Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nasza Albania
Autor Wiadomość
august 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: nissan navara
Dołączył: 26 Gru 2012
Piwa: 2/1
Skąd: uć
Wysłany: 2013-11-17, 21:32   Nasza Albania

Muszę to zrobić
Muszę to pokazać
Muszę to opisać
Muszę pomóc innym jak inni mnie pomogli dzięki swoim opisom!!
Ruszamy! ( nie wszystko za jednym razem, ale powoli będę uzupełniał relację . Obiecuję ! )

CEL - ALBANIA - WAKACJE 2013

Załoga Oleńka - 3 latka, Staś 4 latka , Lila żona moja i ja August

Sprzęt - mojego dziadka mega wypasiona furmanka Berlingo 1.6 hdi

Budżet - Niski. Jak nigdy nie liczyłem ile kosztują wakacje, tak tym razem musiałem się z tym zmierzyć 8-) Między innymi dlatego Albania.

Trasa- omijamy wszystkie możliwe drogi płatne.
Polska - Czechy - Słowacja - Węgry - Słowenia- Chorwacja - Czarnogóra - ALBANIA - Czarnogóra - Chorwacja - Bośnia - Chorwacja - Węgry- Słowacja - Czechy - Polska

Wyjazd z centrum polski godzina 22...
Granica ok 1 w nocy , wykup winietki na Słowację - nie opłaca się omijać - mała rada po winietkę idziemy do czecha w śmiesznej drewnianej budce ! jest 12zł tańsza! PLNy na Euraki wymieniłem w kantorze z nie najniższym kursem , ale utargowałem lepiej niż sam bym się spodziewał.
Jazda!Młody jestem to jechałem po nocy bez żadnych problemów.Lubie jeździć po nocy.

Cała noc jazdy i o 8 rano jesteśmy nad Balatonem. Długo szukaliśmy miejsca - bezpłatnego, ale udało się . - Balaton Szepezd, Orvenyesi- Szabad Strand. Rano stało tam mnóstwo kamperów na dzikuska . Także może komuś się przyda. Wjazd z trasy przez tory i dalej przez wąskie uliczki. Są znaki. Dla dzieciaków fantastyczne miejsce. Jest piaskownica z mnóstwem zabawek , nawet częściowo zacieniona parasolem, boiska do siatki, ładne kibelki, dużo drzew dających cień, ławeczki i bar - bufet. Wszystko za darmoszkę. Poza bufetem oczywiście.






Około 19 zawinęliśmy się z nad balatonu.
Po drodze zjedliśmy kolację na przydrożnym parkingu w towarzystwie komarów


i w drogę!


Plan był taki, żeby rano zameldować się na makarskiej.
No, nie , aż tak młody to ja nie jestem :-P około 4 rano padłem i musiałem się przespać, gdzieś na parkingu rozłożyłem karimatkę i lulu ..

Gdzieś po drodze w Chorwacji przy ' Magistrali" - niesamowite widoki !






finalnie na makarska dotarliśmy ok. 14. Na kemping BOBAN nie wiem ile kosztował- pewnie tani nie był.. a że ludzie nie dbali i się nie interesowali to ja się nie narzucałem.. kemping Boban



fajnie, pięknie, ładnie , aż tu nagle chmurki........



tej nocy popłynęliśmy ..razem z deszczem.. ech ciężko było
Ostatnio zmieniony przez august 2013-11-18, 20:37, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
piotr1 
Kombatant


Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 17/18
Skąd: gdańsk i okolice
Wysłany: 2013-11-17, 21:47   

Czekamy na cd. :spoko :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
marekoliva 
weteran


Twój sprzęt: Mercedes Sprinter Rimor Sailer 700
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 19 Wrz 2009
Piwa: 40/19
Skąd: Gdańsk - Oliwa
Wysłany: 2013-11-17, 22:28   

piotr1 napisał/a:
Czekamy na cd.


Aby nie za długo Albania kusi :spoko
_________________
Marek

"Ty możesz zwlekać ale czas nie będzie "
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OMEGA 
weteran

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lip 2007
Piwa: 40/52
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2013-11-17, 22:30   

co ten kamper tak dziwnie pochylony , nasz jakieś inne ujęcia tego kamperka????
_________________
Marian

za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
piotr1 
Kombatant


Twój sprzęt: blaszak ducato w budowie
Nazwa załogi: ewaipiotr
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 17/18
Skąd: gdańsk i okolice
Wysłany: 2013-11-17, 22:33   

OMEGA napisał/a:
co ten kamper tak dziwnie pochylony , nasz jakieś inne ujęcia tego kamperka????


