voice weteran Nie licz dni, spraw by to dni się liczyły
Twój sprzęt: Pilote G650 Essentiel
Nazwa załogi: Voice_Band Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Gru 2012 Piwa: 20/21 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 2021-12-17, 19:11
Darson napisał/a:
znaczy ten warsztat ma dupiate zabezpieczenia i powinni za to beknąć.
Każdy może wziąć drogą furę na warsztat, zadzwonić gdzie trzeba i później: 'sorry, nie moja wina'
To co piszesz swoją drogą ale także każdy kto prowadzi warsztat powinien mieć ubezpieczenie OC. Przynajmniej dobre warsztaty mają, bo sytuacje bywają różne.
_________________ Wczoraj to historia, jutro to tajemnica, a dzisiaj to dar, datego mówi się o tym the present. – Alan Alexander Milne
Twój sprzęt: MCLOUIS 252, MC4-32
Nazwa załogi: Załoga G. Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2021 Piwa: 197/104 Skąd: Jaworzno/Oslo
Wysłany: 2021-12-21, 21:30
ZEUS napisał/a:
jak przesyłka dotrze to zdaj relację jak to się sprawuje...
przyszło ze dwa dni temu. na razie wsadziłem 4 paluszki i testuję w domu. działa. pilot załącza, zapala się zielona lampka, która po chwili gaśnie
Więc nie wiadomo, czy jest załączone czy nie.
Ale gdy się ruszę w "polu rażenia" to zaczyna migać czerwona dioda. odlicza do 5-ciu i wyje.
Mogło by głośniej ale może to kwestia pomieszczenia ?
W mniejszym kamperze efekt powinien być lepszy.
Wyłączam pilotem. jest piknięcie i sygnał cichnie. Nic nie świeci.
I tu jest problem, bo wynika z tego że wyłączyłem całość. Żeby znowu załączyć w stan czuwania trzeba kliknąć pilotem ponownie.
I dzieje się jak wcześniej czyli po chwili zielona gaśnie...
Dziwne Bo nic nie wskazuje czy czujka jest załączona czy wyłączona.
Ale może to ze względu na oszczędzanie baterii ?
Same czujki są większe niż standardowe, chyba ze względu na dodatkowo zamontowany sygnał.
przetwornik napięcia też przyszedł. Wygląda solidnie, kawał radiatora, powinien dobrze chłodzić.
Muszę pomyśleć gdzie to wcisnąć? Jakieś dobre rady? chętnie się zasugeruję.
IMG_20211219_123520.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 154,42 KB
IMG_20211220_094531.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 998,05 KB
_________________ Staram się, jak mogę.
Gdy nie mogę, to przestaję się starać.
Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 285 TL, 121 kW 2025 r. Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 65/69 Skąd: Olimp ?
Wysłany: 2021-12-21, 22:28
Darson napisał/a:
przyszło ze dwa dni temu. na razie wsadziłem 4 paluszki i testuję w domu. działa. pilot załącza, zapala się zielona lampka, która po chwili gaśnie
Więc nie wiadomo, czy jest załączone czy nie.
Ja musiałem trafić na jakiś wadliwy egzemplarz bo owszem pilot go aktywuje ale po kilku sekundach wyjec niczym nie wzbudzany zaczyna wyć☹️ sądząc, że jest wrażliwy na ruch wszelaki chowałem go z dala od siebie ale to nie pomagało, reklamować nie mogłem bo od zakupu do testów minęło za dużo czasu a w sumie to i tak gra nie byłaby warta przysłowiowej świeczki, pewnie na wiosnę się skuszę i kupię następny🤗
_________________ Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
--
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r.
- Roller Team Zefiro 285 TL - 2025 r.
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4 Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 500/29 Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-04-20, 20:42
Woj-tek napisał/a:
Może ktoś wyda swą opinię.
Jako trzecie lub czwarte zabezpieczenie jest ok, ale jako podstawowe , a tym bardziej jedyne to niepotrzebnie wydana kasa.
Złodziej załatwi taką blokadę w 15sek.
Jeśli piszesz , że masz poza tym jeszcze tylko alarm z powiadamianiem ..... to w sumie nie masz nic.
AC jest może ok, jeśli chodzi o kasę, ale chodzi chyba o to aby na wakacje pojechać i z nich wrócić normalnie
Trochę słabo 15 sek. myślałem, że jak mu syrena będzie wyła za uchem to się bardziej zniechęci.
A wierz mi się ona wydziera.
Dziękuję za Wasze opinie.
Szukam czegoś bardziej prewencyjnego bo wiadomo jak się ktoś uprze to nie ma szans.
Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057 Pomógł: 16 razy Dołączył: 22 Sty 2012 Piwa: 241/176 Skąd: Dębica
Wysłany: 2023-04-20, 22:16
W dawnych czasach przecinało się kierownicę ( ze względów bezpieczeństwa nie jest wykonana z trudnego do przecięcia materiału ) i po blokadzie. Ale to wiadomości jeszcze z piaskownicy.
