Ważenie kampera Austria |
Autor |
Wiadomość |
Żywy
trochę już popisał
Twój sprzęt: Laika 650 REXOSLINE
Nazwa załogi: Żywinki
Dołączył: 27 Mar 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-04-19, 15:08
|
|
|
No i tego się właśnie obawiałem, ale z drugiej strony te piktogramy, to jakby nie dotyczyło osobowych czy jak kto woli PKW. A w całej EU camper do 3.5 Tony są traktowane jako PKW, a na pewno te które w dowodzie w pozycji J mają M1. Było już gdzieś o tym na forum. byliśmy "na granicy DMC" bo to był krótki wypad i pakowanie jak na piknik za miasto. Stąd decyzja trasy przez A. Inaczej będzie za tydzień kiedy będziemy spakowani na 3 tygodnie. Ale tu z kolei nie ma konkretnych planów.
Pozdrawiam
Piotr |
|
|
|
|
shakin dudi
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Elnagh
Dołączył: 12 Lut 2014 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2014-04-19, 19:02
|
|
|
A może za Wiedniem jakieś 30km zjechać z autostrady A2 na S6 i przez Bruck an der Mur przejechać, trochę landówką i wyjeżdza się na A2 już w Klagenfurt i wagę w Graz mamy z głowy? |
|
|
|
|
Żywy
trochę już popisał
Twój sprzęt: Laika 650 REXOSLINE
Nazwa załogi: Żywinki
Dołączył: 27 Mar 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-04-19, 20:55
|
|
|
Tak.
To oczywiście jest wyjście z sytuacji.
Stąd, po powrocie wstukałem w "wujka googla" - cytuję: "Wagi samochodowe na autostradach w Austrii" :-).
Mam już cały wykaz, ale niestety na większości popularnych kierunków są. Oczywiście można/trzeba omijać. Bezustanna zabawa w policjantów i złodziei.
Można oczywiście jechać w zaparte, tyle że z Policją austriacką mam już trochę doświadczeń, generalnie Polaków nie lubią, a jak zaczyna się rozmowa o Ambasadzie Polskiej i dochodzeniu swoich praw, przestają mówić i rozumieć po angielsku. Po niemiecku mogę zamówić obiad z czymś dobrym do obiadu, rozmów z konsekwencjami prawnymi niestety nie odważę się prowadzić. Do tego wszystkiego, ten kraj stoi na drodze Naszego Szczęścia Kamperowego w drodze w poszukiwaniu Słonecznych Klimatów.
Na forach "ciężarowych" doczytałem nawet jakiś taryfikator za przekroczenia DMC.
Więc, PODOBNO:
można przekroczyć do 350 kg i pojechać dalej z chudszym portfelem o:
- do 100 kg więcej - 70 EUR
- do 200 kg więcej - 140 EUR
- do 350 kg więcej - 210 EUR
Powyżej pewnie taniej będzie na miejscu kupić przyczepę, przeładować majątek i może wtedy jechać dalej, bo PODOBNO nie puszczą.
Pozdrawiam.
Piotr |
|
|
|
|
MrTommy
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fendt Diamant 650
Nazwa załogi: Tommy's Family
Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 3/1 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2014-04-21, 13:45
|
|
|
kimtop napisał/a: | Żywy napisał/a: | Jeden pas 2,8 tony |
Jeśli wyświetlał się znak zakazu ruchu powyżej 2,8t.,to wszystkie samochody,które mają więcej w dowodzie powinny przejechać przez wagę |
To po co piktogramy?
Czy widząc znak ograniczenia prędkości do 40/h a pod nim rysunek ciężarówki to zwalniasz czy jedziesz bez reakcji?
czy jeśli w górach widzisz znak nakazujący jazdę z założonymi łańcuchami i pod spodem rysunek ciężarówki to również zakładasz łańcuchy, czy odczytujesz, że Ciebie to nie dotyczy?
Piktogramy są po to, by doprecyzować informację i osiągnąć zamierzony cel. Zdarza się, że do toalety z piktogramem kobiety wchodzi facet, ale to nie świadczy o tym, że wszyscy muszą tram wchodzić.
Jeśli więc pomimo wyraźnego oznakowania, że znak dotyczy ciężarówek i autobusów wjedzie tam camper, to nie można tego traktować jako normy. |
_________________ Come fly with me.................
Zamieniłem Kampera na przyczepę, cieszyć sie czy płakać?
|
|
|
|
|
Żywy
trochę już popisał
Twój sprzęt: Laika 650 REXOSLINE
Nazwa załogi: Żywinki
Dołączył: 27 Mar 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-04-21, 21:16
|
|
|
No właśnie. Mój tok rozumowania podąża bardzo podobnym ciągiem logicznym.
Problem w tym, czy to samo zażywają Policjanci w Austrii ;-).
Ja w najbliższym czasie jednak pewnie rozważę trasy objazdowo-widokowe i wtedy jak rzeczywiście mnie zatrzymają i polecą jechać na wagę, trudno. Sam się pod topór nie pcham.
Pozdrawiam.
Piotr |
|
|
|
|
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit RT na auto s pici na kapotou
Pomógł: 14 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 139/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2014-04-22, 07:33
|
|
|
MrTommy napisał/a: | To po co piktogramy? |
Z tego co ja widzę jeżdżąc po Austrii,to piktogramy świecą się zawsze.
Dodatkowo niejako dokładany jest znak 3,5t ;2,7t. Ale te tonażowe nie zawsze są.Dodatkowo stawiają znaki na poboczu ok.jednego kilometra przed wagą i przy zjeździe na wagę.Tak przynajmniej jest na odcinku autostrady pomiędzy Monachium a Insbrukiem.
