Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Crafter w kolorze yellow .... sprzedany
Autor Wiadomość
tolo61 
Kombatant
DUDI


Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Maj 2009
Piwa: 102/26
Skąd: Poznan
Wysłany: 2018-10-16, 01:51   

Hej
Takie nieskromne pytanko
Łazienkę i kibelek macie ?
Bo nigdzie nie widzę
:spoko
_________________
Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SlawekEwa 
Kombatant
Slawek Dehler


Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy
Dołączył: 10 Lut 2007
Piwa: 241/606
Skąd: z głębokiego buszu
Wysłany: 2018-10-16, 07:31   

tolo61 napisał/a:
Łazienkę i kibelek macie ?

Kibelek przenośny to widzę pod kuchenką gazową.
_________________
Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JoeF 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: .....
Dołączył: 05 Lip 2018
Piwa: 1/3
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2018-10-16, 08:11   

SlawekEwa napisał/a:
tolo61 napisał/a:
Łazienkę i kibelek macie ?

Kibelek przenośny to widzę pod kuchenką gazową.


Jest dokładnie tak jak zauważył SlawekEwa.
Od początku podjęliśmy decyzję, że nie robimy łazienki więc jesteśmy uzależnieni od kempingów z zapleczem sanitarnym, stacji benzynowych i parkingów z WC.
Przy naszym pierwszym dwutygodniowym wyjeździe do Francji nie musieliśmy użyć tego kibelka przenośnego. Nawet nie rozpakowałem butelek z płynami chemicznymi i jestem zadowolony z tego, bo mam bardzo czuły nos a ten specyficzny "aromat" tych płynów wyczuwam z odległości 20 metrów... Przed następnym wyjazdem być może zastąpimy ten biały kibelek jeszcze prostszą wersją (wiaderko z pokrywą) i nadal będzie to tylko na wszelki wypadek.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JoeF 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: .....
Dołączył: 05 Lip 2018
Piwa: 1/3
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2020-01-04, 10:26   

Niestety na najbliższe kilka/kilkanaście lat nie możemy sobie planować dalekich wyjazdów kamperowych.
Ze względu na skomplikowanie się spraw w naszej rodzinie podjęliśmy wspólnie z żoną tę trudną decyzję: sprzedajemy naszego vana.

Myślę, że realnie sprzedamy go przed sezonem letnim 2020 ale jeżeli znajdzie się wcześniej ktoś chętny to tym lepiej, my już nie będziemy nim nigdzie wyjeżdżali (poza comiesięcznym odpaleniem silnika i zmianą położenia kół).
Poniżej trochę informacji dla potencjalnych kupujących (zainteresowanych proszę o kontakt na PW)

Samochód to VW Crafter zarejestrowany jako ciężarowy, liczba osób 3, siedzenia w kabinie i przegroda bez żadnych modyfikacji. W zabudowie nie ma łazienki, WC turystyczne nigdy nie użyte.
Nie był sprowadzany z zagranicy, rok produkcji 2008, aktualny przebieg nieco ponad 316 tys. km (kupiliśmy go w lipcu 2018 z przebiegiem 306 tys. km i według znajomych mechaników ten przebieg powinien być prawdziwy). Prawdopodobnie jesteśmy trzecim właścicielem, drugi właściciel wykupił go po leasingu.
Nadwozie to 2EKE2 czyli chyba L3H2 (długość przestrzeni bagażowej 3,70)
Silnik 2,5 TDI 120kW/163KM (z filtrem DPF)

Oprócz tego co opisałem w moim temacie z budowy przed ostatnim wyjazdem (nad jezioro Garda) zdemontowałem haka gdyż dwa duże rowery trekkingowe bez problemu mieszczą się na poziomo do bagażnika pod łóżkiem - zyskałem dodatkowe 24,5 kg ładowności. Zrezygnowaliśmy również z kuchenki mikrofalowej 10,9 kg bo okazało się, że przetwornica 1000W nie wystarcza do pracy kuchenki o mocy 1000W ustawianej na mniejszą temperaturę.
I tak przed ostatnim wyjazdem zważyłem na składzie węgla spakowany samochód z bardzo dobrym wynikiem 3420kg (w tym około 50 l czystej wody, pełna lodówka, zgrzewka wody mineralnej, dwa rowery, pełny bak paliwa, wszystkie ubrania i całe wyposażenie plus kierowca ok. 95kg)