O którym mówisz? :lol: :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OMEGA 
weteran

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lip 2007
Piwa: 40/52
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2013-11-17, 22:36   

o tym ostatnim gdzie są dzieciaczki, kamper jak by zwisał na skarpie.
_________________
Marian

za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 218/487
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2013-11-17, 22:45   

OMEGA napisał/a:
kamper jak by zwisał na skarpie.

To nie ich kamper i co im do tego :shock:
_________________
Nie chcem, ale muszem :-{
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Frowyz 
stary wyga

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter L A 531
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lis 2009
Piwa: 78/43
Skąd: Podbeskidzie ;)
Wysłany: 2013-11-18, 08:58   

Zapowiada się super opowieść. Prośba - jak masz namiary tego miejsca nad Balatonem to się podziałkuj ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
august 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: nissan navara
Dołączył: 26 Gru 2012
Piwa: 2/1
Skąd: uć
Wysłany: 2013-11-18, 20:04   

Frowyz napisał/a:
Zapowiada się super opowieść. Prośba - jak masz namiary tego miejsca nad Balatonem to się podziałkuj ;)


Poprawione! Dzięki .
to moja 1 relacja także krzyczcie gdyby czegoś brakowało!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Agostini 
weteran


Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 19 Sty 2011
Piwa: 245/114
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-11-18, 20:58   

august napisał/a:
to moja 1 relacja także krzyczcie gdyby czegoś brakowało!

...tylko wtedy, kiedy przestaniesz zamieszczać nowe odcinki. ;)

Jeśli takie posiadacz, to Kolegom przydałyby się namiary, takie z koordynatami GPS.
_________________
Basia i Andrzej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
august 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: nissan navara
Dołączył: 26 Gru 2012
Piwa: 2/1
Skąd: uć
Wysłany: 2013-11-18, 21:11   

Rano zbieramy mokre rzeczy i ruszamy do czarnogóry , a konkretnie do Ulcinj.
Oleńka prowadzi :lol: nie może doczekać się Albani.


W ogóle dzieciaki ciągle pytają ile to jeszcze kilometrów i dlaczego to tak daleko.

Żeby trochę skrócić wybieramy prom omijając Zatokę Kotorską - 5 euro. W zeszłym roku objechaliśmy ją dość dokładnie także odpuszczamy



Dojeżdżamy do Ulcinj - nagabywacze atakują, ale nie daję się :mrgreen: lubię ich!


by dojechać na Bojane przejeżdżamy przez rzekę .

Kierujemy się na kemping BOJANA na samym końcu Czarnogóry - cena 15 euro . Kemping dla golasów co akurat nam nie przeszkadza , ale i tak rezygnujemy z tego miejsca i wracamy do Ulcinij kierując się na kemping TROPICANA obok rozreklamowanego na forach Safari.
Tropicana należy do "camp mastera" jak o sobie mówi właściciel, ogólnie dziwny i trochę zasuszony dziadyga, ale czasami ma dobry humor. Na kempingu jest swojsko, Lubie to miejsce, choć ciepłej wody pod prysznicem nie uświadczysz, a kibelki nie są jak w grand hotelu, ale stara się gość dbać o swój dobytek! Dziadyga w tym roku kasuje mnie 10 euro za noc ( w zeszłym roku po targach zapłaciłem 12)

Od morza dzieli nas tylko 50m


czyli dokładnie tyle ile widać na zdjęciu.

Rozbijamy nasze szałasy. Zostajemy u camp mastera 2 noce. Musimy się nastroić przed najazdem na Albanię no i jeszcze ważna rocznica - 10 lat razem. Uczciliśmy uroczystość wyśmienitą kolacją zrobioną z Polskich zapasów . :mrgreen:




Śpimy w naszym mini kamperku, a reszta bagażu wędruje do namiotu.Nie chcemy znów zmoknąć..
Ostatnio zmieniony przez august 2013-11-18, 21:30, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
august 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: nissan navara
Dołączył: 26 Gru 2012
Piwa: 2/1
Skąd: uć
Wysłany: 2013-11-18, 21:21   

Agostini napisał/a:
august napisał/a:
to moja 1 relacja także krzyczcie gdyby czegoś brakowało!

...tylko wtedy, kiedy przestaniesz zamieszczać nowe odcinki. ;)

Jeśli takie posiadacz, to Kolegom przydałyby się namiary, takie z koordynatami GPS.


