[DI STEFANO]

Siedząc
(z lekkim wstrętem)
przy suto zastawionym stole postanowiliśmy z dzieciakami wyjechać z pięknego acz pochmurnego bezśnieżnego (zimowego?????) kraju w poszukiwaniu słońca, rozrywki, atrakcji i przy okazji fajnej otwartej zabawy sylwestrowej.

Syn na przełomie roku może pozwolić sobie na 10 do 12 dni biznesowej ciszy.
Wnuk (lat 2,5) nieustannie chłonie atrakcje zmieniającego się otoczenia.
My emeryci z masą wolnego czasu a sprawy urzędowe roku pozałatwiane.
Ruszyć możemy natychmiast,kamper czeka na załadunek.
A my....
My po kilku godzinach dyskusji nie możemy się zdecydować gdzie ruszyć,
gdzie w miarę ciepło,
gdzie można skorzystać z czynnego kempingu.
Podrzućcie proszę coś z własnych doświadczeń.

[goliat135]

Osobiscie smignalbym do Wenecji. Nastepnie hmm, moze Lazurowe wybrzeze Monaco, Cannes, na przyklad... taka moja propozycja

[Flag]

ja bym zaczynał od włączenia pogody europy , to zdecydowanie zawęzi obszar "do dyskusji"

[goliat135]

Sprawdzalem, rewelacji nie ma...

[Andrzej 73]

Na chwilę obecną temperatur powyżej 20 st. w Europie nie ma. W Egipcie ledwo przekracza 20 st.
Coś się dziwnego z pogodą porobiło.
Proponuję wybrać kierunek taki aby nie padał deszcz czy śnieg , a będzie fajnie.

[DI STEFANO]

Panowie
Dzięki za odzew.
Przelecieliśmy prognozy pogody, fakt szału nie ma, trudno o ciepło i widoków na nie nie ma.
Problemem są też pozamykane na głucho kempingi.
Aktualnie pakujemy auto.
Jutro z rana jedziemy (tak jak sugeruje goliat135) Wenecja i......
albo dalej na południe Włoch albo....
Monaco i dalej Barcelona.
Sie zobaczy.

[Flag]

[Kotek]

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

[Andrzej 73]

[krzlac]

[Flag]

[Andrzej 73]

Latem wracaliśmy z Hiszpanii , z okolic Barcelony 32-33 godziny w tym spanie ok, 7 godzin. Tyle nam zajął dojazd do domu. Średnia 85 km/h , to w realu 110 nie schodziło z zegara.
Myślę , że w tym okresie nie do zrealizowania.

[goliat135]

[bond]

DI STEFANO i jak podróż ,jest ciepełko ?