Przesunięty przez: janusz 2009-11-29, 10:01 |
Badania instalacji gazowej |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:04 Badania instalacji gazowej
|
|
|
Pewnie od samego badania instalacji gazowej (pokładowej) nie uciekniemy. Może jednak udało by się wpłynąć na ustawodawcę aby dokonywała tego stacja diagnostyczna podczas okresowego przeglądu pojazdu. Proszę o dyskusję jak powinno to badanie wyglądać i wszelkie za i przeciw. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 273/1281 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:08
|
|
|
Gdy kupowalem samochod w niemczech mial juz nalepke badania instalacji gazowej wazna do 2010 .A w firmie w ktorej mam przyjemnosc serwisiwac i parkowac na zime samochod rowniez wykonuja takowe przeglady instalacji gazowej . |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:21
|
|
|
Ty masz. Ja muszę jechać 200 km do Warszawy. A jak okaże się, że trzeba coś poprawić to gnam następne 400 km. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 273/1281 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:23
|
|
|
janusz napisał/a: | Ty masz. Ja muszę jechać 200 km do Warszawy. A jak okaże się, że trzeba coś poprawić to gnam następne 400 km |
W tej firmie robia rowniez i wszelkie naprawy instalacji gazowej bo nawet przerabiaja autobusy na kamperki ,wiec z tego wnioskuje ze maja takowe uprawnienia i sa przedstawicilelami renomowanych firm |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:35
|
|
|
Witam! We wszystkich wiekszych miejscowosciach sa stacje diagnostyczne.Wiekszosc z nich ma uprawnienia do przegladu i dopuszczania samochodowych(LPG i CNG) instalacji gazowych.Pomysl Janusza aby te stacje "zalatwialy temat" naszych instalacji w kamperach jest moim zdaniem bardzo dobry.Co sadza o tym koledzy? Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:36
|
|
|
Według mnie stacje które mają prawo robić przeglądy instalacji gazowych w samochodach osobowych powinny miec tez uprawnienia do przeglądów kamperów,ponieważ instalacja gazowa w kamperze chyba nie jest dużo bardziej skomplikowana od tej samochodowej. Głównie chodzi o stan przewodów , zaworów i szczelność instalacji a to może przeciez sprawdzić stacja kontroli . Tylko żeby faktycznie sprawdzali a nie tylko stawiali stempelki, jak to się często dzieje. /nie posądzam tu nikogo, ale wiem z własnego doswiadczenia , że tak jest/ |
_________________
 |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 273/1281 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-05, 13:46
|
|
|
StasioiJola napisał/a: | Według mnie stacje które mają prawo robić przeglądy instalacji gazowych w samochodach osobowych powinny miec tez uprawnienia do przeglądów kamperów,ponieważ instalacja gazowa w kamperze chyba nie jest dużo bardziej skomplikowana od tej samochodowej. Głównie chodzi o stan przewodów , zaworów i szczelność instalacji a to może przeciez sprawdzić stacja kontroli . Tylko żeby faktycznie sprawdzali a nie tylko stawiali stempelki, jak to się często dzieje. /nie posądzam tu nikogo, ale wiem z własnego doswiadczenia , że tak jest/ |
Tak ja osobiscie zgadzam sie z tym ale i warsztaty ktore zajmuja sie strikto samochodami kempingowymi rowniez powinny miec tak mozliwosc aby robic przeglady instalacji i potwierdzac to swoimi nalepkami |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
@ndrzej
weteran

Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Lip 2007 Piwa: 131/204 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2008-12-05, 22:53
|
|
|
Podobnie jak o zniesienie akcyzy na kampery, walczyłem swego czasu o badanie instalacji gazowej w przyczepach kempingowych. Napisałem nawet pismo do K.I. przy Sejmie, którego fragment przytoczę:
"/.../ Jako środowisko karawaningowe zaniepokojeni jesteśmy faktem, iż poza badaniem technicznym, wykonywanym przed zarejestrowaniem używanej przyczepy w stacji kontroli pojazdów, a polegającym głównie na sprawdzeniu elementów jezdnych (opony, luzy na łożyskach, hamulce najazdowe), a także oświetlenia przyczepy, nie kontroluje się niezmiernie ważnej dla bezpieczeństwa jej użytkowników oraz innych osób przebywających na kempingach instalacji gazowej. Badania takie przeprowadzane są obowiązkowo i bardzo rygorystycznie w krajach Europy Zachodniej, a przyczepa, która je przeszła zostaje dopuszczona do użytku na dwa lub trzy lata. Każda przyczepa kempingowa wyposażona jest bowiem w instalację gazową, dzięki której można korzystać z tak niezbędnych urządzeń jak kuchenka, piecyk, lodówka, czy oświetlenie. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że ulatniający się z instalacji propan butan, może być przyczyną śmiertelnego zatrucia, bądź też groźnej w skutkach eksplozji. Nie bez powodu przyczepy z Polski nie posiadające badań szczelności instalacji gazowej (bez odpowiedniej nalepki i wpisu do książki pojazdu) nie są wpuszczane na niektóre promy, a na kempingach ustawiane są z dala od innych przyczep.
Uważamy, iż niezbędnym jest wprowadzenie na wzór innych państw europejskich obowiązkowych badań instalacji gazowych – przynajmniej raz na dwa lub trzy lata w stacjach kontroli pojazdów przeprowadzających takie badania w samochodach osobowych napędzanych gazem płynnym."
Pisałem to wówczas o przyczepach, bo kamperów było w Polsce jak na lekarstwo.
Oczywiście pismo moje pozostało bez echa |
_________________ Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit |
|
|
|
 |
Marek
stary wyga

