonki,choć ona raczej jeździ po drogach szybkiego ruchu,ale skrócenie dźwigni raczej odpada.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cykada 
weteran

Twój sprzęt: Sprinter 2.9TD
Nazwa załogi: RodzinkaPL
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 28 Lip 2009
Piwa: 12/9
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 2014-07-25, 09:57   

darek 61 napisał/a:
Jak w innych J5 chodzi sprzęgło,u mnie stosunkowo ciężko i to już od samego początku.Jak go kupiłem wymieniałem sprzęgło bo się ślizgało.Wymieniłem na kompletne nowe + linka,nic lżej nie pracuje niż poprzednie.Generalnie problem jest dla żonki,choć ona raczej jeździ po drogach szybkiego ruchu,ale skrócenie dźwigni raczej odpada.

u mnie w J5 sprzęgło chodzi lżej niż w sprinterze 312 a ciężej niż w passacie.
Nie zwracam na to uwagi czyli jest ok.
Nie wiadomo jak dla mnie jest lekko a jak dla Ciebie. Tylko można porównać w realu , przy okazji przesmarować by było można (nie mówię o sprzęgle) :wyszczerzony:
_________________
Nie wolno pić alkoholu , bo potem człowiek jest z siebie za bardzo zadowolony :)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
andreas p 
Kombatant


Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2008
Piwa: 15/43
Skąd: Bad Driburg
Wysłany: 2014-07-25, 10:38   

Jak bedziesz mial problemy (wypadek) z Twojej winy :gwm wtedy dowiesz sie co jest warta Twoja modernizacja.
Ubezpieczenie bedzie sie cieszylo ze zostalo zwolnione przez Ciebie z obowiazku pokrycia kosztow. :haha:
Gdzie wtedy beda pseldo doradcy :chytry . Ubezpieczalnie sa na poziomie EU ale paru kolegow jakos zostalo w tyle. :spoko
_________________
Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ARCADARKA 
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Sty 2008
Piwa: 85/99
Skąd: STOLYCA
Wysłany: 2014-07-25, 10:54   

Ej tam niech sobie załatwi ,komisje lekarską ,że ma za długie nogie ,,lewą i stopa o dwa numery większa od prawej :haha: ,,,naklejka na kampera inwalida i z głowy :bigok :bigok :bigok i nie będzie miał kłopotów z parkowaniem :spoko przecie Polak potrafi ;)

dobre :-P :-P :-P
_________________
Darek
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
jacik 
stary wyga


Twój sprzęt: J5 Frankia A730
Dołączył: 24 Cze 2013
Piwa: 13/12
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-25, 12:06   

U mnie jest identyczna sprawa ze sprzęgłem. Chodzi ciężko i jeszcze jest tak blisko drążka kierownicy że na początku noga mi spadała i nie mogłem się zatrzymać;)
Myślę że dobrze by było podciągnąć linke żeby szybciej brało ( u mnie trzeba do dechy wcisnąć) i może przedłużyć pedał w lewo żeby był większy.
Ewentualnie będę kombinował z jakąś nakładką.
Chwilowo bryczka stoi w Ustroniu M. a ja w domu to nic nie zadziałam ale taki mam plan :)
pozdro
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-07-25, 19:44   

andreas p napisał/a:
Jak bedziesz mial problemy (wypadek) z Twojej winy :gwm wtedy dowiesz sie co jest warta Twoja modernizacja.
...

Jeśli przyczyną będzie ów ramię pedału sprzęgła...
.
Aaa jeszcze takie sprostowanie:
Przeróbce uległo ramię na samym końcu, tam gdzie widać 2 śruby 8mm.
Widoczna wyżej blaszka nie ma nic wspólnego z ramieniem, jest to tylko blaszka do kontaktronu od tempomatu.
No, żeby było jasno.
.
.
.
jacik napisał/a:
U mnie jest identyczna sprawa ze sprzęgłem. Chodzi ciężko i jeszcze jest tak blisko drążka kierownicy że na początku noga mi spadała i nie mogłem się zatrzymać;)
...

ooo, to już może stwarzać jakieś niebezpieczeństwo.
Koniecznie ułóż sobie pedał tak, byś trafiał na niego intuicyjnie - będzie lepiej.
Dziwi mnie natomiast że skarżycie się że ciężko chodzi sprzęgło.
Może Wasze jak jest nowe (moje stare) to ma silną sprężynę centralną (słoneczko) :niewiem:
Ja u siebie ze względu na pozyskaną wygodę nie odczuwam oporu tak bardzo, fakt trzeba nogi -ale w wygodzie tej siły nie nadwyrężam.
Lekko* chodzi.



