Pomysł na system alarmowy do kamperka. |
Autor |
Wiadomość |
jury
zaawansowany

Twój sprzęt: N-126 za Lancia Ypsilon
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2009 Piwa: 3/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-07, 18:05
|
|
|
KOGUT napisał/a: | a czy ktoś kiedyś słyszał by do kampa bandzior wlazł przez ...okno ? |
Nie wiem jak jest z kamperem ale ja miałem włamanie do przyczepy właśnie przez okno i to w biały dzięń.
Okna były szczelnie zasłonięte żeby nic nie było widać co jest w środku.
Było to w Chorwacji i musiałem potem resztę urlopu spędzić przy zalepionym oknie, oraz nie można było gdziekolwiek iśc razem bo ktoś musiał zostać do pilnowania.
Jak bym miał alarm który potem założyłem penie by ktoś zwrócił uwagę na wyjącą przyczepę.
Zastosowałem aku żelowy żeby alarm miał niezależne zasilanie. |
|
|
|
 |
KOCZOR
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 06 Lis 2008 Piwa: 17/5
|
Wysłany: 2010-04-07, 18:06
|
|
|
KOGUT napisał/a: | a czy ktoś kiedyś słyszał by do kampa bandzior wlazł przez ...okno ? |
Ja i to dwukrotnie (raz nawet przez dachowe), a poza tym słyszałem kilkakrotnie o wpuszczaniu gazu przez okienko...
Chciałbym zwrócić uwagę na podstawowy aspekt zewnętrznej ochrony samochodu. Każdy standardowy alarm działa dopiero w trakcie włamania, co skutkuje uszkodzeniem samochodu. Mnie chodzi po głowie taki system, który ewentualnemu złodziejowi powie "nie rusz!" jeszcze przed jego dotknięciem. Złodziej ma zawsze do wyboru samochody lepiej i gorzej zabezpieczone, jest szansa, że odpuści taki, do którego nie da się podejść niezauważenie... złodzieje nie lubią pracy w świetle jupiterów... chyba
jury napisał/a: | Jeden alarm gdy pojazd zostaje pusty a drugi bym włączał gdy „pupilka” by zostawała. |
To nie problem. Wystarczy zwykły alarm samochodowy z czujką ruchu (pojemnościową/mikrofalową), którą załączasz lub wyłączasz przed uzbrojeniem alarmu w zależności, czy auto pozostaje puste, czy z pasażerem. |
|
|
|
 |
Aulos
weteran

Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lut 2007 Piwa: 62/37 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2010-04-07, 18:28
|
|
|
KOGUT napisał/a: | a czy ktoś kiedyś słyszał by do kampa bandzior wlazł przez ...okno ? |
Tak, do naszego w Rzymie. Próbował podważyć drzwi - nie otworzył; utrącił klamkę zewnętrzną - nie otworzył; rozwalił okno obok drzwi, niszcząc roletę - wlazł przez okno i otworzył drzwi zaryglowane dodatkowymi zabezpieczeniami od środka. |
_________________ "Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
 |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2010-04-07, 19:56
|
|
|
Nadajnik podczerwieni i odbiornik na zewnątrz kampera. Kto przetnie wiązkę- wyzwoli alarm. |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
waldi
stary wyga

Twój sprzęt: Fiat Dukato FFB 560 EUROPA
Nazwa załogi: grawalki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Piwa: 5/1 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2010-04-07, 20:09
|
|
|
Kogut to ty jeszcze malo slyszales wiec czytaj i sluchaj anie wychylaj sie |
|
|
|
 |
jury
zaawansowany

Twój sprzęt: N-126 za Lancia Ypsilon
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Lis 2009 Piwa: 3/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-04-07, 20:13
|
|
|
KOCZOR napisał/a: | .....Chciałbym zwrócić uwagę na podstawowy aspekt zewnętrznej ochrony samochodu. Każdy standardowy alarm działa dopiero w trakcie włamania, co skutkuje uszkodzeniem samochodu. Mnie chodzi po głowie taki system, który ewentualnemu złodziejowi powie "nie rusz!" jeszcze przed jego dotknięciem. .............. |
To na taki warunek może tylko zadziałać dostosowany do takich potrzeb czujnik cofania który ma przecież zmienną amplitude sygnału w zależności od odległości do przeszkody i tu można by ograniczyć czujność do 10 cm kiedy piszczy sygnałem ciągłym. Tu mógłby pomóc dobry elektronik który by "wyciął" wcześniejszą sygnalizację.
Takie czujniki powinny byc zainstalowane dośc wysoko żeby alarmu nie mógł wzbudzać sisiający na nasz pojazd piesek. |
|
|
|
 |
KOCZOR
weteran
Pomógł: 5 razy Dołączył: 06 Lis 2008 Piwa: 17/5
|
Wysłany: 2010-04-07, 21:27
|
|
|
KOGUT napisał/a: | ...już było ... |
Się scali (i wywali zbędne posty) , jak tylko zmniejszy się ruch.... |
|
|
|
 |
romgol
trochę już popisał
Twój sprzęt: Jumper blaszak
Dołączył: 30 Wrz 2009 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: 2010-04-07, 22:05
|
|
|
A gdyby zamiast " piszczałek" uaktywniał by się układ generujący szczekanie psa.
Widziałem taki generator w ofercie jakiejś hurtowni.
Było by bardziej ..Ekologicznie |
|
|
|
 |
krynia i stan
weteran

Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008 Piwa: 3/6 Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: 2010-04-07, 22:33
|
|
|
jury napisał/a: | To na taki warunek może tylko zadziałać dostosowany do takich potrzeb czujnik cofania który ma przecież zmienną amplitude sygnału w zależności od odległości do przeszkody i tu można by ograniczyć czujność do 10 cm kiedy piszczy sygnałem ciągłym. Tu mógłby pomóc dobry elektronik który by "wyciął" wcześniejszą sygnalizację. |
O czymś takim własnie myślałem, wykorzystać chciałem sygnał ciągły sygnału akustycznego, można zrobić stosunkowo prosty układ który potrafi odróżnić sygnał ciągły od przerywanych i zasterować np przekaźnik.
Ale kto wie, czy wykorzystanie diod odległości do przeszkody nie jest lepszym rozwiązaniem, w każdym razie pozwala na wykonanie wielostopniowego ostrzegania od ostrzegawczego warknięcia po paniczne ujadanie .
Pozostaje problem przypadkowych wzbudzeń alarmu przez np ciekawskich oglądaczy, nie wiem może jakieś ostrzegawcze oznakowanie że jest alarm, chyba nie ma na to dobrego rozwiązania. |
_________________ jak coś wymyślę to tu napiszę ..... |
|
|
|
 |
janooo
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: ducato dethleffs 99'
Nazwa załogi: surferki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2009 Piwa: 2/1 Skąd: miasto świętej wiezy
|
Wysłany: 2012-07-11, 16:09
|
|
|
no i co w koncu wymysliles?
mnie dalej interesuje ten temat |
_________________ znający się na piwie
http://www.bractwopiwne.pl/ |
|
|
|
 |
krynia i stan
weteran

Twój sprzęt: w budowie
Nazwa załogi: G-Team
Dołączył: 06 Kwi 2008 Piwa: 3/6 Skąd: okolice Szczecina
|
Wysłany: 2012-07-11, 21:22
|
|
|
Wykonałem kilka eksperymentów i temat zarzuciłem.
Jest to nieekonomiczne rozwiązanie, bo potrzeba dość dużo czujników i są problemy z rozmieszczeniem w taki sposób aby nie psuć estetyki auta.
Pozostaje znacznie droższe rozwiązanie, jakaś centralka alarmowa (najlepiej z powiadomianiem sms) i czujniki mikrofalowe. Ale jak na mojego dziadka to za drogie rozwiązanie. |
_________________ jak coś wymyślę to tu napiszę ..... |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2012-07-12, 08:08
|
|
|
Miałem do czynienia z pracami przy projekcie systemu alarmowego chroniącego zamknięty teren przed intruzami. Ochrona obiektu miała być informowana o osobach zbliżających się do ogrodzenia. Chodziło o duży teren w szczerym polu. System miał być oparty na czujnikach stosowanych w systemach parkowania. Po testach okazało się że czujniki są tak niestabilne i mają taki rozrzut parametrów że projekt zarzucono. |
_________________ www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl |
|
|
|
 |
janooo
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: ducato dethleffs 99'
Nazwa załogi: surferki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2009 Piwa: 2/1 Skąd: miasto świętej wiezy
|
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2012-07-12, 10:20
|
|
|
kaimar napisał/a: | Po testach okazało się że czujniki są tak niestabilne i mają taki rozrzut parametrów że projekt zarzucono. |
Może były zbyt chińskie
Wielu producentów samochodów proponuje jako dodatkowe wyposażenie "asystenta parkowania". Mam takie ustrojstwo w VW. Jego działanie oparte jest o czujniki parkowania zamontowane prawie dookoła samochodu. Dokładność pomiaru do kilku centymetrów i powtarzalność pomiarów bardzo wysoka.
Pewnie przy dobraniu odpowiedniej jakości przetworników i odpowiednio dokładnej elektronice udało by się. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
|