Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: janusz
2009-01-19, 11:46
Naprawa części podłogi i ścian w Camperze - zakończona!!!
Autor Wiadomość
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 12:45   Naprawa części podłogi i ścian w Camperze - zakończona!!!

Chciałbym Was prosić (w szczególności doswiadczonych naprawiaczy) o pomoc w naprawie cześci podłogi i ścian w moim tygodniowym camperze. Wczoraj po lekkim macaniu, dotykaniu i bardzo dokladnym przeglądzie, odpadła mi cześć podłogi. dodatkowo stwierdziłem że część drewnianego stelarza (od podłogi) teoretycznie nieistnieje, wszystko sie kruszy i rozsypuje....

Co robić, chyba zacznę najpierw od rozbiórki mebli i wywalenia wszystkiego z środka, chciałem przyjechać na zlot do Zielenina ale teraz nie wiem czy to wskazane, może jednak przystąpić do naprawy jak najszybciej.

Zdjęcia postaram się załączyć dzisiaj.


Co myślicie ?
Ostatnio zmieniony przez KASART 2008-11-17, 12:14, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
stefan 
weteran


Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Wrz 2007
Piwa: 2/4
Skąd: okolice Duesseldorfu
Wysłany: 2008-09-05, 13:02   

Witam! To auto jak pamietam od klubowego kolegi czyli "z dobrych i pewnych rak" mialo byc kupione?Zrob zdjecia i pomyslimy.Pozdrawiam.Stefan.
_________________
Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2008-09-05, 13:04   

Sprawa dosyć trudna. Rozmiar strat okaże się po rozebraniu. Zalecał bym naprawę od środka samochodu. Będzie związana z rozebraniem częściowym ścian. Wygnicie części szkieletu ściany często może wymagać wymiany całego elementu, który umieszczony jest w teoretycznie nie uszkodzonej części ściany. Bardo trudno jest po rozebraniu samochodu z zewnątrz odtworzyć jego wygląd. Wygniłe elementy trzeba bezwarunkowo usunąć ze względu na zapach, a i zdrowie użytkowników (grzyb).
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 13:09   

Ano widziały gały co brały, nie płacze nad rozlanym mlekiem. Wiedziałem że tu i tam będzie co robić, znajac moje podejście to lubie mieć wszystko cacy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 420/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2008-09-05, 13:11   

Wszystko da się naprawić, trzeba się zorganizować i do roboty. :bigok
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 13:14   

Może dojadę na zlot i coś razem podumamy co i jak, nie chcę na razie nic rozbierać dokumentnie bo może sie okazać że te szafy wszystko trzymają w całości. Tam gdzie mogłem to pootwierałem, np w samych szafkach.
Zależy mi na Waszej fachowej wiedzy, czyli co i jak najpierw, materiały, narzędzia itp. Jestem pracownikiem biurowym z zacięciem do modelarstwa, lecz z takim modelem to jeszcze nie walczyłem. Może zrobię bardzo dokładną relację z budowy tak dla potomnych i innych szukających byc może w przyszłości pomocy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 13:26   

Spokojnie, zalezało mi na aucie w którym wszystko działa i jeździ. Tu jest wszystko ok. Leszek dbał jak mógł i tak wiele zrobił, auto ma nowe opony, tarcze i wiele innych elementów, jest pouszczelniane z zewnąt gdzie się dało, silnik po remoncie itp. Wiedziałem też, że auto stare i coś na pewno bedzie do wymiany. 19 letnia zabudowa musiała sie poddać, gdzieś uszczelniacz puścił a to pękła osłona bojlera i tam leciało. Jepiej że jest tak, mogło być o wiele gorzej. Ja nadal jestem pełen optymizmu. Wiem że za darmo tego tez nie zrobię, ale chociaż doradctwo i konsulting bede miał za darmo, prosze o wszelką pomoc merytoryczną.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 13:36   

