 |
|
|
Krymskie Wakacje |
| Autor |
Wiadomość |
StasioiJola
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Bürstner
Nazwa załogi: StasioiJola
Pomógł: 12 razy Dołączył: 25 Lip 2008 Piwa: 81/283 Skąd: Gąbin
|
Wysłany: 2012-03-20, 20:17
|
|
|
Pięknie dziękujemy za relacje!!! Bardzo chciałbym kiedyś pojechać Waszymi śladami -ale musze jeszcze przekonać swoją drugą połowę do takiej wyprawy!!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jan Olejnik
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D
Nazwa załogi: Jano
Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 76/61 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2012-03-20, 20:39
|
|
|
| StasioiJola napisał/a: | Pięknie dziękujemy za relacje!!! Bardzo chciałbym kiedyś pojechać Waszymi śladami -ale musze jeszcze przekonać swoją drugą połowę do takiej wyprawy!!! | Ja przekonywałem swoją żonę dwa miesiące i gdyby nie pomoc Krzysia 56 na zlocie w Pajęcznie, pewnie byśmy nie pojechali. Teraz jest odwrotnie, Ona namawia mnie na powtórny wyjazd na Krym. Pozdrawiam. |
_________________
 |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
WODNIK
weteran

Twój sprzęt: HOBBY 600
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2009 Piwa: 55/234 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2012-03-20, 21:47
|
|
|
Super wakacje, pięknie opisane. W tym roku planowałem z kolegą wyjazd na Krym
naszymi nowymi nabytkami HOBBY 600 ale............... z przyczyn nie zawsze od
nas zależnych musimy ten wyjazd odłożyć ale ........ale...........jak skończymy odbudowę to , co tam Krym........może być morze Kaspijskie lub jezioro Bajkał.
I znowu marzenia, marzenia do zrealizowania.
Dla Ciebie oczywiście |
_________________ --- B E S K I D N I K ---
Pozdrawiamy Bronia i Janek
 |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2343 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2012-03-21, 08:04
|
|
|
Czy pamiętasz, Jasiu, Twoje początki na forum i naszą korespondencję?
Dziś mogę podsumować to jednym zdaniem - odczuwam satysfakcję i radość.
Satysfakcję, że byłem uparty.
Radość, bo efektem jest bliska znajomość z Tobą a pośrednio, bo forum zyskało tak piękne relacje jak ta z Krymu.
Serdeczne dzięki, Jasiu.
Stawiam piwo. Należy się. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
Bogusław i Ewa
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato HYMER PREMIUM 678 TRAMP
Nazwa załogi: EB
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Piwa: 75/27 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-03-21, 11:29
|
|
|
STASIU u mnie jest odwrotnie,Ewa chce jechać a ja się opieram.Może jak Stasia ustąpi to ja też? |
|
|
|
 |
Jan Olejnik
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D
Nazwa załogi: Jano
Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 76/61 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2012-03-21, 18:53
|
|
|
| Tadeusz napisał/a: | Czy pamiętasz, Jasiu, Twoje początki na forum i naszą korespondencję
| Tadeusz, bardzo dobrze pamiętam mój trudny start na forum. Dzięki Tobie i kilku kolegom nie zraziłem się do dzielenia moimi przeżyciami z wakacyjnych wypraw. Dziękuje Ci za pomoc w chwilach zwątpienia. Pozdrawiam serdecznie. Janek i Lonia. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jan Olejnik
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D
Nazwa załogi: Jano
Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 76/61 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2012-03-21, 19:17
|
|
|
Podsumowanie.