Dołączył: 24 Sty 2007 Piwa: 1/1 Skąd: Kamieniec Wrocławski
|
Wysłany: 2008-12-06, 00:16
|
|
|
od jakiegoś czasu staram się nie włączać w dyskusję, ale w tej sprawie jest na razie wolność - co nie znaczy świadomość, która rośnie u osób wgłębiających się w ten temat w postępie geometrycznym. Proponuję zostawić na KRAJ tak jak jest obecnie, a Ten kto ma świadomość załatwi sobie właściwe papiery np. (instalacja gazowa, właściwe DMC - faktyczne, pojazd przyjazny środowisku i.t.p.)
Marek |
_________________ "Róbmy swoje" |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-06, 01:24
|
|
|
Witam! Marek napisał/a: | Proponuję zostawić na KRAJ tak jak jest obecnie, a Ten kto ma świadomość załatwi sobie właściwe papiery | -ciekawy punkt widzenia. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-12-06, 01:48
|
|
|
Marku ale tu nie bardzo chodzi o to by wprowadzono lub nie wprowadzono obowiązku badania instalacji. Jak napisałem na początku, pewnie tego nie unikniemy i jak zawsze dwie strony. Tak bo bezpieczeństwo, nie bo kłopot.
Chodzi o to by jeżeli już będą obowiązkowe to nie były upierdliwe dla człowieka, niech będą pod ręką. Powiem tak z mojego podwórka. Dawniej gdy na przegląd przyjeżdżał samochód to klient kombinował jak zrobić by diagnosta za dokładnie auta nie oglądał. Teraz mało który ma z tym problem. Większość chce by sprawdzić więcej niż jest w zakresie normalnego badania. Nie wierzę by ktoś świadomie i z premedytacją jeździł kamperem lub przyczepą z niesprawnym gazem. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
stefan
weteran

Twój sprzęt: Peugeot Tabbert 510
Nazwa załogi: Majka i Stefan
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Wrz 2007 Piwa: 2/4 Skąd: okolice Duesseldorfu
|
Wysłany: 2008-12-06, 02:10
|
|
|
Witam! janusz napisał/a: | Nie wierzę by ktoś świadomie i z premedytacją jeździł kamperem lub przyczepą z niesprawnym gazem. | -swiadomosc to jest taka ze wielu nie wlacza gazu bo " jak wybuchnie?"Swiadomosc z reguly przychodzi po fakcie.Sa jednak (nawet w europie) kraje gdzie zadnych przegladow na nic sie nie robi i wszyscy zyja szczesliwie dlugo i dostatnio. Pozdrawiam.Stefan. |
_________________ Psy szczekaja karawana idzie dalej. majkaistefan@googlemail.com
 |
|
|
|
 |
kimtop
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Wrz 2007 Piwa: 144/44 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: 2008-12-06, 08:39
|
|
|
Timot,gaz to nie tylko kuchenka i nie tylko szczelnośc (którą możesz sprawdzić tylko pompką z manometrem)
W marcu kamper jednego z naszych kolegów nie przeszedł przeglądu bo wydech spalin z piecyka nie był z metalu, tylko z jakiegoś innego materiału.Innemu koledze o mało nie spłonął samochód ,gdyż jakaś rura przechodziła przez szafkę, w której była akurat pasta do butów i doszło do wybuchu (tak w dużym skrócie).
Dlatego jestem za tym,żeby takie przeglądy robić.Nie tylko dla bezpieczeństwa własnego ale i innych.
Widząc na zlotach ile pracy ma MirekMat,myślę że takiego zdania jest większość z nas.
Myślę,że takie przeglądy będą obowiązkowe.Chodzi tylko o to żeby punkty ,w których można to zrobić były ogólnie dostępne(np,firmy zakładające instalacje gazowe do samochodów,stacje obsługi samochodów , firmy obsługujące kampery itd) |
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko. |
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 273/1281 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-12-06, 08:47
|
|
|
Mysle ze to powinno byc stadartem przy przegladach okresowych samochodu polaczone ze sprawdzeniem calej instalacji gazowej bo to nie tylko kuchenka ale rowniez lodowka,terma i ogrzewanie jest zasilane gazem .A to ze ktos nie uzywa kuchenki to nie zwalnia z wykonania takiego przegladu.W samochodzie z instalacja LPG musza byc przeciez robione przeglady co 15000km. |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-12-06, 09:49
|
|
|
Tak tylko chce przypomnieć lub uwidocznić. Ta dyskusja o gazie to pewnie dalszy ciąg i pokłosie tego o czym było w PC napisane. O Caravaningowej Grupie Bezpieczeństwa i tamtym regulowaniu spraw instalacji gazowej.
Dla przypomnienia tu była dyskusja. http://www.camperteam.pl/...ezpiecze%F1stwa |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
|