Nie znam się na gpsach,mam takiego jednego który ma mapy sprzed 7 lat i w ogóle tylko mnie denerwuje .. jeździmy z dokładną mapą i na czuja :) na wakacje nie zabieram komputerów, laptopów i smartfonów a telefon mam wyłączony. Na wakacjach odpoczywam 8-)
Także z namiarami gps nie pomogę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Zaradek 
stary wyga


Twój sprzęt: Peugeot Boxer PILOTE Pacific 65px
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Sie 2008
Piwa: 13/9
Skąd: P-ń
Wysłany: 2013-11-18, 22:23   

Jeżeli miałbyś ochotę trochę nad tym popracować aby nam to unaocznić to polecam moją metodę opisaną TUTAJ
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
august 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: nissan navara
Dołączył: 26 Gru 2012
Piwa: 2/1
Skąd: uć
Wysłany: 2013-11-27, 21:37   

koniec wstępu.
Zbieramy graty, żegnamy camp mastera , Czarnogórę i w końcu ..
wjeżdżamy do Albanii .
Jest swojsko. Tak jak lubię , kierujemy się na Szkoder. Po drodze mijamy parę mercedesów ( myślałem ,że jest ich tu wiecej) , sporo krów, owiec i kóz swobodnie kroczących środkiem drogi, wyluzowanych starszych ludzi i ogólny luzik.






Już mnie się podoba!



Mijamy Szkoder ( jeszcze tu wrócimy) i jedziemy w stronę Tirany.
Ruch jest coraz większy , "tutersi" jeżdżą jak chcą, trąbią ( nie na mnie!) mrugają światłami, wyprzedzają z '' lewa lub prawa '' ogólnie wolna amerykanka. Bardzo mnie się podoba!
Przy czym nikt nie był złośliwy ( jak to u nas często bywa na drodze ) .
Szybko podłapałem ich styl jazdy i niestety wyprzedzając " z prawa " długi korek ( tam robią to prawie wszyscy) ominąłem zjazd na Durres.. i wjechałem wprost do stolicy Albanii czego w planie nie mieliśmy.Tam to dopiero był sajgon na drodze!! na rondo wjeżdża ten kto pierwszy i się nie boi :) no to wjeżdżam i ja .. a koleszka na skuterku w tym samej chwili zjawia się nie wiadomo skąd .. widziałem go, ale żebym hamował :?: o nie 8-) do dziś nie wiem jak mnie ominął :bajer tylko uśmiechnął się pomachał i pojechał .
Nie wiem kto jak i gdzie w Albanii ma pierszeństwo.. ja stosowałem technikę na " turystę " tzn. wymuszenia :wyszczerzony:
Ten styl jazdy bardzo mi odpowiadał!! Później to ja więcej na nich trąbiłem niż oni na siebie :mikolaj UWIELBIAM ALBAŃSKI STYL JAZDY !
WAŻNA INFORMACJA- POLICJA ALBAŃSKA NIE MA SUSZAREK , ogólnie nie zatrzymują turystów! '' stoją '' co kilkanaście kilometrów ale zatrzymują tylko swoich. Moim zdaniem turysta na drodze może wszystko. Przetestowałem wielokrotnie łamiąc przepisy i przekraczając prędkość przy Albańskiej Policji i nawet się mną nie interesowali.
Po przygodach z policja chorwacką i czarnogórską .. PODOBA MNIE SIĘ TU !
Wracając do planu wycieczki . Z Tirany kierujemy się na Durres, po drodze zgłodnieliśmy i zatrzymałem się w Restauracji-Pizzeri. Wchodzimy. Myślę - zostawimy tu majątek.Zamawiam pizze i piwo. Płacę .. w przeliczeniu 14zł. słownie czternaście! :bigok
No nie! Znów mnie się tu podoba!
Jedziemy dalej . Na reklamowany na forum kemping Paemera !
Docieramy na kemping około 18.( dziwna droga z milionem leżących policmanów wydłuża czas) - są dokładne znaki na drodze także nie mamy problemów z trafieniem.

Jesteśmy na miejscu. Ładnie tu. Dziadu ( właściciel) wyjątkowo antypatyczny


Płace 15 euro za miejsce tuż przy morzu. Zostawiam PASZPORT u dziada...



Ponieważ nie rozstawimy tu namiot , przygotowujemy berlingo do spania


Rano robimy obchód

, pakujemy sprzęt ,żegnamy się z dziadem i w drogę
Kierunek Ksamil kemping reklamowany na forum u Aleksandry.

Po drodze musieliśmy spróbować BYREK - to takie ciasto francuskie z serem, mięsem lub szpiunakiem podawany na ciepło - w Albani to coś jak pączek w Polsce. Pierwszy Byrek napotkaliśmy tuż przy kempingu Paemera - i był to najleprzy byrek jak jedliśmy


Najedzeni ruszamy w drogę. Przed nami wyssssokie góry

Berlingo daję rade bez żadnych problemów.

A za górami


to co sobie wymarzyliśmy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
silny 
Kombatant
czlonek KBP

Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 07 Wrz 2011
Piwa: 51/50
Skąd: PSL z nad Warty
Wysłany: 2013-11-27, 21:56   

szacun wielki kolego za 4 osoby w berlingo :)

dawaj dalej
_________________
----------------------------------------------------------

gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........

--------------------------------------------------------
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***