Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Potrzebna pilna pomoc
Autor Wiadomość
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 197/158
Skąd: Dębica
Wysłany: 2023-06-30, 22:57   

Spróbuj. Jak się nie uda wymienić to jedź. Dasz sobie radę !!!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 74/8
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2023-06-30, 23:44   

Przecież jutro sobota a akumulator można kupić na tzw. przysłowiowym "każdym rogu". Nawet jak się włoży za mały np. 70 Ah to lepsze to niż ryzykować wyprawę 6000 km z jakimś "złomem" który w każdej chwili może Ci narobić problemów. A poważniejsze problemy są wtedy, kiedy urwą się płytki w akumulatorze, zrobią zwarcie i w najlepszym wypadku spalą jakieś bezpieczniki a w gorszym pójdzie alternator. Twoja sprawa, ale nie bardzo rozumiem taką politykę - Słupsk to przecież duże miasto i kupno akumulatora w sobotę to żaden problem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Janusszr 
Kombatant

Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2016
Piwa: 77/81
Skąd: Suwałki
Wysłany: 2023-07-01, 07:29   

Jadąc uszkodzonym atutem w karawanie podporzadkowujesz wszystkich pod siebie. Nie jest to specjalnie miłe.
_________________
Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek :)
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 460/25
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-07-01, 09:59   

Jeśli padł w czasie zimowego postoju to rozumiem, że "do zera" i był w stanie głębokiego rozładowania długo. Jeśli tak , to ma w obecnej chwili pewnie jakieś 5-10Ah (a i to wątpliwe) i naruszoną strukturę wewnętrzną.
Jest bardzo prawdopodobne, że awaria alternatora wystąpiła właśnie z powodu stanu akumulatora (padnięty aku ciągnie duży prąd do zwarciowego włącznie).
Kazik dobrze Ci radzi, wymień na nowy.
Jak padnie zupełnie (a padnie na 100%) albo co gorsza dostanie zwarcia , to kable rozruchowe nic już nie pomogą, a jak będziesz miał pecha to nowy alternator .... szybko przestanie być nowy :spoko
Zakup i wymiana akumulatora to 15-30min , a jak tego nie zrobisz tu i teraz, to będziesz musiał to zrobić w "drogim kraju" ....... ale kto bogatemu zabroni :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fordek 
stary wyga

Twój sprzęt: Eura Mobil PT 696 EB
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Cze 2014
Piwa: 12/5
Skąd: Wyszków
Wysłany: 2023-07-02, 09:16   

U mnie było podobnie padał akumulator w czasię jazdy a tylko był naderwany cienki kabelek przy alternatorze - przez kota lub kunę bo brak osłony pod silnikiem .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***