Tak jak powiedziałem tematem jest naprawa nie to czy było mówione że jest tak i tak, że są wady itp. Wiem co kupiłem, koniec kropka. Teraz czas na show i reanimację, chce nim pojeźedzić w przyszłym roku bez ryzyka że cos mi sie przykrego przytrafi. Liczę mocno na wsparcie kolegów.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
medard 
weteran
Saint Medard


Dołączył: 08 Kwi 2008
Otrzymał 7 piw(a)
Wysłany: 2008-09-05, 14:09   

witaj
mam to samo i wlasnie to robie nieukrywam ze jest sporo pracy tym bardziej ze musze zrobic to solidnie i w miare nie przkroczyc zbyt wiele wagi auta zaraz wrzuce fotki jak wyglad to po wysypaniu sie tej resztki podlogi
_________________
http://picasaweb.google.com/1medard1
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
medard 
weteran
Saint Medard


Dołączył: 08 Kwi 2008
Otrzymał 7 piw(a)
Wysłany: 2008-09-05, 14:33   

tak wyglada dzis jutro juz bede robil konstrukcje nosna konserwowaql i potem tylko montaz lacznie z instalacja wszystkiego co zdjalem i jest troszke tego
_________________
http://picasaweb.google.com/1medard1
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 14:36   

medard napisał/a:
tak wyglada dzis


Nie widzę zdjecia medard. Wygląda że mamy podobne auta i może identyczne problemy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
medard 
weteran
Saint Medard


Dołączył: 08 Kwi 2008
Otrzymał 7 piw(a)
Wysłany: 2008-09-05, 14:37   

a fotki nieweszly ;(

DSCF3545.jpg
tak wyglada to dzisiaj
Plik ściągnięto 104 raz(y) 223,68 KB

DSCF3550.jpg
Plik ściągnięto 94 raz(y) 250,05 KB

_________________
http://picasaweb.google.com/1medard1
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 14:43   

medard, ale masz przeciąg ... U mnie srodek podłogi jest cacy, ale to stwierdze po rozbiurce wnetrza. Licze także na Twoje rady. Co kładziesz na podlogę i jak wyglada ta konstrukcja ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Bim 
Kombatant
Jacek


Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Piwa: 134/101
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2008-09-05, 14:46   

Ja też przerabiałem ten temat .Nie rozbierałem mebli od srodka wszystko zrobiłem z zewnątrz masz zgnity dolny ramiak i jak podejrzewam podłogę w szerokości od 5 do 20 cm od ramiaka
Troche cierpliwości i mozolnego wydłubania ramiaka wymiar ok 7 na 4 cm potem odciecie lub oszlfowanie zgnitej podłogi wstawienie ramiaka do srodka robiłem to na klej uszczelniający i dodatkowo skrecałem na długie śruby ramiaka pionowego.Wszelkie ubytki podłogi posztukowane sklejką i na to szeroki pas sklejki przykręcany do ramiaka i podłogi na to wszystko żywica i bit gum zabezpieczone na lata.
U mnie nie było zacieków od góry zgniło od dołu najbardziej newralgiczny punkt styk blachyz podłoga jest on tyko na zszywki przykręcany i jak zszywka zgnije to zaczyna sie powolny okres dewastacji autka to samo tyczy sie podłogi z tyłu za nakolami tam najbardziej było zgnite Nie przestrasz sie jak zaczniesz skubać zgnite drewno oj widok straszny ja w pewnym momencie zwątpiłem na poczatku pracy . naprawa zajeła mi ok 3 tygodni .Jak będziesz na zlocie to możesz pooglądać jak wyszła naprawa wszystko się da zrobić :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASART 
trochę już popisał


Twój sprzęt: J5 Hobby 550AK Członek PTTCC
Nazwa załogi: KASARTY
Dołączył: 25 Sie 2008
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2008-09-05, 14:58   

Bim, ja na pewno zrobię to od srodka, nie tylko podłode wilgoc strawiła niestety ... Jakoś to będzie. Mam nadzieje że podacie mi chociaż czego najlepiej używac, np jaką sklejkę, jakie drewno, jaki klej, żywica, uszczelniacz i skad to najlepiej wziać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***