Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Pawcio
2015-01-30, 09:07
wydajność lodówki
Autor Wiadomość
sławek w. 
stary wyga


Twój sprzęt: Fiat Ducato III
Nazwa załogi: Sławek W
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2010
Piwa: 10/1
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-10-16, 21:10   

JaWa napisał/a:
Jak wentylatorki pracują cały czas na maxa to efekt jest odwrotny od zamierzonego. Dlatego termostat niezbędny, chyba ze wachty przy wyłączniku.


Nie wiem dlaczego w Twojej tak się dzieje, u mnie w upalny dzień chodzą trzy - 2x12 cm i 1x8 cm a na noc zostawiam jeden 12 cm. W dzień chodzą wszystkie pełną parą (a mam wysokowydajne) i lodówka wręcz mrozi i efekt nie jest wcale odwrotny a lodówka prawie nowa - drugi sezon.
Co do zasilania to gaz, potem w czasie jazdy 12V a na końcu 230V. W tym roku na kamperparku we Włoszech podpiąłem się na 230V bo było w cenie a na drugi dzień odłączyłem i przeszedłem na zasilanie gazowe bo lodówka zaczęła znacznie gorzej chłodzić. Sprawdziłem napięcie w sieci i było 221V, (na marginesie kiedyś sprawdzałem na którymś kempingu i było 198V :shock: ) W czasie jazdy również bardzo dobrze chłodzi a to może dlatego, że podłączyłem bezpośrednio z alternatora przez przekaźnik i zasila 14,3V :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2014-10-16, 21:18   

Dobre zamontowane wentylatorki , mogą chodzić cały czas . maja odbierać cieplo z radiatora i tyle . .. .
Im wiesza różnica temperatur miedzy ..... .............tym wyższa wydajność. Nawet w kompresorowych jest to też istotne. W klimatyzacjach itd...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
grzegorzalex 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Ducato
Nazwa załogi: Grzegorz i Marzena
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 29 Gru 2013
Piwa: 38/19
Skąd: Opalenica
Wysłany: 2014-10-16, 21:22   

Na zlocie w Radawie słyszałem ze jeden kamperek od wentylatorków się zapalił.
_________________
Pozdrawiamy Marzena i Grzegorz
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/636
Skąd: Gubin
Wysłany: 2014-10-16, 21:37   

sławek w. napisał/a:

...
W czasie jazdy również bardzo dobrze chłodzi a to może dlatego, że...

...w czasie jazdy drgania i mieszanie czynnika jest sprzyjające.
Tak.
.
Kurdę...
Muszę się chyba zmobilizować i zapodać na forum moje rozwiązanie z wentylatorkami.
Nic nie trzeba robić, jedynie włączyć wiosną i wyłączyć po sezonie.
Pełna prosta automatyka.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2014-10-16, 21:50   

ja mam teraz badziewie orginalne z automatyka . I byłoby OK tylko te wentylatorki są do kitu . Zwykłe i dają wibracje.
Nic nie muszę robić tylko wymienić na lepsze na amortyzatorach lub te mniej sztywno przymocować do ramki..
Tu w kamperku poszedłem na bogata łatwiznę i jak zwykle przereklamowany towar.
W czepce dałem najdroższe najlepsze na rynku, i tak taniej wyszlo ,. Tez był termistor i automatyka . I tak jak pisze Socale wlączasz i zapominasz.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
majmarek 
weteran

Twój sprzęt: camper knaus fiat ducato
Nazwa załogi: alibaba
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Cze 2010
Piwa: 23/50
Skąd: warmińsko mazurskie
Wysłany: 2014-10-20, 16:24   

widziałem u Francuza prosty sposób= ściągał osłony wlotowe powietrza i górną i dolną
szczególnie górna blokuje wentylacje
_________________
wino
kobiety i śpiew
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
nikita55 
stary wyga

Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sty 2015
Piwa: 28/12
Skąd: Nieokreślone
Wysłany: 2015-01-13, 18:54   

Myślę , że czujnik temperatury przy wentylatorkach jest tylko po to żeby nie chodziły cały czas bo się przedwcześnie wykończą , a tylko wtedy gdy jest to potrzebne. Pewnie ,że jak chodzą cały czas to też nie jest źle , bo efekt jest podobny jak zimą , a lodówka też bardzo ładnie mrozi. Ja mam do czynienia tylko z nowymi i zawsze najlepiej mrozi na gazie.
_________________
nikita55
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wlodo 
weteran


Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 20 Sie 2014
Piwa: 67/68
Skąd: Witaszyce
Wysłany: 2015-01-13, 19:17   

