|
|
Norwegia z przyczepą na 15 dni, gdzie jechać? |
Autor |
Wiadomość |
terenowiec
trochę już popisał
Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-06-22, 22:25
|
|
|
Dzięki Anw73. Piwko dla Ciebie, bo podałeś kupę konkretnych informacji, o rzeczach, których nie znałem. Licencję spokojnie mogę wykupić, bylebym nie trafił na rejon, gdzie dniówka kosztuje kilkaset zł. Ale to pewnie mała część rzek łososiowych.
Siedzę teraz nocami i korzystając z Waszych rad, wyszukuję miejsce z użyciem mapy papierowej i mapy Google + ludzik, sprawdzając, czy są fajne parkingi i czy można się zatrzymać. Tak przygotowałem się rok temu na Szwecję i się sprawdziło. 30 - 40% upatrzonych internetowo miejsc była bardzo fajna. Myślę, że w Norwegii nie będzie gorzej.
Zadzwonić pewnie bym chciał, ale telefon nie jest zbyt czytelny. |
|
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
|
terenowiec
trochę już popisał
Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-07-02, 13:37
|
|
|
Nastawiam się na wędkowanie tylko we fiordach. Raczej z brzegu, bo zrezygnowałem z zabrania pontonu z silnikiem (zabierają za dużo miejsca w aucie). Zabieram natomiast porządną dmuchaną kanadyjkę, ale pływał będę tylko tam, gdzie nie będzie zagrożenia, że wiatr wypchnie mnie na otwarte wody gdzieś pod brzegi USA albo innej Afryki. Zestaw wędkarski jest różnorodny. Jednak już widzę, że uda się nad wodą stanąć najwyżej 3 - 4 dni. Reszta to góry (lodowce, wodospady, płaskowyże), rowery i miejsca bez dobrego dostępu do rybnych wód. |
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
|
terenowiec
trochę już popisał
Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-07-03, 18:35
|
|
|
Pilkery już kupiłem, ale sprzedawca mówił, że musza być ciężkie i tak mam 150, 200 i 250 gram. Tym ostatnim to by tyranozaura ubił.
Mam do Was pytanie. Czy orientujecie się ile w Norwegii może kosztować atlas samochodowy tego kraju. Dodam, że nie zdążę go kupić w Polsce, bo nie dotrze do mojego wyjazdu. Proszę o orientacyjny rząd wielkości, bo w Googlach nie byłem w stanie do tych informacji dotrzeć. Będę chciał kupić na miejscu na jakiejś stacji paliw. |
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 115/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2017-07-03, 19:52
|
|
|
Jak chcesz łowić z brzegu to sprzedaj te pikery, będziesz miał na atlas
Mówiłeś sprzedawcy, że chcesz łowić z brzegu? Jak rzucisz takim pilkerem i nie złamiesz przy rzucaniu wędziska to i tak go już nie wyciągniesz. Zostanie na dnie. To pilkery do łowienia z łodzi w pionie. Ty z brzegu musisz rzucać i to daleko.
Myślę, że atlas może kosztować ok. 200 NOK. |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
|
terenowiec
trochę już popisał
Twój sprzęt: Toyota LC + przyczepa 545
Dołączył: 11 Lip 2009 Piwa: 2/24 Skąd: Strzelin Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2017-07-24, 22:59
|
|
|
Wróciliśmy. Szczęśliwie nie mieliśmy złych przygód, ale niektóre rzeczy nas nieco zaskoczyły (na plus i minus). Jak ogarnę pracę, to spróbuję napisać relację ze zdjęciami. Na razie dziękuję wszystkim za rady i wskazówki. Niektóre bardzo się przydały. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|