[MAZUREK]

Na przełomie kwietnia/maja (tj. ostatni tydzień kwietnia i pierwsze dwa majowe) wybieramy się w podróż na południe Europy - Północne Włochy(Toskania), Francja (Prowansja) i ewentualnie Hiszpania jak damy radę. Dysponujemy ok 3 tygodniami czasu. Termin traktujemy elastycznie - tydzień później niewykluczony. Jeśli ktoś w podobnym terminie i kierunku chciałby nam towarzyszyć, to serdecznie zapraszamy - w grupie rażniej i bezpieczniej. Leszek z Grażyną

[MAZUREK]

No i wróciliśmy 17.05.2009 zahaczając po drodze o zlot w Pajęcznie. Niedługo (mam nadzieję) relacja z wyprawy

[KOCZORKA]

[Pawcio]

[MAZUREK]

[louis_cypher]

Cytat:

mam ich ok. 3,5 GB ! _________________

czyli 3,5 zdjęcia z GB / wielkiej Brytanii /

[Pawcio]

[Santa]

Nie zwlekajcie zbyt długo z tą relacją, bo druga zmiana przygotowuje się do wyjazdu

[andreas p]

My tez czekamy na fotki

[MAZUREK]

DZIEŃ PIERWSZY – PIĄTEK 24.04.2009r
Ok. godz. 12.00 wyjeżdżamy – nooo udało się wyjechać po kilku dniach dreptania między domem a kamperem (ileż tam rzeczy się mieści). Punkt docelowy na dziś – Chorzów Targi Karawaningu. Zajeżdżamy na 16.00 – chyba jesteśmy pierwsi z CT. Wywieszam flagę i czekamy na resztę „naszych”. Wkrótce pojawiają się m.in. Arek z Piotrkowa, Maluch z Zakopanego, Medard z Gdyni.
Integracja do ok. 1.00

Dzień drugi – SOBOTA 25.04.2009
Nooo … i jakoś się wstało (tupot białych mew...) - jest już 10.00 Zwiedzamy targi, zakupy akcesoriów kempingowych (jeszcze nam mało kg), wymiana doświadczeń etc. Wieczorem kabaret Masztalskich – kiszki bolą od ciągłego śmiechu. Następnie grill....etc.

Dzień trzeci – NIEDZIELA 26.04.2009
Pakowanie , o 11 umówiłem przegląd instalacji gazowej w firmie ELCAMP z Krakowa – bezpieczeństwo przede wszystkim - i już ok 13.30 startujemy na trasę. Przelatujemy autostradami Słowację, wieczorem wjeżdżamy do Austrii, omijam Wiedeń i ciągniemy na Graz. Ok. 23.30 nocujemy na parkingu przy autobahnie (stacja benzynowa i hotel z internetem) jakieś 100 km przed Grazem. Udaje mi się ostatni raz wejść na forum CT.

---

Dsc06279.jpg Jesteśmy chyba pierwsi z CT?

Plik ściągnięto 353 raz(y) 105,08 KB

Img_0002.jpg Podoba nam się ten Concorde ze Smartem w brzuchu

Plik ściągnięto 354 raz(y) 75,62 KB

Img_0007.jpg Występ Masztalskich - 2-godzinny masaż kiszek

Plik ściągnięto 367 raz(y) 81,13 KB

Img_0010.jpg Nasz MALUCH odbiera nagrodę

Plik ściągnięto 349 raz(y) 92,84 KB

Img_0012.jpg a my klaszczemy...

Plik ściągnięto 336 raz(y) 98,12 KB

Img_0013.jpg Sniadanie na autobahnie przed Grazem - z widokiem na Alpy

Plik ściągnięto 353 raz(y) 77,52 KB

Img_0015.jpg

Plik ściągnięto 361 raz(y) 85,84 KB

Img_0025.jpg Włochy przywitały nas deszczem

Plik ściągnięto 353 raz(y) 89,18 KB

Img_0035.jpg Wjazd do Palma Nova

Plik ściągnięto 353 raz(y) 124,1 KB

Img_0040.jpg Na widok kamoera zrobiło nam się trochę raźniej - nie tylko my zaczęliśmy sezon

Plik ściągnięto 336 raz(y) 82,87 KB

[MAZUREK]

Dzień czwarty -PONIEDZIAŁEK 27.04.2009
O 9.00 startujemy dalej i przez Willach, Udine, Palma Nova docieramy przed wieczorem do Grado – nadmorski kurort położony na wyspie/lagunie do której dojeżdża się długą groblą. Po kilkudziesięciominutowej penetracji okolicy zatrzymujemy się na Kamper Parku GPS: N. 45 40 56.49 , E. 13 24 46.87 cena 12 eur/dobę w tym prąd, wymiana płynów (WC). Nam udało się za darmo – przed sezonem.

