 |
|
Wędzarka turystyczna |
Autor |
Wiadomość |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2021-10-22, 22:48 Wędzarka turystyczna
|
|
|
Wędzarnia turystyczna
Czy ktoś może posiada i może podzielić sie wiedzą na temat wędzenia w takim sprzęcie? |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
Rob
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend T6717
Dołączył: 11 Maj 2021 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Skandynawia
|
Wysłany: 2021-10-23, 17:58
|
|
|
Nie wiem, co chciałbyś wędzić, ale mam dwie wędzarki, które można zaliczyć do kategorii „turystycznych”. Obie używam od lat do wędzenia ryby, głównie makreli. Wędzenie zwykle na gorąco. Pierwsza to tania, najprostsza walizkowa, na dwa palniki, do których wlewam coś w rodzaju denaturatu czy spirytusu. Wędzenie bez termometru, za pomocą wiórków drzewnych, mała pojemność max jakieś 6 średnich makreli (na dwóch poziomach), dość słaba kontrola palników, ale po nabraniu doświadczenia da się na tym uwędzić nawet w warunkach polowych pyszną rybkę . Od tej maszyny przypominajcej zamykanego grilla zaczynałem swoją przygodę z wędzeniem.
Drugą, mam bardziej zaawansowana, przypominająca małą lodówkę, w pełni zautomatyzowaną z tzw. generatorem dymu. Ta wymaga zasilania 230V i trochę więcej miejsca w bagażniku, więc nie zawsze i wszędzie się sprawdzi, szczególnie w warunkach bardzo polowych. Wędzenie za pomocą specjalnych pastylek (bisquettes). Generator praktycznie sam kontroluje nastawioną temperaturę, ma wbudowany timer do odmierzania czasu wędzenia, pobiera i gasi pastylki. W niej można wędzić na zimno i gorąco. Wędzenie w pozycji leżacej albo po dokupieniu haków wiszącej. Umożliwia wędzenie praktycznie wszystkiego, nawet przez początkującego użytkownika. Tej, używam też czasem do suszenia grzybów . Jak coś Cię jeszcze interesuje to pytaj. |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2021-10-23, 18:53
|
|
|
Dziękuję.
Mam duża własnej roboty wędzarkę na ogrodzie. Coś tam na temat wędzenia wiem. Jednak chciałem usłyszeć coś na temat tych miniaturowych, turystycznych, które można zabrać ze sobą w kamperową podróż. Obawiałem się, że usłyszę-odpuść sobie, to świństwo nic nie warte. Twój głos jest drugim za. Pierwszy był od Papamili. Podzielił się ze mną doświadczeniami telefonicznie.
Na zdrowie |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/419 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2021-10-23, 19:05
|
|
|
Ile czasu makrele wędzisz
Czas palenia palników to około 45min. |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2021-10-23, 19:49
|
|
|
Jarek Papamila mówił, że jeżeli zabraknie paliwa, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby uzupełnić.
Sądzę, że dla takiego potwora jak makrela, to 45 minut wystarczy. Obejrzałem trochę filmów na Youtubie. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
Rob
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend T6717
Dołączył: 11 Maj 2021 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Skandynawia
|
Wysłany: 2021-10-23, 20:00
|
|
|
Spoko, jak masz pojęcie o wędzeniu to i z tą walizkową uwędzisz. Ja pierwsze sztuki to zagotowywałem, ale po paru testach to i właściwy kolorek łapały…
Mówiłem o czymś takim
wedzarka.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 5261 raz(y) 25,75 KB |
wedzarka 2.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 18 raz(y) 47,43 KB |
|
|
|
|
 |
Rob
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend T6717
Dołączył: 11 Maj 2021 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Skandynawia
|
Wysłany: 2021-10-23, 20:16
|
|
|
Comsio napisał/a: | Ile czasu makrele wędzisz
Czas palenia palników to około 45min. |
Tą pierwszą wędzarką 25-40 minut w zależności od wielkości makreli. No i paliwa... U mnie wlewam coś co chyba jest jakims denaturatem tylko że jest przezroczysty i nie śmierdzi tak.