Widziałem również patrol ,który pilnował przy zjeździe na wagę |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
|
Thom
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter XXX 631G (2005)
Dołączył: 16 Gru 2012 Piwa: 8/2 Skąd: DLE
|
Wysłany: 2014-05-31, 09:02
|
|
|
Witam...
Po przeszło 18 dniowej majówce w Chorwacji i Italii podczas powrotu przez Austrię
dopadł mnie następujący znak... ograniczenie do 80 km/h i zjazd na kontrolę wagi...
Jako, że toczyła się dyskusja na forum czy dotyczy to nas czy nie, postanowiłem
się poddać kontroli i przy okazji zapytać Policjanta jak to jest... u źródła najlepiej!
Zważyli, i na moje pytanie: Czy miałem obowiązek się zatrzymać? Otrzymałem
stanowczą odpowiedź twierdzącą...
waga.jpg
|
|
Plik ściągnięto 125 raz(y) 252,41 KB |
|
_________________ były sprzęt: Burstner A532 Active '99
|
|
|
|
|
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2014-05-31, 09:47
|
|
|
O rany.
To jadąc SUVem, który ma DMC 3250 powinienem przez takie „cudo" przejechać... |
|
|
|
|
Thom
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter XXX 631G (2005)
Dołączył: 16 Gru 2012 Piwa: 8/2 Skąd: DLE
|
Wysłany: 2014-05-31, 09:57
|
|
|
Fux napisał/a: | O rany.
To jadąc SUVem, który ma DMC 3250 powinienem przez takie „cudo" przejechać... |
Kontroler powiedział mi dokładnie "każdy pojazd pow 2.8 t" |
_________________ były sprzęt: Burstner A532 Active '99
|
|
|
|
|
MrTommy
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fendt Diamant 650
Nazwa załogi: Tommy's Family
Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 3/1 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2014-05-31, 11:20
|
|
|
D..pa blada, jak zgaszą piktogram samochodu ciężarowego to się z nimi zgodzę, jeśli zaś wyświetla się piktogram ciężarówki, to zakaz ten dotyczy wyraźnie samochodów ciężarowych i mogą mi naskoczyć. Ta informacja wyświetlana jest wyraźnie dla samochodów ciężarowych!
A że ci tak odpowiedział?
Co ci miał powiedzieć, że niepotrzebnie zjechałeś i niepotrzebnie cię ważył?
Zważył bo wie, że kampery miewają nadwagę.
Każdy pojazd który zjedzie i skorzysta z oferty zważenia, a te wykaże nadwagę w stosunku do zapisu w rubryce w dowodzie rejestracyjnym z informacją o DMC, otrzyma stosowny upominek w postaci grzywny płatnej w EUR.
Założę się, że Ty na jego miejscu powiedziałbyś dokładnie to samo (ja będąc gliną tak bym zrobił, bo wiadomo, liczą się wyniki!) |
_________________ Come fly with me.................
Zamieniłem Kampera na przyczepę, cieszyć sie czy płakać?
|
|
|
|
|
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 24/1
|
Wysłany: 2014-05-31, 11:52
|
|
|
Masz racje znaki na szczęscie na całym swiecie są takie same .Kamper to nie Lkw.Dziwne mi bylo jak ludzie pisali że jadąc kamperem nie zjeżdzali na wage ,i nikt ich nie zatrzymał --bo nie mieli podstaw . |
|
|
|
|
Thom
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter XXX 631G (2005)
Dołączył: 16 Gru 2012 Piwa: 8/2 Skąd: DLE
|
Wysłany: 2014-05-31, 12:24
|
|
|
Co racja to racja... oli napisał/a: | Kamper to nie Lkw |
Ja zjechałem bo wiedziałem, że mam wagę w normie... chciałem to sprawdzić
Faktycznie jakbym miał coś nie tak to by skorzystali z okazji do "golenia"
Najśmieszniejsze jest, że przede mną stał blaszak Knausa na ducato na niemieckich
numerach, a kilka samochodów za mną holender w półintegrze...
Ale fakt... piktogram LKW jest jak byk... |
_________________ były sprzęt: Burstner A532 Active '99
|
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 262/72 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2014-05-31, 13:00
|
|
|
Ja nie zjaechałem dwa razy. Jak do tej pory bez konsekwencji.
W tym roku planujemy Włochy i pewnie znów będzie ważenie , ale jadąc w trójkę mogą mnie ważyć ile chcą. |
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
HarryLey4x4
weteran
Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-01, 08:56
|
|
|
kimtop napisał/a: | Tak przynajmniej jest na odcinku autostrady pomiędzy Monachium a Insbrukiem. |
No właśnie ten odcinek jest dla wielu strategiczny. Czy ktoś z Was miał tam ważenie kampera , ale nie na własne życzenie, tylko na wskazania policji ? Czy macie może opracowaną drogę poza autostradową , która nada się dla kampera, ale nie spowoduje ,że nasza droga wydłuży się o kolejny dzień? |
_________________
|
|
|
|
|
onionskin
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 30 Gru 2013 Piwa: 46/138 Skąd: FMI
|
Wysłany: 2014-06-01, 11:06
|
|
|
HarryLey4x4 napisał/a: |
No właśnie ten odcinek jest dla wielu strategiczny. Czy ktoś z Was miał tam ważenie kampera , ale nie na własne życzenie, tylko na wskazania policji ? ............. |
Jeżdżę tą trasą 2-3 razy w roku i w ok. 1/4 przypadków widzę kontrolę kamperów/przyczep.
Albo łapankę na wszystkie lub na postoju. |
|
|
|
|
|