Dzień piąty – WTOREK 28.04.2009
Jak zwykle „świtkiem „(ok.9.00 – a co! Jesteśmy na urlopie) ruszamy na Wenecję. Docieramy na parking dla kamperów i autobusów o 11.45. GPS:
N 45 26 36.74 E 12 18 22.31 cena: 21 eur/12 godz. w tym prąd, wymiana płynów(WC, woda).
Nieopodal jest przystanek tramwaju wodnego i jedziemy(płyniemy) Grand Canale do Placu Św. Marka. Zwiedzamy katedrę (duomo) i szwendamy się po mieście – jest ono bardzo rozległe jak na pieszą wędrówkę, a rowerkiem się nie da (no chyba że wodnym). Zmęczeni wcinamy kanapki, wypijamy piwko i dalej zwiedzamy. Wieczorem kolacja w kamperze, wymiana płynów i przed upływem 12 godz. wyjazd do San Marino. Po ok 100 km nocleg przy stacji benzynowej.

---

Dsc06337.jpg przed Pałacem Dożów

Plik ściągnięto 11662 raz(y) 69,93 KB

Dsc06372.jpg w tle katedra i dolna część dzwonnicy

Plik ściągnięto 11662 raz(y) 58,98 KB

Dsc06395.jpg a to krzywa wieża w Wenecji

Plik ściągnięto 11662 raz(y) 47,61 KB

Dsc06301.jpg Most Westchnień (albo jakoś tak)

Plik ściągnięto 340 raz(y) 88,33 KB

Dsc06313.jpg

Plik ściągnięto 345 raz(y) 96,04 KB

Dsc06343.jpg wejście do katedry ze słynnymi końmi (niestety to tylko kopie-oryginały są wewnątrz katedry)

Plik ściągnięto 337 raz(y) 136,71 KB

Dsc06352.jpg

Plik ściągnięto 371 raz(y) 93,96 KB

Dsc06387.jpg bez łódki życie tu ciężkie - trzeba płacić gondolierowi za przewiezienie na drugą stronę ulicy

Plik ściągnięto 360 raz(y) 107,79 KB

Dsc06401.jpg

Plik ściągnięto 362 raz(y) 77,64 KB

Dsc06306.jpg Tu wszyscy na łódkach: Policja, listonosze, pogotowie ratunkowe

Plik ściągnięto 362 raz(y) 100,26 KB

[Pawcio]

No! Nareszcie cosik jest!

[MAZUREK]

Dzień szósty – ŚRODA 29.04.2009
Dojeżdżamy do San Marino w południe, droga prowadzi coraz bardziej stromo pod górę i w końcu parkujemy przed bramą starego miasta na parkingu cena 2 eur/godz. Najpierw dwukrotnie windą do góry a potem już pieszo na szczyt twierdzy. W dolnej części starego miasta mnóstwo sklepów z pamiątkami a wokół nich mrowie turystów w wieku szkolnym. Na szczęście większość została „złowiona” przez sklepiki z tandetą i zwiedzaliśmy twierdzę na szczycie w towarzystwie kilkoro wytrwałych turystów. Co za widoki – na wschodzie widać lazurową wstęgę Adriatyku a na zachodzie góry spowite częściowo chmurami z lejącym się gdzieniegdzie deszczykiem.
Po zwiedzaniu posiłek i w drogę – następny cel to Assisi (Asyż)miasto Św.Franciszka. Droga wiedzie przez góry – widoki coraz piękniejsze pomimo padającego co chwila deszczyku. Pasażerka zaczyna na zakrętach lekko popiskiwać (chyba z zachwytu?). Po 2,5 godz. zjeżdżamy w dolinę i dojeżdżamy do Asyżu. Stajemy na parkingu przed miastem GPS: N 43 04 39.71 E 12 36 02.66 cena 14 eur/dobę, jest WC ale zakaz wymiany płynów z kampera(WC). W nocy znów pada sobie deszczyk. Po kolacji idziemy do miasta pospacerować i zabłądziliśmy. Jak tu znaleźć naszą bramę (nie wziąłem GPS-u) W końcu za pomocą języka znajdujemy drogę .

---

Dsc06414.jpg

Plik ściągnięto 11651 raz(y) 59,53 KB

Dsc06423.jpg

Plik ściągnięto 11651 raz(y) 46,17 KB

Dsc06459.jpg dotarliśmy do twierdzy

Plik ściągnięto 11651 raz(y) 56,26 KB

Dsc06463.jpg

Plik ściągnięto 11651 raz(y) 52,2 KB

Dsc06406.jpg u podnóża

Plik ściągnięto 325 raz(y) 74,53 KB

Img_0058.jpg

Plik ściągnięto 361 raz(y) 64,84 KB

Dsc06433.jpg ogród wewnątrz miasta

Plik ściągnięto 349 raz(y) 111,14 KB

Dsc06441.jpg nawet momentami widać Adriatyk (między deszczykami)

Plik ściągnięto 343 raz(y) 78,8 KB

Dsc06462.jpg

Plik ściągnięto 358 raz(y) 108,8 KB

Dsc06464.jpg

Plik ściągnięto 343 raz(y) 110,64 KB

[MAZUREK]

Dzień siódmy – CZWARTEK 30.04.2009
Od rana spacer po lesie w kierunku Bazyliki Św. Franciszka, następnie oddaliśmy hołd Św. Franciszkowi i ponowne za dnia zwiedzanie miasta – tym razem wziąłem GPS. Miasto pięknie położone na zboczu góry zbudowane w całości z lekko różowego kamienia – z odległości kilku km wygląda cudnie. Niestety nie zrobiliśmy zdjęć z dalszej perspektywy bo padało.
Po 17.00 wyjechaliśmy zobaczyć inne średniowieczne miasto położone na szczycie góry – Orvieto. Zaparkowałem u podnóża miasta przy cmentarzu Etrusków. Do katedry w Orvieto doszliśmy wieczorkiem przy świetle zachodzącego słońca – widok oceńcie sami...
Po „sesji fotograficznej” i małej uczcie dla podniebienia (pizza) postanowiliśmy jechać do Rzymu – byliśmy tylko 130 km od wiecznego miasta. Wykonałem tel. do właścicielki Kamper Parku (Polka – ogłaszała się na naszym forum) i po serdecznym zaproszeniu oraz kilkakrotnych szczegółowych telefonicznych instrukcjach na temat drogi dojazdowej przybyliśmy na miejsce przed północą

---

Dsc06532.jpg fronton katedry w Orvieto

Plik ściągnięto 11636 raz(y) 69,04 KB

Dsc06479.jpg Widok bazyliki z parkingu

Plik ściągnięto 360 raz(y) 100,53 KB

Dsc06485.jpg Las pod murami Asyżu

Plik ściągnięto 363 raz(y) 148,4 KB

Dsc06493.jpg

Plik ściągnięto 361 raz(y) 91,89 KB

Dsc06497.jpg przed bazyliką

Plik ściągnięto 393 raz(y) 79,96 KB

Dsc06502.jpg wejście do kościoła dolnego w którego podziemiach jest grób Św.Franciszka

Plik ściągnięto 350 raz(y) 96,02 KB

Dsc06512.jpg widok na kościół górny bazyliki

Plik ściągnięto 350 raz(y) 82,44 KB

Dsc06525.jpg fragment ścian skał góry na której zbudowano Orvieto

Plik ściągnięto 338 raz(y) 112,55 KB

Dsc06533.jpg Rozeta frontonu katedry - podobno najpiękniejsza we Włoszech

Plik ściągnięto 363 raz(y) 148,55 KB

Dsc06527.jpg gdy podchodziliśmy do "piazza duomo" oczom naszym ukazał się niezwykły widok...

Plik ściągnięto 359 raz(y) 89,64 KB

[MAZUREK]

A to kilka fotek z Orvieto przy innym świetle i perspektywie

---

Dsc06841.jpg Opactwo "La Badia" k. Orvieto

Plik ściągnięto 11630 raz(y) 71,21 KB

Dsc06882.jpg Orvieto z innego ujęcia

Plik ściągnięto 352 raz(y) 76,34 KB

Dsc06881.jpg

Plik ściągnięto 337 raz(y) 73,48 KB

Dsc06878.jpg

Plik ściągnięto 350 raz(y) 55,83 KB

Dsc06858.jpg Opactwo "La Badia" koło Orvieto

Plik ściągnięto 355 raz(y) 105,36 KB

Dsc06832.jpg "La Badia"

Plik ściągnięto 338 raz(y) 99,16 KB

Dsc06850.jpg

Plik ściągnięto 345 raz(y) 108,88 KB

Dsc06839.jpg

Plik ściągnięto 365 raz(y) 125,07 KB

Dsc06867.jpg

Plik ściągnięto 343 raz(y) 132,27 KB

Dsc06838.jpg

Plik ściągnięto 354 raz(y) 106,62 KB