A tą drugą to już bardziej skomplikowane.... Najpierw suszenie (bez dymu), potem z dymem w niższej temperaturze, potem z dymem w wyższej.
Jak wiesz to receptur jest tyle co wędzarników, ale ja jadę z mojej (tej ostatniej na liście) wielokrotnie sprawdzonej na mojej maszynie.
moje receptury.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 5254 raz(y) 66,06 KB |
|
|
|
|
 |
Rob
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend T6717
Dołączył: 11 Maj 2021 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Skandynawia
|
Wysłany: 2021-10-23, 20:28
|
|
|
Janusszr napisał/a: | Jarek Papamila mówił, że jeżeli zabraknie paliwa, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby uzupełnić.
Sądzę, że dla takiego potwora jak makrela, to 45 minut wystarczy. Obejrzałem trochę filmów na Youtubie. |
Tak 45minut wystarczy. Jak pisałem już po 25min możesz zacząć sprawdzać.
W tej prostej niestety nie masz dobrej kontroli, sporo zależy od wiatru, paliwa, ryby itd.
Paliwo zawsze możesz dolać tylko trzeba uważać bo łatwo się poparzyć albo zapalić
Dlatego zainwestowałem w tą drugą. Stawiam na tarasie, polewam piwo i o nic sie nie martwie . Nawet drzwi tarasowych nie muszę zamykać, bo tylko minimalny dymek leci |
|
|
|
|
 |
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/419 Skąd: Ząbki
|
Wysłany: 2021-10-23, 20:35
|
|
|
Sielawę też ugotowałem już wiem starczy 15-20 min.
Te większe 40 min i są
Mięsiwa mniejsze kawałki 40 min i są |
_________________ Całe życie mówię , że do flaszki trza dwojga.
Asia i Wiesław pozdrawiają.
 |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
|
|
|
 |
Rob
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend T6717
Dołączył: 11 Maj 2021 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Skandynawia
|
Wysłany: 2021-10-23, 21:13
|
|
|
Ja mam jeszcze w komplecie taką walizkę płócienną wyścieloną grubą folią. Łatwiej się przenosi i przechowuje. Wrzucam do walizki jak leci i nie syfi nawet jak nie umyję spodu. Pamiętaj że to palniki i spód po użyciu będzie czarny od sadzy. Ale może już tego nie dają, bo z 10 lat temu kupowałem. |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2021-10-23, 21:27
|
|
|
Z grillem węglowym sobie radzę w kamperze, to i z tym sprzętem dam radę.
Jak już wspomniałem o grillu, to kupię nakładkę grillową na kuchenkę gazową turystyczną. Mniej uciążliwości dymowych dla sąsiadów na kempingu i mniej miejsca w garażu zabiera. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
Rob
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend T6717
Dołączył: 11 Maj 2021 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Skandynawia
|
Wysłany: 2021-10-23, 21:52
|
|
|
To jak wozisz grilla węglowego to może to rozwiązanie jest lepsze...
A na pewno lżejsze, mniej mycia i paliwa nie potrzebujesz.
Sypiesz wióry do tego pojemniczka, zamykasz grilla i masz wędzarke
røykbox.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 7 raz(y) 343,84 KB |
|
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
|
|
|
 |
Rob
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Dethleffs Trend T6717
Dołączył: 11 Maj 2021 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Skandynawia
|
Wysłany: 2021-10-24, 00:39
|
|
|
Osobiście tego pudełka nie testowałem, więc nie potrafię powiedzieć... Chyba wysokością rusztu i iloscią węgla można to skorygować.
Ten garnek to do makreli się raczej nie nadaje. Może do wędzenia szprotek... Bardzo mały. Ma tylko 31cm wysokości. Po odjęciu tych warstw, tacek to 15-20cm zostanie_ Na leżąco też szału nie ma.
Twoje pieniądze, ale to chyba nie przypadek że na zdjęciu jakąś szyneczkę i boczek pokazali |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|