Nasz urlop trwał 16 dni, jest to za mało, aby dokładnie zwiedzić Krym. Nie lubimy tłumów, jakie są w renomowanych kurortach takich jak Ałupka czy Jałta. Mijaliśmy je zatrzymując się na dzikich plażach, oraz na kempingach nad Morzem Czarnym i Azowskim. Nie są to miejsca dla ludzi lubiących luksus, czasami zdarzają się śmieci, które trzeba było pozbierać, aby można biwakować. Wszyscy Ukraińcy, jakich spotykaliśmy na naszej drodze, za wyjątkiem milicji, byli bardzo życzliwi i pomocni. Zauważyłem prawidłowość, im kraj jest biedniejszy, tym ludzie są milsi i bardziej uczynni. Potrafią się cieszyć z wakacji, mieszkając w namiocie, myjąc się wodą nagrzaną na słońcu w butelkach po napojach, piekąc szaszłyki na dwóch cegłach, między którymi rozpalali ognisko.
Powstaje coraz więcej kempingów i pól namiotowych, gdzie można nabrać wody i pozbyć się śmieci i ścieków, za niewielką opłatę.
Przejechaliśmy 4600 km przy średnim spalaniu 10.5l/100km.(ON 9,50 hr/l) Za hrywnę płaciliśmy 36 groszy.
Papierosy kosztują 10hr, piwo 8, chleb 6.
Polecam zupę solanę, barszcz ukraiński, czeburiaki, szaszłyki, wino Masandra, piwo Lwowskie, czekoladę Roshen, wódkę Lwiwski Standard lub Pieriecowkę (Pieprzówkę). Miód z ziół krymskich.
Koszt całego wyjazdu czterech osób to około 3500 PLN, razem z upominkami dla rodziny.
Zwiedziliśmy wiele wspaniałych miejsc, ale najpiękniejsze, jakie widzieliśmy to Ścieżka Golicyna obok Nowego Światu.
Nie mieliśmy żadnych problemów językowych w rozmowach z Ukraińcami.
Na pewno wybierzemy się jeszcze raz na Ukrainę, ale co najmniej na miesiąc.
Ukraina to wielki, wspaniały kraj, zamieszkały przez sympatycznych ludzi, którym życzę by kiedyś odzyskali pełną wolność.
Koniec. |
_________________
 |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Bogusław i Ewa
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato HYMER PREMIUM 678 TRAMP
Nazwa załogi: EB
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Piwa: 75/27 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2012-03-22, 14:50
|
|
|
Dziękujemy za relację,duże piwko się należy |
|
|
|
 |
frape
weteran

Twój sprzęt: Fiat 2.8idTD MultiCamp EVO II Possl
Nazwa załogi: osiołek
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 20 Gru 2009 Piwa: 115/53 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
 |
Santa
weteran

Twój sprzęt: dreamliner
Nazwa załogi: ROMULUSI
Dołączyła: 05 Paź 2007 Piwa: 236/171 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2012-03-22, 15:05
|
|
|
Ja również z Wami podróżowałam - przynajmniej wirtualnie
Ode mnie szczególne podziękowania za ślady polskości. Jeśli kiedyś się wybiorę, to z Waszą relacją jako przewodnikiem |
|
|
|
 |
Jako
początkujący forumowicz
Dołączył: 02 Mar 2012 Postawił 1 piw(a)
|
Wysłany: 2012-03-22, 18:53
|
|
|
| Wspaniała wyprawa, pozdrawiam. |
|
|
|
 |
DarekK
zaawansowany

Twój sprzęt: IVECO SAFARIWAYS Amerigo Wespucci
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Cze 2008 Piwa: 4/9 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: 2012-03-22, 21:22
|
|
|
| Jan Olejnik napisał/a: | | Ukraina to wielki, wspaniały kraj, zamieszkały przez sympatycznych ludzi |
Bardzo dziękuję za relację - podziwiam za ogrom pracy włożony w przedstawienie tego cudownego kawałka świata. Powiem szczerze że po początkowych postach i kłopotach spodziewałem się zupełnie innego zakończenia - jak najbardziej podpisuję się pod powyższą opinią .
Nie mogąc się inaczej zrewanżować - cóż przynajmniej wirtualne piwo a w przyszłości - może uda się podziękować w realu.
