 |
|
Bałkany 2014 |
Autor |
Wiadomość |
Roberto
weteran

Twój sprzęt: EuraMobil 555 + Jumper H3L3 (w budowie)
Nazwa załogi: techserwis
Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lip 2013 Piwa: 69/30 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2014-01-21, 21:37 Bałkany 2014
|
|
|
Zainspirowani relacją kolegów "jarekzpolski" i "HarryLey4x4" z ich ubiegłorocznego objazdu Albanii i Chorwacji planujemy podobny wypad w najbliższe wakacje. Post zamieszczam w tym miejscu, ponieważ większość czasu spędzimy na terenach byłej Jugosławii.
Z założenia ma to być wyjazd krajoznawczo-wypoczynkowy, tzn. zwiedzamy to co ciekawe na przemian z wycieczkami pieszymi i rowerowymi oraz plażowaniem, pływaniem i szaleństwami w parkach wodnych... :-)
W naszym wypadku proponowana trasa to:
Elbląg
Białka Tatrzańska
Szeged, Węgry
Thessaloniki, Grecja
Ohrid, Macedonia
Kavajë, Albania
Tirana, Albania
Ulcinj, Czarnogóra
Bare, Czarnogóra
Kotor, Czarnogóra
Dubrownik, Chorwacja
Omis, Chorwacja
Trogir, Chorwacja
Bük, Bükfürdő, Węgry lub Bešeňová, Słowacja
Elbląg
Dla nas to łącznie około 5000 km w 3 tygodnie. Z racji wykonywanej pracy jedyny możliwy termin to wakacje, a najbardziej optymalny: przełom lipca i sierpnia.
Punkty przelotowe trasy zostały dobrane tak, aby zobaczyć jak najwięcej polecanych i godnych uwagi miejsc.
Mimo, iż teoretycznie znamy część punktów z tej trasy, to zawsze jest szansa na odkrycie czegoś nowego.
Szukamy chętne osoby do wspólnego wyjazdu. Jesteśmy otwarci na propozycje.
Nie ma znaczenia czy posiadacie kampera czy autko z przyczepą.
My (para po czterdziestce) poruszamy się dwuosobowym kamperkiem (dzieci dorosłe i nie jeżdżą już z nami).
Razem raźniej i weselej... |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2014-01-21, 22:21
|
|
|
3 tyg,to to trochę mało,,ale cos skroć, np,piszesz Wegry,a potem Saloniki?,a wracasz się do Macedoni.Niedlugo koncze Krete,wracalismy z Grecji,przez Macedonie;Bitola Ochryd,Albania Elbasan,Kavaje/damy ci namiary na zaprzyjaznona Macedonke wlascicielka hotelu przy plazy/,piękne Kruje,Ulcinij,Gorami Cetinje do Kotoru/cudo/.Igalo,granica blisko morza,Dubrownik,Metkowicz Bosnia i Hercegowina,Barbara |
|
|
|
 |
Roberto
weteran

Twój sprzęt: EuraMobil 555 + Jumper H3L3 (w budowie)
Nazwa załogi: techserwis
Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lip 2013 Piwa: 69/30 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2014-01-22, 09:02
|
|
|
Będę wdzięczny za wszelkie informacje i z góry za nie dziękuję.
Jeśli chodzi o długość wyjazdu to jesteśmy mocno ograniczeni urlopem żony.
Z kolei trasa (patrząc na mapę) jest dobrana chyba w miarę optymalnie. Przy jej wyznaczaniu brałem również pod uwagę informacje innych forumowiczów odnośnie dróg. Właściwy odpoczynek mamy zamiar zacząć na plaży w Grecji a zakończyć w Trogirze , dlatego np. taki przeskok z Węgier do Grecji.
Generalnie, jeśli byłby ktoś chętny na wspólną wyprawę to trasę można przecież zmodyfikować. Ja podałem naszą propozycję
Czy wystarczy czasu na wszystko ? - nie wiem. Prawdę mówiąc, mimo iż zwiedziliśmy już znaczną część Europy, to jeśli chodzi o wyjazd kamperem, będzie to dopiero nasza druga wyprawa. Wiadomo, że wygodną osobówką można się znacznie szybciej przemieszczać. Jednakże niewątpliwą przecież zaletą takiego wypoczynku jest możliwość korekty planu podróży na bieżąco |
|
|
|
 |
cirrustravel
weteran CB RADIO - 26

Twój sprzęt: Chausson S697 GA
Nazwa załogi: NICKT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 82/77 Skąd: świętokrzyskie
|
|
|
|
 |
Duduś
stary wyga

Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Paź 2008 Piwa: 29/6 Skąd: ze stawu
|
Wysłany: 2014-01-22, 09:23
|
|
|
tu jest trasa którą robiliśmy w tamtym roku
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=16476 |
_________________ " ..jak zwykle słucham niemodnej muzyki
jak zwykle jest mi wszystko jedno
jak zwykle piszę beznadziejne teksty
jak zwykle trafiam w sedno..."
 |
|
|
|
 |
Roberto
weteran

Twój sprzęt: EuraMobil 555 + Jumper H3L3 (w budowie)
Nazwa załogi: techserwis
Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lip 2013 Piwa: 69/30 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2014-01-22, 12:44
|
|
|
Cirrustravel jakoś wcześniej przeoczyłem Twój opis, ale niewątpliwie będzie on dla nas wielce przydatny, tym bardziej, że pomykasz praktycznie takim samym autkiem jak nasze. Napisz jak sprawowały się hamulce w górach. Ja w swojej pierwszej trasie w ubiegłe wakacje deczko swoje przypaliłem na Słowacji i teraz zastanawiam się czy może nie poszukać ceramicznych klocków.
Co do Chorwacji to zwiedzaliśmy ją w 2010. Wtedy zabrakło czasu na Dubrownik, dlatego teraz chcemy tam zajechać. Pozostałe chorwackie punkty naszej planowanej trasy to miejsca, które wtedy nas zauroczyły i z tego powodu teraz chcemy tam wrócić, po drodze odwiedzając powtórnie Makarską, Split czy Szybenik.
Dla nas nowością będzie odcinek Thessaloniki - Dubrownik.
Duduś, to właśnie Wasza trasa jest dla nas jedną z inspiracji i pierwszą na jaką (przez przypadek) trafiłem w necie. Tak jak napisałem w pierwszym poście świetny opis i fantastyczny styl pisarski Jarkazpolski spowodował, że planowaną wcześniej podróż do Portugalii przesunęliśmy na kolejny rok. Niestety, nie mając znajomych, którzy by podzielali nasze upodobania do takiego spędzania urlopu, a jednocześnie doceniając walory wspólnego zwiedzania czy też grilowania przy szklaneczce szlachetnego trunku, założyłem ten temat licząc, że może znajdziemy kogoś na wspólny wypad. Tak jak to było w Waszym przypadku... |
|
|
|
 |
cirrustravel
weteran CB RADIO - 26

Twój sprzęt: Chausson S697 GA
Nazwa załogi: NICKT
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 82/77 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: 2014-01-22, 14:29
|
|
|
Hamulce OK i wytrzymają jeszcze długo, ale tam gdzie się dało hamowanie na maxa silnikiem i bardzo wolny zjazd. Wydawało mi się, że Norwegia to są podjazdy, ale Albania... zobaczysz jedynka, dwójka, jedynka... i tak 15km w górę 15-18%. Temp wzrastała, ale nigdy na czerwone pole, kiedy sprintery jechały z otwartą klapą z przodu podpartą patykiem.
Co do Dubrownika, to w relacji chyba dałem nazwę campingu trochę poniżej Dubrownika, a stamtąd podmiejskim pod same mury miasta (przy trasie), natomiast przystanek z powrotem jest koło dolnej stacji kolejki gondolowej.
Z południa Albanii do Macedonii jechaliśmy przez Grecję zahaczając o Meteory. Różnica w jakości dróg ogromna. Jakbyś jeszcze miał jakieś pytania to chętnie pomogę.
Powodzenia i pozdrawiam |
_________________ Mariusz
www.cirrus-travel.pl
 |
|
|
|
 |
frape
weteran

Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Gru 2009 Piwa: 115/53 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2014-01-22, 19:44
|
|
|
Oj oj chciało by się podziel to przez pól.Chciało by się to zobaczyć jeszcze raz ale według twojej trasy da się to zrobić w podanym terminie ,ale czy coś zobaczysz z poza szyb auta wątpię na pewno zaliczysz |
|
|
|
 |
Roberto
weteran