* Określenie względne.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Ostatnio zmieniony przez Socale 2014-07-25, 19:56, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andreas p 
Kombatant


Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2008
Piwa: 15/43
Skąd: Bad Driburg
Wysłany: 2014-07-25, 19:57   

gino napisal:

w tym momencie, mój mit Niemieckiego przeglądu padł bezpowrotnie :spoko
Piotruś może potwierdzić jak to było :spoko

Na 100 % wykonal go Niemiecki Polak spod warszawy jak sie napiol :haha: :haha: :haha:
_________________
Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 106/1685
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2014-07-25, 21:10   

andreas p napisał/a:
Na 100 % wykonal go Niemiecki Polak spod warszawy jak sie napiol

A na imię miał Andreas P olack... :gwm :gwm :gwm :haha: :haha: :haha: :haha:
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....

A każdy dzień jest raz w życiu...


Tomek
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andreas p 
Kombatant


Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2008
Piwa: 15/43
Skąd: Bad Driburg
Wysłany: 2014-07-25, 23:21   

Yans napisał/a:
A na imię miał Andreas P olack... :gwm :gwm :gwm :haha: :haha: :haha: :haha:


:brawo :dobrarob :papa :papa
_________________
Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-07-26, 11:59   

pytanie do autora:

widze ze gaz poprawiony, teraz sprzegło. A nie łatwiej było fotelem pomanewrowac? niewielkie przesuniecie w prawo w naszych autach duzo daje... wzrost mam niemaly, trasy po 1000 km zrobione, wiele rzeczy wkurza w j5 ale ani to sprzeglo ani gaz.... Nad tempomatem myslalem ale przy wolnossacym silniku to totalnie zbędna rzecz. zresztą przy ręcznej skrzyni tak samo. A jak nie ma czujki sprzegła to wiecej wkurza niz ulatwia zycie.
_________________
www.campertrip.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-07-26, 13:12   

eMWu napisał/a:
pytanie do autora:

widze ze gaz poprawiony, teraz sprzegło. A nie łatwiej było fotelem pomanewrowac?
...

No nie bardzo. Jak oddalę fotel do tyłu to nie sięgam kierownicy w najdalszym punkcie i się nie oprę jak należy.
.
W temacie tempomatu bez T masz rację.
Bywało że pod górkę na autostradzie jak już nie dawał rady prędkości utrzymać to się tempo wyłączał.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
eMWu 
stary wyga


Twój sprzęt: 2 x Knaus traveller 595 + 625
Nazwa załogi: Campertrip.pl
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Gru 2010
Piwa: 11/23
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2014-07-26, 15:20   

Socale napisał/a:
No nie bardzo. Jak oddalę fotel do tyłu to nie sięgam kierownicy w najdalszym punkcie i się nie oprę jak należy.


w prawo :) do tyłu nic nie daje. Jak pisalem poprzednik przesunął w prawo fotel..sprzegło przestało zawadzac bo jest dalej, a do gazu przestało byc za daleko bo jest blizej. i biegi sie lepiej zmienia...
_________________
www.campertrip.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andreas p 
Kombatant


Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sie 2008
Piwa: 15/43
Skąd: Bad Driburg
Wysłany: 2014-07-26, 16:28   

eMWu napisał/a:
w prawo :) do tyłu nic nie daje. Jak pisalem poprzednik przesunął w prawo fotel..sprzegło przestało zawadzac bo jest dalej, a do gazu przestało byc za daleko bo jest blizej. i biegi sie lepiej zmienia...


Wystarczy troche pomyslec i wszystko gra , a nie ciac fleksem . Mialo by wyglad ,bylo bezpieczne oraz wygodne. :haha: :haha: :haha:
_________________
Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-07-27, 15:53   

andreas p napisał/a:

...

Wystarczy troche pomyslec i wszystko gra , a nie ciac fleksem . Mialo by wyglad ,bylo bezpieczne oraz wygodne. :haha: :haha: :haha:

Ale Ty się lubisz wymądrzać Andreas...
Przesunięcie fotela wiąże się również z przeróbkami, cięciem, wierceniem i w efekcie z utratą symetrii mojego kręgosłupa w stosunku do środka kierownicy.
Trzeba mieć trochę wyobraźni i wiedzy technicznej by móc się rzeczowo wypowiadać.
Tymczasem nie doczytałem uzasadnienia, tylko Twoje "nie bo nie".
Sorry Kolego, nie prowokuj mnie proszę swoimi wykwintnymi wypowiedziami bo one są po prostu...
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-07-27, 15:57   

andreas p napisał/a:

...

Wystarczy troche pomyslec i wszystko gra , a nie ciac fleksem . Mialo by wyglad ,bylo bezpieczne oraz wygodne. :haha: :haha: :haha:

Ale Ty się lubisz wymądrzać Andreas...
Przesunięcie fotela wiąże się również z przeróbkami, cięciem, wierceniem i w efekcie z utratą symetrii mojego kręgosłupa w stosunku do środka kierownicy.
Trzeba mieć trochę wyobraźni i wiedzy technicznej by móc się rzeczowo wypowiadać.
Tymczasem nie doczytałem uzasadnienia, tylko Twoje "nie bo nie".
Ostatni raz pytam, co w tym pedale jest niebezpiecznego???
Sorry Kolego, nie prowokuj mnie proszę swoimi wykwintnymi wypowiedziami bo one są po prostu...
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***