Może się coś zmieniło??
Twój sprzęt: CI Mizar Garage , Ducato 2.8JTD Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Kwi 2012 Piwa: 93/117 Skąd: Kraków
Wysłany: 2023-04-20, 22:36
Proste, tanie i raczej skuteczne bo niestandardowe. Na pewno bardzo utrudni ewentualną próbę kradzieży.
Nie musimy też pamiętać o aktywacji.
Łopatologiczne wytłumaczone działanie, reszta to dobry pomysł na miejsce przerwania obwodu, a może zdublowane ? (zapłon, pompa etc.) i miejsce dla stycznika/styczników :
_________________ Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku.
'Lao Tzu'
Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4 Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 500/29 Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-04-21, 00:21
Wszystkie te guziczki , wyłączniczki, dodatkowe immobilizer'y, itp są dobre, ale jest jeden warunek , muszą to być rzeczy zrobione własnoręcznie (nie typowe, sklepowe wynalazki, bo te są szybciej rozpracowane przez złodziei , niż trafiają do klienta) i musi ich być kilka . Im bardziej nie oczywiste rozwiązanie tym lepiej .
Na złodzieja amatora , który akurat przechodził i zobaczył stojącego kampera i postanowił go rąbnąć , nawet jedna przeszkoda może być wystarczająca , bo tam obowiązuje zasada iluś sekund (jeśli nie uda się odpalić i odjechać w przeciągu jakiegoś krótkiego czasu to złodziej zostawia i idzie gdzie indziej szukać "szczęścia").
Ponieważ kamper jest zazwyczaj znacznej wartości , a jednocześnie jest to konstrukcja raczej prosta bo oparta na siermiężnym dostawczaku i ograniczona co do ilości modeli (w większości to albo trojaczek, albo Ford, albo Mercedes) to dla złodzieja jest to łatwy i spory łup.
Ci, którzy specjalizują się w tego typu kradzieżach, są po pierwsze bardzo dobrze przygotowani, a po drugie nie robią tego pod wpływem impulsu, tylko najpierw upatrują sobie ofiarę, potem długo i starannie obserwują i dopiero jak już wszystko wiedzą to biorą się do rzeczy.
Nie zajmuje się tym jedna osoba tylko cała grupa, potrafią jechać za ofiarą nawet kilka dni, obserwować nawyki, wiedzą jak wyglądają właściciele, jak się ubierają , jakie mają zwyczaje , etc.etc.. Dysponują wyśmienitym sprzętem (mikrofony kierunkowe, kamery termowizyjne i wiele innych "bondowskich" zabawek).
Po jednym czy dwóch dniach takiej obserwacji i podsłuchiwania , dokładnie wiedzą jakie zabezpieczenia ma samochód i gdzie są zlokalizowane . W momencie samej kradzieży wiedzą gdzie są aktualnie właściciele (ktoś ich obserwuje i podaje informację ) , potrafią odegrać "teatrzyk" przed przypadkowymi świadkami, jakoby to sami właściciele wzbudzili sobie przypadkowo alarm, po czym szybko i skutecznie go neutralizują.
Zamiast bawić się w "odbezpieczanie" immobilizer'a czy pompy paliwowej, otwierają maskę i zakładają tam swój sprzęt. Wiedzą co gdzie rozpiąć, a gdzie się podpiąć , aby silnik odpalił i pracował poprawnie (nic więcej nie jest potrzebne).
Tak jak na złodzieja , który włamuje się do kampera aby coś z niego ukraść najlepszym sposobem jest pozostawianie fałszywych przynęt (stary laptop, telefon, pusty portfel, itp) wystawionych na widoku i nie zabezpieczanie zbytnie drzwi i okien (aby nie narobił za dużo szkód przy włamaniu), tak na zawodowców polujących na całego kampera najlepszym sposobem jest posiadanie jednego czy dwóch zabezpieczeń "oczywistych" (jakiś przełącznik , wyłacznik, itp), oraz z dwóch zabezpieczeń "nie oczywistych" , których aktywacja i dezaktywacja nie będzie czynnością , którą można podglądnąć (coś robi się samo bez naszej ingerencji ). To musi być coś co spowoduje, że złodziejom posypie się cały misterny plan. Tylko tak jest szansa , że odpuszczą.
W wielu miejscach do i tak sporego problemu z samymi zawodowymi złodziejami dochodzi jeszcze fakt, że mają oni powiązania z np. policją . W takiej sytuacji szanse na odzyskanie sprzętu są zerowe, a utrudnione może być nawet uzyskanie odszkodowania z AC (z powodu np. błędów proceduralnych, czy zaginięcia dowodów np. z kamer). Złodzieje wolą mieć przeciw sobie tylko właściciela samochodu, niż właściciela wraz z jego ubezpieczycielem , który musiał mu wypłacić odszkodowanie z AC .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum