[Kali]

sorki- znowu coś ztym logowaniem-to napisane wyżej to ja

[Jerzy]

[papamila]

[tatkog]

[papamila]

auto które znalazł Kali
http://moto.allegro.pl/it..._integrate.html

obejrzyjcie sami, nie ma się do czego przyczepić, rozkład fajny, jeśli tylko jest do końca taki sprawny ja widać na fotkach i liczniku to........ dodałbym tylko

BIERZ GO RAZEM Z WIATĄ!!!!! :-D

[eler1]

przebieg jest nierealny nawet jak wnętrze jest w nienagannym stanie to opony pewnie oryginalne z 95r. . To można policzyć 38000/12lat= 3166 km rocznie raczej powinien mieć 138000 km. Jeśli kupił to niemiec to po to żeby nim jeździć tym bardziej że integral jest dużo droższy jak by tyle jeździł kupił by przyczepę przecież głupi nie jest.

[tatkog]

Fajny na zdjęciach. Zgadzam się z Elerem przebieg jest nierealny. I koniecznie sprawdz i odpal wszystkie urządzenia pokładowe. Nie wierz na słowo. Albo, że nie ma gazu, albo wody, akumulatory nienaładowane itp.

[Jerzy]

[@ndrzej]

Mam prawie identycznego (starszy rocznik) na Fiacie Ducato 290. Napis na kierownicy świadczy, że to też jest Fiat.

[janusz]

12 letni Fiat jeżeli był zadbany nie musi być w złym stanie, może przednie nadkola dokładnie obejrzeć, Ale tu jest to robione przez producenta zabudowy, więc nie bardzo typowo dla setek tysięcy podwozi podstawczaków. 40 czy 140 tysięcy przejechane to nie powinno sprawiać fiatowskiemu silnikowi problemu, Z tym przebiegiem powinno być ok i ze strony silnika i podwozia. Części do układu jezdnego dostępne i dość tanie.

[Kali]

Buda stoi na podwoziu dukato 2.5 td , co do przebiegu to fakycznie wydaje się nierealny (sam jeżdżę zawodowo więc wiem że takie bajki się nie zdarzają) , odpalałem go tylko na postoju, należałoby się przejechać- co z pewnością uczynię.

[martes]

[jacek stec]

Przebieg nie musi być oszukany-ja kupilem 13-letnie auto od niemieckiego emeryta,który uważal ,że dużo jeżdzi z przebiegiem 70 000 km(autentycznym bo znalem to auto już wtedy gdy On je kupil).Emeryci niemieccy jeżdżą przeważnie w te same miejsca i tam stoją przez cale lato.Mój przyjeżdżal w lecie do Opola jechal na 2 mieś. na mazury,a w zimie na 2 mieś do Czech na narty(120 km). U siebie w Germanii nie mial drugiego auta ,ale kamperem tam nie jeżdzil bo problem z parkowaniem,z oplatami itp.,a poza tym U-bahn jeżdzi co 10 min ,więc po co ruszać kampera.Ja przez 3 lata zrobilem 35 000 km nie będąc emerytem i intensywnie pracując-dlatego najlepiej kupić autko od emeryta,ale na takie czychają handlarze.To autko wygląda fajnie,podparte na zimę,pod wiatką-widać że wlaściciel wie o co chodzi Powodzenia

[maga]

Kali,mam od IX 2005r.zintegrowanego Hymera 564 2,5TD z 1989 roku i przebiegu 150 tyś.km.Przed zakupem miałem ten sam dylemat co Ty,zadawałem sobie te same pytania.Im ich było więcej tym bardziej oddalałem się od kupna,trawiłem go miesiąc.
Dzisiaj jestem bardzo zadowolony z niego i nie zamienił bym się na nic innego,jest bardzo wygodny,funkcjonalny,bardzo przestrzenny,tak dużej łazienki nie widziałem w żadnym innym (osobno prysznic i toaleta).
Na zlocie w Borsku gościłem w nim dwanaście osób,wszyscy siedzieli (ja na blacie od kuchenki).

Jeżeli ja mam cokolwiek Tobie doradzić,to posprawdzaj wszystkie urządzenia pokładowe (naprawa może okazać się dość kosztowna),z Twoich postów i zdjęć kampera wynika,że jest wszystko w porządku.Te samochody się nie psują,nawet gdyby przebieg okazał sie większy,moim zdaniem warto.

Posłuchaj kolegów i

BIERZ GO RAZEM Z WIATĄ



PS.Jeżeli masz jakieś pytania to bardzo proszę,nie krępuj się.

[@ndrzej]

kamperek wydaje się super! A i wiata niczego sobie! Właśnie taka by mi odpowiadała ;-)
Przy okazji gdybyś mógł dowiedzieć się o producenta wiaty