Jeśli mogę coś zaproponować - jeśli wrócicie na Krym i też będziecie chcieli go objechać dookoła - proponuję przejazd z Bakczysaraju w stronę Sewastopola - skręt na Kujbyszewo i Sokolnoje. Kawałeczek za Sokolnym jest Wielki Kanion - można się przejść, choć miejsce wydaje się trochę przereklamowane. Następnie wjazd na górę AJ-PIETRY i zwiedzenie tamtejszego rezerwatu (prawie na szczycie z drogi do Jałty skręcamy w prawo i po 3 km mamy jedno wielkie targowisko z innymi atrakcjami ). Później dalej w dół do Jałty.
Drugim ciekawym miejscem gdzie warto zatrzymać się dłużej są okolice wulkanu Kara-Dag. (z jednej strony Kurortnoje - z drugiej Koktiebl. Warto poświęcić trochę czasu i ok 100 hrywien na przejażdżkę kutrem wokół rezerwatu i przepłynięcie pod Złotymi Wrotami. Można rezerwat zwiedzić pieszo - ale to dla bardziej wytrwałych .
W Koktieblu polecam ryneczki - jeśli chcecie zaopatrzyć się w trunki "na rozliw" . Rozsądnym jest wcześniej zaparkować kampera w miejscu w którym będzie mógł postać trochę dłużej - po degustacji wszelakich win, koniaków i miejscowej "czaczy" - potrzeba przynajmniej 24h do dalszego podróżowania *.
*[UWAGA - na Ukrainie dozwolony poziom alkoholu wynosi ZERO - jeśli uczestniczymy w wypadku badane jest nie powietrze czy krew tylko mocz - więc sugerowałbym jednak przynajmniej 48 h a nawet dłużej, gdyż źródła podają iż alkohol w moczu utrzymuje się do 72h] |
_________________ Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
 |
|
|
|
 |
Jan Olejnik
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D
Nazwa załogi: Jano
Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 76/61 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2012-03-22, 23:02
|
|
|
Dziękuję wszystkim za piwka i namawiam do odwiedzania Ukrainy, gdzie ceny są bardzo przystępne.
Santa, w zachodniej Ukrainie jest wiele miejsc związanych z polską historią, my odwiedziliśmy tylko kilka z braku czasu.
Darekk, przed naszą wyprawą przeczytałem wszystkie posty kolegów, którzy byli tam wcześniej i wiedziałem o zerowym poziomie alkoholu we krwi, natomiast badanie moczu, o którym piszesz, bardzo mnie zaskoczyło.
W mediach na Ukrainie jest właśnie głośna sprawa zamknięcia Komendanta Głównego Policji, który
wyłudzał łapówki od podwładnych, toteż zachowanie milicji na drogach może mieć uzasadnienie.
Przypomniał mi się kawał, Który opowiedział nam Adam, nasz przewodnik w Kamieńcu Podolskim. Do Ukraińca przyjechał kolega Anglik i narzeka; Co wy tutaj macie za drogi, u nas są super, we Francji równe jak stół, w Niemczech także, w Polsce można wytrzymać, natomiast na Ukrainie mało kół nie pogubiłem.
Po chwili zastanowienia ukraiński kolega odpowiada: To podobnie jak ja jechałem do ciebie. U nas kobiety są piękne, w Polsce jeszcze piękniejsze, w Niemczech też mogą być, Francuzek nie trzeba zachwalać, natomiast u was w Anglii kobiety, to jak u nas drogi. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
jedrekm
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Hiace II
Nazwa załogi: Andrzej Teresa
Dołączył: 02 Wrz 2009 Skąd: Dobiegniew
|
Wysłany: 2012-04-02, 18:38
|
|
|
Z ogromną satysfakcją czytam Twoje opisy i oglądam zdjęcia.
