[GOMEZ]

Pytaliśmy oczywiście o powody takich ograniczeń i jak zwykle stała śpiewka - że z kamperów to noszą śmieci (jakby z osobowych śmieci nie było), że kogoś widziano jak niósł wiaderko do toalety i wylał to do umywalki - podobno wiaderko ze ściekami z wc, ale raczej wątpię, jak już to szara była. A to Polska właśnie

[pasza]

[gryz3k]

Nam w Szczyrku też odmówiono stania na parkingu.
Pojechaliśmy do Istebnej na Złoty Groń. Parking darmowy, prąd 30 pln za dobę, sanitariaty. Miło i przyjemnie. Na Sylwestra było 14 kamperów, muzyka, Dj i miła atmosfera.

[zbyszekwoj]

My na sylwestra na kempingu, pełna obsługa kamperowa, tankowanie wody , pranie z poczestunkiem za 12 zł dziennie od kampera i 2 osób.

[Agostini]

[LukF]

Jak żyć?
Planuję pojechać kamperem do Szczyrku na dwie noce (i dnie ) w najbliższą niedzielę. Gdzie się zatrzymać najbliżej gondoli ????????????

GOMEZ napisz dokładnie gdzie staliście w obliczu opisanej przez Ciebie sytuacji? Czy mimo wszystko na tym parkingu drugim pod gondolą?

[gryz3k]

Podobno można stać za opłatą na Solisku. Parkingi P1 i P2 pod wyciągami niedostępne.

[gryz3k]

[GOMEZ]

My staliśmy na tym parkingu koordynaty 49.695417, 18.988903 Jest on ok 50m od samej gondolki (pod nią też parking). My ostatecznie spędziliśmy tam cztery noce i oprócz sugestii parkingowego i konieczności przestawienia się jednej nocy, aby pług mógł odśnieżyć parking (przyszli poprosić wieczorem) to ostatecznie akcji nie było. Należy jednak wjechać późnym wieczorem, tak aby były wolne miejsca. W dzień parkingowy stoi przy wjeździe, ale w sumie l to nie wiem czy wpuszcza kampery czy nie, bo dwa blaszaki typu "camper" wpuścił. Ten parking na solisku to strasznie ciasny i chyba prywatny, ale tam nie sprawdzaliśmy.

[JacekL]

A ja proponuję olać Szczyrk i jeździć w Tatry.

Górale beskidzy zawsze byli chytrzy i nawet jak zatrzymałeś się tylko na minutę, żeby zapytać o drogę już podbiegali z biletem za 5 zł (10 lat temu!!!). Przykro mi że tak jest bo w Szczyrku (a mam tu najbliżej) uczyłem się tu jeździć na nartach i mam sentyment do tego miejsca, ale od 20 lat jeżdżę tylko w Tatry, staję kamperem gdzie mi wygodnie. Tylko raz, w ubiegłym roku, w Kluszkowcach poproszono mnie o przestawienie kampera kawałek dalej na miejsce gdzie stają busy i autobusy.
Na przełomie roku byłem trzy dni w Bukowinie Tat. stałem na niedużym parkingu pod Turnią i nikomu to nie przeszkadzało, a facet z obsługi parkował swój samochód obok mojego nawet nieco dalej, żebym miał więcej miejsca na otwarcie drzwi do garażu.

Poza tym karnet całodzienny do godź 16 !!!!! to już kpina, jak na Słowacji, chcesz pojeździć wieczorkiem to zapłać kolejną kasę

[majmarek]

Jestem tego samego zdania co Jacek
Piwko i yeba.. i tak dalej !

[LukF]

Ale to nie do końca tak się da: olać Szczyrk. Mam do Szczyrku 100km a w Tatry 320km... W Szczyrku jest gdzie pojeździć a w Tatrach tylko Kasprowy. Drogo, brak sensownego parkingu, szczególnie dla kamperow, a trasy na Kasprowym dla mojego 7-mio latka za trudne...
Co do karnetów w Szczyrku do 16.00 to jestem pogodzony. NIGDY mnie nie ciągnęło do nocnego nartowania więc po jeździe od 8.30 do 16.00 mam dość. Nie muszę dopłacać bo nie potrzebuję tego produktu typu jazda nocna.

[LukF]

[Agostini]

[LukF]

AGOSTINI

Napisz proszę gdzie dokładnie to było? Tzn. nakaz opuszczenia parkingu? Oraz ten kemping z parkingiem gdzie 300m do wyciągu? Miasto i nazwa ośrodka narciarskiego. Proszę