Twój sprzęt: EuraMobil 555 + Jumper H3L3 (w budowie)
Nazwa załogi: techserwis
Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lip 2013 Piwa: 69/30 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2014-01-22, 20:37
|
|
|
Dzięki Frape. Zaraz biorę się za lekturę.
Bim, biorąc pod uwagę, że planujemy wyjazd w piątek a powrót w niedzielę to mamy 23 dni.
Grecję zamierzamy przywitać w niedzielę wieczorem a Trogir pożegnać w piątek z rana. Teoretycznie zostaje pełnych 18 dni. Moim zdaniem wystarczy. A jeśli nie to przecież nie ma problemu. Zawsze przecież można tam wrócić Każdy powód jest dobry...
A z opisów wspomnianych wcześniej załóg widać, że można to wszystko pogodzić.
Zobaczymy... |
_________________ pozdrawiam
Robert
PS.
Używajcie polskich znaków !! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE...
 |
|
|
|
 |
forhend
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Fiat Ducato 3.0
Dołączył: 11 Gru 2013 Piwa: 2/3 Skąd: Konin
|
Wysłany: 2014-01-22, 21:31
|
|
|
Hmm,plan wyjazdu fajny,mnie sie podoba:)musze pogadac z małżonka ....wprawdzie bylismy na Bałkanach w 2011 r motocyklem,ale to tylko wzmogło nasze apetyty,bedę obserwował wątek.Naprawde fajny plan.
pozdrawiam. |
_________________ forhend |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/407 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2014-01-23, 00:24
|
|
|
Skonczylam powrot Balkanami obejrzyj sobie zdjęcia,opis trochę później.Musze to dziś skonczyc.Barbara,ps nam się nie nudzi być samymi. |
|
|
|
 |
Roberto
weteran

Twój sprzęt: EuraMobil 555 + Jumper H3L3 (w budowie)
Nazwa załogi: techserwis
Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lip 2013 Piwa: 69/30 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2014-01-25, 11:32
|
|
|
A może ktoś powie coś na temat osławionej "rumuńskiej mafii samochodowej" krążącej po drogach Serbii, szczególnie w pobliżu granicy z Węgrami ?
Sporo jest informacji w necie na ten temat, ale tyle samo potwierdzających jej istnienie co tych mówiących o tym, że to już przeszłość i nie ma co się martwić.
Generalnie tak jak pisałem wcześniej właściwy urlop planujemy zacząć w Grecji, ale jechać przez całą Serbię i w obawie przed "atakiem" oglądać ją tylko z okien autka to trochę bez sensu. My zawsze, w miarę możliwości, staramy się odwiedzać stolicę kraju w którym jesteśmy (bo to teoretycznie taka wizytówka) oraz kilka małych miasteczek, bo tylko tam można zobaczyć jak żyją zwykli tubylcy.
Trasa z Szeged do Salonik nie jest jakoś specjalnie długa i pewnie można by wygospodarować ze 2 - 3 godzinki na szybką kawę w małej, klimatycznej kawiarence w Belgradzie czy też posiłek w knajpce obleganej przez miejscowych (to gwarantuje, że będzie tanio i smacznie ) w którymś z miasteczek po trasie. |
_________________ pozdrawiam
Robert
PS.
Używajcie polskich znaków !! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE...
 |
|
|
|
 |
pagand
weteran

Twój sprzęt: Hymer BC 584
Dołączył: 04 Lut 2011 Piwa: 22/6 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2014-01-25, 11:56
|
|
|
Pewnie wiele osób pokonujących tą czy podobną trasę wielokrotnie potwierdzi, że informacje o "mafii" napadającej na turystów są mocno przesadzone. Aż trudno mi zliczyć ile razy tamtędy jeździłem, ale z żadnymi "napadami" się nie spotkałem. Na Bałkanach spędziłem mnóstwo czasu i tam mieszkają "dzicy" ludzie. Oczywiście jakieś przypadki były, ale zdarzają się one tak często jak w innych krajach, w tym w Polsce.
No a jeżeli sobie przypomnimy "najdziksze" czasy na Polskich drogach z napadami na TIRy i luksusowe samochody, to ile z nas padło ofiarą takiego napadu? Tak samo jest na Bałkanach. Zdarzyć coś się może i tego się nie da wykluczyć, ale nie wyolbrzymiałbym problemu.
Jedź śmiało. Zatrzymaj się gdzie chcesz, albo skorzystaj z relacji innych forumowiczów i zobacz gdzie inni już stali i nie mieli problemów. A Serbia to naprawdę fajny kraj. |
_________________ Rzuć mnie wilkom na pożarcie,
a wrócę dowodząc watahą.
 |
|
|
|
 |
Roberto
weteran

Twój sprzęt: EuraMobil 555 + Jumper H3L3 (w budowie)
Nazwa załogi: techserwis
Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lip 2013 Piwa: 69/30 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2014-01-25, 11:59
|
|
|
Właśnie przyszedł mi do głowy pomysł, że można by podzielić trasę z Szeged do Salonik na dwa dni i po drodze zajechać do Sofii. W sumie nigdy tam nie byliśmy, a to raptem 50 km więcej niż pierwotnie...
No i bez problemu (że nie zdążymy) można by zwiedzić Belgrad . |
_________________ pozdrawiam
Robert
PS.
Używajcie polskich znaków !! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE...
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|