Jak to dobrze, że nie zniechęcamy się, a nasze poświęcenie zwraca z każdą przeżytą chwilą i z zostają tylko dobre wspomnienia.Byłem,kilka razy w nie których tych miejscach w latach 80-tych.ale nie było tak kolorowo.Prawdopodobnie z kolegom wybierzemy się w wrześniu na pewno skorzystam z twoich opisów i namiarów na postoje. Dziękuje za Miło spędzone popołudnie. Pozdrawiam Andrzej |
|
|
|
 |
Jan Olejnik
zaawansowany

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2.5D
Nazwa załogi: Jano
Dołączył: 13 Gru 2010 Piwa: 76/61 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 2012-04-02, 19:17
|
|
|
Jedrekm, cieszę się, że moja relacja zainspirowała Cię do ponownego odwiedzenia Krymu. Dla ułatwienia zebrałem wszystkie namiary i ważniejsze informacje w jednym miejscu.
Za Cmentarzem Łyczakowskim we Lwowie, polecane także przez kolegów z CT N49st49min 49,15” E 24st.03min 05,18”.Cena 30 hr. Zamek w Zbarażu na parkingu można zanocować, my tylko zwiedzaliśmy, bo jest po drodze, zbacza się tylko kilkanaście kilometrów: N49st. 39' 55.15 '' E 25st 47' 09,18''. Nasz nocleg w Winnicy na stacji paliw, wylot z miasta na Umań cena 20 hr. N49 st 13' 22,72'' E28 st 33' 10.64''. W Umaniu warto zwiedzić ogrody w Zofiówce N30 st.45'22,31'' E30 st. 14' 10,94''.Wejście do ogrodów 10 hr. Pole namiotowe za wsią Oleniewka w kierunku latarni N45 st 21' 50.61'' E32 st 30' 52,63'' cena 70 hr. za 4 osoby, jest woda i zrzut ścieków. Jewpatoria wejście do delfinarium ul.Frunze 100 hr/os. Warto. Następnie meczet Dżuma-Dżam wejście 15 hr. Namiar na parking na ulicy niedaleko meczetu N45 st.11' 49,12'' E33 st 22'47,55'' Za Jewpatorią kilka kilometrów w kierunku Sewastopola jest dziki camping, gdzie bez opłat można stanąć blisko morza N. 45 st 09;12,38'' E33 st 29' 11.04''. Dojazd jest ukryty między ośrodkiem wypoczynkowym, a betonowym płotem. Następnym godnym polecenia jest „Pałac Hana” w Bakczysaraju. Namiar na parking N 44 st 54' 54,07'' E 33 st 52' 35.06'' Parę kilometrów dalej jest parking przy restauracji gdzie jeśli się je obiad można stać bez opłat. Namiary na parking przy drodze do Monastyru i Skalnego Miasta { Czufut-Cale} N44 st44' 51,14'' E 33 st 54' 13,54''. Środkowa część Krymu jest nieprzyjazna kamperowaniu więc jedziemy do Rybacze Namiar na ceming N44 st45'54,64'' E34 st35' 28,11'' Za Koktobel płatny camping 50 hr.N44 st 58' 06,09'' E 35 st 18' 07,08'' Nad morzem Azowskim byliśmy w Szelkino N 45 st25'32,88'' E35 st48' 38,38'' cena 15 hr/os plus 20hr camper. Kurortne, gdzie są lecznicze błota i ciepłe morze Azowskie N45 st 28'12,35'' E36 st 19' 07,80'' koszt 10 hr/os. Przed Umaniem postój w drodze powrotnej na stacji paliw N 48 st 21' 37,58'' E 30 st 28' 06, 12", cena 10 hr./za noc. Kamieniec Podolski na Rynku Ormiańskim N48 st 21' 43'' E 26 st 34' 16,65'' za friko. Warto odwiedzić zamek i pomnik Wołodyjowskiego przy Katedrze.
. Na Krymie paliwo najdroższe. Życzę udanego urlopu i pozdrawiam J.Olejnik. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|