Jeżeli chodzi o zabudowę, to zapewne należałoby poświęcić jej jeszcze trochę czasu na jakieś kosmetyczne dopieszczenie np. regulacje zawiasów w szafkach. Gdyby ktoś chciał to oczywiście możliwe jest dalsze odchudzanie poprzez modyfikacje drewnianego łóżka, lżejszych blatów lub drzwiczek w szafkach. Jak już gdzieś pisałem oboje z żoną zajmujemy się pszczelarstwem i od wiosny do jesieni prawie cały wolny czas spędzamy w naszej pasiece a z kolei w zimie jest zbyt zimno, żeby chciało się "dłubać" na zewnątrz przy samochodzie.
W każdym razie oboje z żoną byliśmy bardzo zadowoleni z naszych dwóch dłuższych wyjazdów (Francja 2018 i Włochy 2019), wydaje mi się, że dwa ważenia kontrolne uspokoiły nas, że nie przekraczaliśmy DMC i gdy wracaliśmy z Włoch z prawie pustym zbiornikiem wody mogliśmy śmiało kupić prawie 100 butelek wina i jeszcze trochę oliwy z oliwek.
Akumulatory zabudowy (łącznie 255Ah) i solary swobodnie wystarczały we wrześniu na całodobową pracę lodówki 230V, używanie opiekacza/tostera około 700W (śniadania/kolacje) ładowanie komórek i laptopa oraz oświetlenie wnętrza ale zrobiona jest również dodatkowa instalacja do podłączenia się do słupka (wodoodporne gniazdo znajduje się pod podwoziem w pobliżu progu kierowcy)

W tej chwili samochód ma prawie nowe opony całoroczne Goodyear 235/65 R16 115 R Cargo Vector (faktura z 05-11-2018 teraz z przebiegiem 5 tys.km)
Przed sezonem należy wymienić olej i płyny eksploatacyjne.
Badanie techniczne ważne jest do 17.05.2020 ubezpieczenie OC do 01.08.2020

I teraz to co ważne dla kupującego a może być przydatne dla kogoś, kto myśli o własnej budowie. Orientacyjna kalkulacja kosztów:
"Goła" baza z 2008 roku to było prawie 29000zł
Przegląd z wymianą wszystkich płynów i filtrów, bagażnik dachowy plus komplet nowych opon to koszt prawie 6000zł
Materiały i urządzenia do zabudowy to koszt około 22000zł
Do tego trzeba mieć trochę narzędzi stolarza, mechanika oraz elektryka a własnej pracy nigdy się nie wycenia...
Sumuję to wszystko na kalkulatorze i wychodzi około 57 tys.zł
a moja cena to 47000zł (zatankowany jest do pełna... ale bez śpiworów, rowerów, krzeseł, stolika turystycznego i naczyń kuchennych)
Lokalizacja to Trzebinia w połowie drogi pomiędzy Krakowem a Katowicami.

Pozdrawiam,
Józek
Ostatnio zmieniony przez JoeF 2020-02-17, 16:21, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JoeF 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: .....
Dołączył: 05 Lip 2018
Piwa: 1/3
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2020-01-11, 13:06   

Poniżej link do ogłoszenia

OLX
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
JoeF 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: .....
Dołączył: 05 Lip 2018
Piwa: 1/3
Skąd: Trzebinia
Wysłany: 2020-02-29, 08:55   

Sprzedany.

Teraz trochę pusto na podwórku. Zobaczymy jak poukłada się u nas sytuacja rodzinna i jak dożyjemy, to może za około 10 lat wrócimy jeszcze do tematu "prawie kamperowania" ale raczej na bazie mikrobusa bez stałej zabudowy, który byłby prowizorycznie przygotowywany do wyjazdu dwóch osób a zwykle byłby używany jako podstawowy samochód rodzinny.

Pozdrawiam
Józek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***