Socale,
Cytat:
Muszę się chyba zmobilizować i zapodać na forum moje rozwiązanie z wentylatorkami

Jak możesz to chętnie skożystam :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-13, 19:28   

Oryginalne się zastaly i warczą. Coś widocznie i jak zwykle w takich dedykowanych i niby profesjonalnych rozwiązaniach jest budżetowe i do kitu. Od razu wiedzialem, że lipa. Wracam do swoich rozwiązań.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-01-13, 19:36   

Chodzi o takie "oryginalne" chłodzenie lodówki z 2 albo 3 plastikowych wentylatorków komputerowych po 3zł przykręconych do aluminiowej listwy? I te oto plastikowe wentylatorki mające wyciągać gorące powietrze z lodówki absorbcyjnej na zewnątrz?
Tak z ciekawości pytam? :Bojesie:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-13, 19:44   

Wentylatory 2 szt. Dają radę. OK. TYLKO, że tak jak piszesz są do du...y
Spory były i nieprzekonanych nieprzekonasz, ale jako Polak, złodziej, katolik wiem swoje. WARTO jakkolwiek, cokolwiek by wymusić obieg ciepłego powietrza z tyłu. I tyle.
Mozna kazać wachlować itd.
Wniosek taki jaki kiedyś w przyczepie wyciągnąłem, a tu nie.
Dwa drogie ciche wentylatory 12v średnicy od 7 cm do m/w 9 cm. A reszta to albo ręczny, zwykły włącznik lub czujnik itd. CO nam fantazja podpowie
SZKODA KASY NA ORGINAŁ
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-01-13, 19:55   

Bronek właśnie moja ciekawość podąża w kierunku odkrycia, czy te ORYGINALNE to są jakieś całkowicie specjalne wentylatorki dedykowane do pracy w strumieniu gorącego powietrza za palnikiem lodówki? Czy tylko są ORYGINALNE, a wentylatorki i tak mają komputerowe, które idą tak naprawdę z tej samej fabryki w Chinach do np. desktopów? A jedyny aspekt stosowania ich do chłodzenia, to fakt, a może nadzieja, że jednak nie jest aż tak gorąco, żeby np. wentylatorek mógł się zatrzeć, spłonąć i spalić kampera robiąc jakieś głupie zwarcie.
Bo jeśli są to pomimo, że ORYGINALNE, ale komputerowe plastikowe, to raczej wątpię, że mają łożyska i inne elementy dostosowane do wyższych jednak temperatur niż w obudowie komputera.
Nadal to tylko ciekawość...
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2015-01-13, 20:04   

Po pierwsze primo tam temp. mniejsza niż w ok procesora. Bo to na radiator a ten ciepły jest i tyle.
Pięć lat mi pracowały i dmuchalo jak ta lala. Pisałem o nich na fajnych gumowych amorkach, jak miktofomy studyjne . Silent jak cholera. Mialy też termistorki. I git.
I zrobilem tak. Jeden opaską trytką zwaną do radiatora, a drugi 9 cm do kratki plastikowej. Górnej oczywiście! Wydmuch nie nadmuch.... Było ok.
Myślę , ze i bez tego lodówka też działa, ale na chłopski rozum w pewnych okolicznościach można jej uławić pracę
.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 246/618
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2015-01-13, 20:10   

toscaner napisał/a:
wentylatorki dedykowane do pracy w strumieniu gorącego powietrza za palnikiem lodówki?

Powietrze z palnika lodówki ma swój komin :mrgreen:
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-01-13, 20:14   

Ułatwiać trzeba, nie tylko lodówkom. A ja to nawet kompresorowej ułatwiłem. Też dałem w pobliżu na ściance 10 cm silent AAB wyciągowy. Teraz po kompresorku opływa najzimniejsze jakie może powietrze, bo spod lodówki wymuszone obiegiem zasysającym powietrze przy jego górze. A po co ma się męczyć i grzać. Ledwo letni, pomimo ciasnoty za lodówką, a ewentualnie ciut cieplejsze powietrze w tym miejscu na plus, choćby o 1C, bo to "przedział" bojlera już jest i zawsze to izolacja ma 1C mniej na różnicy do izolowania.
W teorii oczywiście woda będzie dłużej ciepła. :-P
W praktyce to bez znaczenia i pewnie niemierzalne, ale cieszy, że kompresor lodówki już nie jest latem gorący. :)
Czyli wentylatorki do chłodzenia lodówek "Na plus", bez względu czy absorbcyjna czy nie. :pifko
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***